CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Męża auto mamy siedmioosobowe, na tylnej kanapie są 3 izofixy i planujemy wykorzystywać. Moje auto zmienimy też na takie, które ma 3 izofixy. Planujemy zmianę w wakacje, jak minie mój połóg. Jak gdzieś dalej jedziemy to mąż z pracy pożycza busa 😅 brzmi jak coś szalonego, ale przy większej rodzinie na wyjazdy się bardzo sprawdza, mąż wgle pogaduje, żeby swoje auto zmienić na busa w przyszłym roku. No zobaczymy. Ale wiecie my jesteśmy rodziną, co często właśnie takie dłuższe dystanse robi…
Anabbit lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:
Anabbit wiem że pytasz Gusie ale ja dużo razy jezdzilam z 3 fotelikami z tyłu przed dzieci w rodzinie. Ten najmniejszy szedł na środek i dwa większe tyłem do kierunku jazdy po bokach.
Hmmm, to u nas byłby problem, bo nie mamy isofixa na środkowym siedzeniu i mamy ten taki biodrowy pas.
Także w naszym przypadku na tył max dwa foteliki, a później wymiana auta 😂 -
Gusia_ wrote:Męża auto mamy siedmioosobowe, na tylnej kanapie są 3 izofixy i planujemy wykorzystywać. Moje auto zmienimy też na takie, które ma 3 izofixy. Planujemy zmianę w wakacje, jak minie mój połóg. Jak gdzieś dalej jedziemy to mąż z pracy pożycza busa 😅 brzmi jak coś szalonego, ale przy większej rodzinie na wyjazdy się bardzo sprawdza, mąż wgle pogaduje, żeby swoje auto zmienić na busa w przyszłym roku. No zobaczymy. Ale wiecie my jesteśmy rodziną, co często właśnie takie dłuższe dystanse robi…
Z mojej perspektywy to wcale nie brzmi jak coś szalonego, bo my też bardzo dużo jeździmy w kilkugodzinne trasy, czy to do rodziny czy do znajomych. Także dobrze wiedzieć, że z dziećmi też się da 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 19:16
-
Anabbit wrote:Hmmm, to u nas byłby problem, bo nie mamy isofixa na środkowym siedzeniu i mamy ten taki biodrowy pas.
Także w naszym przypadku na tył max dwa foteliki, a później wymiana auta 😂
A czy wiecie ,że......nie każdy pas jest na tyle długi, żeby zapiąć fotelik? Są takie wersję, że pasy są za krótkie😅 -
Myślę, że najbardziej problematyczne paradoksalnie były pierwsze długie podróże z pierwszą córką. No bo wiecie my wsiadaliśmy na te 6h do moich rodziców, po drodze jeden postój na kawkę i toaletę jak byliśmy we dwójkę i tyle. A tu już się zaczęło kombinowanie, postoje nieraz co 20 minut, płacze, dywagowanie czy może na noc… Ale jak już się wejdzie w ten rytm jeżdżenia z dzieckiem to jest spoko. Dla mnie najgorsze są podróże z dziećmi między pół roku a półtora - wtedy te właśnie kilkugodzinne robimy na noc, bo takiego ciekawego świata bobasa ciężko utrzymać w dzień tyle w foteliku bez ruchu jak już niewiele śpi… ale z maluszkiem czy takim poltoraroczniakiem to jest wg mnie ok.
Ps. Moje dzieci z tych, co płaczą w aucie bardzo, nie myślcie sobie 😅 bywało i tak, że staliśmy w środku jakiegoś pustkowia i godzinę xd -
Brat męża z trójką dzieci też czasem pożycza firmowego busa
ale ja totalnie rozumiem, my jak jedziemy na wakacje z jednym dzieckiem to mamy siedmioosobowe auto zapakowane po sufit. Xd Bo transporter i klatka dla psa, wózek, biegaczek dla córki, walizki, apteczka, jakieś jedzenie sprawy, zapas książeczek i zabawek, nie ma lekko 🤣 ale też mam wrażenie że z wyjazdu na wyjazd coraz lepiej się pakuję, może kiedyś dojdę do perfekcji 🤣
-
Tanashi wrote:Brat męża z trójką dzieci też czasem pożycza firmowego busa
ale ja totalnie rozumiem, my jak jedziemy na wakacje z jednym dzieckiem to mamy siedmioosobowe auto zapakowane po sufit. Xd Bo transporter i klatka dla psa, wózek, biegaczek dla córki, walizki, apteczka, jakieś jedzenie sprawy, zapas książeczek i zabawek, nie ma lekko 🤣 ale też mam wrażenie że z wyjazdu na wyjazd coraz lepiej się pakuję, może kiedyś dojdę do perfekcji 🤣
Tego się boję powoli jak będzie wyglądało pakowanie, ale zmierzę się z tym jak to nastąpi.
Laura, 🤞 oby to tylko bobas ułożony niekomfortowo, dawaj znać.
