CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Finezja ja mam tam daleko i właśnie ten I stopień referencyjności, ale i tak brzmi kusząco 😏 o tych położnych właśnie tam czytałam, że wszystkie są super. Ja się zastanawiam jak będzie u mnie bo chciałabym mieć możliwość bezproblemowego wybrania sobie pozycji do rodzenia. A z tym bywa niestety różnie. Musze podpytać.
Dokładnie, to nie ma przyspieszyć porodu tylko go usprawnić, zwiększyć szanse na udany poród SN i uniknięcie nacięcia..
Finezja19 lubi tę wiadomość
06.2020 👶🧚♀️ -
Moniquue wrote:Finezja ja mam tam daleko i właśnie ten I stopień referencyjności, ale i tak brzmi kusząco 😏 o tych położnych właśnie tam czytałam, że wszystkie są super. Ja się zastanawiam jak będzie u mnie bo chciałabym mieć możliwość bezproblemowego wybrania sobie pozycji do rodzenia. A z tym bywa niestety różnie. Musze podpytać.
Dokładnie, to nie ma przyspieszyć porodu tylko go usprawnić, zwiększyć szanse na udany poród SN i uniknięcie nacięcia..
No ja mam godzinę autem i jadę
O Ile poród nie zacznie się od sączenia zielonych wód czy krwawienia, to wydaję mi się, że nawet nad morze bym zdążyła dojechać haha
Pamiętam, że z tego co pisała Beti ona np ma 120 km do szpitala, a ta mama lama jechała do Mysłowic z Krakowa także wydaje mi się, że kwestia organizacji, ale wiadomo, łatwo się mówi, a jak się zaczyna to zazwyczaj jest panika
Też bym chciała mieć jak największą swobodę rodzenia i mimo bólu dobrze wspominać mój pierwszy poród, żeby się nie zrazić do kolejnych ;d
KatWomanDo lubi tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Finezja19 ja też zamierzam jechać około godziny z Krakowa do Katowic.Finezja19 wrote:No ja mam godzinę autem i jadę O Ile poród nie zacznie się od sączenia zielonych wód czy krwawienia, to wydaję mi się, że nawet nad morze bym zdążyła dojechać haha
Pamiętam, że z tego co pisała Beti ona np ma 120 km do szpitala, a ta mama lama jechała do Mysłowic z Krakowa także wydaje mi się, że kwestia organizacji, ale wiadomo, łatwo się mówi, a jak się zaczyna to zazwyczaj jest panika
Też bym chciała mieć jak największą swobodę rodzenia i mimo bólu dobrze wspominać mój pierwszy poród, żeby się nie zrazić do kolejnych ;d
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Tak ja mam 120 kmFinezja19 wrote:No ja mam godzinę autem i jadę O Ile poród nie zacznie się od sączenia zielonych wód czy krwawienia, to wydaję mi się, że nawet nad morze bym zdążyła dojechać haha
Pamiętam, że z tego co pisała Beti ona np ma 120 km do szpitala, a ta mama lama jechała do Mysłowic z Krakowa także wydaje mi się, że kwestia organizacji, ale wiadomo, łatwo się mówi, a jak się zaczyna to zazwyczaj jest panika
Też bym chciała mieć jak największą swobodę rodzenia i mimo bólu dobrze wspominać mój pierwszy poród, żeby się nie zrazić do kolejnych ;d
Juz sie pytalam lekarza czy moge relanium w razie paniki 😂
Tez wlasnie najbardziej sie boje jakiegos krwawienia i tego,ze bede musiala jednak szpital blizej domu wybrac.
Finezja19 lubi tę wiadomość
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
No tak, w sumie odwiedzin i tak nie będzie to co mi tam godzina jazdy 😅 tutaj mam niby max 15 minut bez żadnych możliwych utrudnień i patrze, że też I stopień referencyjnosci. Hm 🤔
Yoami (Joanna Mróz) prowadzi wirtualną szkołę rodzenia na facebooku i na youtubie. Pokazuje m.in. bardzo dokładnie jak masować krocze w części II - przygotowanie do porodu. Jedna z Was pisała o niej na grupie na facebooku.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2020, 17:46
Bera1983, KatWomanDo lubią tę wiadomość
06.2020 👶🧚♀️ -
Beti82 wrote:Tak ja mam 120 km
Juz sie pytalam lekarza czy moge relanium w razie paniki 😂
Tez wlasnie najbardziej sie boje jakiegos krwawienia i tego,ze bede musiala jednak szpital blizej domu wybrac.
Ja często biorę realnium na bóle mięśni od kręgosłupa - bardzo pomaga
także niech Ci lekarz przepiszę małą dawkę w razie w
Beti82 lubi tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Finezja19 chcemy do Katowic bo tam się długo leczymy (kilka lat).W Krakowie strasznie panikują na endometriozę.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Mam w domu relanium.Zalatwilam sobie na hsg i wtedy mi mega pomoglo.Ale musze zobaczyc jaka mam dawke.Finezja19 wrote:Ja często biorę realnium na bóle mięśni od kręgosłupa - bardzo pomaga także niech Ci lekarz przepiszę małą dawkę w razie w
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Beti ty jak pamietam planujesz na Polnej rodzic masz juz spakowana torbez mozesz mi powiedziec co dokladnie wzięłaś. Ja sie spakowalam ale mam wrazenie ze czegos moglam zapomniec. Tak jak nie planowalam tam rodzic to chyba jednak zycie za mnie zadecyduje. No i jak tam przywroca porody rodzinne a na Raszei nie no to juz nie bede sie zastanawiacBeti82 wrote:Tak ja mam 120 km
Juz sie pytalam lekarza czy moge relanium w razie paniki 😂
Tez wlasnie najbardziej sie boje jakiegos krwawienia i tego,ze bede musiala jednak szpital blizej domu wybrac.
