X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 24 marca 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też używałam laktatora cały czas od urodzenia do końca karmienia piersią. Na początku dla pobudzenia laktacji, potem przy nawale, a w końcu też do tego aby zostawić córce zapas kiedy chciałam wyjść z domu. Oczywiście są osoby, które mogą się bez tego obyć, ale jeśli zamierzasz karmić piersią i zamierzasz chociaż czasem wyjść z domu bez dziecka, to nawet jeśli ominą Cię szczęśliwie wszystkie problemy z laktacją, to laktator i tak się przyda właśnie chociażby na takie okazje.

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Glass Autorytet
    Postów: 696 407

    Wysłany: 24 marca 2020, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy nawale odciągałam ręcznie pod prysznicem (bo ciepło) albo do zlewu żeby sobie nie pogorszyć sytuacji, tak żeby nie bolało, aż zastoje pod pachą się rozchodziły. Okazjonalnie zdarzało mi się, że w nocy cycek sam się opróżniał prawdopodobnie od leżenia na brzuchu 🙈.Z laktatorem trzeba być ostrożnym, bo im więcej ściągasz tym więcej się robi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 11:40

    PLPaulina lubi tę wiadomość

    l22ndf9h9ev1tba6.png
    2nn3vfxmbuq4kvth.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2020, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A w obecnej sytuacji to chyba nie za bardzo będą okazję by zostawić dziecko w domu i wychodzić sobie. 🤣

    Ogólnie to jakoś mimo kp. I bez butli. Nie czułam się uwięziona. 😊

    Większość mam jednak nie wychodzi z domu bez dziecka bo mężowie pracują i to na nich spoczywa opieka. 😊

  • Pati96 Autorytet
    Postów: 2833 3560

    Wysłany: 24 marca 2020, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje za odpowiedzi.😊 Hmm..ogólnie miałam zamiar kupić jak okaże się potrzebny. No, ale w obecnej sytuacji nie wiadomo jak będzie. Jeszcze się zastanowię.😊

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    preg.png

    23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
    28.06.2020 urodził się synek Filip
    03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
    08.06.2024 II kreski

    Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa

    Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina
  • Bera1983 Autorytet
    Postów: 366 288

    Wysłany: 24 marca 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    A w obecnej sytuacji to chyba nie za bardzo będą okazję by zostawić dziecko w domu i wychodzić sobie. 🤣

    Ogólnie to jakoś mimo kp. I bez butli. Nie czułam się uwięziona. 😊

    Większość mam jednak nie wychodzi z domu bez dziecka bo mężowie pracują i to na nich spoczywa opieka. 😊

    Moj maz pracuje ale wieczorem zostaje bez problemu jak chce wyjsc ;) Juz mamy bilety na stand up w litopadzie i odrazu zrobimy wigilie z ludzmi z naszego dzialu i moj maz juz wie, ze zostanie 🤣

    W ogole to jak pierwszy raz wyszlam na zakupy z siostra bez mojej corci jak miala roczek i frania zaczela chodzic wtedy akurat jak jeden raz mialam wychodne :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 14:55

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    ckai9jcg0gevln5d.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2020, 16:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tygodniu u mnie było ciężko. Mąż opuszczał firmę o tej godzinie że mogłam sobie pójść ale chyba tylko do nocnego klubu. 🤣 Więc robiłam wszystko z córką.

    To pewnie zależy jak małżeństwo żyło wcześniej bez dziecka.
    My lubimy spędzać ze sobą czas. 😊 I jakoś sobie nie wyobrażam by na rozrywkę czy wakacje jechać bez męża. 😵
    I pojawienie dziecka wprowadziło nam tylko logistykę jak robić to razem. 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 16:46

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 24 marca 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    A w obecnej sytuacji to chyba nie za bardzo będą okazję by zostawić dziecko w domu i wychodzić sobie. 🤣

    Ogólnie to jakoś mimo kp. I bez butli. Nie czułam się uwięziona. 😊

    Większość mam jednak nie wychodzi z domu bez dziecka bo mężowie pracują i to na nich spoczywa opieka. 😊

    Paulina chyba nie prognozujesz, że jeszcze przez np. pół roku będzie obowiązywać zakaz wychodzenia z domu :P
    To wszystko zależy od trybu życia, ja np. wróciłam do pracy na pół etatu jak córka miała 4 miesiące, a chciałam nadal karmić ją piersią więc przed wyjściem rano odciągałam jej zapas i miała do mojego powrotu. Zresztą jak zostawała z dziadkami to tak samo dostawała butlę z moim mlekiem. No ja sobie nie wyobrażam aby być np. przez rok nierozłączna z dzieckiem, muszę mieć swoje życie, pracę, inne "dorosłe" sprawy bo bym popadła w depresję. Ale jak ktoś ma inaczej to też spoko, każdy jest inny.

