CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ambriel wrote:Beti82 mi też nie powiedzieli, może na poniedziałkowej wizycie.Też czytałam że dziewczynom w 37 odstawiają.
Ambriel lubi tę wiadomość
-
Dzięki Glass za słowa otuchy! Czyli może nie będzie tak źle z tą moją szyjka Oby Leon nie siedział za długo w tym brzuchu skoro ma być taki duży 😂 Chętnie urodze w 38 tyg 😁
Glass lubi tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Lilka ja biore sam acard 150 i gin mi kazał odstawić w 34 tygodniu.
Alicja ja też się zastanawiam nad moją szyjka ,bo cała ciążę mam ok.5 cm. 4,5-4,8 cm. Ostatnio na wizycie w 30 tygodniu gin mi mówił, że nie liczyłby u mnie na szybkie rozpoczęcie porodu ,że raczej urodze po terminie niż przed. Zobaczymy.. za tydzień wizyta.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Pati dawaj znać co Ci gin powie o szyjce, myślę że u mnie będzie podobnie... Za krótka źle, za długa też nie dobrze, ehh 😁17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Beti82 wrote:Mgiełki nie mam a to naprawde sie tak przyda ?
tetry mam
laktator,butelka,smoczek jestBeti82 lubi tę wiadomość
-
alicjaaa_d wrote:Dzięki Glass za słowa otuchy! Czyli może nie będzie tak źle z tą moją szyjka Oby Leon nie siedział za długo w tym brzuchu skoro ma być taki duży 😂 Chętnie urodze w 38 tyg 😁
Lena to faktycznie się przydała ta mgiełka, ja swoją zużyłam dopiero na wakacjach w Afryce, bo rodziłam w nocy i nie było mi gorąco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2020, 20:42
-
Pati96 wrote:Lilka ja biore sam acard 150 i gin mi kazał odstawić w 34 tygodniu.
Alicja ja też się zastanawiam nad moją szyjka ,bo cała ciążę mam ok.5 cm. 4,5-4,8 cm. Ostatnio na wizycie w 30 tygodniu gin mi mówił, że nie liczyłby u mnie na szybkie rozpoczęcie porodu ,że raczej urodze po terminie niż przed. Zobaczymy.. za tydzień wizyta.
Czyli lekarz Ci powiedział na podstawie długości szyjki, że raczej przenosisz ciąże ?
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Finezja19 wrote:Czyli lekarz Ci powiedział na podstawie długości szyjki, że raczej przenosisz ciąże ?
To też i ogólnie mówił, że z przebiegu mojej ciąży i jego doświadczenia. No i nie mówił, że na 100 % tylko mówił, że tak myśli, że tak bedzie.
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Moja szyjka tez jest długa teraz - chociaż okaże się w poniedziałek , z pierwszym dzieckiem zanim trafiłam na porodówkę to 2 dni boli krzyżowych żeby się franca skróciła , ja myślałam ze rodzę a to tylko czekanie było aż szyjka się skróci masaaakraaaa ....
Także mam nadzieje ze tym razem jest krótsza i pójdzie szybciej , same skurcze które coś daja nje są straszne , najgorsze są te nieregularne , cholernie bolesne i tylko skracające szyje , ale pocieszę Was nie wszyscy je maja
Aktualizacja brzuszka z dzisiaj ,34tc ? Przez mojego 2 latka i kryzys małżeński to mi ta ciąża przez palce przelatuje ....
Alma84, Pati96, Moniquue, PLPaulina, Mania25, Bera1983, Bunia89, KatWomanDo, alicjaaa_d, Pati., iness00 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle fajny malutki brzusio 😍😍😍 zazdroszczę. 😍 Ja to przez swój wielki to już przy mojej 2 latce ledwo żyje. Czuję się dzień w dzień jak przejechana przez czołg. 😊
A odnośnie tych wężyków do strzykawki. Żeby podawać mleko. To można je też dostać w tych sklepach z artykułami i sprzętem medycznym. Tam gdzie pieluchy dla starszych ludzi. 😊
Ja akurat mam od koleżanki która jest pielęgniarka. 😊Lena91 lubi tę wiadomość
-
iness00 wrote:Beti ja nie lubię jak jest mi gorąco, w czerwcu będzie już cieplutko, z otwieraniem okien na poloznictwie z maluszkami różnie może być, nie wspominając na porodowce, skoro porodów rodzinnych nie ma to mąż nie poda wody gdy skonczy się, nie zrobi zimnego okladu a mgiełka wtedy jak znalazł 😊 Jak bylam na ginekologii to strasznie przesuszala mi się skóra, pierzchly usta, nie zabrałam ze sobą, poza tym w lecie schłodzić buzię tą mgiełka uwielbiam. To co dla jednych będzie niezbędne, dla innych niekoniecznie, pytałaś to odpisalam co biorę, nikomu nie narzucam że trzeba, natomiast uciesze się gdy komuś przyda się, a nie brał pod uwagę 😊
-
