Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Sulimirka wrote:Tutusiu, dzięki zdaję sobie z tego sprawę, że usg nie daje 100% pewności, jednak moje obawy z PAPĄ biorą się z faktu, że jednak dość często wychodzi wynik fałszywie dodatni który wprowadza sporo stresu i niepotrzebnego zamieszania. Zresztą ostateczną decyzję pewnie podejmiemy w trakcie badanie, tak jesteśmy umówieni z lekarzem.
Megi gratuluję wyniku i zdrowej dziewczynki
Jasnenapisalam, bo wydaje mi sie, wiele osob nie wie o tym, ze usg to tez statystyka. A co do pappy. Przede wszystkim nie interpretowac jej osobno - ja nawet nie spojrzalam na te wyniki. To trzeba interpretowac w calosci (przez certfikowanego lekarza) wtedy jest wiarygodny wynik. A falszywie pozytywne wychodza i usg i pappa. Trzeba sie z tym liczyc. Po prostu jesli wykrywalnosc usg Wam wystarcza to spoko. Ja wolalam ziwkeszyc dokladnosc badania przez pappe nawet jesli mialoby to dac wynik falszywie dodatni (u mnie nie dalo).
Na fanpage'u mamyginekolog pod filmikiem o tych badaniach (polecam) wypowiadaja sie kobiety. Wiele mowi, ze pappa wyszedl falszywie dodatni, ale jest tez mama dziecka z zespolem downa po dobrym wyniku usg (nie robila pappy). Mnie to przekonalo, zwlaszcza ze byloby mnie stac na drogie badania, jesli bylaby taka potrzeba. -
Asikkk wrote:Ines zinterpretuj please:
Wyniki sprzed ciazy
Tsh 1.78
Ft3 3.27 ok53%(2-4.4)
ft4 1.14 ok28%(0.93-1.7)
Atpo 0.2 (0-5.61)
B12 322 (189-883)
A teraz gin kazala tylko tsh. Wyszlo 1.3
kurczę na moje oko troszkę za niskie hormony, zwłaszcza ft4 ale znowu tragedii nie ma, tsh ciągle poniżej 2. lekarze zapewne mają racje, że nie wprowadzają leków bo pewnie tylko rozleniwiło by Ci to tarczyce. ale ze względu na ciążę monitoruj to dość często, bo może wariować i jakby się pogorszyło lepiej chyba przyjmować małą dawkę. ale oczywiście ja lekarzem nie jestem, także to tylko opinia.
jedynie doczytałabym co do suplementacji jodem, przy niedoczynności raczej nie jest wskazany.
tutusia wrote:Ines nie obrazaj siechodzi mi o to, ze ta wiedza na nic sie w sumie nie przeklada. Na cytomegalie mozna chorowac kilka razy. Pierwsze zakazenie jest najbardziej nibezpieczne, ale tak czy tak nie da sie ani zapobiegac (jak np. toksoplazmozie zachowujac higiene i unikajac niektorych rzeczy) ani leczyc. Dlatego ta wiedze uwazam ze zbedna. Oczywiscie rozumiem inne stanowisko.
dlaczego jak powiem swoje zdanie myślicie, że się obrażam?to forum po prostu dyskutuje
Ty słuchasz swojego lekarza i ok, Twoje prawo, ja spotkałam w życiu różnych lekarzy i gdybym ślepo słuchała niektórych to np aktualnie nie miałabym jednego jajnika i jajowodu i nigdy też nie zdiagnozowanoby mi hashimoto.
także to kwestia indywidualnego podejścia. a nadmiar świadomości jeszcze nikomu nie zaszkodził. z jakiś przyczyn cytomegalia jest jednak badaniem zalecanym w ciąży.
