CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
To u mnie było na odwrót... Z pierwszym synem byłam wniebowzięta, niczym się nie przejmowałam, szłam na wizytę zawsze optymistyczna. A potem po porodzie wylew, transfuzja, transport do Poznania. I teraz przejmuję się bardziej, jeszcze w dodatku ciąża mnoga. I tak się cieszę i chyba nie świruję, ale zdecydowanie zmartwień więcej. Czytania też... W pierwszej ciąży wiedziałam dużo ze studiów, byłam tu na forum tylko i miałam jedną fajną książkę w domu. Teraz wertuję masę materiałów, jakiekolwiek opisane przypadki podobne do syna znalazłam tylko w zagranicznej literaturze. Jestem na wielu tematycznych grupach i zbieram info...08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
kasia_1988 wrote:Kinga piękny widok . Nic tylko pokochać
Dziewczyny mój brzuch wygląda ohydne . Pełen w sinaczkach. Już nawet wkucie i podanie boli bardzo . O ja płacę 35 zł A też mam refundacje bo normalnie kosztują 140 za opakowanie
Kasia pewnie masz clexane i dlatego płacisz 35, a 3,20 za opakowanie to z kolei neoparin, ktory bez refundacji kosztuje 80 zł.
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Wombat wrote:Kasia pewnie masz clexane i dlatego płacisz 35, a 3,20 za opakowanie to z kolei neoparin, ktory bez refundacji kosztuje 80 zł.
Taka sama igla ,tak samo boli -
Dzięki dziewczyny za odpowiedź. Po prostu mam dzisiaj jakiś kryzys z tymi wszystkimi lekami.
U mnie to, że mam szkraby 4 i 3 letniego nie znaczy że mniej swiruje . Coraz więcej wiem czytam A to nie pomaga . Zawsze gdzieś z tylu głowy będzie myśl że parę razy poszło coś nie tak.
Ale staram się cieszyć tym stanem , bo we mnie jest cud MOJ CUD -
nick nieaktualnyJa przy pierwszej ciąży pracowałam do 12tc z krwiakiem i byłam nieswiadoma trochę tego wszystkiego.
Teraz jestem świadoma. I się stresuję. Bo moja córka ma ostatnie straszną mamoze. I tylko rączki i rączki 🤪
I muszę nosić choć wiem że powinnam się oszczędzać. 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 12:45
-
nefaste wrote:Kochane dołączam do was Nie mogłam sobie wymarzyć lepszego prezentu na 30 urodziny tylko te mdłości, ciągły kwas w ustach i wymioty chyba mnie wykończą...
Ja tez mam straszne mdlosci i wymioty.Ledwo zyje.
Skad jestes? i na kiedy Cie wpisac ? -
Beti 82, nefaste rozumiem was.Wychodzę z kolejki w sklepie bo boję się zwymiotować, budzę się w nocy z bólem brzucha albo mdłościami.
Na siniaki podobno trzeba schłodzić miejsce kostką lodu, szybko wbić i wolno podawać, potem trzymasz 10 sekund zanim wyciągniesz.I nie dezynfekować niczym ze spirytusem.Mam wprawę bo czasem robię trzy dziennie, ale też miewam kryzys.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Ambriel wrote:Beti 82, nefaste rozumiem was.Wychodzę z kolejki w sklepie bo boję się zwymiotować, budzę się w nocy z bólem brzucha albo mdłościami.
Na siniaki podobno trzeba schłodzić miejsce kostką lodu, szybko wbić i wolno podawać, potem trzymasz 10 sekund zanim wyciągniesz.I nie dezynfekować niczym ze spirytusem.Mam wprawę bo czasem robię trzy dziennie, ale też miewam kryzys.
Może te waciki nasączone spirytusem są problemem . Ale każdy mówił żeby zdezyfekowac miejsce przed wkluciem. Dzięki za rady -
Dziewczyny ktore macie mdlosci bierzecie duphaston?
On tez podobno je powoduje.Ja biore od samego poczatku.Wczesniej mdlosci i wymiotów nie mialam.Biore 3 dziennie.Napisalam smsa do ginki bo boje sie ,ze on mi sie nie przyjmuje tak jak powinien.Chociaz staram sie nie wymiotowac zaraz po tabletce -
nick nieaktualny
-
beti 82 kochana ja biorę crinone do wiecieczego i zastrzyki z prolutexu.
