Dobry lekarz w Poznaniu
-
WIADOMOŚĆ
-
Dr Paweł Jachowski. Przyjmuje na Marcelinskiej. Jest super, przemiły, sympatyczny, odpowiada na pytania, na wszystkie nawet te głupie które gdzieś się wyczytało. Ale moja ciąża jest zdrowa, nie wiem jak radzi sobie z "trudnymi" przypadkami.
kaka470 lubi tę wiadomość
-
Ja chodzę do dr. Tomka Łukaszewskiego, przyjmuje na grunwaldzkiej. Pracuje też na polnej. Bardzo sympatyczny i dokładny, odpowiada na wszystkie pytania, robi sporo badań
Dziewczyny a macie jakieś opinie odnośnie szpitali w Poznaniu i okolicy? Przyznam, że boje się Polnej dla mnie to trochę jak fabrykaTYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
Ja byłam w Raszei.. i powiem w skrócie - Rewelacja !!!!! Drugie dziecko tez tam na pewno będę rodzic.
Moja doktor prowadząca była z Polnej ale od razu jej powiedziałam ze moja noga tam nie postanie (chyba ze Mała zdecydowałam by się wyjść wcześniej!)
Jeśli masz pytania co do Raszi to piszna pewno odpowiem ! Ale na prawdę polecam było cudownie, wspaniałe wspomnienia, umowne przeczycie ! Opieka rewelacyjna !
09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah wrote:Ja byłam w Raszei.. i powiem w skrócie - Rewelacja !!!!! Drugie dziecko tez tam na pewno będę rodzic.
Moja doktor prowadząca była z Polnej ale od razu jej powiedziałam ze moja noga tam nie postanie (chyba ze Mała zdecydowałam by się wyjść wcześniej!)
Jeśli masz pytania co do Raszi to piszna pewno odpowiem ! Ale na prawdę polecam było cudownie, wspaniałe wspomnienia, umowne przeczycie ! Opieka rewelacyjna !
Dziękuje, za odpowiedźpowiedz mi jak wygląda kwestia znieczulenia w raszei, i słyszałaś może jakie mają podejście do cc? I jak wygląda opieka po porodowa ilu osobowe są sale i położne są ok czy raczej takie osy? To jest moja pierwsza ciąża i porodu się strasznie boje. Polna jest dlanie jak taśma w fabryce, a w sw. rodziny rodziła dziewczyna z mojej rodziny i przez błąd lekarzy i cisnienie na porod naturalny jej córka jest teraz niepełnosprawna, bo doszło do niedotlenienia mózgu, może też dlatego histerycznie sie boje porodu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 13:57
TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
Witam , ja ze wzgledu na pcos lecze sie u doktor ochmasnkiej. Tzn juz sie nie lecze bo po ciazach pscos zniklo. Natomiast pierwszego syna urodzilam w sw rodziny- przezycia koszmarne, nie dosc ze rodizlam w ekspresowym tempem z jedna lekarzem, syn utknal w kanale i polozna prawie zemdlala bo myslala ze dziecko juz nie zyje to opieka poporodowa tez tragedia. To byl rok 2015 nie wiem jak jest teraz. Syenk jest zdrowy ale bylo goraco.. Natomiast drugiego w kwietniu 2017 rodzilam na Polnej i trafilam na super ekpie na porodoce, urodzilam 4,5 kg synka ( tydzien przed termien i do tego pomieryzli go na 3,5kg ale mniejsza o to) bez naciecia i bez pekniecia dzieci super poloznym
natomiats opeika poporodowa mierna.. ale drugie dziecko wiec juz srednio potrzebowalam pomoc. Natomiast no o Raszei slyszy sie rozne historie tez.. ogolnie tam szybko cc i prawie zawsze nacinaja ;/ ale jak w kazdym z wymienianych szpitali zalezy na kogo sie trafi bo mozna trafic na ludzi i "ludzi"...
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
Wiesz co powiem tak, jeśli masz na myśli Zzo to raczej zapomnij...nie stosują tam.
Co jest świetne i bardzo orzyspiesza poród to kapiel. Każda sala ma swoją łazienkę z narożna wanna, w pewnym monecie (chyba Ok 4 cm) położna nalewa bardzo cieplej wody, robi pianę, zapala świeczki, gadu światło, włącza muzyka i każe Ci się tam położyć i leżeć z godzinę ?? Już nawrt nie pamietam bo tam jakieś zagięcie czasoprzestrzeni następuje
Ale wchodzisz z 4 cm wychodzi z jakimś 8 cmbardzo pomaga.
