X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1724 740

    Wysłany: 25 czerwca, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindziukowa wrote:
    Ja dzisiaj jestem zombie, uparłam się na to kp przez co jedno karmienir w nocy trwało 2 godziny zamiast 15 min butelka. Bo z tym kp to jest u nas tak, że młody je je je, zasypia, odkładam a ten nagle się orientuje że przecież nie zjadł jeszcze i tak się robi z 3726637 przystawianek do cyca 🙉
    Jeszcze u nas jest taki problem że on nie otwiera buzi za bardzo. Liczy na to że między tymi zaciśniętymi dziąsełkami mu pójdzie, więc problem z wsadzeniem butelki jest a co dopiero z cycem.

    U nas czasem tez cyrk. Z zasypianiem. Ja robie tak że karmie potem przebieram on się rozbudza ( zazwyczaj) I dopiero 2ga piers

    Kindziukowa lubi tę wiadomość

  • asiun Autorytet
    Postów: 1300 1553

    Wysłany: 25 czerwca, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Moja robi też takie małe wodniste żółte kleksy co się wchłaniają w pieluszkę nieraz jak puści bączka, ja nawet nie zwróciłam uwagi, żeby się tym przejąć, bo nie stęka przy tym ani nic. Probiotyku nie podajemy 🤷‍♀️ ja bym na spokojnie do tego podeszła

    A położna była u nas 3 razy i za 1,5 tygodnia ma wpaść czwarty ostatni raz, moim zdaniem lepiej jak ktoś ogląda tego dzidziusia i też zajrzy na moje szwy i wgle
    Dzięki, ja właśnie tak pomyslalam, że może za bardzo się doszukuję nieprawidłowości w kupkach, ale to chyba jakaś trauma po córce.
    Zobaczę jak przyjdzie położona w poniedziałek jak przybiera, jak ok to przestanę tak to rozkminiać, bo się zajadę.

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙17.06.2025💙

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 21.08.2016 💓
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1887 2600

    Wysłany: 25 czerwca, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    U nas dziś dzień tulasów, ale niestety ciągle ulewa wodami płodowymi.
    Odruchu ssania zero - jutro ma przyjść doradca laktacyjny, czy ja coś robię nie tak czy ona jest dziś tak wykończona. Nawet siku i kupy nie było jeszcze :/ położne mnie uspokajają że ma czas jeszcze, że dużo energii ją kosztował te poród ale no ja oczywiście się martwię

    I jestem w podziwie że kroczę może spuchnąć do takich rozmiarów. Boli jak nie powiem co..
    Pianka ginexid pomaga, wydajna jest, do dziś używam.
    Ja do dziś nie spojrzałam na nacięcie 🙃

    Mała pewnie wykończona, jutro na pewno będzie lepiej. Mój też ulewał wodami, przeszło na kolejny dzień. Ja się martwiłam, bo nie zjadł wtedy pierwszego dnia nic. Położne mówiły, że to normalne, bo jeszcze jest na "zasilaniu" z brzucha 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 20:20

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 705 1533

    Wysłany: 25 czerwca, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia Tanashi Karola dziękuję! Miałyście racje, dzisiaj już o wiele lepiej. Uspokoilyscie mnie 🥵

    Elza, revolutionary gratulacje mamusie 🙏❤️

    Revolutionary lubi tę wiadomość

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Anuncja Ekspertka
    Postów: 241 533

    Wysłany: 25 czerwca, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anabbit wrote:

    Wczoraj po powrocie do domu otrzymałam ogromny bukiet piwonii, pierścionek z kamieniem (mąż mówi że będzie mi kupował inny kolor kamienia za każdego bobasa) i SUSHI 🍣 może i jadłam kolację z małym ssakiem na rękach, ale za to jak wspaniale było w końcu wrócić do domu i robić wszystko na spokojnie, bez tej presji współlokatorki na sali.
    Mam nadzieję, że właśnie wracam do regularności w czytaniu i komentowaniu forum.


    Kciuki za naszą ostatnią garstkę czerwcowek! Ja mam urodziny w piątek, może któraś ma ochotę urodzić wtedy? 😆

    Ale piękny zwyczaj z tymi pierścionkami Twój mąż wymyślił! I sushi, mmm :) a dzisiaj też wzdychałam już do takiego najprostszego sashimi z odrobiną sosu sojowego :D
    Cóż, ja mogę brać ten termin - w końcu to mój termin :D

    Anabbit lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1724 740

    Wysłany: 25 czerwca, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SZKODNIK wrote:
    Dziewczyny, macie problem z potowkami?

