CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też 400 zł
Zastanawiam się ze szczepień nad rsv i krztuscem. Pogadam z immunolog za miesiąc bo to i tak koło 35tc by było, ona też jest chyba internista to może mi da skierowanie a jak nie to wezmę teleporade w moim poz23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Silka 3 razy w tygodniu to Ci powiem mocnoElza1234 wrote:Ja po tej akcji szczerze mówiąc wracam i piorę wszystko, mąż poprasuję i układam w komodzie, niech czeka
Fotelik mamy wybrany to najwyżej sam po niego pojedzie, poza tym niewiele mi brakuje, najwyżej zamówię przez neta
Koniec z myciem okien i lazeniem na siłownię 3 razy w tygodniu
amoze lubi tę wiadomość
-
Elza, a co ćwiczyłaś?
Ja chodzę też 3x w tyg na ćwiczenia. Ale szyjka była 4.28 jakoś a teraz też jest 4 to lekarz mówił, że mogę na spokojnie ćwiczyć.
Do tego spaceruję jak tylko jest pogoda. Za to w domu odpoczywam sobie tylko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca, 11:06
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nosa, jeszcze ja się uchowałam bez krzywej. Dzisiaj przypomnę lekarzowi o skierowaniu i najchętniej zrobiłabym badanie jutro, o ile w enelmedzie zwolni się jakaś poranna godzina. Wstępnie zaklepałam termin na wtorek na 7, ale już wiem że mąż nie da rady jechać później do pracy, a nie chcę tam siedzieć sama.
-
Ja odkąd wiem, że szyjka 2.6 to już nawet na spacery nie chodzę 🫣 tyle, co w domu coś tam posprzątam odkurzę ale bez szaleństw totalnie, jakieś okna czy większe porządki to już mąż musi ogarniać. I myślę, że jak ktoś zaliczy patologie i miał jazdy z szyjka, to te pranie wcześniej jest dobre 🤣 na pewno dla głowy
U mnie 3 prenatalne 500 zł, będę robiła jakoś po 30 tygodniu, już jestem umówiona na 16 kwietnia, mój lekarz chciał, żeby było własnie w takim terminie, więc nie dyskutowałam
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca, 11:07
Nosa, Elza1234, Alex_92 lubią tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Na ginekologii rozrodu i czegoś tam - żółte ściany są, miałam tu wg drożność robionaRevolutionary wrote:jeju ja codziennie nadrabiam z rana Was, bo w ciągu dnia teraz tyle się dzieje że nie mam czasu usiąść do kompa, a tu tyle się dzieje 😶
Elza1234 ale jajca z tą szyjką... Mam nadzieję że uda się założyć pessar i dotrwacie spokojnie do końca w oszczędzającym trybie życia 🙏 Czyli masz przedsmak jak to jest w naszym ICZMP?
na którym oddziale leżysz?
Najbardziej to mi smutno że mnie w sobotę kąpanie ominie
ale mąż jedzie, niech on się uczy
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Nie no. Ja na tą siłownię to na zdrowe kręgosłupy i pilatesy chodziłamKarola3xJ:D wrote:Silka 3 razy w tygodniu to Ci powiem mocno
Nie że koksilam ciężaryPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Tak, ja już to rozumiem i zamierzam zakończyć temat prania jak najszybciej. I spakować sobie walizkę żeby była gotowa i czekała oby do końca czerwcaGusia_ wrote:Ja odkąd wiem, że szyjka 2.6 to już nawet na spacery nie chodzę 🫣 tyle, co w domu coś tam posprzątam odkurzę ale bez szaleństw totalnie, jakieś okna czy większe porządki to już mąż musi ogarniać. I myślę, że jak ktoś zaliczy patologie i miał jazdy z szyjka, to te pranie wcześniej jest dobre 🤣 na pewno dla głowy
U mnie 3 prenatalne 500 zł, będę robiła jakoś po 30 tygodniu, już jestem umówiona na 16 kwietnia, mój lekarz chciał, żeby było własnie w takim terminie, więc nie dyskutowałamPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Absolutnie tego nie neguję, i na pewno też bym sama tak miała w podobnej sytuacji. Ja jestem po prostu jeszcze rozdarta nad pralką i suszarką, a zmianą na pralkosuszarkę mimo, ze wiem, że to gorszy wynalazek. Muszę niestety myśleć pod kątem miejsca w chacie.Gusia_ wrote:Ja odkąd wiem, że szyjka 2.6 to już nawet na spacery nie chodzę 🫣 tyle, co w domu coś tam posprzątam odkurzę ale bez szaleństw totalnie, jakieś okna czy większe porządki to już mąż musi ogarniać. I myślę, że jak ktoś zaliczy patologie i miał jazdy z szyjka, to te pranie wcześniej jest dobre 🤣 na pewno dla głowy
Mi gin zrobi prenatalne na wizycie, wiec nawet nie wiem kiedy, na pewno nie w przyszłą środę tylko w połowie kwietnia. Nie wiem też czy za to oddzielnie zapłacę, z tego co mi mówiła zrozumiałam, że zapłacę normalnie za wizytę.Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Uff 🤣 Czasem widzę te rolki jak laski w zaawansowanych ciążach z brzuchami ćwiczą, podnoszą ciężary i właśnie sobie wyobraziłam taką Elzę jak to robi 🤣Elza1234 wrote:Nie no. Ja na tą siłownię to na zdrowe kręgosłupy i pilatesy chodziłam
Nie że koksilam ciężaryWituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
-
Karola3xJ:D wrote:Mój był antybutelkowy. Od samego urodzenia miał obsesję na punkcie cycka. Na położnictwie mówili żeby go tak ciągle nie trzymać na piersi ale on nie dal jej sobie zabrać. Musiało być stałe połączenie i tak trzymał ten cycek dwa lata😅 Jak mial rok to wiadomo,żłobek itp ale jak tylko wracałam to bluzkę w locie podnosiłam. Smoczek gdzieś tam w pewnym momencie zaczął tolerować na chwilę ale mm nie polubił nigdy. Nie było szans. Śmieszne to było bo już gadał i chciałam mu dać smoczka a on mówił pełnym zdaniem ,że nie chce smoczka tylko cycusia.
