CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dokładnie, ekspresja antygenów grup może być zbyt słaba. Grupa sama w sobie oczywiście się nie zmienia, jest zapisana w genach dziecka od poczęcia, ale antygenu może być zbyt mało, aby badanie je wychwyciło. Potem może nagle pojawić się dodatkowa literka w grupie ale np. antygen D, który odpowiada za czynnik Rh bardzo ładnie wychodzi, dlatego w kontekście konfliktu oznacza się tą grupę. Jeśli dziecko jest ujemne to zawsze ten jeden zastrzyk mniej, a jest to towar deficytowy08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Udało mi się wybrać położną chyba huuuura W rejestracji kazali wysłać deklarację emailem.Oby dotarła gdzie trzeba.
Bera1983, KatWomanDo lubią tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Kuzwa..A moich wyników na coombsa dalej nie ma. Prosiłam babki w labo ,żeby zadzwoniły tam gdzie badają próbki, to nie zadzwonią i koniec i mam czekać.. A ja kuzwa muszę mieć wyniki max. Jutro rano,żeby zdarzyć jeszcze zastrzyk kupić.. Miały być 4 dni, a dziś już jest 7 dni..
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Pati to pewnie przez tą epidemię takie opóźnienia są. Na coombsa co prawda zawsze się dłużej czekało, ale ja pamiętam że to były 3 dni a tydzień no to już przegięcie. Pewnie im ludzi brakuje do pracy w labie i to dlatego, tak myślę.
Ja wczoraj zaczęłam wiosenno-świąteczne porządki, ale że ruszam się jak słoń i sił już brak to po trochu sobie robię, rozkładam na parę dni.
Dziewczyny jak spędzacie święta w tym roku? Wybieracie się gdzieś do rodziny czy z uwagi na epidemię zostajecie w domu? My na pewno pojedziemy do moich rodziców, bo tam i tak zawsze jesteśmy tylko w piątkę, tzn. ja z mężem i z córką i rodzice. A do teściów to jeszcze nie wiemy bo tam rodzina jest większa więc trochę strach w większym gronie się spotykać... -
Calineczka na pewno przez tego wirusa..ale mi chodzi o to ,że te panie w labo nic nie są pomocne. Mogłyby zadzwonić tam gdzie badają próbki i się dowiedzieć ,a one nie zadzwonią, bo nie ..czekać.W końcu się wkurzyłam i sama napisałam meila do tego głównego labo i mi odpisali ,że jutro będę miała wyniki do odbioru i ,że przepraszają za opóźnienie..
Co do świąt to my nigdzie nie idziemy.. zostajemy sami w domu. Teraz przez tego wirusa nie chodzimy do moich rodziców ani do teściów.. mimo tego, że wcześniej często się widzieliśmy. Ale moi rodzice i teściowie ,rodzeństwo pracują normalnie i nie chce się narażać. Może jakbym w ciąży nie była to inaczej ,a tak się boję.. Właśnie muszę pomyśleć co zrobić na święta dla nas 2 ,żeby choć trochę świątecznie było.😊KatWomanDo lubi tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
calineczka88 wrote:Pati to pewnie przez tą epidemię takie opóźnienia są. Na coombsa co prawda zawsze się dłużej czekało, ale ja pamiętam że to były 3 dni a tydzień no to już przegięcie. Pewnie im ludzi brakuje do pracy w labie i to dlatego, tak myślę.
Ja wczoraj zaczęłam wiosenno-świąteczne porządki, ale że ruszam się jak słoń i sił już brak to po trochu sobie robię, rozkładam na parę dni.
Dziewczyny jak spędzacie święta w tym roku? Wybieracie się gdzieś do rodziny czy z uwagi na epidemię zostajecie w domu? My na pewno pojedziemy do moich rodziców, bo tam i tak zawsze jesteśmy tylko w piątkę, tzn. ja z mężem i z córką i rodzice. A do teściów to jeszcze nie wiemy bo tam rodzina jest większa więc trochę strach w większym gronie się spotykać...
My spędzamy sami ale nie będziemy się nudzić zamówiłam nowe gry będziemy na tarasie siedzieć i grać. Pogoda jest cudowna i tylko jeden dzień ma padać. U nas spadek zachorowań i zgonów ale zaostrzyli trochę warunki spotkań itp. Dzisiaj o 16 maja podać informacje co do zamkniętych szkół itp
Mój brat mimo, ze siedzi w domu z rodzina to nie odwiedza rodziców żeby ich nie zarazić. Oboje są przed 70, mama ma astmę i leżała w szpitalu dwa tygodnie temu na zapalenie płuc a antybiotyk teraz dopiero skończyła brać. Tato ma cukrzyce 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 14:28
-
My siedzimy sami w domu.Ogarniam powoli sprzątanie.Nie gotuje jakoś dużo z dwa ciasta upiekę, wędlinka i sałatki myślę że dla naszej 2 starczy:)
KatWomanDo lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Pati96 wrote:Calineczka na pewno przez tego wirusa..ale mi chodzi o to ,że te panie w labo nic nie są pomocne. Mogłyby zadzwonić tam gdzie badają próbki i się dowiedzieć ,a one nie zadzwonią, bo nie ..czekać.W końcu się wkurzyłam i sama napisałam meila do tego głównego labo i mi odpisali ,że jutro będę miała wyniki do odbioru i ,że przepraszają za opóźnienie..
