WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2017
Odpowiedz

Czerwiec 2017

Oceń ten wątek:
  • Megi_Ka Przyjaciółka
    Postów: 81 71

    Wysłany: 22 listopada 2016, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ze względu na swój wywiad biorę całe pudełko leków: Clexane,Acard, Duphaston, Glucophage, Wit D, B12, B6, Acc, Femibion, Folian i to chyba tyle...

    f2w3skjo22jnu1a7.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 22 listopada 2016, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę teraz tylko Luteinę 100 i kwas foliowy. Witaminy prenatalne mam brać dopiero od 2 trymestru :)

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 22 listopada 2016, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ezia90 wrote:
    Dziewczyny bierzecie coś oprócz kwasu foliowego? Od kiedy bierze się suplementy?


    ja narazie nie bo mam świetne wyniki i nie ma potrzeby. później być może zacznę przez zime. przewitaminowanie bez potrzeby też nie jest dobre.
    no oprócz tego co biorę bo muszę czyli euthurox i duphaston. kwas foliowy też jeszcze.



    Belldandy super :) już kawał człowieczka. mam nadzieje na podobne foto w piątek :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 11:17

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • małamigotka Koleżanka
    Postów: 42 14

    Wysłany: 22 listopada 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja biorę tylko kwas foliowy a na wieczór wit. C zbyt dużo osób w pracy się przewija
    Belldandy świetne wiadomośći !

    hchyyx8dax6r5i5c.png
  • kania901 Autorytet
    Postów: 1072 753

    Wysłany: 22 listopada 2016, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2017, 11:30

  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 22 listopada 2016, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hey. Ja juz po wizycie, fasolka ma się dobrze i mierzy 3.76, serduszko bije, badania ok tylko mam bakterie w moczu i dostałam globulki, ciśnienie podniesione 80/130 kolejna wizyta za 2 tyg. Termin z om 14.06.17 a z usg 17.06.17

    małaMyszka, małamigotka lubią tę wiadomość

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • caroline29 Autorytet
    Postów: 2617 1153

    Wysłany: 22 listopada 2016, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    belldandy wrote:
    Witam;)

    Dla mam, które nie są na prywatnym forum, wklejam moją relację z wizyty;)
    W piątek mam drugie USG prenatalne z akcji małopolskie USG, załapałam się za free, więc żal nie iść podglądnąć jeszcze kropka, dostać nowe fotki;) Bo o pomiary jestem spokojna, ufam swojemu lekarzowi ;)


    USG Prenatalne

    Wg OM 11+4 tc
    Wg USG 12+ 0 tc

    Dzidziuś ma 5,25 cm
    Serduszko bije 168 uderzeń na minutę <3
    NT 1,4
    Kość nosowa obecna
    DV bez obecności fali wstecznej, PI 0,86
    Wszystkie przepływy prawidłowe
    Zastawka trójdzielna bez cech niedomykalności
    Morfologia płodu prawidłowa
    Obecne prawidłowo zbudowane kończyny górne i dolne
    Jama brzuszna ciągła
    Przyczep pępowiny prawidłowy

    Szyjka uformowana, długaśna i zamknięta
    Macica prawidłowej wielkości.
    Łożysko na ścianie przedniej bez cech ablacji

    Termin porodu wg OM ; 8. 06
    wg USG: 5.06

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0f2a969dab23.jpg
    Super wieści, gratulacje !!! Alby fasolka tak dalej rosla .

    Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
    Nasz synek - nasza mala wielka miłość
  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 22 listopada 2016, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lila mnie w pierwszej ciąży na początku bardzo brzuch bolał,miałam takie ataki ze az skręcało mnie z bólu,Mąż musiał szybko nospe mi podawać i za chwile przechodziło,az sie bałam ze cos jest nie tak,ze poronie,ale na szczęście wszystko dobrze było...a w tej ciąży brzuch nie zakłuł mnie ani razu :) Tak jak mówią każda ciąża inna..

    Ja biorę jakiś zestaw witamin z rossmana dla starających sie o dziecko ;)

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • Niki69 Ekspertka
    Postów: 578 99

    Wysłany: 22 listopada 2016, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej k0bietki nie było mnie z dwa dni i pewnie nie nadrobię...w weekend miałam szkołę a wczoraj przyleciał mój brat z moim chrzesniakiem z Irlandii i zabrałam go do siebie na pół dnia i nie wiem jak wy to robicie że macie czas na forum mając już jedno maleństwo ale ja nie dałam rady bo ciągle mały wymagał zainteresowania ;)
    Ja już od dwóch tygodni Mam pewien problem co kilka dni pojawia mi się lekkie pieczenie Jak zrobię siku. Robiłam już drugi raz badania Tym razem zrobiłam także posiew żadnych bakterii nie mam nic niepokojącego w moczu nie widać że może tylko pH trochę za wysokie wynosi 8... No i jedyne co to mam liczne nabłonki płaskie wyczytałam w internecie że to nie wiem może świadczyć o infekcji dróg moczowych sama już nie wiem Jutro idę do mojej lekarki rodzinnej zobaczymy co ona mi powie A w czwartek mam ginekologa to z nim też o tym porozmawiam póki co boję się cokolwiek brać więc piję sok z żurawiny Mam nadzieję że będzie ulga... nie jest oczywiście tak bardzo uciążliwe ale są chwile że mi to przeszkadza...
    Ogólnie co do mojej ciąży Mam bardzo mieszane uczucia czytam tutaj was wszystkie każda ma jakiejś mega objawy Ja boję się że z moją ciążą jest coś nie tak piersi od samego początku delikatnie wrażliwe Teraz to tylko sutki Jak dotykam wcale zbyt dużo mi nie urosły nie mam żadnych żyłek brzuch raczej też nie rośnie nie miałam ani razu wymiotów czasami mnie mdliło ale to raczej z głodu.

