CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
'owocova wrote:Cześć dziewczyny, czytam od września i postanowiłam się w końcu ujawnić a więc witam się ze Śląska, na ogół nie udzielam się na forum ale za to uwielbiam was czytać u nas dzisiaj 21+7. Prosimy również o wpisanie termin 6.06.2020 Mia 👧
Witaj 😊👍'owocova lubi tę wiadomość
-
Mamuśki powiedzcie od kiedy pojawiają sie skurcze przepowiadajace ? Ja dzis mam od dwoch godzin masakryczne klucie z prawej strony promieniuje az do pleców i bol w podbrzuszu masakra nie wiem czy panikowac i jechac do szpitala czy przeczekać nie moge sie ruszac az mi slabo jest i niedobrze. Ruchy malego czuje naszczescie ale te skurcze...
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
'owocova wrote:Cześć dziewczyny, czytam od września i postanowiłam się w końcu ujawnić a więc witam się ze Śląska, na ogół nie udzielam się na forum ale za to uwielbiam was czytać u nas dzisiaj 21+7. Prosimy również o wpisanie termin 6.06.2020 Mia 👧
Cześć 👋🏻 Jak ze śląska to zapytam czy masz już wybrany szpital w którym będziesz rodzić?? 🤗
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Dziewczyny słyszałyście bądź macie osobiste doświadczenia z balonikiem Aniball? Właśnie szukając ćwiczeń na piłce trafiłam na jego reklamę i będę się zagłębiać. dziewczyny piszą, że faktycznie udało im się uniknąć nacięcia. Wiecie od kiedy warto to stosować? Przy pierwszym porodzie byłam nacięta i nie mam po tym traumy, ale jeśli udałoby się tego uniknąć, to czemu by nie spróbować
Macie jakiś skuteczny sposób na zwiększenie stężenia hemoglobiny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 14:12
-
Hej owocova
Mania, mi gdzieś obiło się o uszy, że ćwiczenie krocza rzeczywiście obniża ryzyko nacięcia, ale z kolei wzrasta potem ryzyko konieczności plastyki szyjki w wieku dojrzałym. Ale to tylko mi się obiło, musiałabyś zweryfikować. Szukaj statystyk w Stanach, bo tam chyba treningi krocza przed porodem są bardzo popularne. Obniżaniu narządów rodnych można zapobiegać dobrym treningiem mięśni dna macicy, fizjo uro-gin, kulki gejszy itd. także może balonik teraz, a potem trening Kegla mógłby połączyć w bezpieczny sposób jedno i drugie? PoczytajMania25, KatWomanDo lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Asiulka84 wrote:Mamuśki powiedzcie od kiedy pojawiają sie skurcze przepowiadajace ? Ja dzis mam od dwoch godzin masakryczne klucie z prawej strony promieniuje az do pleców i bol w podbrzuszu masakra nie wiem czy panikowac i jechac do szpitala czy przeczekać nie moge sie ruszac az mi slabo jest i niedobrze. Ruchy malego czuje naszczescie ale te skurcze...