--
gratuluję wszystkim udanych wizyt i życzę miłego dniaCórcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
A tak sobie myślę... Mój lekarz powiedział mi tylko o USG prenatalnym w 11-14 tygodniu, nie kazał zrobić innego badania typu PAPPA czy jak to tam leci
. Niektóre z Was robią go bo chcą. Ale jak Wam wyjdzie, że dziecko może się urodzić z Zespołem Downa to co to zmieni? Będziecie może niepotrzebnie zamartwiać się do końca ciąży, a dziecko urodzi się zdrowe. A w drugą stronę: testy wszystkie wyjdą okej, a urodzicie chore dziecko. I tak będziecie je kochać całym sercem
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Witam się w 13 tygodniu
Już jesteśmy po śniadanku. Samopoczucie ciut lepiej niż wczoraj, ale nadal czuje się słabo i czasami zakręci mi się w głowie.
Szczepienie mam przypominające, 4 dawka w 15-16 miesiącu. Zawsze się stresuję szczepieniem.
Dzisiaj w planach miałam sprzątanie, ale odpuszczam, zrobię tylko obiad jak dobrze pójdzie.
Któraś ma dzisiaj wizytę? Jak tak to trzymam kciuki -
blondas_ wrote:To i ja sie z Wami przywitam. Podczytuje was juz od jakiegos czasu, choc nie zawsze jestem na biezaco, bo strasznie duzo piszecie
Nazywam sie Beata i jestem w 10tc. Jak narazie kruszyna ma sie dobrze i na ostatnim usg miala 2,57cm. To moja pierwsza ciaza, wiec milo bylo was posluchac i nie martwic sie az tak bardzo, gdy zabolal mnie brzuch lub jakies wyniki odbiegaly od normy.. O dziecku myslelismy juz jakis czas, ale w zwiazku z moim zerowym progesteronem i innymi kobiecymi problemami nie sadzilismy ze uda sie nam zajsc w ciaze tak szybko
Nie udzielam sie bo najzwyczajniej w swiecie nie mam sily
Od 3tyg, pomijajac prace, tylko leze i mecza mnie mdłosci.. Takiego stanu nigdy nie mialam, nie jestem w stanie ruszyc reka ani noga.. Do tego nic prawie nie jem i odrzucilo mnie od mojej najukochanszej kawy.. Ale juz nie marudze, postaram sie byc twarda i oby do 2 trymestru
Mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do siebie i bede mogla cieszysc sie i wzruszac razem z Wami. Pozdrawiam wszystkie mamusie!
fajnie ze dolaczylas. A mdlosci współczuję, ja dwa ostatnie dni czułam się fatalnie szis narazie troche lepiej.
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
makatka wrote:Witajcie Dziewczyny:) Ja też dołączam. Po wczorajszym usg dopiero do mnie dotarło, że to wszystko dzieje się naprawdę
Kropek przez parę tygodni stał się małym człowieczkiem, ma już 3,84cm i mocno bijące serduszko. Mam 32 lata i to moja pierwsza ciąża. Też walczę z mdłościami. Głównie zajadając krakersy, słone paluszki i mandarynki:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 10:30
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Agasy tu kazda z nas nusi indywidualnie zdecydowac co i jak. Takie usg to nie tylko stwierdzenie zespolo downa, ale szereg innych chorob genetycznych. Niestety sa i takie, przy ktorych dziecku ale nie dozyjr 40 tc albo umrze zaraz po. Oczywiscie oby to nikogo nie spotkalo, ale ja chcialabym jednak wiedziec. Bo jesli dzidzia ma cierpiec i umrzec zaraz to po co mu tyle cierpienia. Wady serca sa teraz leczone juz w lonie matki ape by mozna bylo to zrobic musi byc wykonane dobre usg. Ja sama wolalabym wiedziec gdyby bylo jakies ryzyko.
-
nick nieaktualnydzień dobry z rana
właśnie wrociłam z rzęs, a cały zabieg marzyłam o pączku ! tak więc w drodze powrotnej kupiłam sobie trzy i .... nie mam teraz ochoty na ani jednego.
Jutro wizyta:) usg na pewno nie będzie, ale będzie konsultacja wyników badań
Miłego dnia kochane -
Przeszłam samą siebie.
Odkurzyłam, wstawiłam pranie, umyłam podłogi, jestem ubrana, mały gotowy i za chwilę wychodzimy na szczepienie. Wrócę to wywieszę pranie, bo nie przewidziałam długości programu z praniem wstępnym hehehehe
Trzymajcie kciuki żebym nie padła po drodze -
małaMyszka wrote:Przeszłam samą siebie.