Co do świąt to my nigdzie nie idziemy.. zostajemy sami w domu. Teraz przez tego wirusa nie chodzimy do moich rodziców ani do teściów.. mimo tego, że wcześniej często się widzieliśmy. Ale moi rodzice i teściowie ,rodzeństwo pracują normalnie i nie chce się narażać. Może jakbym w ciąży nie była to inaczej ,a tak się boję.. Właśnie muszę pomyśleć co zrobić na święta dla nas 2 ,żeby choć trochę świątecznie było.😊
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Dziewczyny, które maja niedoczynnosc tarczycy: orientujecie się może kiedy się schodzi z dawki? Odrazu po porodzie? Nie pamietam jak to było ostatnim razem 😕
W nocy się obudziłam i tak mi serce biło, ze czułam jak tętno mi pulsuje 🙈 ale to chyba normalne, ze tętni jest wyższe w ciąży? Bo ja mam spoczynkowe ostatnio powyżej 90... -
nick nieaktualnyBera1983 wrote:Dziewczyny, które maja niedoczynnosc tarczycy: orientujecie się może kiedy się schodzi z dawki? Odrazu po porodzie? Nie pamietam jak to było ostatnim razem 😕
W nocy się obudziłam i tak mi serce biło, ze czułam jak tętno mi pulsuje 🙈 ale to chyba normalne, ze tętni jest wyższe w ciąży? Bo ja mam spoczynkowe ostatnio powyżej 90...Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 14:59
Bera1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŚwięta zawsze były u Nas w domu.
Tym razem ze względów bezpieczeństwa nie wyobrażam sobie urządzać spotkań towarzyskich.
To by było narażenie życia najbliższych.
Nie robimy dla Nas jakiegoś specjalnego stołu świątecznego. Dla nas to i tak święta muszą być bez "jajek". 😊
Więc spędzimy ten czas na zabawię w szukanie prezentów. Dania nie świąteczne będą.😊 Sernik zrobię z galaretką. 😊
Liczymy na pogodę. To po prostu aktywnie będzie.
Ogólnie boję się właśnie tego co będzie po świętach. 😕 Że ludzie się nie dostosują i nagle będą spotkania towarzyskie, podróże. 😠Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 16:22
-
Ja zostaje w domu z mężem i mamą. Do teściowej i siostry nie chodzę odkąd się to zaczęło. Siostra była u nas pierwszy raz dzisiaj od dłuższego czasu i to na zewnątrz na odległość. Teściowa zapraszała mnie już parę razy i chyba nie pojmuje, że nie przyjdę. Właśnie piszę mężowi listę zakupów na dwa ciasta, jedną sałatkę i mamy jeszcze swojską szynkę, kiełbasę i jajka. A dzisiaj taka piękna pogoda, że wzięłam się za mycie okien i sprzątanie 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 15:41
KatWomanDo, Asiulka84, Alma84, Pati. lubią tę wiadomość
06.2020 👶🧚♀️ -
No to widzę, że wszystkie Dziewczyny święta w najbliższym gronie. Trochę szkoda, że się nie da spotkać z innymi, ja bardzo lubię męża rodzinę i zawsze cieszyłam się na spotkanie z ciotkami, kuzynkami. Dzieciaki też razem tam zawsze latały. No ale w tym roku trzeba odpuścić.
A mi dzisiaj przyszło zamówienie z sinsay, kupiłam trochę dla starszej i trochę dla młodszej. Powiem Wam, że całkiem spoko te ubranka, wydają się porządne i kolorki też fajne... jedyny minus, to że na wszystkich metkach jest aby prać w max. 30 stopniach, trochę lipa Ja rzeczy córki piorę min. w 40, a zazwyczaj w 60. No cóż, te wypiorę w 40, zobaczymy jak się zachowają.
Ale te ciuszki które wzięłam dla młodszej na 56 to są takie malutkie... normlanie jak na jakąś mini lalkę Ale te dla starszej na 86 rozmiarowo są ok, standardowe. Także chyba po prostu mam takie wrażenie, że to 56 jest takie małe, już zapomniałam jakie małe się rodzą te dzidziusieKatWomanDo, Asiulka84, Alma84, Pati. lubią tę wiadomość
-
My też raczej się nigdzie nie wybieramy, ale dla mnie to nawet lepiej bo niestety święta są dla nas trochę męczące przez to, że musimy jeździć dość daleko. Zawsze jeden dzień u jednej rodziny, drugi u drugiej i wiecznie w trasie 🤦🏼♀️
Ja na to patrzę z pozytywnej strony, bo przynamniej dużo osób przeżyje te święta w spokoju- zawsze jest tyle wypadków i nieszczęść na drogach 💔 dużo więcej osób ginie codziennie na drodze niż jest zgonów spowodowanych korona wirusem 😕
Edit: tak a propos jazdy samochodem to już nie jest to dla mnie komfortowe 🙄 jechać 2h w jedna stronę to już na prawdę bolą plecy 🤭 już nie wspominając o tym, że nadal nie kupiłam sobie tych pasów do jazdyWiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2020, 17:22
KatWomanDo lubi tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
My zostajemy w domu w 3 - plus Julek w brzuchu 😁 jedzenia jakoś znacząco więcej nie będziemy robić. Będzie żurek, kiełbasa biała na śniadanie. Na obiad piekę schab ze śliwką i jakąs sałatkę zrobię.
Wcześniej planowaliśmy jechać do teściów na działkę i do mojej mamy do ogródka żeby mały zobaczyć dziadków chociaż z odległości 2m ale po ostatnich zakazach chyba nigdzie się nie ruszymy...
Co do tarczycy - ja teraz będę konsultować się 14.04 i dowiem się co po porodzie. A jak było poprzednio niestety nie pamiętam 🙈 napisze po wizycieKatWomanDo, Bara112 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny