CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak tam święta? Ja pojadłem za wszystkie czasy 🙈 dużo stałam w kuchni i w sobotę ledwo stałam na nogach tak mnie piekły 😣
Brzuch mi wystrzeliło nawet nie wiem kiedy i teraz jak mi jeszcze wywali to już się sama nie ogole 😅 dzisiaj jeszcze dałam radę ale cienko to widzę w przyszłości.
Zaczęłam coś kompletować wyprawke i idą do mnie pierwsze otulacze i laktator 😁 mam w domu laktator medela mini ale on wydaje mi się nie spełni zadania jeśli wrócę do pracy po jakichś 7-8 miesiącach i mąż zostanie z synkiem.
mały już jest ustawiony główka w dół bo miał wczoraj pierwsza czkawkę na samiutkim dole 😀 oby to się już nie zmieniłoFinezja19, Asiulka84, KatWomanDo lubią tę wiadomość
-
Bera a jakie otulacze zamowilas ?
Ja już mam dość tej kwarantanny i siedzenia w domu. Poszedł by człowiek na spacer, do lasu, cokolwiek a tu trzeba siedzieć w domu, jeszcze jakby był ogródek ale my mieszkamy w mieszkaniu i mam dość. Objadłam się strasznie w te święta 🤦🏼♀️ Zgaga mnie już meczy codziennie😭 muszę od jutra wprowadzić inne nawyki żywieniowe i pozmieniać trochę produkty bo długo tak nie pociągnę 😫
Nam już leci 30 tc ale zazdroszczę tym dziewczyna co już rodzą i maja to z głowy. Chciałbym mieć poród za sobą i maluszka obok siebie🥺 wkurza mnie też fakt, że teraz akurat jak jeszcze jestem w ciąży to jest epidemia i musimy siedzieć w domu razem z mężem, a jak wszystko się unormuje (chociaż w jakimś stopniu) to ja urodzę a on wróci do pracy 😫🙄
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Finezja my też w bloku z malutkim balkonem ... Mam blisko mamę i korzystam z jej podwórka no ale wiadomo nie za często, wczoraj właśnie byliśmy u niej- pojechaliśmy już w sobotę wieczorem bo baliśmy się policji 🙈 Ja na święta się nie napracowałam tylko trochę mamie pomogłam, na dziś dostałam od niej prowiant:) także trochę na sępa 😁strasznie boli mnie kręgosłup jak długo stoję, a wczoraj jak się objadlam to już ledwo chodziłam 🙈
Dziś od rana mały tak kopie że tylko filmiki nagrywam:)
Miłego drugiego dnia świąt:)
KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
Finezja ja też już mam dość tej kwarantanny. Też mieszkam w bloku i jedyne gdzie mogę wyjść to na balkon.. Wcześniej chociaż szłam się z mężem przejść do lasu albo na cmentarz. A u nas nawet teraz cmentarz zamknęli.. Mąż chociaż pójdzie do pracy i przebywa wśród ludzi ,a ja cały czas siedzę w domu..ech..Niech to się już kończy..
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Też u mnie problemy z kręgosłupem 🤦♀️ w sobotę trochę postałam w kuchni i myślałam, że wczoraj rano nie wstanę z łóżka tak mnie bolało. Brzuch mi się spina, wczoraj jeszcze jak podjadłam to myślałam, że pękne. Mała od dwóch tygodni jest ustawiona głowa w dół i biegam co pięć minut do toalety 😂😂
Jeszcze od kilku dni mam takie głupie sny o porodzie, o tym że nie radzę sobie z dzieckiem, mam problemy z karmieniem. Masakra, nie wiem co mi w głowie siedzi 🤦♀️😒Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 11:33
Finezja19 lubi tę wiadomość
-
A puszczacie specjalną muzykę maluszkom ? Ja o tym myślałam od początku ciąży, a nigdy tego nie robiłam ;d
Dziś przypadkiem wpadłam na takie coś
https://www.youtube.com/watch?v=pPl0ue-p3IMKatWomanDo lubi tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Finezja ja ostatnio spróbowałam i właśnie puściłam małej jakąś muzykę z YT która ma niby stymulować rozwija mózgu. Była chyba zadowolona, bo fikala sobie 😊
Finezja19, KatWomanDo, Pati. lubią tę wiadomość
-
Ja przygotowałam te rzeczy dla maluszka do szpitala.Wiem, że już o tym rozmawiałyśmy, ale na stronie mam napisane "Oddział Noworodkowy zaopatrzony jest w ubranka dla dzieci oraz w beciki. Jeśli mama zdecyduje się korzystać z ubranek szpitalnych, własne ubranka, becik i kocyk należy przygotować dopiero na wyjście noworodka ze szpitala. Jeśli chcesz, żeby dziecko w trakcie pobytu w szpitalu było ubrane we własne ubranka, możesz je zabrać ze sobą do szpitala, choć nie jest to konieczne. ".Dziewczyny piszą że jak się zdecyduję na własne ubranka to niekoniecznie wrócą z prania bo nikt tym sobie nie będzie zawracał głowy albo np że ich dziecko w ciągu dnia załatwiło 3 sztuki ubranek kupką.To trochę mi szkoda zostawiać moje rzeczy w szpitalu.To chyba najlepiej spakować na wszelki wypadek żeby mieć i korzystać z tych szpitalnych spranych i zmechaconych co?
