CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Agnella wrote:Zielonooka, wielkie gratulacje. Będzie dobrze
!!! A karmisz piersią? Pół roku maluszka..szybko zaszło Ci zajście w ciążę
Tez jesteście takie objedzone?
Dziś kolejny dzień obzarstwa
Ja nawet nie ale widzę potrzebę noworocznego postanowienia ćwiczeń i tak -
Moje kp chyba niedługo zakończę jak tak dalej będzie mam dosłownie dziurę w sutku i nie chce się goic bo co przyschnie to ona podczas karmieniu rozwala do krwi na sama myśl ze muszę ją przystawic do tej piersi boli mnie brzuch próbowałam odciagac ale ona nie chce pić z butelki pluje złości się
w piątek będę u pediatry może coś doradzi może jakaś maść z antybiotykiem .
-
Welonka, próbowałaś nakładek? Mi na początku kp one bardzo pomogły. Też miałam właśnie ranę w sutku, która się odnawiala przy każdym karmieniu, ale dzięki nakładkom stopniowo zaczęła się goić. Tak czy inaczej długo wytrwałaś, te 6 miesiecy jest bardzo ważne i za nie należą Ci się gratulacje!
-
Welonka, życzę powodzenia, a próbowałaś tych kompresów? Chyba z multi mam. Sama jestem ciekawa czy działają. Daj znać co powie lekarz. Ja też miałam okropne problemy na początku i tez używałam nakładek no i odciągalam. Może spróbuj mała karmić tylko z jednej piersi calkowicie, z tej drugiej tylko odciągaj i wylewaj do kąpieli na przykład żeby się nie zakończyła produkcja w ogóle. Ta druga powinna Ci zaczac produkować więcej mleka jak ja będziesz czesciej używać, częściej tam przystawiać mała. Są kobiety które karmią swoje dzieci w ogóle tylko z jednej piersi i to nic złego i tak się da, wiec się nie zniechęcaj. Ale jeśli nie masz siły na odciąganie i masz dość to też to rozumiem i popieram summer że dużo wytrwałas! Pisze tylko dlatego że sama walczyłam przecież 2 miesiące ponad i dopiero wtedy się zaczynało udawać więc trochę mam obcykane te problemy piersiowe
edit: Chodzi mi o to, żeby karmić tylko z tej zdrowej piersi dopóki ta chora na 100% nie wyzdrowieje. A jak już wyzdrowieje to może też inną pozycja by dla niej pomogła. Mnie na przykład mały nie gryzł tylko spod pachy a w innych pozycjach nie dało się wytrzymać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 17:21
-
Dziekuje Agnella
Tak, nadal karmie piersia. Powiem szczerze, ze sama w szoku jestem, ze tak szybko. O poprzednia ciaze dosc dlugo sie staralismy a tutaj wlasciwie za pierwszym razem, bo do tej pory uwazalismy.
Kropka ja uzywalam Multi Mam kompresow na poczatku. Mi bardzo one pomogly, lepiej niz masci. Cena dosc wysoka, ale mysle, ze warto, a i jeden kompres mozna spokojnie przeciac na dwa.
Welonka moze rzeczywiscie warto ich sprobowac jesli Oliwia nie chce z butelki jesc.
Dziewczyny jak pierwsze swieta waszych maluszkow?
-
nick nieaktualnyWelonka ja też stosowałam multi mam. Czy pomogły one czy coś innego to nie wiem, ale warto spróbować.
Co do świąt to u nas dużo w podróży i oczywiście nadmiar wrażeń dla małego, bo wielu ludzi przy stole. Dziś jak wróciliśmy o 17 od mojego brata, to mały zapadł w drzemkę na prawie dwie godziny. Efektem czego jest to że dopiero teraz leży w łóżeczku i zasypia na noc
Nasz maluch świątecznie posmakował dziś pierwszą marchewkęte początkowe 3 łyżeczki zjadł ale chyba konsystencja nie do końca mu pasowała
zobaczymy jak będzie wyglądało jutrzejsze spotkanie z marchewką
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2018, 21:10
-
Welonka tak jak pisze kropka spróbuj póki co karmić tą zdrową piersią, zagojenie zajmie parę dni ale jeżeli ci zależy na kp, albo nie wiesz co robić bo mała nie chce butelki to może jest to dobra opcja.
