CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
magdalena321 wrote:No mi też powiedziała o wodzie ale ja pije lekko 2,5/3 l dziennie. No i moja arytmia do tego, beta bloker powinnam brać nadal jak przed ciążą ale chyba wrócę do niego od 2 trymestru bo teraz się bałam mimo wszystko, niby jest dozwolony w ciąży ale jakoś wolę unikać tego co potencjalnie może zagrozić dziecku. Także przemęczam się z kołataniem serca no i tą kawę muszę spowrotem zacząć pić 🫣 ja ogólnie przed ciążą byłam kawoszem, 3 dziennie czasami i to czarne, a teraz mnie mdli trochę. Jutro spróbuję kawę z mlekiem zrobić i trochę cukru może przejdzie przez gardło 🥲
-
Daję znać i ja po wizycie. W skrócie wszystko w porządku! Dzidziuś ma się świetnie, mierzy prawie 4,5 cm i z usg wychodzi 11tc+2, więc zmiana daty porodu na 9.06
prenatalne 02.12 i wtedy poznamy bardziej dokładną datę porodu. Tak się cieszę 🥹❤️
eeemakarena, Cinia95, Alex_92, przygodami66, CelinaJan, Motylek🦋, koktajlowa, KarolaKinga, Lauraa, Malinaaa2024, Klaudek11, Revolutionary , Kozina, Tanashi, Truuskaawka, amoze lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Przy arytmii w ciazy powinnaś bezwzględnie brać leki. Nie wiem.jak silną masz ale w ciąży przy arytmii bardzo łatwo jest się rano się nie obudzić.
Wiesz co no nie jest ona aż tak dokuczliwa, odczuwalna owszem ale chyba przed tą ciążą miałam gorzej mam wrażenie. Częściej czułam kołatania i jak nie wzięłam leku to myślałam że mi wyskoczy serce a teraz tak mam czasami i jak się mocno stresuje.
Mam niedomykalność, wypadanie płatka zastawki, arytmia takie mam rozpoznanie od kardiologa. -
Rany boskie wypiłam kawę po lekarzu i leżę z zimnym okładem na czole bo pęknie mi łeb zaraz 😩 ale trochę chociaż mi stres dziś opadł, czekam na starego żeby pokazać mu filmik i zdjęcia z usg ☺️☺️
Aaa i mam fazę na mandarynki, kupiłam prawie 2 kg z czego chyba ponad 0,5 kg już zjadłam 🍊 -
magdalena321 wrote:Rany boskie wypiłam kawę po lekarzu i leżę z zimnym okładem na czole bo pęknie mi łeb zaraz 😩 ale trochę chociaż mi stres dziś opadł, czekam na starego żeby pokazać mu filmik i zdjęcia z usg ☺️☺️
Aaa i mam fazę na mandarynki, kupiłam prawie 2 kg z czego chyba ponad 0,5 kg już zjadłam 🍊
Ja dziś też odkryłam, że mam fazę na mandarynki 🤣 mąż kupił wczoraj wieczorem siatkę już nic nie zostało 🤣🤣🤣 -
magdalena321 wrote:Wiesz co no nie jest ona aż tak dokuczliwa, odczuwalna owszem ale chyba przed tą ciążą miałam gorzej mam wrażenie. Częściej czułam kołatania i jak nie wzięłam leku to myślałam że mi wyskoczy serce a teraz tak mam czasami i jak się mocno stresuje.
Mam niedomykalność, wypadanie płatka zastawki, arytmia takie mam rozpoznanie od kardiologa.
Problem pojawia się w ciazy. Bo leczenie jest ograniczone. Miała akurat kilka reanimacji ciężarnych z zaburzeniami rytmu i jakoś jestem wyczulona na ten temat. Bo to gówno daje znać czasami tylko trochę ale jak się rozbuja to ciężko to zatrzymać . Lepiej brać niskie dawki leków przeciwarytmicznych niż ryzykować.
Ja sama biorę metocard,wiem że hamuje wzrost płodu ale wolę to brać niż mają mnie reanimować . Taki pacjent nie kwalifikuje się nawet później do kolejki na przeszczep. -
Karola3xJ:D wrote:Z arytmia jest tak że jak sie coś dzieje i nie jesteś w stanie tego uspokoić to w szpitalu wleja w Ciebie wiadro leków i teoretycznie powinno być ok.