Ja mam Isofix na pewno na dwóch miejscach na tylnej kanapie, muszę spradzić, bo wydaje mi sie, że na środku też powinien być. Podczas przymierzania bazy i fotelika Avionaut było 46 stopni, więc spoko. -
Weronka, Truskawka, cudownie, że maleństwa tak rośną 😍 bardzo mnie to rozczula.
Dziewczyny, które robiły krzywą i wyszły im poza normami - nie martwcie sie zawczasu. Cukrzyca ciazowa nie jest aż taka straszna 🙂 wszystko jest do ogarnięcia kiedy motywacja jest odpowiednia.
@karola a jak Twoja diabetolog po Twoich wynikach? Pamiętam coś, że miałaś to konsultować 🙂 -
Karola bingo 🙈 kolka nerkowa, jakiś ucisk przez macice lub bobasa, mam zostać na oddziale
Szyjka na szczęście się nie skracaWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 20:39
Moooniii, Nosa, przygodami66, Gusia_, Elza1234, Weronka, Klaudek11, Lola93, CelinaJan lubią tę wiadomość
-
Nosa wrote:Przy dwójce pewnie nie będzie innego wyboru 😄
Tego się boję powoli jak będzie wyglądało pakowanie, ale zmierzę się z tym jak to nastąpi.
Laura, 🤞 oby to tylko bobas ułożony niekomfortowo, dawaj znać.
Ja mam Isofix na pewno na dwóch miejscach na tylnej kanapie, muszę spradzić, bo wydaje mi sie, że na środku też powinien być. Podczas przymierzania bazy i fotelika Avionaut było 46 stopni, więc spoko. -
Nosa wrote:Weronka, Truskawka, cudownie, że maleństwa tak rośną 😍 bardzo mnie to rozczula.
Dziewczyny, które robiły krzywą i wyszły im poza normami - nie martwcie sie zawczasu. Cukrzyca ciazowa nie jest aż taka straszna 🙂 wszystko jest do ogarnięcia kiedy motywacja jest odpowiednia.
@karola a jak Twoja diabetolog po Twoich wynikach? Pamiętam coś, że miałaś to konsultować 🙂 -
Karola3xJ:D wrote:Te 46 stopni to juz jest za duży kąt ....a w przypadku avionauta chyba dużo za duży....
-
Hmm a dziewczyny takie krótkie kłucia w dole podbrzusza które nie przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu też powinny niepokoić? Mam od wczorajszego wieczora coś takiego.
Rozumiem że na IP jedziemy jak coś tak mocniej boli, przeszkadza w codziennym funkcjonowaniu?
Ostatnio w piątek byłam na wizycie ale babka wiadomo skupiła się na echu serduszka a nie na mnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 20:48
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nosa wrote:Babeczka w 8 gwiazdkach mowila, że prawidlowy kąt to 45 🤔 dobra, poczytam, poszukam
Właśnie doszło do mnie ze jstem podwójnie tępa bo liczę katy w drugą stronę niż powinnam. Wg mojej logiki im większy kat tym mniejszy. Ja serio mam sraczke zamiast mózgu . Wy też nie pomagacie bo mogłybyscie mnie poprawić a nie pozwalać bredzićWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 20:54
-
Karola3xJ:D wrote:45 to nie jest 46. Widełki masz 40-45. Czasem nawet już mówią że 40-44. Niby mała.roznica w liczbie ale wielka wizualnie czasami. Avionaut ma to ,że on przez te wkladki wypycha dziecko i pomimo ,że wydaje się na styk to sie okazuje inaczej. Ja osobiście nie pcham sie w foteliki w kątem większym niz 42 bo zwyczajnie różnica jest ogromna. Ten thule ktory mierzyliśmy miał 45 a leżał fatalnie.
Cel mnie też kłuło że dwa dni, przeszło. Trzymam sie zasady, że dopóki nie boli i nie utrudnia funkcjonowania to odpoczywam i przechodzi 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 20:56
-
Nosa wrote:Pamiętając, że jestem w temacie ciągle jeszcze zielona - nie mozna tego kąta jakoś dostosować? To jest taki fixed kat?
Cel mnie też kłuło że dwa dni, przeszło. Trzymam Sue zasady, że dopóki nie boli i nie utrudnia funkcjonowania to odpoczywam i przechodzi 😅 -
Mi właśnie dziś w szkole rodzenia podczas ćwiczeń się poprawiło więc lekko się porozciągam przed snem. Jakby ten ruch pomagał.
Na pewno nic mocniejszego niż na poprzednich etapach jak czułam rozciąganie, papierek lakmusowe też bez zarzutów bo dla świętego spokoju sprawdziłamWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca, 20:58
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Lauraa wrote:Karola bingo 🙈 kolka nerkowa, jakiś ucisk przez macice lub bobasa, mam zostać na oddziale
Szyjka na szczęście się nie skraca