Kasia 1988 używaj octaniseptu
Beti82 lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Zastrzykowe dziewczyny, czy kłuć możemy się też w uda? Nie mam już miejsca na brzuchu . Zauważyłam też, że czym bliżej pępka tym bardziej boli
Tymuś (*) - 26 stycznia 2017, 10 tc
Bliźniaki (*) - 30 sierpnia 2017, 11 tc
Ciąża biochemiczna - wrzesień 2019
Talita(*) - 31 października 2019, 9 tc
Maluch(*) - 20 lipca 2021, 6 tc
Zdrowy Synek Ur. 8 sierpnia 2022 -
Melisandra wrote:Zastrzykowe dziewczyny, czy kłuć możemy się też w uda? Nie mam już miejsca na brzuchu . Zauważyłam też, że czym bliżej pępka tym bardziej boli
Dostalam luteine dopochwowo -jutro mam podjechac po recepte.Jak to nic nie zmieni to sie chyba wykoncze -
Odkąd przeszłam na L4 Stasiu wisiał na mnie całe ranki. Od 4 do 8-9 non stop cyc, aż miałam problem wyrwać się do łazienki na luteinę i praktycznie nie udało mi się jeszcze tak żeby się nie obudził. W dzień też wisiał i wisiał. A dzisiaj owszem pił, ale z długimi przerwami, mogłam wyspać się na tym drugim boku, normalnie wzięłam luteinę. No i pomyślałam, że spróbujemy redukcji. Jak już się rozbudził to powiedziałam mu, że mamę już to boli i będzie musiał pić mniej. I że jak w dzień wytrzyma bez mleczka i da mi odpocząć to ja dam radę dać mu do spanka. Zgodził się, kilka razy się domagał, ale mu przypomniałam i sam mówił "mama gaga", pił wodę, albo zjadł coś albo po prostu się zabawił. Przed 12 miał kryzys, dostał i zasnął. Może godzinkę pospał odłożony, potem drugą przewisiał na cycku, ale jak się przebudził to przypomniałam mu umowę, że teraz już nie śpi i mleczka nie ma. Popołudniu byliśmy na spacerze i po powrocie już nie było tak lekko, był ryk i kwik, ale ostatecznie się nie napił i teraz jest spokojny, czekam kiedy mu się przypomni. Spał krócej niż u mojej babci, gdy pracowałam, wylatał się na powietrzu wieczorem to liczę, że jak go po 20 wykąpię to potem już mu dam i zaśnie zobaczymy jak następne dni... może jakby szyjka mi się trzymała jak w pierwszej ciąży to karmiąc go tylko do snu udałoby się bez odstawiania sprawdzałam USG i w 31tc miałam dłuższą niż teraz xD ale czytałam, że musi być powyżej 2,5cm, ja mam ponad 3cm także w sumie wystarczy jak taka zostanie...08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Melisandra wrote:Zastrzykowe dziewczyny, czy kłuć możemy się też w uda? Nie mam już miejsca na brzuchu . Zauważyłam też, że czym bliżej pępka tym bardziej boli
W brzuch powinnas przynajmniej 4-5cm od pepka po bokach i pod pepkiem, ale bez tego kawalka (2-3cm) bezposrednio pod. Czyli ogólnie w boczki jak napisała beti. Tam wlasnie jest największą tkanka podskorna i najmniej boli. No i przede wszystkim to są miejsca najbardziej zalecane. Dopuszcza sie tez w udo chociaz ja nikomu nigdy tak nie podałam (jestem pielęgniarką) i w ramię, tu nieraz podawałam.
Ale ogólnie ja instruuje męża i on mnie kłuje, bo ja moge wszystkich, ale siebie nieWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 20:09
Ambriel, kasia_1988 lubią tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Apropo zastrzykow mi czasem wychodza ladne, ze nie ma po nich sladu, a czasem mam wielkie since po ktorych zostaje takaplama na brzuchu.. jak sie tego pozbyc? Okropnie to wyglada 😔
Beti wspolczuje tych mdłości! Dobre wiesci sa takie, ze ciraz blizej II trymestr😊
Kinga gratuluje bliźniąt 🥰Kinga13 lubi tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
nick nieaktualnyKinga13 wrote:Odkąd przeszłam na L4 Stasiu wisiał na mnie całe ranki. Od 4 do 8-9 non stop cyc, aż miałam problem wyrwać się do łazienki na luteinę i praktycznie nie udało mi się jeszcze tak żeby się nie obudził. W dzień też wisiał i wisiał. A dzisiaj owszem pił, ale z długimi przerwami, mogłam wyspać się na tym drugim boku, normalnie wzięłam luteinę. No i pomyślałam, że spróbujemy redukcji. Jak już się rozbudził to powiedziałam mu, że mamę już to boli i będzie musiał pić mniej. I że jak w dzień wytrzyma bez mleczka i da mi odpocząć to ja dam radę dać mu do spanka. Zgodził się, kilka razy się domagał, ale mu przypomniałam i sam mówił "mama gaga", pił wodę, albo zjadł coś albo po prostu się zabawił. Przed 12 miał kryzys, dostał i zasnął. Może godzinkę pospał odłożony, potem drugą przewisiał na cycku, ale jak się przebudził to przypomniałam mu umowę, że teraz już nie śpi i mleczka nie ma. Popołudniu byliśmy na spacerze i po powrocie już nie było tak lekko, był ryk i kwik, ale ostatecznie się nie napił i teraz jest spokojny, czekam kiedy mu się przypomni. Spał krócej niż u mojej babci, gdy pracowałam, wylatał się na powietrzu wieczorem to liczę, że jak go po 20 wykąpię to potem już mu dam i zaśnie zobaczymy jak następne dni... może jakby szyjka mi się trzymała jak w pierwszej ciąży to karmiąc go tylko do snu udałoby się bez odstawiania sprawdzałam USG i w 31tc miałam dłuższą niż teraz xD ale czytałam, że musi być powyżej 2,5cm, ja mam ponad 3cm także w sumie wystarczy jak taka zostanie...
Ale moja to jeszcze malutka jest. ☺️
Ja pytałam gin czy przy krwiaku mogę karmić. I nie wyraziła sprzeciwu. ☺️Kinga13 lubi tę wiadomość
-
Bylam dzis u endo mam wyniki
Tsh 4,44
Ft4 1.02 0,7-1,48
Ft3 3,37 1,71-3,71
Ft4 41%
Ft3 83%
Takie niezbyt fajne 😳 nie wiedzialam ze beda takie zle nie odczulam tego... Bralam caly czas 75 dzis ni przepisal 100 od jutra mam brac mam nadzieje ze nie za mala dawka jest 100 a tsh ma 4
U niego wizyta za miesiac z wynikami do gin mam teraz 30
Po tygodniu brania 100 moze ruszyc w dol tsh czy za wczesnie ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2019, 21:55