CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
welonka wrote:
Mój brzuch bardzo swiruje nom stop twardytylko go dotkne to stawia się i pojawia się ból pleców .
U mnie podobnie. Zaczęło się wczoraj w nocy, przez 2h non stop twardnienia brzucha. Dzisiaj też co jakiś czas robi się twardy jak kamień, do tego odczuwam silny nacisk na spojenie. Mówiłam o tym lekarzowi to stwierdził, że bardzo dobrze, że mam takie objawy bo widać że macica pracuje. Tak więc nie przejmuję się już niczym -
mi dzisiaj anestezjolog na konsultacji powiedziała ze jest ogromna roznica między porodem z zzo a bez znieczulenia. mówiła ze normalnie skurcze się odczuwa i wiadomo kiedy przec itd. ja zgodę podpisałam a czy dostanę znieczulenie okaże się jeszzcze od badań morfologii i na krzepliwos, które zrobią przed podaniem. no i od tego czy akurat anestezjolog będzie wolnySzczęśliwa2017
-
Kropka89 wrote:Ja tez nie chce znieczulenia, chociaż szpital który wybrałam szczyci się mianem szpitala bez bólu wiec pewnie będą proponować...No a ja wolę odmówić bo jeszcze mi się wbija w torbiel koło kręgosłupa i będzie
Anitka, wózek wygląda bosko
Fasola, może jednak poproś kogoś o pomoc przy tym grillu? Nie wiem czy to dobry pomysł później się tłumaczyć na IP, zobacz nikt z nas szpitala jakoś dobrze nie wspomina...A tak na serio serio to naprawdę powolutku, ja sobie nie wyobrażam szykowania czegokolwiek więcej niż obieranie ziemniaków i dwa małe mielone na dziś. Jedno zadanie np. Obiad ALBO zamiatanie podłogi ALBO spacer...takie mam zalecenia a dziś zrobiłam wszystkie trzy czynności i padłam właśnie na kanape. Ciśnienie to zmierzę dopiero za godzinę po drzemce coś czuję.
U mnie w szpitalu niby jest zzo ale moja położna mówiła że to zależy czy jest anestezjolog i nie dają na życzenie:) najwyżej będę rodzić bez. Chodź wolę zzo niż dolargan który jest narkotykiem i działa na mnie i dziecko .
Od dwóch dni powoli szykuje jedzenie . Mąż ma mi pomóc. Zresztą już go od tygodnia szykuje że nie będzie mógł za dużo pić bo musi mi pomóc.
No ja jestem w miarę sprawna ale już ciężej cokolwiek zrobić. A jeszcze teraz te upały;(
Jutro w końcu wizyta na 9 ! Zobaczę mała po ponad 4 tygodniach
A po wizycie ktg. -
Ha to samo mi wczoraj gin powiedział na wizycie jak badał mnie ze teraz to już może twardniec i nie przejmować się ,ale myślałam że dopoki będę brać magnez to jescze będą tak częste .
Mam jutro jechać odebrać wyniki gbs i kupić jescze pare rzeczy dla małej i w końcu zakupić klapki do szpitala ale mam piętra bo mam jechać autobusem i mam strach ze gdzieś mogą mi odejść wody czy coś .
Dziewczyny orjentujecie się w jakiej cenie są w pepco koszyczki wiklinowe ? Bo chcę zakupić dwa jeden na przybory do przewijania żeby wszystko było razem i na miejscu a drugi na kosmetyki i przybory do kąpieli . Wiem że w jusku są po 10zl ale ciemne -
Dzień dobry
ale tu się dzieje.
Firanki na dusze, dobrze, że was wypuścili, w sumie lepiej być u siebie w domku jak nic się nie dzieje.
Ogólnie też jestem zdania, że ciąża trwa 40 tyg plus minus i lepiej poczekać troszkę niż za wcześnie wywoływać jeżeli nie ma ku temu wskazań.
Anitka super wózek, uwielbiam stylistykę x landerow
Co do zzo, kiedyś rozmawiałam z położna na ten temat i ona uważa, że to zależy jaki jest etap porodu, jaka szyjka, jakie skurcze. Może być tak, że super pomoże bo kobieta się rozluźni o rozwarcie może szybciej postepowac, a u innych totalnie wyciszy skurcze, albo kobieta nie będzie wiedziała jak co i kiedy. Tak więc ja ogólnie nie chcę. I też wolę zaufać położnej bo jak widać, że za chwilę ma być rozwarcie całkowite to po co znieczulenie. Niestety każdy poród jest inny i tak do końca nie wiem jak będzie teraz.