    U nas zrobiła sie brzydka buźka. Lżej ubierać sie juz nie da, w dodatku przy karmieniu tez sie kleimy do siebie. Cała broda w syfkach :(

    Ja kąpałam z moim mlekiem co nie dopil. Piękna buzia się zrobiła.

  • Lauraa Autorytet
    Postów: 705 1533

    Wysłany: 25 czerwca, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiun wrote:
    Dzięki, ja właśnie tak pomyslalam, że może za bardzo się doszukuję nieprawidłowości w kupkach, ale to chyba jakaś trauma po córce.
    Zobaczę jak przyjdzie położona w poniedziałek jak przybiera, jak ok to przestanę tak to rozkminiać, bo się zajadę.

    W pełni rozumiem, u nas po powrocie do domu kupa była non stop w różnych odcieniach tęczy, teraz było 5 dni bez kupy aż się ratowaliśmy mikrowlewką z polecenia poloznej, bo młody się bardzo męczył już z brzuszkiem. Mi lekarz w szpitalu powiedziała że przy karmieniu piersią moze być zarówno kupa 7 razy dziennie jak i raz na tydzień. I weź tu bądź człowieku mądry 🫣

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1724 740

    Wysłany: 25 czerwca, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiun wrote:
    Mam pytanie do dziewczyn bardziej doświadczonych. Jako że moja córka miała cały atlas kup w pieluchach od zielonych, przez śluzowate, krwiste itd to ja kurde nie wiem co jest normą a co nie szczególnie przy kp.
    Mam problem.
    Od przedwczoraj Julek raz po raz zrobi kupkę wodą, która całkowicie wsiąka w pieluchę i zostawia taka dosłownie tylko żółtą smugę jasną, wiem że to taka woda, bo jak go przebierałam to też trochę tego z niego poszło. Robi też kupy treściwe które wyglądem odpowiadają tym prawidłowym idealnym przy kp...
    Ogólnie jest spokojny, śpi sobie, mało co płacze, sika normalnie, je normalnie. Tylko właśnie zauważyłam że raz po raz zamiast kupy jest ta wodą lub najpierw idzie woda, a parę minut później ta treściwa część.
    Ktoś coś doradzi ?
    Pisałam do położnej to odpisała, że na spokojnie mam obserwować 🤷

    U nas brzydkie kupy U córy to byla alergia. Ale też były inne objawy jak kolki czy refluks alergiczny i spadek wagi. Ja bym kontrolowała wagę. Jeśli nie płacze i przybiera to chyba ok. Brzydsze kupy mogą się zdarzac może coś mu zaszkodziło, może być wirus albo po szczepieniu też często są. Milion powodów.

  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1724 740

    Wysłany: 25 czerwca, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lauraa wrote:
    W pełni rozumiem, u nas po powrocie do domu kupa była non stop w różnych odcieniach tęczy, teraz było 5 dni bez kupy aż się ratowaliśmy mikrowlewką z polecenia poloznej, bo młody się bardzo męczył już z brzuszkiem. Mi lekarz w szpitalu powiedziała że przy karmieniu piersią moze być zarówno kupa 7 razy dziennie jak i raz na tydzień. I weź tu bądź człowieku mądry 🫣

    Jak zrobiłaś mikrowlewke jak to się nazywa ? Ja też zrobiłam ale nie wiedziałam jak głęboko to wkładać i potem pol nocy nie spalam ze stresu czy dobrze to zrobilam ( skuteczna bardzo mlody naprodukowane mial niesamowita ilosc)? Znalazłaś jakaś od 0+? Moja byla od 1+:( ale już po 24h był dramat bez kupy. Teraz jestem przerażona bo znowu 24h i nie ma ale Młody nie płacze w przeciwieństwie do wtedy...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 20:37

  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1724 740

    Wysłany: 25 czerwca, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiun wrote:
    Dzięki, ja właśnie tak pomyslalam, że może za bardzo się doszukuję nieprawidłowości w kupkach, ale to chyba jakaś trauma po córce.
    Zobaczę jak przyjdzie położona w poniedziałek jak przybiera, jak ok to przestanę tak to rozkminiać, bo się zajadę.