Asiulka, ja mam coś takiego jak opisujesz. Kłuje mnie po prawej stronie poniżej żeber, promieniuje w okolice jajnika/pachwiny i pleców. Do tego mdłości i osłabienie. Jak dostałam pierwszego takiego parogodzinnego "ataku" to pojechałam do lekarza. Póki Cię kłuje to raczej nie ma powodów do obaw, ale jeżeli się denerwujesz to lepiej jedź do swojego lekarza żeby się upewnić. Mi lekarz na to nic nie poradził wtedy, kazał brać magnez 3x2 i przepisał maść Butapirazol. Tylko ja wtedy jeszcze nie czułam wyraźnie ruchów dlatego nie wiedziałam, co z maleństwem. Powtórzyło się to jeszcze raz po dwóch tygodniach i trwało cały dzień. Tym razem wymiotowałam, nie byłam w stanie jeść ani pić, było mi słabo gorzej niż za pierwszym razem. W ten sam dzień miałam wizytę. Lekarz znowu powiedział, że to od mięśnia i prawdopodobnie od kręgosłupa. Dał mi w końcu ketonal żel i polopirynę. Od piątku mnie tak trzyma, czasem to wręcz nie mogę chodzić, ale ból stał się do zniesienia. Chyba do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Dzisiaj mnie puściło dopiero. Zobaczymy co będzie dalej. Powodzenia i mam nadzieję, że to nic poważnego. Edit. Spróbuj kąpieli w ciepłej wodzie i okładów ciepłych na ten prawy bok. Mi to średnio pomaga, ale może akuratWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 14:44
06.2020 👶🧚♀️ -
No my w koncu po połówkowym i tak połowkowo tez jesteśmy zadowoleni Wszystkie narządy sa na miejscu ale z sercem problem znalazł tylko 3 komory Umówił nas na usg dodatkowe za 3 tygodnie
Zastanawiam sie czy pójść prywatnie w przyszłym tygodniu jeszcze czy nieWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 15:04
-
'owocova wrote:Cześć dziewczyny, czytam od września i postanowiłam się w końcu ujawnić a więc witam się ze Śląska, na ogół nie udzielam się na forum ale za to uwielbiam was czytać u nas dzisiaj 21+7. Prosimy również o wpisanie termin 6.06.2020 Mia 👧
Znasz juz plec ?
A dziewczynka hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 15:11
'owocova lubi tę wiadomość
-
Karola111 wrote:Ja teraz ruchy czuję bardzo szybko. Pierwszy raz w 15 tc poczułam. Od 17 tygodnia czuję codziennie - zawsze jak się położę, jak jadę samochodem a ostatnio nawet tak po prostu jak gdzieś szłam. Poprzednio w 18 tygodniu poczułam pierwszy raz ale mały ruszał się głowie po 22
Mam już zdjęcia łóżeczka ale nie chciałabym wstawiać ich tu. Proszę o wiadomość komu przesłać zdjęcieKarola111 lubi tę wiadomość
-
Rub45 wrote:No my w koncu po połówkowym i tak połowkowo tez jesteśmy zadowoleni Wszystkie narządy sa na miejscu ale z sercem problem znalazł tylko 3 komory Umówił nas na usg dodatkowe za 3 tygodnie
Zastanawiam sie czy pójść prywatnie w przyszłym tygodniu jeszcze czy nie
Oby to były tylko ograniczenia techniczne. A dopplerem nie podglądał?08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinga13 wrote:Oby to były tylko ograniczenia techniczne. A dopplerem nie podglądał?
Nie tak jeździł zeby ta 4 komore zobaczyć i to dość długo i w koncu Dopplera nie włączył. Powiedział ze w 22tc będzie większy i wtedy wszytko sprawdziWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2020, 15:45
-
Rub45 wrote:No my w koncu po połówkowym i tak połowkowo tez jesteśmy zadowoleni Wszystkie narządy sa na miejscu ale z sercem problem znalazł tylko 3 komory Umówił nas na usg dodatkowe za 3 tygodnie
Zastanawiam sie czy pójść prywatnie w przyszłym tygodniu jeszcze czy nie
Jeśli masz możliwość to idź jeszcze raz prywatnie, zawsze to lepiej skonultować z innym lekarzem, inny sprzęt itdRub45 lubi tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Rub45 wrote:No my w koncu po połówkowym i tak połowkowo tez jesteśmy zadowoleni Wszystkie narządy sa na miejscu ale z sercem problem znalazł tylko 3 komory Umówił nas na usg dodatkowe za 3 tygodnie
Zastanawiam sie czy pójść prywatnie w przyszłym tygodniu jeszcze czy nieTak ze może nie ma co sie przejmować, trzymam kciuki aby wszystko było ok!