Tu mam nadzieje,że też będę miała ssaka bo te problemy z kp są okropne. Taki stres na samym początku ryje banie
U mnie też tak było, później już normalne obiady zapijał cycem. Pierwsze 4 tygodnie to chyba stale byliśmy na łączu 🤣🤣🤣, później był nieodkladalny w zamian hihi
-
Odnośnie karmienia butelką, a ma ktoś może doświadczenie z niemowlakami akceptującymi butelki przy KP? 😂 ja się szykuje w sierpniu na Męskie Granie i planowałam męża zostawić na cały wieczór z małą a sama iść poszaleć 😅 zaczynam się zastanawiać czy nie jestem zbyt odklejona w moich planach.
A co do glukozy, ja w dniu krzywej jadłam na luzie słodkie rzeczy, w ogóle na mnie to badanie nie zrobiło wrażenia 🤷♀️.
-
Elza1234 wrote:Na ginekologii rozrodu i czegoś tam - żółte ściany są, miałam tu wg drożność robiona
Najbardziej to mi smutno że mnie w sobotę kąpanie ominie ale mąż jedzie, niech on się uczy
a to ja na niebieskim byłam w listopadzie
No szkoda, ale dobrze że chociaż on będzie 🫂 Jakbyś coś potrzebowała to pisz, jutro też tam będziemy
Elza1234 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ja tak samo! Najpierw zjadłam coś normalnego, ale po kilku godzinach znowu miałam ochotę na słodkie 🤪Anabbit wrote:A co do glukozy, ja w dniu krzywej jadłam na luzie słodkie rzeczy, w ogóle na mnie to badanie nie zrobiło wrażenia 🤷♀️.
Anabbit, Revolutionary , Alex_92 lubią tę wiadomość
-
🤣🤣🤣🤣Nosa wrote:Uff 🤣 Czasem widzę te rolki jak laski w zaawansowanych ciążach z brzuchami ćwiczą, podnoszą ciężary i właśnie sobie wyobraziłam taką Elzę jak to robi 🤣
O skisne
Ja brałam hantelki po 0.5 kg max taka ze mnie strongemka 🤣🤣
Ale jednak na pilatesie ten brzuch się napina trochę, mimo że część ćwiczeń miałam innych
Wczoraj chwilę byłam zła na siebie że tak z dupą latałam, ale już mi przeszło. To nie moja wina.PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Dziękuję ♥️Revolutionary wrote:a to ja na niebieskim byłam w listopadzie
No szkoda, ale dobrze że chociaż on będzie 🫂 Jakbyś coś potrzebowała to pisz, jutro też tam będziemy
Póki co wszystko mam, zobaczymy za ile mnie zacznie tyłek boleć od leżenia 😅
Revolutionary lubi tę wiadomość
PCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Ja też xDawokado 🥑 wrote:Ja tak samo! Najpierw zjadłam coś normalnego, ale po kilku godzinach znowu miałam ochotę na słodkie 🤪
Wg na mnie wrażenia nie zrobiłoPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Jeszcze ja się uchowałam bez krzywej,ale i tak sprawdzam sobie glukometrem raz na jakiś czas. Chyba będę robić jako ostatnia bo dopiero 24 marca.
Ta wczorajsza akcja Elzy jakoś mnie dobiła i zdołowała,wpadłam w jakąś panikę że jestem nie gotowa a wszystko może się przecież zdarzyć.
Jeszcze trochę rzeczy do kupienia zostalo,można by powiedzieć że ubrań w ogóle nie mam na ten pierwszy okres. Panika się odpaliła. Nie chciałam schodzić poniżej pewnej kwoty na oszczędnościach i kupić tą resztę właśnie po wypłacie,ale chyba ważniejszy będzie mój spokój że już jestem przygotowana. Nie wiem co tu robić.
Zmotywowało mnie to też do tego,żeby w końcu zacząć te kursy z zaufaj poloznej. Wykupiłam jakiś bogaty pakiet i czekałam nie wiadomo na co. Od rana próbuje to oglądać ale co chwilę zatrzymuje bo mega się wzruszam i płacze. Nawet nie ze strachu przed tym wszystkim tylko taka myśl że jeszcze tak naprawde chwila i nasze dziecko będzie z nami gdzie nie tak dawno myśleliśmy że w ogóle nie będzie nam to dane...
Chyba nie dopuszczałam do siebie tej myśli że właśnie już niedlugo będziemy się rozpakowywać,myślałam że mamy jeszcze kupe czasu a tu już na forum jest wątek listopadowy. Czas po prostu zapieprza 🙈
Trochę musiałam się tak wam wygadac ❤️
Trzymam kciuki za wszelkie wizyty badania i wyniki ✊🏻 I oczywiście dla Elzy dużo dużo siły i wsparcia 🌸✊🏻
Elza1234, Revolutionary , Lauraa, Werzol, Alex_92 lubią tę wiadomość
18.10. 2024 ⏸️
Czekamy na Kornelię 🩷
______________________________
Hashimoto,Niedoczynność tarczycy,
Insulinooporność
