CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropka dziękuję, pocieszyłaś mnie
Edit: mamy gorączkę 37.8Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2018, 21:33
Kropka89 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Dziewczyny dzielnie się trzymajcie z tymi ząbkami;( !
Hmm małej nawet nie widać suchych zmian tylko jak się przejedzie ręką to na nóżkach do kolan ma suchą skórę i na rękach ma miejsca w których czuć suche miejsca . Doktor stwierdził że alergia ale że nie wymaga to jakiegoś leczenia . Tata alergik ja nie miałam nigdy problemu .
To co innego polecacie na takie suche skórę? -
Fasola, dzięki!!!
Ja zarabiam stres i niewyspanie jeszcze uszkami, pierogami itp. wieczorami. Uszek ulepilam wczoraj 102, dziś już 60 pierogów i dalej uszka z mięsem. Działamy dziś za to z mężem razem to jest lżej.Magda33 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, które macie problem z alergią u maluszka, nie lekceważcie tego. W sensie, że dobry krem nie wystarczy. Leczenie objawowe to żadne leczenie. Dobrze byłoby przebadać malucha pod kątem alergenów i wyłapać co jest przyczyną. Często też zmiany skórne nie są objawami żadnej alergii, tylko świadczą o usuwaniu przez organizm toksyn, których jest tak dużo, że aż skóra musi włączyć się w proces oczyszczania, a w tej sytuacji smarowanie kremem zapycha pory czyli bardziej szkodzi niż pomaga.
-
Fasola jak chcesz to zobacz na co zastosować to co ja mam, czy Ci to będzie pasować. Ja mam spray bo kremu nie dostałam w trzech aptekach (lepiej krem). U Michałka pomaga. Dexem
Fasola1234 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Leira wrote:Dziewczyny, które macie problem z alergią u maluszka, nie lekceważcie tego. W sensie, że dobry krem nie wystarczy. Leczenie objawowe to żadne leczenie. Dobrze byłoby przebadać malucha pod kątem alergenów i wyłapać co jest przyczyną. Często też zmiany skórne nie są objawami żadnej alergii, tylko świadczą o usuwaniu przez organizm toksyn, których jest tak dużo, że aż skóra musi włączyć się w proces oczyszczania, a w tej sytuacji smarowanie kremem zapycha pory czyli bardziej szkodzi niż pomaga.
My obecnie jesteśmy w trakcie leczenia starszego syna. Podejrzewam ze przedszkolna piaskownica zrobiła swoje.
Acha i któraś z Was pisała o zaburzonych wynikach krwi u swojego malucha. O co tan chodziło? I czy to przypadkiem nie ten maluch ma problem z AZS?
Edit w zwykłej morfologii z rozmazem przy zakażeniach pasożytniczych często ezynofile wynoszą ponad 4%Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 08:24
Leira lubi tę wiadomość
-
My mieliśmy rozmaz robiony i były podwyższone eozofile i pediatra stwierdził alergie lub skłonność do alergii . Myślałam że u tak małych dzieci nie można nic więcej zrobić w kierunku alergi.
Mamy zwykłego hippa i mała w miarę dobrze się na nim ma . Ma bolesne gazy i ulewa . Ale zastanawiam się nad bebilonem pepti czy nie spróbować bo sąsiadka właśnie mówiła że jej syn ulewal i miał bolesne gazy a skonczylo się astma bo nie wiedziała że jest uczulony na mleko krowie . ...
Mamy trochę jeszcze zapasu mleka może na 2 tygodnie a potem poproszę pediatre o bebilon pepti .spróbujemy. Mała już pila bebilon pepti jak była malutka tylko wtedy problemem było nie robienie kupki i to nie pomogło.
Wieci3 że nadal trzymam moje mleko w zamrazalce ehh muszę je rozmrozic i wylać. Małej już chyba nie podam p. Ostatnia próba skończyła się bólem brzucha i krzykiem -
Lucy010 wrote:Ja jestem bardzo zadowolona z ostatniej wizyty u dermatologa, alergologa. Poświęciła nam naprawde dużo czasu
nawet poświeciła lampa czy grzybów nie ma.