U nas wigilia super bo była u nas w domu. W pierwszy dzień świąt pojechaliśmy do teściów i zaczęła się masakra, za dużo wrażeń, za gorąco, za głośno. Płakał bardzo długo i jeszcze babcia mojego męża co chwilę "ale w domu jest lepszy chociaż?" W nocy pobudki co 2h.
Dziś już super, wyspał się zjadł ładnie miskę kaszki, był na spacerze, zjadł dużo owocków i ładnie poszedł spać. Ogólnie zaczął pełzać i próbuje na czworaka wejść.
Ja jakoś się nie przejadlam ale ja zawsze jem normalnie w święta. Jak zobaczyłam ile żarcia jest u teściów...ciekawe kto to zje jak to już stoi 3 dzień, jak nie dłużej. Jutro wracamy do domu i w sumie cieszę się bardzo. Nawet teraz gadają dzieciakom "nooo musisz być grzeczny bo Mikołaj cały czas patrzy" ja pier.... -
U nas za to Wigilia do chrzanu, bratowa i brat męża wszystko jak zwykle pokręcili, wszyscy na nich musieli czekać po czym rozwalili jeszcze na odchodnym pierwszy dzień Świąt. Jestem tak podminowana ze hej bo strasznie zasmucili mi męża, poróżnili nas z rodzicami itp. I pomyśleć że jedna osoba (bo to niestety bratowa męża) może tak skłócić całą resztę rodziny. Jak sobie myślę jak to będzie jak dzieci dorosną to aż nie chce mi się w ogóle z nimi widywac. Także takie no miały być rodzinne a wyszły niefajne te Święta. Za to z mężem w domu spokojnie, dzidziuś zadowolony, uśmiechnięty, dużo śpi normalnie sielanka
Teraz się szykuje na urodziny męża (ma 30 grudnia) i juz mam stresa co wymyślić
-
Pytałam w kilku aptekach i nie mają tych kompresorów ,wieczorem jak mąż wróci pozbędziemy jescze do kilku aptek . Mam laktator ręczny i nim odciagne maks 100ml zazwyczaj 80-90 ml ,laktatorem też boli i też rozwala się , trochę odciagam na początku ręka a później żeby nie zrobił nigdzie się zastój laktatorem , w nocy karmilam ja i płakałam . Na dodatek dopadł ją katar i mamy problem z zaparciami ewidentnie Noe może zrobić kupy (wydaje mi się że to po kaszce z glutenem ) cały czas ja męczą gazy sprawiają jej ból steka wczoraj dałam jej czopka glicerynowego w ciągu 3 minut zrobiła małą kupkę dość zbita a gazy dalej mecza najbardziej w nocy
Pierwsze świeta wypadły super tylko codziennie bylam okropnie zmęczona,Oliwia mogłaby przy choince która gra i miga stać cały dzieńWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 09:29
-
Święta święta i po świętach
Mojej choinki i świecące ozdoby o dziwo w ogolte nie interesują.
Wczoraj zauważyłam, że mamy przebitego kawałek pierwszego ząbka.
Mała dużo pelza, ale też podnosi już się na czworaki i chwile tak się utrzymuje. Czasem w tej pozycji buja się przód - tył.
Obraca się na plecki. Nadal mało je porcji warzw ok 25 g jednorazowo.
Welonka oj współczuję tej rany..
Agnella , wow, już raczkuje??? Torpeda
Kropka - niestety rodzinę spotkania i takie mają finały, oby to ostatnie takie święta skwaszone były. -
I po świętach...mecze się dziś z zoladkiem, jednak nie ma się ich dwóch. Do tego zapalenie pęcherza.
Dika, sama byłam.zaskoczona, że Dominika tak szybko raczkuje. Starsza córcia robiła to dopiero w wieku 10 czy 11 miesięcy.
Welonka, współczuję oroblemu z piersia, można się zniechęcić...Ale jeszcze trochę i się zagoi. Musi b6c dobrze.