Byłam dziś na wizycie. Mały waży ok 2650, wszystko ok, tylko wody płodowe w górnej granicy, niby nie mam się stresować ale wiecie jak jest. Nie wiem ile dokładnie ale ginka tłumaczyła mi to, że należy zbadać tak jakby przestrzeń pomiędzy dzieckiem a ścianą macicy i jeżeli wynosi ona więcej niż 8cm chociażby w jednym miejscu to już jest dla nich za dużo. U mnie było w największym miejscu ok 7,2 cm pobrała gbs, wystawiła zwolnienie do końca juz. A za dwa tygodnie ktg i wizyta.Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Ja też już w domu
Cieszę się i boję jednocześnie. U mnie do odnoszonej jeszcze spory kawałek, ale z drugiej strony tłumacze sobie, że dostałam sterydy to już płucka na pewno się rozwinęły.
Firanki ja na prysznic nie miałam siły. Po tym tygodniowym leżeniu jestem totalnie bez mocy. Padłam w domu i zasnęłamKropka89, firanki na duszę lubią tę wiadomość
-
Ha wrote:Dzisiaj wyszedł mi hemoroid
Czy mogę kupić coś bez recepty? Wizyta u gina dopiero za 2 tygodnie, a do tego czasu chyba zwariuje.
Ha, mi pomogła bardzo maść Posterisan. Dużo tez jadłam śliwek zalewając je wodą i myłam się często chłodna woda w tamtych miejscach. Ale maść zrobiła swoje. Jest bez recepty. -
https://www.aboca.com/pl/produkty/neofitoroid-biomasc
Polecam bardzo ten preparat, jak i wszystkie inne z tej firmy. Wszystko bazuje na naturalnych składnikach.
Przy problemach z wypróżnianiem mają też wylewkę doodbytnicza - powiem szczerze maialm duże opory żeby to zrobić, ale jest na prawdę super. Zastanawiam się nad regularnym jej robieniem żeby przygotować swoje jelita przed porodem ( mam niestety tendencję do zaparć, zawsze, nie tylko teraz) -
nick nieaktualny
-
Ja stosowałam proctoglyvenol. Na ulotce napisane, że po 4 mc można spokojnie stosować. Ale miałam receptę na inna maść tylko jej nie było i nie wiem czy to bylo jako zamiennik czy można dostać bez recepty.
Co do śliwek zalewanych też stosowałam, ale na mnie podziałało z kolei za mocno i problem się tylko nasilał o zrezygnowałam.
Ale zimne kąpiele jak najbardziej mi pomagały. Dosłownie od razu ulga. -
Ja nie wyobrażam sobie rodzić bez zzo i modlę się, aby wytrwać do tego okresu ciązy, tj.38tc, aby rodzić w mojej klinice, w państwowych szpitalach nie zawsze dają
Dzięki temu córeczkę urodziłam sprawnie, bez tracenia sił z powodu bólu, wręcz czułąm komfort,a nie skupiałam się na bolesnych skurczach, jednak to nie jest zwykły ból....Akurat wyraźnie czułam skurcze, trochę nawiedzone te gadanie położnych. Parte były jednak nieco bolesne, może dlatego, że anestozjolog za późno podał druga partię, rozwarcie było na 10 cm. Także nie widzę nic złego w takim znieczuleniu. Mnie się wydaję, że u mnie akcję przyśpieszyło po podaniu tego zastrzyku w krzyż, jeśli chodzi o rozwieranie szyjki
Dziewczyny, super, ze wyszłyście już do domu
Magda, akcji no-spa nie zahamowałaby. Więc to nie był jeszcze ten moment.
Andziula, spokojnie,odpoczywaj dużo, jesteś praktycznie w 33 tc, naprawdę coraz będzpieczniej w razie czego, no i dostałaś ten steryd na płucka.
Oj, my już powoli czekamy...w lekkim napięciu. Szczególnie te, które mają skurcze. Ja z jednej str czuję, że wytrwam, a z drugiej....raczej do 37 tc urodzę i podświadomie czuję pietra. Powinnam się więcej oszczędzać, ale nie potrafię...szczególnie z małym dzieckiem w domu i większości braku męża w domu.
A tak z ciekawości, ile cm mają dzieci urodzone 35-36 tc?
Dziś w Lidlu były bodziaki, były równiez rozmiary 50-56cm. W końcu kupiłam i mogę zabierać się za resztę prania.
Dobre gatunkowo, jak coś polecam!!!