Problem pojawia się w ciazy. Bo leczenie jest ograniczone. Miała akurat kilka reanimacji ciężarnych z zaburzeniami rytmu i jakoś jestem wyczulona na ten temat. Bo to gówno daje znać czasami tylko trochę ale jak się rozbuja to ciężko to zatrzymać . Lepiej brać niskie dawki leków przeciwarytmicznych niż ryzykować.
Ja sama biorę metocard,wiem że hamuje wzrost płodu ale wolę to brać niż mają mnie reanimować . Taki pacjent nie kwalifikuje się nawet później do kolejki na przeszczep.
Ja mam betaloc zok 50, 1 tabletkę dziennie to może pół będę brała na początek? -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia, 08:42
eeemakarena, magdalena321, przygodami66, KarolaKinga, Lauraa, Maniaaa., HejAnku🌸, Malinaaa2024, Klaudek11, Kozina, Revolutionary , Cinia95, Nineq, CelinaJan, Tanashi, Cel95, Alex_92, Truuskaawka, Motylek🦋, amoze lubią tę wiadomość
-
Widzę, że piszecie o serduchu. Ja mam właśnie taki dziwny objaw ciążowy, że czuje jak mi serducho mocniej bije w pewnych momentach jakby lekko kołatało, normalnie aż cała pulsuje i jakoś mnie tak zatyka. Zwykle sie pojawia po jedzeniu jakby mi coś uciskało. Może poproszę na kolejnej wizycie jakieś EKG. Może któraś z Was ma podobnie?
-
Gratulacje wizyt, uwielbiam oglądać te fotki 🥰 z mandarynkami mam to samo, wczoraj jeszcze złapałam fazę na jabłka 🙈
KasiaGosiaWerka lubi tę wiadomość
-
Asiun ale się cieszę! Leż i wykończ dziada ✊🏻 i daj znać co Ci wyjdzie na posiewie, mi w sumie to uczucie trochę minęło wydaje mi się, że to było combo wzdęć i ilości nieproszonych gości w mojej macicy 🙈
asiun lubi tę wiadomość
💔 Marcysia 21t 👼 -
HejAnku🌸 wrote:Asiun ale się cieszę! Leż i wykończ dziada ✊🏻 i daj znać co Ci wyjdzie na posiewie, mi w sumie to uczucie trochę minęło wydaje mi się, że to było combo wzdęć i ilości nieproszonych gości w mojej macicy 🙈
Wykończe dziada, nie dam się.
Ty też wykończysz !♥️HejAnku🌸 lubi tę wiadomość
-
asiun wrote:Dopiero weszłam do domu.
Dzieciątko ma się dobrze i rośnie jak szalone, wg USG 10+1 i termin na 17.06, ale gin w kartę ciąży i tak wpisał 23.06, zobaczymy po prenatalnych jakie będą pomiary.
Krwiak cytuje "jest dużo mniejszy i zorganizowany" mam jeszcze leżeć, bo podobno idzie to w dobrą stronę.
https://ibb.co/3fpYp3d
Poza tym jutro mam oddać mocz na posiew ze względu na to uczucie dziwne w pęcherzu.
Cudownie 😍 oby dziad całkiem sobie poszedł w siną dal! ✊🏻
U mnie też jest faza na mandarynki ale u mnie w sumie co roku idą w dużych ilościach przed świętami 😂😍
Życzę powodzenia na wizytach kto dziś ma! (Nie dam rady sprawdzić kto bo pisze z telefonu) ✊🏻✊🏻✊🏻Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2024, 06:07
2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Dzień dobry 😁 po wczorajszych emocjach miałam problem ze snem 🙈 normalnie bałam się zasnąć ,bo myślałam, że to wszystko to sen i obudzę się w szpitalu 🤣 na szczęście to nie sen tylko jawa 🥰🥹
Ogromne kciuki z dzisiejsze wizyty ✊🏼✊🏼Cinia95, kasssia lubią tę wiadomość