Odkurzyłam, wstawiłam pranie, umyłam podłogi, jestem ubrana, mały gotowy i za chwilę wychodzimy na szczepienie. Wrócę to wywieszę pranie, bo nie przewidziałam długości programu z praniem wstępnym hehehehe
Trzymajcie kciuki żebym nie padła po drodzeStaś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
AgaSy, duzo zmieni świadomosc choroby dziecka, bo np przy niektórych chorobach genetycznych choruje serce. Moze byc potrzebna operacja dziecka jeszcze w łonie matki. Albo bedziesz wiedziala zeby np rodzic w szpitalu gdzie udzielą dziecku odpowiedniej opieki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 12:04
AgaSY lubi tę wiadomość
-
Ines uroki internetu
brak intonacji i nie wiadomo czy ktos jest urazony czy nie. Ja dlatego staram sie uzywac emotikon (lub naduzywac;), bonlatwiej wtedybodczytac intencje wypowiedzi.
A lekarza nie slucham sie slepo. Po prostu wszystko to co napisalam i opinia lekarska sprawiaja, ze nie widze potrzeby robienia tego badania, bo zaden wynik mnie ani nie uspokoi ani nie sprawi, ze bede mogla sie lepiej chronic. Dlatego na Twoja opinie o tym, ze warto je zrobic napisalam kontropinie, ze wcale niekoniecznie. A kazdy niech sobie rozwazy co dla niego bedzie najlepsze
AgaSy tak jak dziewczyny napisaly - da sie niektore rzeczy leczyc, masz inna opieke tez jesli spodziewasz sie chorego dziecka. Mozesz wybrac odpowiedni szpital do porodu itd. Poza tym ja np. nie mam pojecia o zespole downa. Wiedzac, ze bede miala.chore dziecko moglabym sie przygotowac do opieki nad nim - dowiedziec co i jak. Poza tym wciaz jest dostepna aborcja. Nie wiem czy bym byla w stanie sie zdecydowac na taki krok, ale mysle, ze sporo osob tak. Ja na pewno bym rozwazyla za i przeciw.
No i przy zlych wynikach usg i pappy trzeba robic dalsze badania - drogie nieinwazyje lub te inwazyjne. Jesli niezaleznie od wyniku usg i pappy nie zrobilabys dlaszej diagnostyki to faktycznie pappa jest zbedna wg mnie.sandri_1, Paula_29 lubią tę wiadomość
-
Jestem po. Mały śpi w wózku, lecę po psa i pójdę na spacer. 3 igły to dla mnie zdecydowanie za dużo! Całe szczęście, że następne za 4,5 roku
Dziękuję za wsparcie. :* -
Natusia_mamusia wrote:Witajcie Dziewczyny
Mój synek tez jeszcze szczepionki na MMR nie miał,zastanawiam sie kiedy najlepiej mu ją zrobić..
Megi super gratuluje!
Ja tez mam niedoczynnosc tarczycy i z tego co pamietam z 1 ciąży,to w ciąży sie bierze troche większa dawkę niz zazwyczaj a po ciąży zmniejsza.Ja w 1 ciąży brałam 75,a teraz 100
Mała latynoska pochwał sie gdzie sie wybieracie?Ja w zeszłej ciąży w 19tc byłam na lazurowym wybrzeżu Cannes-Monako-Nicea i super wspominam
Hehe. My narazie zwiedzamy stany... w ubieglej ciazy wybralismy sie do nowego yorku. Tym razem bedzie poludniowa karolina i gory... tesknie za ich widokiem. Tylko temperatury mnie troche przerazaja -
My dzisiaj lecimy na testy alergiczne. Strasznie sie tym stresuje bo moja mala maruda placze juz jak tylko widzi lekarza a kazde badanie to wisk niesmowity. A ty maja lekko nakuwac z przeciwcialami... ile te dzieci musza stresu przejsc a matki z nimi