Ha, jaka duża dziewczyneczka.
Scarlette, no widzisz, przynajmniej się uspokoiłaśWszystko jest dobrze
Słyszałam, że na hemoroidy dobra jest....czarna herbata, tzn. przykładanie tej torebeczki po zagotowaniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 17:19
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
To co piszecie o ZZO, że zanikają skurcze, że się akcja cofa to nie jest prawda i każdy anestezjolog Wam to potwierdzi. Może tak kobieta zareagować, ale wtedy podają oksytocynę.
Prawidłowo podane znieczulenie ZZO nie powoduje zaniku skurczu tylko odcina nerwy wysyłające sygnał o bólu (nerwy które przechodzą w okolicy macicy i to żeby było ciekawiej tylko od pępka w dół- nie znaczy to że ponad pępkiem się czuje ból, nie). I podanie znieczulenia powinno nastąpić przy zachowaniu pełnej sprawności ruchowej w dolnych kończynach, więc mitem jest że przy ZZO trzeba poród przeleżeć (tylko 45minut po podaniu tak, bo konieczne jest wykonanie KTG). Znieczulenie należy podać też w odpowiednim momencie, nie wcześniej niż 3-4 cm i nie później niż 7-8cm. Jedna dawka starcza od 45min do 1,5 h i jest uzupełniana o kolejna w razie konieczności w dalszym etapie porodu. Na skurcze parte nie jest ono już uzupełniane właśnie w tym celu, żeby te skurcze czuć.
Jeżeli ktoś Wam mówi inaczej to znaczy, że po prostu nie są chętni do podawania znieczulenia i dlatego tak gadają żeby kobiety zniechęcić. W szpitalu gdzie planuję rodzić życzenie pacjentki jest wskazaniem do podania, ale oczywiście przy braku innych przeciwwskazań i nikt nie ściemnia jakie to jest niedobre dla porodu - wręcz odwrotnie, każda położna i lekarz mówią, że kobiety po podaniu ZZO lepiej znoszą I fazę, są kontaktowe i lepiej nastawione, a co za tym idzie lepiej współpracują w II fazie przy partych.
Główne przeciwwskazania to m.in: nieprawidłowości krzepliwości, nieprawidłowości w morfologii, tatuaż w odcinku lędźwiowym czyli w miejscu wkłucia, zaburzenia neurologiczne i niektóre kardiologiczne.
Agnella, anieszka, Pysiaczek89, Leira lubią tę wiadomość
-
Agnella wrote:Ja nie wyobrażam sobie rodzić bez zzo i modlę się, aby wytrwać do tego okresu ciązy, tj.38tc, aby rodzić w mojej klinice, w państwowych szpitalach nie zawsze dają
Dzięki temu córeczkę urodziłam sprawnie, bez tracenia sił z powodu bólu, wręcz czułąm komfort,a nie skupiałam się na bolesnych skurczach, jednak to nie jest zwykły ból....Akurat wyraźnie czułam skurcze, trochę nawiedzone te gadanie położnych. Parte były jednak nieco bolesne, może dlatego, że anestozjolog za późno podał druga partię, rozwarcie było na 10 cm. Także nie widzę nic złego w takim znieczuleniu. Mnie się wydaję, że u mnie akcję przyśpieszyło po podaniu tego zastrzyku w krzyż, jeśli chodzi o rozwieranie szyjki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2018, 20:28
-
Lucy duża już Twoja dziewczyna
Widzisz ja za szybko się ucieszyłam teściowa zadzwoniła ze szafę nam przywieźli więc pojechaliśmy i co okazuje się że musimy ją odesłać bo nie są obklejone pułki ,powiedziałam że pierwszy i ostatni raz u nich robimy cokolwiek. -
Kobietki, melduje sie po wizycie! Jestem odrobinke przerazona szczerze mowiac. U nas 33tc +4 a Gabrysia wazy juz 3033g!
Jest mi coraz ciezej, u mnie na plusie 22kg, wszystkie wyniki ksiazkowe, ale lekarz juz mnie postraszyl, ze wystarczy, ze za 2 tygodnie na wizycie mała będzie wazyla 500g wiecej i sie umawiamy na cc. To moja pierwsza ciaza i chcialam sn
Termin mam na 24 czerwca, ale jest mi tak ciezko juz z tym brzuchem, ze wolalabym, by malutka sama predzej wyszla. Na dodatek ja zaczynam sie dopiero pakowac do szpitala a tu takie wiesciAndziula_1988 lubi tę wiadomość