    Jeśli dobrze przybiera to nie alergia raczej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 20:37

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5907 6235

    Wysłany: 25 czerwca, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jest tyle małych kup, że ma tyłek odparzony i jutro chce kupić tormentile baby…

    U nas ciężki wieczór, bo byli goście z małymi dziećmi i się dzidziuś ewidentnie przebodzcowal, aż mi jej szkoda było. Na szczęście już zasnęła mi na rękach

    Z tym wypróżnianiem i siku u bobasów po porodzie różnie. U mnie pierwsza córka załatwiła obie potrzeby już w trakcie kontaktu skóra do skóry 😅 a teraz Helcia też po kilkunastu godzinach dopiero

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1724 740

    Wysłany: 25 czerwca, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś miała alergię u starszego dziecka I teraz profilaktycznie jest na diecie przy kp? U nas dziwna syt bo młody ma rzadkie kupy ładne ale...problem ze zrobieniem. Ponoc to może być alergia ale sama nie wiem bo byliśmy na konsultacji a nie jestem przekonana. Po masażu brzuszka u gastrolog zrobił kupki i sama mówiła że ładne
    Najgorzej że robił tylko po wlewce lub masażu i tylko raz od paru dni samodzielnie:( I przybieratez ładnie. Staram się nie dokarmiać teraz tym mm to noe płacze ale kup nie ma

  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7441 7226

    Wysłany: 25 czerwca, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No liczę że w końcu zrobi. Na noc przyszły nowe położne to już takie troche chamówy niestety
    Ale chociaż mi znowu dały ketonal 😅
    Ale ta z którą rodziłam - ozłociłabym ją, całą porodówkę bym ozłociła
    A anastezjologowi chyba 15 razy podziękowałam za to że mnie uratował od tych bóli

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4252 3628

    Wysłany: 25 czerwca, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blackapple wrote:
    Spoko może być piątek, ja to biorę każdy dzień byleby już wylazł, na co drugim spacerze z psem mnie łapią siódme poty jakbym przebiegła te 5 km (a naprawdę daleko nie chodzę), powinny się te ciążę kończyć jednak w 40+0, wcześniej mi nie było aż tak ciężko 😆

    Mi też zaczyna być ciężko, dziś to od połowy dnia się czuje średnio.. głowa mnie cmi, źle na żołądku jak coś zjem większego i wiadomo te cholerne upały

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 4538 3558

    Wysłany: 25 czerwca, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza ja kolejny raz to powiem,warto poprosić neonatologiczne o odessanie. To dużo ułatwia. Tak dziecko jest zapachne wodami i nie zje nic. Leży tylko i się dławi.

    My już po nefrologu. Wodonercze na tym samym poziomie. Ale to nie znaczy, że się nie poprawi za jakiś czas. Mocz mamy robić co 2 tyg ,nie co tydzień. No i jakby cokolwiek w moczu było nie tak to mamy jechać na sor ,omijając pediatrę w poz bo i tak nie ogranie tematu. Do 3 miesiąca życia każda inekcja musi być leczona na oddziale. Lekarka u której byliśmy akurat pracuje tam i na oddziale i na sorze więc dała zalecenia,żeby jakiś pan i władca nas nie pogonił. Ogólnie tragedii nie ma. Mówiła że 95 % dzieci z tego wyrasta do 2 roku życia .

    Werzol, Revolutionary , Luna30, Anuncja lubią tę wiadomość

    event.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5907 6235

    Wysłany: 25 czerwca, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola to jest nadzieja, że i wasza wyrośnie. Dobrze, że wam dała skierowanie, bo na tych izbach/sorach to też różnie, a masz papier. Trzymam kciuki za małą. A co z tą żółtaczką? Sory jak pisałaś a nie ogarnęłam

    Luna moja najstarsza miała alergię na bmk, ale pierwsze słyszę żeby potem przy kolejnych dzieciach być na diecie profilaktycznej. Przy środkowej nie byłam i teraz też nie jestem, ale one też nie miały/nie mają (odpukac) problemów z brzuszkiem. Choć moja starsza to z brzuchem aż takich chyba nie miała co skórne przy tej alergii.

