X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Gróczolakowłókniak w piersi
Odpowiedz

Gróczolakowłókniak w piersi

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2017, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam

    Czy któraś z was ma gróczolakowłókniaka w piersi ? :(
    Miałam go usunąć ale zaszłam w ciążę :)
    Szukam przyszłych lub obecnych Mam w mojej sytuacji

  • Reni@ Autorytet
    Postów: 1850 1503

    Wysłany: 18 lipca 2017, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam kilka. Po 2 ciążach okazało się ostatnio na USG, ze juz ich nie ma

    KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość

    f2wli09kkp6omcr9.png
    zem33e5ekx8vdc7s.png
    Aniołek 11 tc [*] 07.2015
  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 18 lipca 2017, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam. Został mi chyba po pierwszej ciąży. Myślałam że to przez zastój pokarmu bo miałam akurat w tym miejscu. Wstyd przyznać ale tylko raz byłam z tym na usg... Od tamtej pory już drugi raz zaszłam w ciążę i wydaje mi się że urósł. No i boli przy dotyku zwłaszcza teraz. No ale mój poprzedni lekarz tylko zalecił usg co pół roku.

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2017, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie dziewczyny ja miałam wycinanego takiego guzka miał tylko półtorej centymetra 10 lat temu Natomiast teraz odrósł mi w tym samym miejscu do trzech centymetrów i lekarz powiedział że raczej trzeba to znowu usunąć a ja zaszłam w ciążę i teraz boję się bo naczytałam się o tym że w trakcie ciąży takie guzki rosną potem rok karmienia piersią a Z tym też podobno są problemy przy karmieniu i co wychodzi na to że mogę go usunąć dopiero za 2 lata :(
    Martwi mnie to bardzo

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2017, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Reni@ wrote:
    Ja miałam kilka. Po 2 ciążach okazało się ostatnio na USG, ze juz ich nie ma

    Na pewno był mały skoro zniknął :)
    Mój jest na tyle duży że lekarze mi mówią że tylko i wyłącznie może urosnąć
    Chciałabym wierzyć w starą szkołę że takie guzki w ciąży maleją :(
    Dlatego szukam kogoś kto miał przed ciążą guzka i jak wygląda sytuacja po ciąży :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2017, 20:45

  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 18 lipca 2017, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani od usg mówiła że w ciąży albo maleją albo rosną. Jej osobiście znikły. Moj chyba urósł. Jak go badałam w maju 2016 to miał 1,6x0,9. Nie wiem ile ma teraz... A to przeszkadza w karmieniu? Bo mi każdy mówił że to nieszkodliwe itp. Pamietam że w jednej piersi zawsze miałam mniej pokarmu ale nie wiem już w której. No i w tej z guzkiem zdarzył mi się raz zastój i nie wiem czy to miało związek a jeśli tak to w którą stronę tzn guzek powstał przez zastój czy zastój przez guzek...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 lipca 2017, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazio14 wrote:
    Pani od usg mówiła że w ciąży albo maleją albo rosną. Jej osobiście znikły. Moj chyba urósł. Jak go badałam w maju 2016 to miał 1,6x0,9. Nie wiem ile ma teraz... A to przeszkadza w karmieniu? Bo mi każdy mówił że to nieszkodliwe itp. Pamietam że w jednej piersi zawsze miałam mniej pokarmu ale nie wiem już w której. No i w tej z guzkiem zdarzył mi się raz zastój i nie wiem czy to miało związek a jeśli tak to w którą stronę tzn guzek powstał przez zastój czy zastój przez guzek...

    Miałaś robioną biopsję ? :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 06:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może jest jeszcze ktoś na forum z takimi doświadczeniami ?

  • Kazio14 Autorytet
    Postów: 1182 680

    Wysłany: 19 lipca 2017, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biopsji nie miałam bo każdy mi odradzał. Bolesne i kosztowne a raczej nic nie wniesie. Zobaczę co mój obecny gin powie na to. Może ma całkiem odmienne zdanie...

