Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Nona ja też cykl przed szczęśliwym miałam plamienia chyba 3 dni przed @ a nigdy ich nie mam, może to znak, że jeśli teraz nie zaskoczyło to następny musi zaskoczyć, no i jak się jeszcze zastosujemy do reguly co 2, 3 dni, to już musi się udać. Też miałam w poprzednich cyklach codziennie w okresie okołoowulacyjnym, a w szczęśliwym co 2-3 dni!sunshine03 wrote:Nona ja cykl przed tym, kiedy się udało miałam 5 dni plamien i dopiero @. Jeszcze poprzedni cykl 3 dni plamien i @. Powiedzialam o tym lekarzowi, dostałam luteinę i od razu zaskoczyło

Rzepakowepole tak zaczęłam czytać post i już strach, że puste tak jak u mnie poprzednio, aż tu nagle przez, że nie dość, że zarodek to serduszko! Głaz z serca i gratuluję!
Beti trzymam kciuki, by ta beta była ciążowa i już tak na 8msc, bo już Msc za Tobą
Nona, Beti82 lubią tę wiadomość
-
A dajcie spokój, dało się to wszystko powiedzieć i załatwić na 100 różnych sposobów. Nawet gdybym usłyszała, że to puste jajo płodowe i teraz procedura jest taka i taka, to byłabym spokojniejsza.
Naprawdę dziewczyny, uważajcie, do kogo chodzicie. Mam na myśli zwłaszcza staraczki. Jak już się zajdzie w ciążę, to się jakiś instynkt włącza i człowiek drąży, szuka, docieka. Chce chronić dziecko. A nie daj Boże trafić do takiego lekarza w trakcie starań. Nie dość że nic nie powie, to jeszcze w głowie namiesza. Naprawdę trzeba uważać. A jak macie lekarza, któremu ufacie,to trzymajcie się go i nie kombinujcie.
-
nick nieaktualny
-
Nona a o której się rozkręciło? Bo są teorie, że jeśli po 17 to 1dc powinno się zaznaczyć kolejnego dnia. Jeśli masz krótka fl, to dla Ciebie powinno być to tym bardziej istotne. Na pewno nie liczyłabym nowego cyklu od wczoraj.Nona wrote:Rozkręcilo się na szczęście. Także niby dziś 2dc a jakby wczoraj bardziej plamienie dziś okres, no nieważne. Idę na basen, jacuzzi. Pierdziele.
Dzięki za wskazówki
Nona lubi tę wiadomość

-
nick nieaktualny
-
Są teorie, że nawet od jutra jak po 17. Ale ja nigdy tego tak nie zaznaczałam. No w każdym razie plamienie to na pewno nie @. Jaka Ci teraz wyszła faza lutealna?Nona wrote:Tak, jak wróciłam z pracy koło 17 właśnie. To może od dziś @ faktycznie. Racja.

-
Przedszkolanko - ja prawdopodobnie nie bede miala hsg tylko od razu laparo z czyms tam (nie zapamietalam nazwy) i od razu bedzie sprawdzona droznosc. No wlasnie... tak to jest, wszystko jak na zlosc. Czekam na meza i sikam na domowe labolatorium, zobaczymy co ono na to.
-
Dowiem sie dopiero po wizycie, bo ma mi dac skierowanie i sprobowac umowic na Starynkiewicza, liczylam, ze uda sie w marcu, ale teraz to juz nic nie wiem, bo jesli bede miala okres w terminie wizyty, to nie pojade wcale... Jak zwykle wszystko musialo sie pokomplikowac
-
Mnie kiedys lekarz odeslal z kwitkiem jak przyszlam podczas @... ale wtedy doszlam do wniosku, ze moze ze wzgledu na miesniaka, bo on sie rozkurcza i obkurcza podczas cyklu, w czasie krwawienia jest pewnie powiekszony, co daje niewiarygodny obraz, tak to tlumaczylam

Kozgo - miejsce dla bobasa sie szykuje
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Racja, Nona... najwyzej wczesniej zadzwonie sie zapytac, bo nie chcialabym tez stracić kasy.
Zaraz wybuchne, przysiegam! Kupił Facelle, nie chcialo mu sie szukac domowego labolatorium. Bez komentarza... oczywiscie wyszedl negatywny.