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • asiun Autorytet
    Postów: 1300 1553

    Wysłany: 25 czerwca, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Luna30 wrote:
    Jeśli dobrze przybiera to nie alergia raczej.
    U mojej córki przy na alergii był cały wachlarz objawów i kupy były serii brzydkie. To co teraz widzę nie mogę nazwać brzydką kupą, ale jednak to woda stąd te moje zmartwienia.
    Co do profilaktycznej diety teraz to nie stosuję. Zresztą gdyby była to alergia taka jak u mojej córki to pila bym tylko wodę u nic nie jadła

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙17.06.2025💙

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 21.08.2016 💓
  • Nineq Autorytet
    Postów: 1887 2600

    Wysłany: 25 czerwca, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co mojego bobkowi pomogło na odparzenie jak płakał? Skrobia ziemniaczana 🤡od razu machnięta kąpiel w niej też. Tormentile zadziałało dopiero potem. A obstawiam, że odparzenie od chusteczek nawilżanych i teraz tylko woda przegotowana i płatki bawełniane. Zresztą on ma królewską pupę, raptem lekko mokra i płacz.

    💔👼28/03/2024

    💙🫅01/06/2025

    age.png
  • Luna30 Autorytet
    Postów: 1724 740

    Wysłany: 25 czerwca, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiun wrote:
    U mojej córki przy na alergii był cały wachlarz objawów i kupy były serii brzydkie. To co teraz widzę nie mogę nazwać brzydką kupą, ale jednak to woda stąd te moje zmartwienia.
    Co do profilaktycznej diety teraz to nie stosuję. Zresztą gdyby była to alergia taka jak u mojej córki to pila bym tylko wodę u nic nie jadła

    U mnie tak właśnie było. W pewnym momencie nie miałam co odstawić

  • Szarotka12 Autorytet
    Postów: 463 900

    Wysłany: 25 czerwca, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, nie jestem w stanie pisać na bieżąco przez tryb życia ostatnich dni. Zerkam czasami i bardzo gratuluję wszystkim świeżo upieczonym Mamusiom, a za Cel, Blackapple i Anuncję, które oczekują porodu życzę, żeby sprawy się rozpoczęły we właściwym czasie i wszystko przebiegło w miarę gładko!

    Jeśli chodzi o znieczulenie to ja też go próbowałam, ale jak znieczuliło tylko prawą stronę to nie wiem? Wychodzi z tego takie pół znieczulenia...? xD

    Powiem Wam, że staram się być wytrwała, ale jest mi ciężko. Synek 3 doby po urodzeniu spędził w inkubatorze, potem jeszcze 2 na obserwacji, wtedy wzięłam go pierwszy raz na ręce i wczoraj dostałam go pierwszy dzień na całą dobę. W związku z naszą przerwą w możliwym pierwszym kontakcie jest duży problem z przystawianiem do piersi...

    Kilka godzin po cc działałam z laktatorem, żeby szybko laktacja załapała pomimo braku kontaktu z dzieckiem. Zanosiłam Małemu każdą ściągniętą początkowo strzykawkę mimo, że te małe dawki to od początku była dla niego śmiech na sali, bo wciągał podwójne porcje w stosunku do tego, co powinienem. Na szczęście szybko pokarm się uaktywnił i jestem aktualnie w stanie karmić go tylko swoim mlekiem.

    Niestety od trzech dni się przystawiamy i przez podawanie mu wcześniej butelki nie może zczaić o co chodzi z cycem. Podejmuję próby, ale też staram się go nie zamęczyć, bo serce mi się łamie, jak widzę, jak się zapłakuje... Jestem zalatana okrutnie, bo co chwila odciąganie, wyparzanie laktatora, pilnowanie, żeby pokarm był odciągnięty na zapas, karmienie Małego trochę butlą, żeby uspokoić, trochę podsuwanie cyca, trochę przytulanie, gdzieś pomiedzy staram się upychać moje posiłki i potrzeby fizjologiczne, spałam dzisiaj 2h... Jest mi przykro, że zostało nam odebrane kangurowanie i szansa na działanie na naturalnych instynktach, a teraz trzeba walczyć o zawiązanie tego 😢

    Blackapple, Cel95, Anuncja lubią tę wiadomość

    🙍‍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
    🙍‍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników

    04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem

    06.10.2024 ⏸
    19.06. 3850g Synek na świecie 💙

    age.png
‹‹ 1858 1859 1860 1861 1862 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