    Tp 26/27.04.2021
    10.2019 Aniołek 18tc
    02.2018 Synek
    12.2016 Aniołek 24tc
    09.2014 Córeczka
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja miałam kilka lat przed ciaza usuniete guzki a jeden jest do dzisiaj ale mały i w ciazy nie rosł. Jedyne co dla mnie było problemem to na jednej piersi po zabiegu popekały mi szwy i zle sie wszystko pogoiło no i została blizna oraz zrosty i ta piersia praktycznie nie karmiłam bo nie chciało leciec mleko ( moja wina bo za szybko poszłam do pracy po zabiegu a musiałam troche dzwigac - byłam wtedy nauczielem w grupie 3 latkow).
    A biopsje rowniez miałam i to na NFZ, troche bolało ale miałam ja znieczuleniu miejscowym. Dzieki biopsji dowiedziałam sie,ze nie ma komorek rakowych. Osobiscie polecam biopsje u nas guzotorbiele sa rodzinne i wszystkie kobiety z guzkami miałe wykonywane biopsje.
    Życze spokojnej ciazy <3

    KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazio14 wrote:
    Biopsji nie miałam bo każdy mi odradzał. Bolesne i kosztowne a raczej nic nie wniesie. Zobaczę co mój obecny gin powie na to. Może ma całkiem odmienne zdanie...

    Bez biopsji nie wiadomo na sto procent co to jest

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2017, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    inessa wrote:
    Hej ja miałam kilka lat przed ciaza usuniete guzki a jeden jest do dzisiaj ale mały i w ciazy nie rosł. Jedyne co dla mnie było problemem to na jednej piersi po zabiegu popekały mi szwy i zle sie wszystko pogoiło no i została blizna oraz zrosty i ta piersia praktycznie nie karmiłam bo nie chciało leciec mleko ( moja wina bo za szybko poszłam do pracy po zabiegu a musiałam troche dzwigac - byłam wtedy nauczielem w grupie 3 latkow).
    A biopsje rowniez miałam i to na NFZ, troche bolało ale miałam ja znieczuleniu miejscowym. Dzieki biopsji dowiedziałam sie,ze nie ma komorek rakowych. Osobiscie polecam biopsje u nas guzotorbiele sa rodzinne i wszystkie kobiety z guzkami miałe wykonywane biopsje.
    Życze spokojnej ciazy <3


    Bardzo się martwię co się stanie z tym guzkiem w trakcie ciąży :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaMarysiaaa mysle ze mozesz byc spokojna jedynie zglos to swojemu ginekologowi prowadzacemu ciaze i obserwujcie ten guzek. I tak w ciazy raczej nic z tym sie nie zrobi z tego jak dobrze kojarze to dopiero mozna porzadnie sprawdxic i ocenic po okresie karmienia piersia. Pozdrawiam cieplo ❤❤❤

    KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ide 25 lipca do lekarza i zobaczymy co mi powie :)

    inessa lubi tę wiadomość

  • Madziula Autorytet
    Postów: 434 294

    Wysłany: 22 lipca 2017, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja tez mam dwa guzki w piersi, jeden to podobno torbiel a drugi nie powiedzieli co ale mialam robiona biopsje i nie bylo komorek rakowych...jestem w ciazy ale guz rosnie, po ciazy i karmieniu obowiazkowo do usuniecia.

    zrz6anlirst3bnij.png
    ijpbcwa141osr42x.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 12:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziula wrote:
    ja tez mam dwa guzki w piersi, jeden to podobno torbiel a drugi nie powiedzieli co ale mialam robiona biopsje i nie bylo komorek rakowych...jestem w ciazy ale guz rosnie, po ciazy i karmieniu obowiazkowo do usuniecia.

    Czy miałaś robione znieczulenie w ciąży do biopsji ?
    Ja muszę takie mieć i boję się że to zaszkodzi dziecku .... :(

    Lub czy któraś miała w ciąży takie miejscowe znieczulenie ?

  • Effy Autorytet
    Postów: 1968 1814

    Wysłany: 6 sierpnia 2017, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny !
    Nie pozwólcie żeby o waszym zdrowiu decydowały jakies tam koszty.
    Ja miałam łącznie 5 groczolakowlokniaków usuwanych w całości biopsją mammotomiczną. Polega to malusieńkim kilku milimetrowym nacięciu wprowadzeniu igły która ma mechanizm ssący i usunięciu całej zmiany która idzie do histopatologii, bez szwów żeby nie było blizn, zakłada sie na 2-3 tyg bardzo mocno uciskowy opatrunek. Po pierwsze nie dajcie sie oszpecać i ciąć normalnie nożem bo mamy 21 wiek i medycyna idzie do przodu. Mnóstwo prywatnych ggabinetow robi te zabiegi, które maja podpisany kontrakt z nfz i z pocałowaniem ręki Wam to zrobią w krótkim terminie za darmo !!! (Tak jest w Warszawie) Oo drugie nie dajcie sobie wmówić że sie zmiany obserwuje, bo obserwować to możecie zachód słońca w dębkach ;)
    Miałam robione 2 razy usg w ciąży, nic mi nie wróciło nic mi nie urosło. Ostatni zabieg był ok 4 lata temu, teraz jestem w 39 tyg ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 sierpnia 2017, 21:21

    KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość

    ckai3e3kx36ebscz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A któraś miała w ciaży znieczulenie miejscowe ? :(

  • Effy Autorytet
    Postów: 1968 1814

    Wysłany: 7 sierpnia 2017, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi sie że tak jak są znieczulenia specjalne u dentysty dla kobiet. Wiem, że na pewno cos takiego istnieje jak nieszkodliwe znieczulenie -albo dedykowane dla kobiet w ciąży, bo często się zęby naprawia, bo próchnica jest tez groźna. Na pewno najbezpieczniejszym momentem na takie zabiegi jest drugi trymestr. A ta biopsja jest teraz konieczna ? Są jakies podejrzenia albo wątpliwości na usg ?
    Ja bym na Twoim miejscu jesli na usg jest to podejrzenie groczolakowlokniaka poczekała do porodu i pozniej juz bez biopsji (jesli sa komórki rakowe biopsja nie jest dobrym rozwiązaniem bo moze rozsiać te komórki ) usunęła w całości guza i poczekała na wyniki które bedą najbardziej wiarygodne kiedy sie w całości go usunie. tylko wtedy byś musiała skrócić karmienie, bo sie tego nie da pogodzić bo bedzie opatrunek rana itd...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2017, 12:33

    KasiaMarysiaaa lubi tę wiadomość

    ckai3e3kx36ebscz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 sierpnia 2017, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Effy wrote:
    Wydaje mi sie że tak jak są znieczulenia specjalne u dentysty dla kobiet. Wiem, że na pewno cos takiego istnieje jak nieszkodliwe znieczulenie -albo dedykowane dla kobiet w ciąży, bo często się zęby naprawia, bo próchnica jest tez groźna. Na pewno najbezpieczniejszym momentem na takie zabiegi jest drugi trymestr. A ta biopsja jest teraz konieczna ? Są jakies podejrzenia albo wątpliwości na usg ?
    Ja bym na Twoim miejscu jesli na usg jest to podejrzenie groczolakowlokniaka poczekała do porodu i pozniej juz bez biopsji (jesli sa komórki rakowe biopsja nie jest dobrym rozwiązaniem bo moze rozsiać te komórki ) usunęła w całości guza i poczekała na wyniki które bedą najbardziej wiarygodne kiedy sie w całości go usunie. tylko wtedy byś musiała skrócić karmienie, bo sie tego nie da pogodzić bo bedzie opatrunek rana itd...
    ja ten guzek miałam już kiedyś wycinany i był to gruczolakowłókniak ale niestety odnowił się i teraz gdy poszłam na kontrolę trafiłam na lekarka która się uparła że chcę zrobić biopsję ponieważ to było parę lat temu i ona musi sprawdzić czy dalej w tym guzku nic złego się nie dzieje też jej mówiłam że wolę to zrobić po ciąży ale uparła się jedynie w walczyłam sobie to żeby to zrobić w drugim trymestrze

1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