Finezja19, KatWomanDo lubią tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
nick nieaktualnyAmbriel wrote:Ja przygotowałam te rzeczy dla maluszka do szpitala.Wiem, że już o tym rozmawiałyśmy, ale na stronie mam napisane "Oddział Noworodkowy zaopatrzony jest w ubranka dla dzieci oraz w beciki. Jeśli mama zdecyduje się korzystać z ubranek szpitalnych, własne ubranka, becik i kocyk należy przygotować dopiero na wyjście noworodka ze szpitala. Jeśli chcesz, żeby dziecko w trakcie pobytu w szpitalu było ubrane we własne ubranka, możesz je zabrać ze sobą do szpitala, choć nie jest to konieczne. ".Dziewczyny piszą że jak się zdecyduję na własne ubranka to niekoniecznie wrócą z prania bo nikt tym sobie nie będzie zawracał głowy albo np że ich dziecko w ciągu dnia załatwiło 3 sztuki ubranek kupką.To trochę mi szkoda zostawiać moje rzeczy w szpitalu.To chyba najlepiej spakować na wszelki wypadek żeby mieć i korzystać z tych szpitalnych spranych i zmechaconych co?
-
nick nieaktualnyU nas tak naprawdę nie było jakoś Mega świątecznie. Właśnie bardzo nam się podoba tak tylko w naszym gronie! 😊 Dziś szkoda, że pogoda gorsza. Ale i tak aktywnie.
Przez ten czas co teraz jest nie za bardzo cis się zmieniło w naszym harmonogramie dnia. 😊 -
U mnie tez klimat malo swiateczny maz maluje pokoj ja przygotowuje posilki w miedzyczasie cos tam posprzatam i dzien jakos leci. My tez mieszkamy w bloku ale na parterze i na szczęście mamy maly ogrodek, ale to nie to samo jak pojdziesz na spacer poprostu polazic. Mnie maz teraz wywozi na pole bo do lasu nie mozna a nie dałabym rsady tak non stop w domu, w tygodniu ide tez na maly spacer polazic chociaz po osiedlu miedzy blokami, narazie nie ma zakazu takiego przewietrzenia sie wiec korzystam. Ja jem w miare nie jakos wiecej bo pozniej meczy mnie niestrawnosc a i zaparcia teraz mam chyba najgorsze w przeciagu calej ciazy. Ogolnie nie narzekam wiadomo kregoslup boli jak za dlugo stoje. Ale niestety odpuszczam juz cwiczenia bo pozniej mega mi sie spina brzuch i podbrzusze boli, mlody tez glowa do dolu i w nocy to wstaje chyba z 4 razy do toalety 🤦♀️
Mimo iz jakos nie ciazy mi ciąża to juz tez bym chciala zeby byl z nami 😊ale tak wlasnie slyszalam ze koncowka sie dluzy.
Dziewczyny jeszcze troche i zaczniemy sie rozpakowywac🤗Finezja19 lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Ambriel wrote:Ja przygotowałam te rzeczy dla maluszka do szpitala.Wiem, że już o tym rozmawiałyśmy, ale na stronie mam napisane "Oddział Noworodkowy zaopatrzony jest w ubranka dla dzieci oraz w beciki. Jeśli mama zdecyduje się korzystać z ubranek szpitalnych, własne ubranka, becik i kocyk należy przygotować dopiero na wyjście noworodka ze szpitala. Jeśli chcesz, żeby dziecko w trakcie pobytu w szpitalu było ubrane we własne ubranka, możesz je zabrać ze sobą do szpitala, choć nie jest to konieczne. ".Dziewczyny piszą że jak się zdecyduję na własne ubranka to niekoniecznie wrócą z prania bo nikt tym sobie nie będzie zawracał głowy albo np że ich dziecko w ciągu dnia załatwiło 3 sztuki ubranek kupką.To trochę mi szkoda zostawiać moje rzeczy w szpitalu.To chyba najlepiej spakować na wszelki wypadek żeby mieć i korzystać z tych szpitalnych spranych i zmechaconych co?
KatWomanDo, Ambriel lubią tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
U mnie w sobotę Maz pracował, dzis też pracuje... Wczoraj firma chciała żeby też pracował, ale zrobił sobie wolne, bez przesady. Ale przynajmniej w te weekendowe dni kończy pracę ok 15 tak jak syn wstaje z drzemki. A pracuje od 6. Dobrze że mieszkamy z moją rodzinka to jednak te święta się odczuje
Wczoraj korzystaliśmy z wolnego i z pogody, wzięliśmy leżaczki, okulary, kawę, ciasta i odpoczywlaiamy podczas drzemki
Zaparcia i u mnie, dawka Lactulosum która działała bez problemu na początku stosowania teraz już nie zawsze daje rade. No cóż. 🤪
Ja z synem korzystałam że szpitalnych ubranek. Teraz też będę, chyba że mój szpital z powodu kwarantanny czy jakiegoś innego mnie nie przyjmie, to wtedy w innych szpitalach muszę mieć ubranka.