Ja mialam w pierwszej ciąży cały czas długa szyjkę... No i urodziłam po terminie tylko dlatego że działali u mnie lekarze u położne śmieje się że syn tak bardzo nie chciał wyjść że gdyby nie wywołanie, masaż szyjki itd to by do dzisiaj siedział w brzuchu ja byłam tak zdesperowana ze w donoszonej ciąży mniej więcej co tydzień byłam u innego lekarza żeby mi sprawdzał szyjkę 🤪 teraz też mam szyjkę ok 5 cm, ale na chwilę obecna wolę tak, niż miałabym leżeć i się oszczędzać. przynajmniej mogę normalnie żyć a szyjka jak będzie chciała to się skróci, jak nie to pomogą, oby tylko cc nie mieć, bo tego boję się najbardziej. Przetrwałam poród sn ebz znieczulenia raz, to przetrwać jakoś i drugi, choć za pierwszym razem ostatecznie poszło sprawnie i gdyby teraz miało się ciągnąć w bólach to bym już inaczej mówiła :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2020, 06:38
-
Mi zostało jakieś 10 tabletek luteiny czyli nie będzie nawet 37+0, ale jak wczoraj pytałam lekarza co z tym to powiedział że już odstawić, ale myślę że nic to u mnie nie zmieni, bo już dawno zmniejszyłam dawkę o połowę biorę tylko na wieczór i nic się nie zmieniło, a w poprzedniej brałam do końca plus doustnie a i tak 36+1 urodziłam 🤷 Z tym porodem to chyba rzeczywiście tak jest jak ma być to będzie, a jak nie to co by człowiek nie wymyślał (mycie okien) to i tak będzie w swoim czasie. Ja bym chciała szybko urodzić bo ja mam duże te dzieci aż się boje ile młoda będzie miała w 40 tc jak w 30 tc miała 2000 g
KatWomanDo, Greenwood lubią tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Mania25 ja to samo, bez jakiegokolwiek znieczulenia, ale szczerze to do 8 cm rozwarcia nie wiedziałam w sumie że rodzę bo mnie nie bolało, boje się, że teraz będzie inaczej 😬 A z drugiej strony pociesza mnie fakt że już jeden bobas tamtędy przeszedł to może będzie o tyle łatwiej.
KatWomanDo lubi tę wiadomość
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Zieziulka wrote:Mi zostało jakieś 10 tabletek luteiny czyli nie będzie nawet 37+0, ale jak wczoraj pytałam lekarza co z tym to powiedział że już odstawić, ale myślę że nic to u mnie nie zmieni, bo już dawno zmniejszyłam dawkę o połowę biorę tylko na wieczór i nic się nie zmieniło, a w poprzedniej brałam do końca plus doustnie a i tak 36+1 urodziłam 🤷 Z tym porodem to chyba rzeczywiście tak jest jak ma być to będzie, a jak nie to co by człowiek nie wymyślał (mycie okien) to i tak będzie w swoim czasie. Ja bym chciała szybko urodzić bo ja mam duże te dzieci aż się boje ile młoda będzie miała w 40 tc jak w 30 tc miała 2000 g
O to widzę, że podobne mamy pulpety, bo moja w 31 ma 2 kg A ile wazyla przy porodzie Twoją pierwsza coreczka? Moja po terminie miała 3450 gr, a w 31 tygodniu 1580 gr, więc teraz rzeczywiście szykuje się większy maluch i trochę się tego obawiam...
Czekamy na drugą córeczkę -
Cześć dziewczyny. Dawno mnie tutaj ne było. Mam nadzieję, że u was w porządku.
Brzuszki już pewnie spore
U nas dzień za dniem leci. Nie chce mi się wierzyć, że już minęło 7 tygodni od mojego porodu.
Malutka 3 dni temu osiągnęła 1 kg ! Także bardzo mnie to cieszy. Mam nadizje , że teraz waga pójdzie szybciej w górę. Ma małe problemy z brzuszkiem i kupkami. A tak pozatym to jest w miarę ok. Ma podłączona maskę z tlenem ale praktycznie sama cały czas oddycha. Jakieś 2 tyg temu zobaczyłam pierwsze uśmiechy! Aż mnie za serce scislo. No i ogólnie jest bardzo żywa. Ostatnio jak się kangurowalysmy to tak się wiercila że pampres jej spadł z pupki. Siostra mi ją położyła między piersiami A ona po 1h była już pod moja broda! Mega się złości na te wszystkie rurki i maskę i ciągnie wiecznie za nie. Wszyscy mówią że to bardzo dobrze że jest taka A nie ospala oraz, że rzadko się zdarzają takie zywe maluchy o takiej masie.
No i tak pozatym to chciałabym już mieć ja w domu! A do tego daleka droga. Choć wiem że gdy będę mieć ja to doperio będę się stresować i martwic przede wszystkim o oddychanie.
Ale damy radę. Wazne aby nie było większych komplikacji !
PLPaulina, Moniquue, Pati96, Bunia89, Lilka94, Alma84, Wombat, Finezja19, iness00, Lena91, Rub45, alicjaaa_d, Beti82, Zieziulka, Asiulka84, monia0586, nefaste, Pati., Bera1983, Karolka9, Glass, Izape_91, Aniulek.Ka, KatWomanDo, Eufooria, Dabria, mila_88 lubią tę wiadomość
9.02.2017 [*] aniołek ciąża obumarła w 10tc -
Rub45 powodzenia na wizycie.
Ewelaa myślimy o was , nieustannie kibicujemy.Bardzo się cieszę, że malutka sobie tak dobrze radzi, rośnie w siłę i jest taka dzielna.Walczcie dalej żebyście jak najszybciej były razem.Rub45, Ewelaa_♡, KatWomanDo lubią tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV