Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Asikkk wrote:Hmmm tsh szaleje.zachodzac w ciaze miaam 1.77.jak robilam badania w 8 tyg juz mialam 1.3.Gin mowi ze to dobry objaw .serducho telepalo..swoja droga ft4 zawsze mam w dolnej granicy normy.kilku endo juz mi powiedzialo ze jak tsh dobre to ft4 nie ma co sie czepiac.i dali jodid
Chyba żartujesz?! Sprawdzałas kiedys przeciwciała anty-tpo i anty-tg?
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
To i ja sie z Wami przywitam. Podczytuje was juz od jakiegos czasu, choc nie zawsze jestem na biezaco, bo strasznie duzo piszecie
Nazywam sie Beata i jestem w 10tc. Jak narazie kruszyna ma sie dobrze i na ostatnim usg miala 2,57cm. To moja pierwsza ciaza, wiec milo bylo was posluchac i nie martwic sie az tak bardzo, gdy zabolal mnie brzuch lub jakies wyniki odbiegaly od normy.. O dziecku myslelismy juz jakis czas, ale w zwiazku z moim zerowym progesteronem i innymi kobiecymi problemami nie sadzilismy ze uda sie nam zajsc w ciaze tak szybko
Nie udzielam sie bo najzwyczajniej w swiecie nie mam sily
Od 3tyg, pomijajac prace, tylko leze i mecza mnie mdłosci.. Takiego stanu nigdy nie mialam, nie jestem w stanie ruszyc reka ani noga.. Do tego nic prawie nie jem i odrzucilo mnie od mojej najukochanszej kawy.. Ale juz nie marudze, postaram sie byc twarda i oby do 2 trymestru
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do siebie i bede mogla cieszysc sie i wzruszac razem z Wami. Pozdrawiam wszystkie mamusie!
Ezia90, ines., małaMyszka, makatka, 100noga lubią tę wiadomość
-
Ines ja też miałam cytomegalie, ale to nie dziwne że prawie każda z nas przeszła bo to bardzo powszechny wirus, 90% społeczeństwa go ma za sobą. To tak jak grypa czy jakieś inne przeziębienie zarazamy się już od najwcześniejszych lat, w przedszkolu, szkole, w zatłoczonych autobusach, w przychodni itp. Łatwo się nim zarazić.
Ja co więcej toxoplazmoze mam za sobą, to dopiero zdziwienie bo tym już trudniej się zarazić. Ale ja często jadalam tatara więc zalatwilam się tym pół roku temu. -
Ines tylko co Ci da wiedza o tym czym mialas cytomegalie czy nie? Tego sie w ciazy nie leczy... pytalam gina o to i powiedzial, ze mozna badac przed ciaza, zeby ustalic czy to jest dobry czas na starania. W ciazy nie ma sensu, bo niezaleznie od wyniku nic nie zrobisz.
Ja sie go slucham i nie badam. -
Odebrałam swój detektor
. Udało mi sie tez znaleźć serducho tak mi sie wydaje bardziej rytmiczny szum niż stukot . Mąż stwierdził że brzmi jak chodząca sąsiadka na klatce
Dzisiaj stuknęła magiczna 12 , jeszcze tylko prenatalne i chyba w końcu przestane drżeć o to , ze cos sie schrzani . Mdlosci jednak wróciły ale przynajmniej energii troche więcej .
-
Sulimirka wrote:Cześć Dziewczęta,
Wpisywałam się wcześniej, ale potem się nie udzielałam ;/ Ale staram się śledzić jak tam Wam idzie.
Belldand, gratulacje!!!Ja mam swoje USG genetyczne w najbliższy piątek więc stresik jest, ale na dzień dzisiejszy termin mamy obie na 8.06
Magi, bardzo współczuję Ci stresu. Mogę się tylko domyślać co czujesz, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze. My z mężem podjęliśmy decyzję, że nie będziemy robić PAPY, jakoś nie do końca wierzę w statystykę w tym wypadku. Jeżeli będzie coś nie tak na USG prawdopodobnie podejmiemy decyzję o NIFTY.