Za tydzien mam mieć wizytę u mojego ginekologa, po 8 tygodnaich. Ciekawe czy wypali.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 12:59
-
Mania ja tez sie teraz wspomagalam lactulozum ale nie chce za duzo brac. Jeszcze najepiej dzialaja na mnie spacery 🤣🤣🤣
KatWomanDo lubi tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
nick nieaktualny
-
Ambriel ja bym nie dawała swoich. U nas w szpitalu same mówiły położne żeby lepiej nie dawać bo duże prawdopodobieństwo, że nie wrócą. Teraz się zmieniło i chyba trzeba mieć swoje.
Ja się miewam wyjątkowo dobrze. Kręgosłup mnie bolał na początku ciąży, teraz nie boli. Spojenie łonowe daje tylko popalić. Najgorzej wstać albo się obrócić na łóżku. Nogi mi przestały tak puchnąć i hemoroidy jakoś się uspokoiły, praktycznie ich nie ma. Chyba po tych lekach, ktore ostatnio dostałam. Zaparć też już o dziwo nie mam w ogóle mimo, że diete bogatą w błonnik już troche odpuściłam 😁 moze po prostu przywykłam do tego wszystkiego. Na święta wszystko przygotowałam bez większego problemu i pomocy kogokolwiek. My głównie leżymy i jemy 🤣 Męża nie mogłam nawet wyciągnąć na spacer bo cały czas pracuje fizycznie, a po godzinach jeszcze na naszej budowie więc to jego jedyna szansa na odpoczynek. Jeżeli chodzi o poród to zaczynam troche panikować, że już coraz bliżej. Nawet nie żebym bała się samego porodu, ale chyba tej odpowiedzialności i w ogóle zmiany..
Przyszedł mi biustonosz z tego alles mama easy. Wzięłam rozmiar większy niż wypadał z pomiarów. I nie wiem, czy nie wymienić na większy. Ciężko mi przewidzieć jaka będzie różnica w rozmiarach, ale wydaje się taki w sam raz na teraz. Ogólnie fajnie trzyma i nic nie wypada bo jest wysoko zabudowany w porównaniu do tego co mam z hmu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 14:18
Asiulka84, KatWomanDo, Aniulek.Ka lubią tę wiadomość
06.2020 👶🧚♀️ -
Jeśli chodzi o zaparcia to odpukać ,ale narazie jest dobrze. W tej ciąży wcześniej miałam często. Ale zaczęłam codziennie pić kefir albo jem suszone śliwki i jakoś jest lepiej. Mam nadzieję, że tak zostanie.
Co do rzeczy w szpitalu to ja też niestety muszę mieć wszystko dla siebie i dziecka ,bo szpital nic nie zapewnia. Właśnie się zastanawiam w co się pakować. Na pewno chce walizkę na kółkach, ale w domu mam takie zwykłe kabinowki małe. I nie wiem czy wziąć 1 walizkę i jakaś torbę. Czy kuoic większa walizkę na kółkach i wziąć wtedy tylko ta 1 większa.🤷♀️
A święta.. nic nadzwyczajnego siedzę sama z mężem w domu. Do jedzenia nie robiliśmy nic takiego, bo nie byłoby komu zjeść. Więc po prostu zrobiłam żurek, sałatkę i upiekłam babkę.
W ogóle nie wiem czy mały mnie tak skopał czy co. Ale boli mnie przy dotyku w jednym miejscu na brzuchu . Właśnie boli tak jakbym miała siniaka. 🙈
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Finezja ja też włączam maluszkowi często, pisałam właśnie dziewczynom ostatnio, że gdy długo nie czuję ruchów i martwię się czy wszystko ok to wtedy puszczam tą muzyke stymulujaca i synek reaguje od razu i zaczyna imprezę w brzuchu 😁 A ja znów jestem spokojna.
Ambriel z tego co dziewczyny pisały i widziałam na oddziale to najczęściej maluszek jest z mamą 24 h, więc sama będziesz dziecko przebierać i wtedy jeśli zdecydujesz się na swoje to od razu schowasz do torby do reklamówki. Jeśli dziecko byłoby pod opieką pielęgniarek to wtedy na tym wózeczku moglabys powiesić i podpisać reklamowke na brudne ubranka i poprosić pielęgniarki aby tam dawały, choć nie wiem czy ta opcja sprawdzi się bo jedne wrzuca tu, inne do zbiorczego ich kosza na pranie. W takiej sytuacji pewnie czyste ubranka też musiałyby leżeć w tym wozeczku, aby pielęgniarki nie biegaly z prośbą do Ciebie za każdym razem, że potrzeba czyste ciuszki. Druga kwestia, wydaje mi się, że w dobie epidemii lepiej nie wynosić tych bakterii z ciuszkami do domu. Te szpitalne ubranka są prane w wysokiej temperaturze i sterylizowane, więc chyba nie masz co się obawiać, 2-3 doby można wytrzymać, a stroic synka będziesz w domu 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 14:27
Finezja19 lubi tę wiadomość