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2020, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sobie nie wyobrażam oddać kilku miesięczne dziecko w obce ręce nie ważne jak dobre by nie były. 😊

    Macierzyństwo nie jest złe o ile się kobieta nie zamyka w 4 ścianach i nie patrzy tylko w sufit.
    Ja żyłam normalnie, spotkania ze znajomymi, grille, urlopy, zakupy.
    Ale mam w głowie, że dziecko jest moje więc nie czuję tego wewnętrznie że z porodówki odrazu do pracy czy shopping z koleżankami.

    Czuję przyjemność z bycia mamą. To nie jest dla mnie kara. 😊 Dzisiaj byliśmy rodzinnie na rowerach. I chociaż padam. Jestem zadowolona ze wspólnego czasu.
    Mój mąż świetnie spędza czas z córką. Ale też wiem, że jest mu ciężko że dużo pracuję. I mało czasu z nią spędza.

    Ale oczywiście znam Kobiety, które chcą zaraz wrócić do pracy. I nie wyobrażają sobie wolnego czasu spędzać rodzinnie.
    Moja mama taka była, stąd może mój uraz do tego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 17:57

  • Lilka94 Autorytet
    Postów: 1333 699

    Wysłany: 24 marca 2020, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiadomo że macierzyństwo to nie kara, wszystkie tutaj bardzo chcemy być mamami ale każdy człowiek potrzebuje czasami odetchnąć..
    Mam znajoma której mąż prawie wgl nie pomaga w opiece nad córka i ta biedna od trzech lat siedzi tylko z dzieckiem w domu. Na początku uparcie twierdziła że dla niej to nie problem, że wszystko dla dobra dziecka itd a teraz się przyznała ze dostaje świra i zdarza jej się rzucić czymś ze złości itd..
    Jeszcze zależy jakiego kto ma partnera, np wiem że na mojego mogę liczyć w razie czego i jak będę chciała się oderwać i wyjść z koleżankami czy coś to nie będzie problemu. I żeby nie było lubimy z mężem spędzać czas razem ale chyba bez przesady, od czasu do czasu każdy potrzebuje pobyć chwilę w swoim towarzystwie, koleżanki/kumple.. I to nie musi od razu oznaczać ze mamy dość macierzyństwa czy coś 😂

    Wombat, Asiulka84, Pati. lubią tę wiadomość

    22.12.21 Synek 💙
    03.06.20 Córcia ❤️
    10.07.19 Aniolek 9 tc
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2020, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hehe, my z mężem jesteśmy 11 lat razem. I mamy wspólnych znajomych. 😊 I my jako ostatni mieliśmy dziecko.

    Czasami mnie ta liczba lat przeraża. To tak poważnie brzmi. 😱

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 17:59

    Wombat lubi tę wiadomość

  • Alma84 Autorytet
    Postów: 835 775

    Wysłany: 24 marca 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się z mężem znamy od 28 lat 🙈🙈🙈 od początku mojej podstawówki. Choć zawsze byliśmy tylko kolegami. I dopiero jakoś parę lat temu coś z tego wyszło 😎 a ślub braliśmy w październiku, a w listopadzie urodziła się Ulka 😂😎😍

    201711152165.png

    202006124562.png
  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 24 marca 2020, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm ja tez nie mogę sie juz doczekać macierzyństwa, w końcu to moje największe marzenie. A z moim mężem czujemy sie ze sobą fantastycznie i większość rzeczy robimy razem, wspólni znajomi itp. Tak samo planujemy juz co będziemy robić z malutką i wiem, ze będzie chciał spędzać z nią każdą chwilę jaką będzie miał.
    Ale to nie znaczy, ze mimo, ze każda chwila razem będzie dla nas czystą przyjemnością, to ja nie wyjdę sama wieczorem z koleżankami na pizze czy kawę, a maz z kolegami na piwo. To chyba zupełnie normalne i zdrowe. Pewnie po takim spotkaniu jeszcze szybciej będę pędzić do domu stęskniona, ale i z "przewietrzona" głowa :D

    Bera1983, Lilka94 lubią tę wiadomość

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1000

    Wysłany: 24 marca 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na instagramie @fundacjaernesta jest live z położną, która opowiada o tym jak wyglada teraz sytuacja w szpitalach, jak są przyjmowane ciężarne do porodu itd 😉
    Mówi np że dziewczyny są wypisywane czasami już po 24h do domu po porodzie SN
    Jak masz położna spoza szpitala to nie może uczestniczyć w porodzie 😞 a jak jest z tego szpitala w którym rodzisz to i tak musza wyrazić na to zgodę 😟

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 marca 2020, 18:29

    Asiulka84, Bera1983 lubią tę wiadomość


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • Asiulka84 Autorytet
    Postów: 2289 1833

    Wysłany: 24 marca 2020, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam we wrzesniu 10 rocznice slubu matko jak ten czas zlecial. Dla nas dziecko jest spelnieniem marzen i wiem ze kazda chwila bedziemy sie cieszyc ale tez nie wyobrażam sobie wyjsc z przyjaciolkami na kawke i ploty, moj maz sam mowil kupuj laktator bedziesz mi mleko odciagac i mozesz isc w miasto😀a i chetnych do opieki nad mlodym nie brakuje wiec samym tez napewno uda sie nam wyskoczyc, wiadomo pierwsze miesiace beda dla nas i tez nie wyobrazam sobie takiego maluszka zostawic ale 4 miesiace mysle ze bedzie na tyle ok ze bez mamy przeżyje 😉

    Bera1983 lubi tę wiadomość

    zi13sek28nq2a06c.png

    mhsv9vvjjd21ilfh.png
    ~~~~~~~~
    IV procedury in vitro - bez sukcesu
    Zostały nam❄❄
    ~~~~~~~~~
    AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
    MTHFR 1298A-C - homo
    PAI-1 - hetero
    NK - 21%
    ASA - 1:10
    ANA - ujemne
    ▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
    ▪endometrioza 1 stopień

    "Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
  • Bera1983 Autorytet
    Postów: 366 288

    Wysłany: 24 marca 2020, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PLPaulina wrote:
    W tygodniu u mnie było ciężko. Mąż opuszczał firmę o tej godzinie że mogłam sobie pójść ale chyba tylko do nocnego klubu. 🤣 Więc robiłam wszystko z córką.

    To pewnie zależy jak małżeństwo żyło wcześniej bez dziecka.
    My lubimy spędzać ze sobą czas. 😊 I jakoś sobie nie wyobrażam by na rozrywkę czy wakacje jechać bez męża. 😵
    I pojawienie dziecka wprowadziło nam tylko logistykę jak robić to razem. 😊


    Moim zdaniem nie można przesadzać w żadna stronę 😉
    przecież mam tez przyjaciółki z którymi się spotykam i męża wtedy nie ciągnę ze sobą 😀 imprezy w pracy są tez dla pracowników wiec jako jedyna męża przecież nie wezmę 😉 a dlaczego miałabym nie iść? Bo mąż nie idzie? 😀 mój mąż pracuje max do 17 rzadko kiedy dłużej i oboje mamy wolne weekendy wiec czasu spędzamy ze sobą dużo

    Asiulka84, Lilka94, Wombat, Izape_91 lubią tę wiadomość

    ckai9jcg0gevln5d.png
  • Bunia89 Autorytet
    Postów: 453 414

    Wysłany: 24 marca 2020, 19:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My laktator już zakupiliśmy, bo w planach jest wesele w październiku. Mała będzie miała jakieś 4miesiace, to myślę że tak optymalnie, chociaż planować można a różnie to wychodzi.

    Czy Wy dziewczyny też czujecie się takie "głupie" w ciąży. Czasem mam wrażenie, że głowy zapomnę, nie mam pamięci do niczego, mam problemy z wyslowieniem się 😂🤦‍♀️🤦‍♀️ po prostu jakieś dziury w mózgu. Ogólnie dramat, mam nadzieję, że to minie po porodzie.

    Finezja19, KatWomanDo lubią tę wiadomość

    4c3tgywlo997xyly.png
    km5sdf9htez2sipt.png
    22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
    21.02.2018 (*) 6tc
    18.08.2018 (*) 7tc
    25.12.2018 (*) 8tc
  • Moniquue Autorytet
    Postów: 596 575

    Wysłany: 24 marca 2020, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się zapominam strasznie 🤦‍♀️ robię coś, zaczynam następne, między czasie zaniosę coś gdzieś i zapomnę gdzie to zostawiłam albo co miałam z tym zrobić 🤣 tym samym mam rozgrzebane parę różnych rzeczy na raz i potem tylko chodzę kończę każdą po kolei i sprzątam po sobie. Zawsze kończyłam jedno zanim zaczynałam drugie, teraz się to nie udaje 😁

    KatWomanDo lubi tę wiadomość

    06.2020 👶🧚‍♀️
  • Ambriel Autorytet
    Postów: 1329 880

    Wysłany: 24 marca 2020, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę dokupić ubranek do szpitala i od rana rozmyślam czy pajacyki, czy body z długim+półśpiochy. Już zaplanowałam cztery pajacyki zapakować, ale jak doradziłyście żeby dwie zmiany na dzień to potrzebuję jeszcze cztery komplety.

    Finezja19 lubi tę wiadomość

    16ud3e3kawcg16cq.png
    36 lat
    5 lat starań
    endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
    3x IUI nie udane
    09.2019 start IV
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1710

    Wysłany: 24 marca 2020, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Virad wrote:
    Witajcie,
    Czy możecie polecić dobrego lekarza do badań prenatalnych w Warszawie?
    Lekarza, który ma bogate doświadczenie i jest naprawdę dobry w tym co robi :)
    Jestem w 8tc i spodziewam się bliźniąt. Moja lekarka kazała się już umawiać na prenatalne a ja nie wiem do kogo iść...


    Ja w Warszawie konsultowałam się dr Roszkowskim. Jestem w ciąży bliźniaczej z konfliktem serologicznym do płytek krwi

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 marca 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to właśnie marzę by dziecko nie miało zaburzeń ssania. Bo to był koszmar. 😱

‹‹ 545 546 547 548 549 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