CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
A teraz story time.
O 12 wjechałam na porodówkę, z 2 cm szyjką. Skurczów wciaz za bardzo nie było. Zgodziłam się na oksy. Pierwsza godzina - luzik. No, ale później to już istny dramat.
Przez 3 godziny miałam skurcze co 2-2,5 minuty trwające 45-60 sekund. Co więcej, one szły na zmianę z brzucha i krzyża 🙄
Próbowałam tensa, termoforu, gazu, wanny… o 16 powiedziałam, że nie ma opcji, nie wytrzymam dłużej i muszę wziąć znieczulenie. Miałam wtedy tak 3-4 cm rozwarcia.
Podali mi znieczulenie, a ja odleciałam na drzemkę. Obudziłam się chwilę przed 18 z rozwarciem na 9cm!!
Potem parcie przy drabinkach, gdzie nie zdawałam sobie sprawy, że ja już serio zaczynam tą fazę porodu, a finalnie mała dosłownie wyskoczyła chwilę przed 19.
Udało się bez pęknięcia i nacinania. Mam dosłownie 1 szew, bo położna uznała, że czysto wizualnie zszyje mi otarcie. Podobno jest tak malutkie, że niekoniecznie trzeba było je w ogóle szyć.
Mała jest piękna, słodka i ma turbo mocny odruch ssania. Pełne dwie godziny po porodzie ssała piersi, aż położna się śmiała, że niezła wariatka z niej.
A tą historię pisze wam od godziny, bo właśnie musiałam znów nakarmić tego stworka, bo się zaczęła drzeć 😳 niestety ulewa jeszcze wodami płodowymi, więc trzeba być czujnym i przed chwilą zmieniałam pierwszego pampersami z smółką, co oczywiście skończyło się brudną nogą i pajacem do przebrania.
A pozatym obrzygala mnie już 3 razy, za chwilę skończą mi się koszule a jej piżamy 😂
Jesteśmy pierwsi na liście do sali rodzinnej. Mam nadzieję, że jutro się uda, bo turbo mi głupio że zakłócam sen mojej współlokatorki, bo tak nieporadnie się zajmuje tym moim bobasem i co chwila muszę włączać światło…
Katikat, Gusia_, przygodami66, Lauraa, Margareetka, ezra, Revolutionary , Elza1234, kasssia, Kindziukowa, Cel95, Werzol, Maniaaa., Anuncja, amoze lubią tę wiadomość
-
U mnie to cisza. Dostałam przeciwbolowy zastrzyk i tak sobie trwam w nim. Pewnie ktg mi podłącza niedługo to zobaczymy czy cos się dzieje dalej.Anabbit wrote:Maj.a powodzenia!!! Mam nadzieję, że do rana maluszek będzie na świecie.
Truskawka, ja bym chyba też jechała. Chociaż ja dziś w nocy miałam wątpliwości czy jechać z tymi wodami, bo wydawało mi się „jakoś mało”.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 04:38
05.10. ⏸
🏨👶🍼 22.06. 2830g
-
Anabbit wrote:Dziewczyny, urodziłam! Zaraz zabieram się za nadrabianie wszystkich stron. Potem zdam relację z porodu. No, ale w skrócie 21.06.2025 o godzinie 18:54 przyszła na świat nasza Lilianna. Udało się SN. Mała jest piękna, słodka i wcale nie taka mała jak zapowiadali - 3530g i 57cm!!!
Ale cudownie! 🥰 czekałaś się ale było warto 🥹
Pozytywnie zazdraszczam! 😉 gratulacje! 💪😍
Spokojnie na pewno musicie się dograć obie, a takie początkowe "wiszenie" na mamie jest podobno normalne i dobre dla laktacji
musicie przetrwać 🙏🏻
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 07:00
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
U mnie nadal cisza jak makiem zasiał 🙄
Już jestem po pierwszym KTG dzisiaj i młody spał jak suseł, nawet szturchanie za dużo nie pomagało, zrobił ze dwa ruchy i kima dalej. Zaczyna mnie to zastanawiać że on taki mało ruchliwy na tych KTG się zrobił... czym człowiek dłużej leży i nic się nie dzieje to tym bardziej wszystko zaczyna go martwić 😌
Cała ciąża wszystko ok a ta końcówka już naprawdę daje mi się we znaki 😑2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:U mnie nadal cisza jak makiem zasiał 🙄
Już jestem po pierwszym KTG dzisiaj i młody spał jak suseł, nawet szturchanie za dużo nie pomagało, zrobił ze dwa ruchy i kima dalej. Zaczyna mnie to zastanawiać że on taki mało ruchliwy na tych KTG się zrobił... czym człowiek dłużej leży i nic się nie dzieje to tym bardziej wszystko zaczyna go martwić 😌
Cała ciąża wszystko ok a ta końcówka już naprawdę daje mi się we znaki 😑
U mnie zazwyczaj było szaleństwo na ktg, a na ostatnich zapisach tj. Od czwartku też musiałam zmieniać pozycje, pić wodę itp. Urodziłam w poniedziałek 😊 podobno czasami maluchy zbierają siły “na trasę” 🫢
Revolutionary , Elza1234, Werzol, ezra, Lauraa, Margareetka, amoze lubią tę wiadomość
-
Annabit to teraz zaczaruj nam Maję na dzisiaj bo już dlugo czeka, a przy okazji ja poproszę poniedziałek 😃23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Annabit nie przejmuj się współlokatorką, każdy musi jakoś się nauczyć. Początki nie są łatwe, bo nigdy nie wiesz czego dokładnie potrzebuje maluch.
Revolutionary u mnie było tak jak pisze Smerfetka, kilka dni przed porodem bobas stał się mniej ruchliwy. We wtorek rozważałam izbę, a w środę się urodziła 😀
U nas dzisiaj wszystkie pobudki dość łaskawe, pielucha, cyc i dalej spać. Poza jedną gdzie musiałyśmy zrobić podwójne karmienie i jeszcze weszła czkawka. Ale to już obudziłam męża
Revolutionary , Elza1234 lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny, no to mam nadzieję że mój się w końcu zbiera do wyjścia po prostu :p
Ja w sumie dzisiaj też mogłabym spać i spać, więc może młody czuje ten sam klimat 😄 cała noc pospałam- wiadomo z pobudkami jak wchodziły słuchać serca, później wstałam na ktg o 6, zasnęłam znowu, dwie pobudki jak była salowa i pielęgniarka do wspolokatorki i spałam do 8:30 jak przyszły ciśnienie mierzyć 🙈
Obchód już był, nic się nie zmienia u mnie, mam chodzić i tyle 🤷♀️
Elza1234 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
No u nas też tak było, że mała cały dzień przed porodem nie ruszała się na ktg za dużo i nic jej za bardzo nie pobudzało. Więc może to faktycznie znak, że dzidziuś zbiera siły?
Anabitt daj znać czy chociaż chwilę pospałaś
Revolutionary lubi tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto