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Hej dziewczyny ja śledzę grupę na fejsie, ale tu jestem bardzo nie na czasie, bo ciągle jeszcze nadganiam przygotowania... byłam dzisiaj na ktg, bo słabo czułam Nelkę i nie chciałam czekać do wtorkowej wizyty. Z małą ok, ale zapis skurczów znowu słaby (już ostatnio po wyjeździe do Wawy miałam hocki klocki), jestem załamana zaleceniami, bo w domu serio nie są te skurcze aż takie złe, a tam to normalnie masakra się dzieje... 14.05 na oddział planowo, mam nadzieję, że nie będę szybciej gnać xD co do relanium to właśnie od dzisiaj wdrażam
Asiulka84, iness00, PLPaulina, KatWomanDo lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Walizke musze przepakowac.Bo zmienilam pomysl hah Mialam zapakowana pod 2 szpitale ale stwierdzilam ,ze tak jest bez sensu.Asiulka84 wrote:Beti ty jak pamietam planujesz na Polnej rodzic masz juz spakowana torbez mozesz mi powiedziec co dokladnie wzięłaś. Ja sie spakowalam ale mam wrazenie ze czegos moglam zapomniec. Tak jak nie planowalam tam rodzic to chyba jednak zycie za mnie zadecyduje. No i jak tam przywroca porody rodzinne a na Raszei nie no to juz nie bede sie zastanawiac
Ja chce jechac na Polna wiec zostawie to.co na Polna a reszte bede miala osobno i najwyżej dopakuje ppd szpitalem.Polozna kazala dla dziecka chusteczki tylko i dla mnie butelke z filtrem.Wzielam laktator,butelke,smoczek,swoje mleko.Pieluchy chyba tez wyciagne bo na Polnej daja.
Mam nadzieje ,ze jak przywroca porody rodzinne to wszedzie w Poznaniu.Bo inaczej to sie chyba zalamie bedzie tam tyle rodzacych.A narazie podobno jest mniej niz zwykle
W podreczna zapakowalam klapki,szlafrok,koszule.Ja to nie mam pojecia czy dobrze sie pakuje haha
A dlaczego zmiana planow na Polna?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2020, 20:17
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Kinga a na co dostalas relanium?Kinga13 wrote:Hej dziewczyny ja śledzę grupę na fejsie, ale tu jestem bardzo nie na czasie, bo ciągle jeszcze nadganiam przygotowania... byłam dzisiaj na ktg, bo słabo czułam Nelkę i nie chciałam czekać do wtorkowej wizyty. Z małą ok, ale zapis skurczów znowu słaby (już ostatnio po wyjeździe do Wawy miałam hocki klocki), jestem załamana zaleceniami, bo w domu serio nie są te skurcze aż takie złe, a tam to normalnie masakra się dzieje... 14.05 na oddział planowo, mam nadzieję, że nie będę szybciej gnać xD co do relanium to właśnie od dzisiaj wdrażam
Bedziesz miala cc?
Czy poprostu masz lezec w szpitalu do czasu az sie zacznie cos dziac?
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Jeszcze do konca nie wiem jak to bedzie, ale jak bylam na wizycie u gina to mowil ze za tydzien mam przyjść z walizka w razie co i jakby mial mnie kierowac to szpitala to wlasnie na polna. Do terminu porodu raczej nie dotrwam,mam lezec w domu zeby jak najdluzej malego przetrzymac ale dzisiaj to caly dzien mam juz jakies skurcze i bole podbrzusza i przy tym czuje jak mi napiera na dol. A jak sie okaze ze jednak dłużej posiedzi to pojade na Raszei. No to wsumie wszystko mam, musze tylko laktator i butelke wyparzyc i spakowac. A do torebki mam male wody i jakies przekaski.Beti82 wrote:Walizke musze przepakowac.Bo zmienilam pomysl hah Mialam zapakowana pod 2 szpitale ale stwierdzilam ,ze tak jest bez sensu.
Ja chce jechac na Polna wiec zostawie to.co na Polna a reszte bede miala osobno i najwyżej dopakuje ppd szpitalem.Polozna kazala dla dziecka chusteczki tylko i dla mnie butelke z filtrem.Wzielam laktator,butelke,smoczek,swoje mleko.Pieluchy chyba tez wyciagne bo na Polnej daja.
Mam nadzieje ,ze jak przywroca porody rodzinne to wszedzie w Poznaniu.Bo inaczej to sie chyba zalamie bedzie tam tyle rodzacych.A narazie podobno jest mniej niz zwykle
W podreczna zapakowalam klapki,szlafrok,koszule.Ja to nie mam pojecia czy dobrze sie pakuje haha
A dlaczego zmiana planow na Polna?
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Ja mam w jednej wszystko bo u mnie duzo tego nie wyszlo wiec bez sensu w dwie sie pakowac.Moniquue wrote:Rzeczy na porodówkę pakujecie w osobnej torbie? Nie wiem jak to rozwiązać żebym całej tej walizki nie musiała za każdym razem otwierać
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei"
