Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Beti, jestem pewna, że ogarniesz szybciej. Termin, teraz po prostu dużo przeszłaś i przemawia rozgoryczenie, ale na pewno wszytko się ułoży. Ja tam nadal jestem za urlopem! Sama trzy dni temu pisałaś, nie odpuszczaj odpoczynku! On złagodzi sytuację i pozwoli Wam cieszyć się po prostu sobą! Badania badaniami, nie wierzę, że nie znajdziecie kilka stówek nawet na przedłużony weekend. To dobrze zrobi 😘
Niezapominajko, super, że znalazło się miejsce! Pisz od razu co i jak! Trzymamy mocno kciuki! ❤️
Arashe i co teraz po skurczach?
Ja na razie zdaję ostatni raport, bo teraz już się uspokajam i wyciszam nerwy. Przyszli lekarze na obchód, m.in. ten co mnie przyjmował na patologię i z którym rozmawiałam wczoraj, powiedzieli, że w piątek usg, jeśli wyjdzie, że przybrała to podtrzymają do końca przyszłego tygodnia, żeby jeszcze urosła, jeśli nie, to rozwiążą na początku tygodnia. Mogę się przejść, ale mam nie biegać i żadnych schodów, bo faktycznie zrobią cesarkę ze względu na dawki heparyny i nie chcą, zebt się zaczęło samo popołudniu, bo nie będzie zachowana przerwa 24h. Pan doktor znowu powiedział, że to tylko liczby, że wagę zobaczymy po urodzeniu. Ja sobie teraz mam zamiar dogadzać, pewnie przez te 1,5 tygodnia przytyję w cholerę, ale koniec z normalnym jedzeniem, pierdzielę i jem za dwoje, może dojdzie do niej więcej papu.Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Zero kondycji, ZERO... Wymieniłam chomikowi trociny, poodkurzałam i normalnie padam na ryj. A na dworze chłodek. Jeszcze obiad muszę naszykować i naczynia pomyć, a normalnie siły mnie opuściły.
Lami, to dobre wieściMoże Ninka się tak ułożyła, że źle pomierzyli. A może po prostu będzie drobna. Korzystaj z ostatnich dni samotności, jedz, odpoczywaj
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 13:14
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyJezu, takie jaja tylko u mnie. Jestem w medicoverze, pierwsze co robię idę do toalety, a tu alarm w całym budynku, ja zeschizowana, siknelam szybko zdjęłam podpaskę, bo czysto, podciagam majty, wychodzę, a ochrona na mnie że mam się natychmiast ewakuować, to wybiegam, cały biurowiec ewakuowali, razem z przyległymi korpo. I tak stoję i czuję że mi cieknie po nogach. To pędem do galerii Kazimierz obok, do kibelka. Dostałam chyba okres... a na pewno silne krwawienie i pół brzucha. Poczekałam chwilę, alarm odwołali, wchodzę, razem z tysiącem osób, i taki chaos tu że nie wiem co się dzieje. Ale już poczekam na swoją kolej, która była o 12.40.
-
Beti ja miałam histero z laparo. Zabieg był po miesiącu brania leków na cieniutkie endometrium. Może Rzeszów?
Dziewczyny!
Co polecacie na hemoroidy? Tydzień leżenia przez akcję z szyjką, aż 400mg lutki dziennie i nie mam już siły...ból okropny! Pudełko czopkow procto-glyvenol skończone i zero poprawy 😥
-
Miśka, mi lekarz kazał brać procto glyvenol właśnie, a jak w tydzień nie przejdzie to mi na wizycie zapisze coś na receptę... Też mnie boli
jeśli mam dzień bez 2 to jest ok, ale zaraz po wypróżnieniu wychodzą znowu
Nigdy nie miałam z tym problemu i wyszły w tym tygodniu dopiero.
Przedszko, ja nigdy nie miałam jakiejś zabójczej kondycji, ale dzisiaj to już w ogóle padam. Poszłam jeszcze ze śmieciami teraz, pomyłam naczynia. Moje wicie gniazda ogranicza brak siłLaura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
miśka wrote:Alex a lekarz kazał trzymać się dawki rano i wieczorem? Czy można jakoś częściej? Co za dziadostwo...Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
To chyba cię mocniej wzięło
Może bez czegoś mocniejszego się nie obejdzie. Ja mam wizytę w sobotę i pewnie coś dostanę. Chociaż obawiam się, że i tak będzie wychodzić, bo mam zaparcia mimo stosowania diety itd.