    Jedynym objawem u mnie jest zmęczenie czasami gdzie i muszę się położyć No i do tego jestem cała w pryszczach nie dość ze na twarzy to jeszcze na plecach... ale podejrzewam że te objawy mogą być wywołane tym że biorę cały czas duphaston... tak poza tym nie są one jakiejś mega uciążliwe w ogóle nie czuję się jak w ciąży najgorzej boję się tego bo byłam na wizycie miesiąc temu to był 5t5d lekarz zobaczył zarodka według niego biło serce dlatego kolejną wizytę ustalił za miesiąc jak dla mnie to bardzo długi czas przecież dużo się może w tym czasie zdarzyć... od kilku dni mam takie głupie sny... ciągle w głowie mam myśleć że nie jestem w ciąży... boję się że bym takim myśleniem czegoś złego nie przywołała ale nic na to nie mogę poradzić w czwartek wizytę A ja jestem raczej nastawiona negatywnie... nie wiem czemu jestem taka dziwna....

    3jgx3e3k6oetpx65.png
  • Sulimirka Koleżanka
    Postów: 46 35

    Wysłany: 22 listopada 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczęta,

    Wpisywałam się wcześniej, ale potem się nie udzielałam ;/ Ale staram się śledzić jak tam Wam idzie.

    Belldand, gratulacje!!! :) Ja mam swoje USG genetyczne w najbliższy piątek więc stresik jest, ale na dzień dzisiejszy termin mamy obie na 8.06 :)

    Magi, bardzo współczuję Ci stresu. Mogę się tylko domyślać co czujesz, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze. My z mężem podjęliśmy decyzję, że nie będziemy robić PAPY, jakoś nie do końca wierzę w statystykę w tym wypadku. Jeżeli będzie coś nie tak na USG prawdopodobnie podejmiemy decyzję o NIFTY.

    Dobrego dnia dziewczęta Wam życzę, obfitego w dobre humory i cudowne samopoczucie :)

  • 100noga Ekspertka
    Postów: 324 80

    Wysłany: 22 listopada 2016, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :) po nieprzespanej nocy....

    Myślałam że jak już się zaczął 10 tydzień to będzie coraz lepiej, a dzisiaj najgorsza noc jak do tej pory. Całą noc się wierciłam, miałam mdłości, refluks, bolał mnie żołądek, nawet brzuch choć jeszcze malutki wydawał się taki twardszy i co zmieniłam stronę to uciskał i jakoś mi przeszkadzał... Dobrze że rano nie musiałam wcześnie wstawać i drzemałam do 11-ej.

    Ja na większe mdłości biorę Gaviscon - sporadycznie w ciągu dnia i zawsze przed spaniem, ale dzisiaj wyjątkowo nie zadziałał...

    Z witamin biorę tylko kwas foliowy, bo jak byłam u 2 różnych lekarzy (rodzinnych) to powiedzieli że w I trymestrze cały zestaw witamin może szkodzić maluszkowi i dodatkowo powodować większe mdłości... Wiem że każdy mówi co innego na ten temat, ale ja na wszelki wypadek zacznę brać inne witaminy od II trymestru. Odżywiam się w miarę zdrowo, przed zajściem w ciążę brałam witaminy ok 2 miesięcy także nie powinnam mieć jakichś większych niedoborów.

    Cieszę się z Waszych udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne ;)

    9f7janlii84l7liv.png
  • Sulimirka Koleżanka
    Postów: 46 35

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze w odpowiedzi na pytanie co do leków/witamin. Ja mam kilka chorób przewlekłych, autoimunnologiczych więc mam kilka obowiązkowych leków na to. Do tego kwas foliowy, Kwas omega, Vit D, Acard i Jod plus żelazo. Do tego ze względu na plamienia które miałam luteinę. Tak że mała hurtownia u mnie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 13:22

  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam prenatalne w piątek, mam nadzieję, że nie powtórzy się sytuacja z rana... Jakoś nie wyobrażam sobie przytulania porcelany w gabinecie przed USG.

    Mały zasypia z kaszką, ja też się położę, mam w nosie bałagan i brak obiadu...