Rub45 lubi tę wiadomość
-
Mania25 wrote:Dziewczyny słyszałyście bądź macie osobiste doświadczenia z balonikiem Aniball? Właśnie szukając ćwiczeń na piłce trafiłam na jego reklamę i będę się zagłębiać. dziewczyny piszą, że faktycznie udało im się uniknąć nacięcia. Wiecie od kiedy warto to stosować? Przy pierwszym porodzie byłam nacięta i nie mam po tym traumy, ale jeśli udałoby się tego uniknąć, to czemu by nie spróbować
Macie jakiś skuteczny sposób na zwiększenie stężenia hemoglobiny?A jedna kupiła ale nie zdążyła zacząć ćwiczyć bo wcześniej urodziła i naturalnie też bez nacięcia i bez pęknięcia
-
Rub ja tez w razie mozliwosci jeszcze bym sie z kims skonsultowala.
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Moniquue wrote:Asiulka, ja mam coś takiego jak opisujesz. Kłuje mnie po prawej stronie poniżej żeber, promieniuje w okolice jajnika/pachwiny i pleców. Do tego mdłości i osłabienie. Jak dostałam pierwszego takiego parogodzinnego "ataku" to pojechałam do lekarza. Póki Cię kłuje to raczej nie ma powodów do obaw, ale jeżeli się denerwujesz to lepiej jedź do swojego lekarza żeby się upewnić. Mi lekarz na to nic nie poradził wtedy, kazał brać magnez 3x2 i przepisał maść Butapirazol. Tylko ja wtedy jeszcze nie czułam wyraźnie ruchów dlatego nie wiedziałam, co z maleństwem. Powtórzyło się to jeszcze raz po dwóch tygodniach i trwało cały dzień. Tym razem wymiotowałam, nie byłam w stanie jeść ani pić, było mi słabo gorzej niż za pierwszym razem. W ten sam dzień miałam wizytę. Lekarz znowu powiedział, że to od mięśnia i prawdopodobnie od kręgosłupa. Dał mi w końcu ketonal żel i polopirynę. Od piątku mnie tak trzyma, czasem to wręcz nie mogę chodzić, ale ból stał się do zniesienia. Chyba do wszystkiego idzie się przyzwyczaić. Dzisiaj mnie puściło dopiero. Zobaczymy co będzie dalej. Powodzenia i mam nadzieję, że to nic poważnego. Edit. Spróbuj kąpieli w ciepłej wodzie i okładów ciepłych na ten prawy bok. Mi to średnio pomaga, ale może akurat
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
U mnie albo na pierwszych prenatalnych, albo na kolejnej wizycie po nich uwidocznił gin oba przedsionki, obie komory i zastawki. Także jeśli to ograniczenia sprzętowe to nie wiem czy ten 22tc w czymś pomoże a będziesz się stresować tylko. Jeśli masz możliwość znaleźć kogoś z dobrym sprzętem to bym poszła, może ktoś coś poleci? Bo u Was to chyba ciężej z tymi prywatnymi skanami?
Iza, znowu Cię pomęczę xD ale wielkimi krokami nadchodzi mój Sew Weekjutro rusza do mnie torba wełny na gacie xD i kompletuję listę zamówienia na pozostałe uszytki. Masz jakieś sklepy z materiałami godne polecenia? Póki co skupiam się na 3E, Metry i CenTymetry i Dresówka.pl ... Szukam jakiegoś materiału na podszycie kocyka, tak jak podszywa się Minky, ale wolałabym coś naturalnego i nie wiem co by mi się sprawdziło
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
2 dni mnie tu nie było i tyle nadrabiania.
Gratuluję połówkowych.
Rub45 ja bym też poszła do innego lekarza na USG, ale sprawdz, żeby miał dobry sprzęt, bo jak na tym samym to też bez sensu.
Karolaa też poproszę zdjęcia łóżeczka. Chciałabym kupić takie porządne na kilka dzieciaczków, a jak byliśmy w Entliczku to wszytskie takie wybujane.
Ja dzisiaj czuje sie masakrycznie. Wróciłam z wielkich zakupów z dziadkami i musiałam się położyć. Mam coraz mniej siły, albo takie ciśnienie. Jeszcze muszę zrobić masy do tortu. Dobrze, że jutro reszta, bo bym zwariowała siedzieć do północy.
Wg tablki zaczełam 6 miesiąc, a ja nic nie mam kupionegoKarola111 lubi tę wiadomość