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualnyZ ostatniej chwili: byłam ostatnią pacjentką lekarki, wiec po ewakuacji babka se poszła do domu... Tak że ten. Zaproponowali mi innego lekarza na drugim końcu miasta o 16, jeśli to takie pilne, a jak nie to na wrzesień. Wyklocilam się, a raczej rozbeczalam się z bezsilności i wcisnęły mnie za tydzień. Dobra wiadomość to taka że nie mam kiły, HIV ani hcv.
-
fiorella82 wrote:Z ostatniej chwili: byłam ostatnią pacjentką lekarki, wiec po ewakuacji babka se poszła do domu... Tak że ten. Zaproponowali mi innego lekarza na drugim końcu miasta o 16, jeśli to takie pilne, a jak nie to na wrzesień. Wyklocilam się, a raczej rozbeczalam się z bezsilności i wcisnęły mnie za tydzień. Dobra wiadomość to taka że nie mam kiły, HIV ani hcv.
Masakra... Dlatego nie cierpię Luxmedu i Medicoveru. Zawsze są z nimi jakieś jaja. Współczuję, że musisz czekać znowu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2019, 14:00
-
Jak to, nie poczekała po ewakuacji skoro umówiona byłaś?? ;/
Ja nigdy nie miałam problemów z medicoverem, mam złotych lekarzy tutaj. Już do normalnych na NFZ nie chodzę wcale, badania prywatnie też na pakiet. Ale to nie centrum medicover tylko placówki współpracujące, sama sobie wizyty umawiam, nie przez infolinię ani nic.coma lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
alex0806 wrote:Jak to, nie poczekała po ewakuacji skoro umówiona byłaś?? ;/
Ja nigdy nie miałam problemów z medicoverem, mam złotych lekarzy tutaj. Już do normalnych na NFZ nie chodzę wcale, badania prywatnie też na pakiet. Ale to nie centrum medicover tylko placówki współpracujące, sama sobie wizyty umawiam, nie przez infolinię ani nic.
Nooo to trochę co innego niż centra medicover. Mnie ostatnio babeczki w Luxmedzie nie chciały wpuścić na pobranie krwi w trakcie testu obciążenia glukozą po 2h bo pobierały komuś cytologię...i miałam 15 minut za późno pobranie. Gdzie łeb robić w tych samych godzinach cytologie i OGTT?
Z kolei w Medicoverze umówiłam się kiedyś do lekarza, który jak się okazało miał klauzulę sumienia i jakiegoś bzika religijnego, a ja przygotowywałam się wtedy do IUI i jak mu powiedziałam, że mam listę badań, które chce zrobić to zaczął się na mnie drzeć i wyszłam z płaczem.
No ale nadal mam i Medicover i Luxmed, jedno z mojej pracy, drugie z męża. -
Beti, ja bym poczekała z tym histero i laparo do grudnia (a zleci, mamy wrzesień praktycznie!), ale w międzyczasie badałabym to, co napisałam. Moim zdaniem prędzej tam będzie przyczyna. Jasne, można mnożyć warianty - polip, endometrioza, zapalenie endometrium (swoją drogą niech Ci koniecznie w szpitalu zrobią histopatalogię endometrium, czy nie ma tam stanu zapalnego/ bakterii), ale skoro dość łatwo zachodzisz w ciążę (bo dwie ciąże od grudnia do sierpnia z przerwą na cykle bez starań to obiektywnie jest dobry wynik) to problem jest nie w zajściu, a utrzymaniu.
Na złą jakość komórek (nieważne czy z powodu endometriozy czy innych przyczyn) to tylko suplementacja. Cudów się nie zrobi, ale coś tam poprawić można.Beti82, Kijanka lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Spoko, Fiorella. Mi kiedyś lekarz uciekł bez żadnej ewakuacji. Miałam mieć USG 3. trymestru zaraz po wizycie u położnej. 5 minut przed godziną USG w czasie trwania mojej wizyty jeszcze położna na chwilę wyszła do recepcji, wraca i mówi, że doktor wyszedł. Nie wiadomo, dlaczego i jak. Myślałam, że go zabije, bo na następny dzień wyjeżdżaliśmy na urlop, a później przychodnia była zamknięta na dwa tygodnie. Jakoś udało nam się przyjechać w ostatni dzień urlopu, ale musieliśmy nadrabiać 200 km. Oczywiście ani przepraszam, ani pocałuj mnie w dupę nie usłyszałam.
Prywatna przychodnia, lekarz właściciel, polecany itd.