Dobrego dnia dziewczęta Wam życzę, obfitego w dobre humory i cudowne samopoczucie
Sulimirka, ale wiesz, ze USG genetyczne to tez tylko statystyka? To nie sa badania diagnostyczne tylko przesiewowe. Samo usg daje 70-80% wykrywalnosci wad genetycznych, w polaczeniu z testem pappa 90-95%. Ja zrobilam oba badania dla wiekszej pewnosci, bo to nieduze pieniedze. Wyniki mam dobre, wiec dalszej diagnostyki nie robie, ale gdyby cos bylo nie tak to bym robila te drogie testy. -
Hej dziewczyny. Nie odzywam sie bo za kazdym razem jak probuje was nadgonic, nie daje rady. Piszecie jak szalone. U mnie moja maruda ma problem ostatnio z zaparciami przez co jest jeszcze bardziej marudna. Juz nie wiem jak jej pomoc. Malenstwo ma sie dobrze. Ostatnio bylam na wizycie, pobrali krew, posluchali serduszka. Nastepna wizyta beda juz prenatalne. Ale nie wiem czy tej wizyty nie przesune bo planujemy mala podroz. 18 godz w jedna strone. W pierwszej ciazy tez podobna urzadzilismy w mniej wiecej tym samamym czasie tyle ze to bylo ponad 24 h jazdy. Aaa i czytalam ze sporo z was wybiera sie na l4. Ja dla zroznicowania ubiegam sie teraz o prace heheh. Mam nadzieje ze sie uda i nie dojrza brzuszka. Strasznie dlugo czekalam az ta oferta pracy sie pokaze a teraz nie chce odpusci . Ale sie zobaczy...
A i jeszcze jedno. Czytalam cos kilka dni temu o pomysle na prywatne forum. Nie doczytalam jak sie w koncu to skonczylo. Zalozyliscie jakies? Mam nadzieje ze pozolicie mi dolaczyc jezeli tak -
tutusia wrote:Ines tylko co Ci da wiedza o tym czym mialas cytomegalie czy nie? Tego sie w ciazy nie leczy... pytalam gina o to i powiedzial, ze mozna badac przed ciaza, zeby ustalic czy to jest dobry czas na starania. W ciazy nie ma sensu, bo niezaleznie od wyniku nic nie zrobisz.
Ja sie go slucham i nie badam.
To mi da ze mam wiedze i jeden powód mniej do drżenia i pewność ze nie złapie tego chhujostwa w ciąży. Każdy robi jak uważa. Sprawdziłam dla świetego spokoju, jak wiele innych dziewczyn.
Cześć wszystkim nowym ciężarówką, rozgoście sieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 20:15
Ezia90 lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Hej dziewczyny. Odebrałam dziś wyniki testu Harmony, po słabym wyniku Pappa, wynik: ZDROWA DZIEWCZYNKA
.
Chyba nigdy tak się nie bałam.Pianistka, makatka, 100noga, Totoja, AgaSY, Asikkk, EM89, Karolina :*, Marutka, małaMyszka, tutusia, Sulimirka, małamigotka, Zoja, Paula_29, LaRa lubią tę wiadomość
-
Ja nadal konam na kanapie... Mąż ogarnia małego, leżę i nic nie jestem w stanie zrobić.
Podnoszę głowę i świat wiruje...
Jutro z małym na szczepienie muszę iść, jak będę w takim stanie to nie wiem co zrobię -
Witajcie Dziewczyny:) Ja też dołączam. Po wczorajszym usg dopiero do mnie dotarło, że to wszystko dzieje się naprawdę
Kropek przez parę tygodni stał się małym człowieczkiem, ma już 3,84cm i mocno bijące serduszko. Mam 32 lata i to moja pierwsza ciąża. Też walczę z mdłościami. Głównie zajadając krakersy, słone paluszki i mandarynki:)
małaMyszka, Zoja, GabiKOR lubią tę wiadomość
-
Miuczek wrote:Megi_ka gratulacje . Jednak nie znalazłam tętna tylko swoje
. Macie jakis sposób
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Megi_Ka wrote:Hej dziewczyny. Odebrałam dziś wyniki testu Harmony, po słabym wyniku Pappa, wynik: ZDROWA DZIEWCZYNKA
.
Chyba nigdy tak się nie bałam.teraz to juz mozna spokojnie czekac:)
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com