Dziewczyny, nie mam jak nadrobić wszystkich postów. Jak to jest że schematem kp przy rozszerzaniu diety...ile posiłków stałych musi być i jak przy tym przez jeszcze miesiąc lub dwa utrzymać laktacje ? Czy po zjedzeniu pół słoiczka trzeba podać pierś czy już wtedy na kolejne karmienie przystawic?
Moja corcia teraz pije z piersi tylko 5 czy 6 min, już mam zagwozdje czy się najada. Ostatnio przybrała 0,5 kgWiadomość wyedytowana przez autora: 27 grudnia 2018, 12:57
-
U nas Święta ok. Zosia z zachowaniem jak zwykle, ale spać chodzi po północy :o taka gościnna. Dietę rozszerzamy, trochę zajada, nieduzo, ale zawsze to że 2 czy 3 lyzeczki. Czekamy na kupke, ostatnia była 6 dni temu a jednak trochę tego jedzenia przez 6 dni polknela.
-
To mój mały nadal na piersi, jadl ostatnio właśnie po 5 min ale zaczęłam mu dawać pierś nie tak często, najszybciej co 3h a czasem 4 przerwy w nocy 4 lub 4.5 przerwy i je teraz po 10 min w dzień i po 15-20 min w nocy. Co do pokarmów stałych to zjada 3/4 słoiczka tego małego z Hippa a jak dam BLw co robię częściej to je mega dużo...dziś np. pokrojone w kostkę półtorej kromki chleba...i tak smakowało że aż piszczał. Brokułów czy batatów czy warzyw to generalnie ile będzie na talerzu tyle zje, tylko dłużej mu to zajmie ale jest wiecznie głodny
Także tez nie wiem jak to z tą piersią ma być. Tak na oko trochę działam jak widzę że jest szczęśliwy to ok.
-
welonka wrote:Dziewczyny co ile odciągać mleko z tej piersi odciagalam co 3 godziny po Max 100ml o 15 odciagnelam już ledwo 60 ml . Nie dostałam nigdzie tych kompresow .
Welonka, ja bym odciągala tak jak karmilas czyli jeśli karmilas naprzemiennie to co 3h to właśnie tak jakby była normalna kolej tej piersi. A jeśli z dwóch naraz to tak bym tez odciągala. Ilością bym się nie martwiła zupełnie, dojdzie do siebie jak wyzdrowieje, teraz grunt żeby się nie zastala. -
Witajcie po świętach, już napisałam dzisiaj długi post i dałam wstecz w telefonie, wszystko przepadło, już nie miałam czasu drugi raz
najważniejsze było, Welonka czytałam gdzieś żeby nie robić w kp przerw dłuższych niż 8 godzin, także myślę ze wystarczy Ci odciągnąć 3-4 razy na dobę z tej rannej piersiA1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Dzięki dziewczyny , tylko ja nie wiem czy ona będzie najadac się z tej jednej piersi , teraz był płacz przy piersi patrzę a tam nic nie leci ... I co tu się okazuje moje dziecko jak jest głodne to wypije z butelki miałam odciagniete w butelce 50 ml wypila to i jescze z drugiej butelki z innym smokiem wypila z 40 ml wody i chętnie zjadła jabłko po 30 minutach przystawilam ja do piersi i coś zjadła. Wiecie co chyba gdyby mnie tak załatwiła na początku kp to bym przeszla na mm.
Ja też widzę że moja chętniej je jak robię jej zupę z grudkami a nie papki a i owoce lepiej zjada prosto z tubki jak jej wyciskam z łyżeczki nie chce .teraz staram się Oliwii gotować sama i do wszystkiego dolewać więcej wody bo mało piję .
Kurczę wasze dzieciaczki siedzą raczkuja pelzaja a moja dalej w tym samym miejscu ale fizjoterapeuta powiedział że szykuje się do siadu bo podnosi pupę do góry i kładzie na bok ale robi tak tylko na miekim .
Aaa i jak leci muzyka albo śpiewa się lala to Oliwia podnosi się na rekach i buja się na bokiKropka89, Magda33 lubią tę wiadomość