Rozumiem, że w usta poświeciła? Bo grzyby owszem, bywają w jamie ustnej, ale najczęściej zasiedlają jelita, dlatego warto zrobić m.in. badanie kału. -
Lucy, moje samo też nie pójdzie, niestety może być śpiące, marudzić a trzeba jej bujać żeby zasnęło. Kiedyś ładnie sama zasypiała.
-
kokkosanka wrote:Anitka a Jakie badanie robiłaś aby wykryć te pasożyty? Wymaz z kału? Czy coś innego?
Chyba sprawdzę córkę pod tym kątem..
Osłabia mnie podejście lekarzy.. lepiej nie podawać chemii i tylko truć tym dziadostwem dziecko..u nas wyszła glista i jak czytam co powoduje jej obecność w tym małym ciałku. Co najlepsze wszystkie problemy zdrowotne syna prawdopodobnie wynikają z jej obecności.
Ze swojej strony napisze tylko ze po 2 dawkach leku młody uspokoił się, zachowuje sie przewidywalnie, nie ma tych odpalow koło godziny 17-18 które trwały do momentu położenia. Przestał się z jękiem wybudzać w nocy. Zostało jeszcze zgrzytanie zębami ale myśle ze to jeszcze toksyny z tego dziadostwa robią swoje. No i zniknelo AZS- przed kuracja drapał się do krwi l, teraz odstawiamy wszelkie smarowidła..czary.
Acha i teraz młody dostał mocny napad kaszlu/ kataru lacznie z przerostem 3 migdałka. Prawdopobnie od toksyn jakie wydzielają martwe pasożyty. Zanim zostaną wydalone z organizmu musi trochę czasu minąć.
Edit oczywiście po miesiącu od rozpoczęcia leczenia dzisiaj daliśmy kolejna próbkę do labu i czekam jak na szpilkach na wynik.
Co do testów z krwi (na obecność pasożytów) to słyszałam różne opinie. Podobno wynik fałszywie dodatni może wyjść nawet do 6 miesięcy od zakończenia leczenia. Dlatego kal jest ciężkim materiałem ale jednak najbardziej obiektywnym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 17:11
-
O matko Anitka, biedactwo, ale dobrze, że odkryliscie te cholery.
Noo, trafiłam w smak mojego dziecka. Pomieszałam ziemniak z moim mlekiem. Sukces, nie wyplulai kupa po godzinie nawet była.
Edit. Anitka, przeczytałam. Wypisz wymaluj ostatnie kilka dni u mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 17:27
Dika lubi tę wiadomość
-
Lucy u nas trwa to 2 dzień, nie zostanie sam na macie (wcześniej potrafił pół godz przewalać klocki starszaka), owszem pełza ale na razie powoli wiec się wkurza, spanie jest totalnie be, ma jakieś szczątkowe turbo drzemki, jedzenie tez średnio.
Mąż odebrał wynik starszego i wyglada na to ze jest już czysty. Powtórzymy go jeszcze kilka razy i później raz lub dwa co miesiąc zeby mieć pewność ze nic nie wróciło. -
Lucy010 wrote:Ja jestem bardzo zadowolona z ostatniej wizyty u dermatologa, alergologa. Poświęciła nam naprawde dużo czasu
nawet poświeciła lampa czy grzybów nie ma.
lekarz powiedzial ze moze to byc poczatek alergi. Mam kotke w domu. Dodal jednak ze takim malym to nie robi sie diagnostyki.
-
Anitka201 wrote:https://omatkowariatko.pl/rozdraznienie-dziecka/
Jezu to o moim małym potworze. 29 tydzień jak nic i co?? Jęczy jak mnie tylko z oczu straci i tekst starszego syna „mamusiu dzisiaj jest tak jakby dzień płaczący Leonka”
U nas to samo!!!! No, z jedzeniem inaczej bo rzuca się na wszystko! I śpi do 9:00 także akurat dłużej niż zwykle! Ale ja też zwalam na zęby
edit, może je i śpi tak dobrze bo my już kończymy 30 tydzień...ale stęka wciąż!
Ps. Skończyłam uszka, pierogi i orzechowca. Jutro tylko sprzątanie i ubieranie choinki hurraWiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2018, 21:59