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • małaMyszka Autorytet
    Postów: 8937 17375

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do leków to biorę euthyrox, acard, femibion Natal 1 i luteinę

    Alexander
    6 czerwca 2017, 3320, 55 cm, 10 pkt
    47d8cd3eb4.png
    Sebastian
    11 sierpnia 2015, 3370, 55 cm, 10 pkt
    967b64d0e6.png
  • Megi_Ka Przyjaciółka
    Postów: 81 71

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki też miałam podobnie z pieczeniem. Wysnułam sobie teorię że skoro nie ma infekcji to myślę że to podrażnienie z powodu czestszego sikania a co za tym idzie też podcierania. Zmieniłam sposób i przeszło.

    f2w3skjo22jnu1a7.png
  • Niki69 Ekspertka
    Postów: 578 99

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Megi_Ka wrote:
    Niki też miałam podobnie z pieczeniem. Wysnułam sobie teorię że skoro nie ma infekcji to myślę że to podrażnienie z powodu czestszego sikania a co za tym idzie też podcierania. Zmieniłam sposób i przeszło.
    Ooo może to dobra teoria ;)

    3jgx3e3k6oetpx65.png
  • Gracjanna Ekspertka
    Postów: 195 99

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę duphaston 3x1, cerutin 3x2 i jedna tabletkę witamin.
    Niki na pewno wszystko jest ok. Ciężko powiedzieć, nie martw się bo jak objawy ciąży dokuczaja to jest źle Ale jak ich wcale nie ma to też martwi się człowiek.
    Może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z tym prywatnym forum bo jestem zieloną w temacie.

    201706107251.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niki69 wrote:
    Hej k0bietki nie było mnie z dwa dni i pewnie nie nadrobię...w weekend miałam szkołę a wczoraj przyleciał mój brat z moim chrzesniakiem z Irlandii i zabrałam go do siebie na pół dnia i nie wiem jak wy to robicie że macie czas na forum mając już jedno maleństwo ale ja nie dałam rady bo ciągle mały wymagał zainteresowania ;)
    Ja już od dwóch tygodni Mam pewien problem co kilka dni pojawia mi się lekkie pieczenie Jak zrobię siku. Robiłam już drugi raz badania Tym razem zrobiłam także posiew żadnych bakterii nie mam nic niepokojącego w moczu nie widać że może tylko pH trochę za wysokie wynosi 8... No i jedyne co to mam liczne nabłonki płaskie wyczytałam w internecie że to nie wiem może świadczyć o infekcji dróg moczowych sama już nie wiem Jutro idę do mojej lekarki rodzinnej zobaczymy co ona mi powie A w czwartek mam ginekologa to z nim też o tym porozmawiam póki co boję się cokolwiek brać więc piję sok z żurawiny Mam nadzieję że będzie ulga... nie jest oczywiście tak bardzo uciążliwe ale są chwile że mi to przeszkadza...
    Ogólnie co do mojej ciąży Mam bardzo mieszane uczucia czytam tutaj was wszystkie każda ma jakiejś mega objawy Ja boję się że z moją ciążą jest coś nie tak piersi od samego początku delikatnie wrażliwe Teraz to tylko sutki Jak dotykam wcale zbyt dużo mi nie urosły nie mam żadnych żyłek brzuch raczej też nie rośnie nie miałam ani razu wymiotów czasami mnie mdliło ale to raczej z głodu.

    Jedynym objawem u mnie jest zmęczenie czasami gdzie i muszę się położyć No i do tego jestem cała w pryszczach nie dość ze na twarzy to jeszcze na plecach... ale podejrzewam że te objawy mogą być wywołane tym że biorę cały czas duphaston... tak poza tym nie są one jakiejś mega uciążliwe w ogóle nie czuję się jak w ciąży najgorzej boję się tego bo byłam na wizycie miesiąc temu to był 5t5d lekarz zobaczył zarodka według niego biło serce dlatego kolejną wizytę ustalił za miesiąc jak dla mnie to bardzo długi czas przecież dużo się może w tym czasie zdarzyć... od kilku dni mam takie głupie sny... ciągle w głowie mam myśleć że nie jestem w ciąży... boję się że bym takim myśleniem czegoś złego nie przywołała ale nic na to nie mogę poradzić w czwartek wizytę A ja jestem raczej nastawiona negatywnie... nie wiem czemu jestem taka dziwna....

    Mam dokładnie to samo!

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Niki69 Ekspertka
    Postów: 578 99

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgaSY wrote:
    Mam dokładnie to samo!
    Jejku na prawdę dobrze wiedzieć że tylko ja mam takie obawy i w ogóle:* a jak tam u Ciebie ???

    3jgx3e3k6oetpx65.png
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 22 listopada 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie ostatnia wizyta 2 tygodnie temu, dzidzia miała 2,5 cm, spała, serduszko biło. Teraz mam jakieś tam problemy z apetytem, czy mdłościami, ale da się żyć. Najbardziej martwi mnie, że nie czuję nic, a nic w brzuszku :(. Gdybym nie wiedziała, że jestem w ciąży to chyba bym nawet nie podejrzewała.

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
‹‹ 394 395 396 397 398 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