Co do cc to nie jestem ekspertemale poznałam na patologii dziewczynę co była już po cc i chciała SN to mówią ze nie nie ze będzie cc. I miała cc. Ale to raczej nie odpowiada na Twoje pytanie
Polna dla mnie to tez straszna fabryka i jeśli nie będę zmuszona tam iść (przedwczesny poród) to na pewno tam nie pójdę mimo ze mam tam lekarza.
A co do tej smutnej histori o myśle ze niestety w każdym szpitalu zdarzyły się takie historie ;( tragedie wszędzie się zdarzają ;(09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Też planuję rodzić w Raszei
Najlepsze opinie słyszałam o tym szpitalu, koleżanka rodziła i była zadowolona, a ja również mam dobre wrażenia po tym jak byłam ją odwiedzić w szpitalu.
Jedyna moja obawa to, że nie będzie miejsc wolnych, bo bardzo dużo kobiet aktualnie decyduje się na poród w tym szpitalu, ale mam nadzieję, że taka sytuacja mi się nie trafi
-
AnkaK90 wrote:Dziękuje, za odpowiedź
powiedz mi jak wygląda kwestia znieczulenia w raszei, i słyszałaś może jakie mają podejście do cc? I jak wygląda opieka po porodowa ilu osobowe są sale i położne są ok czy raczej takie osy? To jest moja pierwsza ciąża i porodu się strasznie boje. Polna jest dlanie jak taśma w fabryce, a w sw. rodziny rodziła dziewczyna z mojej rodziny i przez błąd lekarzy i cisnienie na porod naturalny jej córka jest teraz niepełnosprawna, bo doszło do niedotlenienia mózgu, może też dlatego histerycznie sie boje porodu...
Naprawde.. wszyscy to opisuja jako nie wiem co.. uwierz hormony robia swoje i pozytywne nastawienie.. mozesz rozwazyc prytwana polozno to tez duzo pomaga. Poczytaj sobie o korzysciach porodu naturalnego dla dziecka i dla Ciebie tez.. pamietaj ze cc to operacja podczas ktorej przecinaja macice ;/
Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm -
No właśnie co przypadek to inna historia. Ja rodziłam w Raszei i bez nacięcia i bez pęknięcia itd.
Opięła rewelacja !! Położne laktacyjne do dyspozycji.
Dzieci łapane przy Tobie a nie zabierane na mycie gdzieś (chociaż ja i tak nie kapalam Małej w szpitalu)
Rewelacyjna warunki - pokoje 2 os z łazienkami i nowych łóżkami regulowanymi we wszystkich płaszczyznach - bardzo przydatne jak jest się obolałym.
Myśle ze każdy szpital ma swoich zwolenników i przeciwników i każdy ma swoje dobre i złe hisotriee09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dziękuje dziewczyny, chyba pomoglyście mi podjąć tą decyzje, a nie znam szpitali bo w nich nie bywałam (na szczęście) jedyne co o nich wiem to) sw. Rodziny przez rodzinną sytuację, polną tylko z opowieści, a Raszei na tym tle wypada najlepiej
Paatka Raszei oglądałaś w ramach szkoły rodzenia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 14:10
TYMEK ur 30.06.2018r. W 34+4tc ❤️
-
Bobas ma racje,
Przeżyłam poród i dla mnie to było niesamowite i piękne przeżycie! Godzinę potem mówiłam ze ja mogę idzie zaraz jeszcze raz !!!
Tego samego dnia już latałam i siedziałam Noo turecku!
Osobiście bardziej bałabym się cc i dochodzenia do siebie po cc. Oczywiście mówimy o sytuacji gdzie cc nie jest konieczne ! Najważniejsze dobro dziecka !09.09.2016 2860g szcześcia i 48cm do całowania ♡♡
20.02.2020 3370 g szczęścia i 54 cm do całowania ❤️❤️
-
Dariah opłacałaś położną, czy i bez tego masz takie dobre wspomnienia? Bo już sama nie wiem co robić, jedni mówią, żeby koniecznie opłacić położną w szpitalu, inni, że to zupełnie zbędne. Poród coraz bliżej, a ja ciągle nie wiem, czy brać to pod uwagę, czy lepiej te pieniądze przeznaczyć na inny cel.
-
AnkaK90 wrote:Paatka Raszei oglądałaś w ramach szkoły rodzenia?
Nie, chodziłam do innej szkoły rodzenia niż przyszpitalnaByłam tam w odwiedzinach u koleżanki tylko i dlatego miałam okazję widzieć sale szpitalne
Sal porodowych nie widziałam, ale są ich zdjęcia na stronie szpitala