Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Anko:-) wrote:Czekamy na informacje z wizyt.
Ja dziś żałuję że to hcg i progesteron zrobiłam.
Tylko stres się pojawił.
Nie wiem czemu to hcg tak zwolniło wraz z 1000...wcześniej rosło bosko. A nagle zwolniło z podwajaniem do 4 dób...dziś 18760-we wtorek wizyta.
Chyba nie ja jedna mam 5mają wizyte?
Proszę starsze ciazowki trzymajcie kciuki:( zazdroszczę tym 9 10tygodniom.
Z każdym dniem ciąża jest pewniejsza.
Anko mnie tu co chwila ktoś namawiał na powtórkę Bhcg i cieszę się, że nia dałam się namówić. U mnie też jakieś problemy, brak zarodka, i ta beta pewnie by mnie tylko strasznie denerwowała.
Wiem, że w którymś momencie beta zwalnia i to nic złego. Sprawdzałaś w kalkulatorze na belly?
Trzymam mocno kciuki, żeby sytuacja szczęśliwie się rozwiązałaHubi 2016 -
hala123 wrote:Flakonik masz cudowny brzuszek!!!! Sama już bym chciała taki mieć.
Ja po wczorajszej wizycie mam ekstremalne huśtawki emocjonalne. Raz płaczę, że będę miała puste jajo płodowe, za chwilę, sama na siebie gadam, że jestem głupia i jak mogę tak myśleć.
Mam takie pytanie, czy któraś z Was zna się na usg? Bo wiele dziewczyn pytało czy oprócz pęcherzyka ciążowego (17mm) mam pęcherzyk żółtkowy, zrozumiałam, że dobrze by było gdyby był. Lekarz coś o nim wspominał, ale nie wiem czy powiedział, że jest czy nie. W opisie usg o nim nie wspomniał. W każdym razie na zdjęciu coś zaznaczył. Przypomnę jeszcze, że wg OM wczoraj był 6t+1d, a wg usg 5t+5d.
ja nie znam się na usg, ale u mnie wygladało to b.podobnie i był to pecherzyk zoltkowy. Ja tez mam co jakis czas takie jazdy, ze puste jajo itd, ale naprawde musimy w takich chwilach uruchamiac zdrowy rozsadek, bo jesli jest puste to juz i tak niczego nie zmieni, a jesli jest pelne, to tylko pogarszamy sprawe. Wiem jakie to bardzo trudne i ze łatwo sie mowi..hala123 lubi tę wiadomość
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualnyhalwaya wrote:Ja jeśli chodzi o bodziaki i śpiochy to kupuję nowe, spodnie, kurteczki, ew. sukieneczki
(jeśli dziewczynka) mogą być używane.
Oczywiście jak dostaję ciuszki po znajomych to nie mam problemu.. i zdarzyło mi się kupić śpioszki z next'a pierwszy rozmiar używane, ale były w idealnym stanie. Zachowałam sobie te, które miała na sobie w pierwszy dzień.
Teraz sa fajne bodziaki/śpioszki z napisem "Born in 2015" - też planuje takie kupić i zachować na pamiątkę
Tym, które mają termin na koniec grudnia to odradzam, bo może się okazać, że będzie Born in 2016
A ja uważam, że ciuszki są w super stanie, wszystko się dokładnie pierze tak czy siak, czy nowe czy używane, a właśnie z takich bodziaków dziecko najszybciej wyrasta i najłatwiej brudzi np. kiedy uleje. Oczywiście jak znam męża to dokupimy jeszcze całkiem sporo nowych ciuszków, aczkolwiek wiele ciuszków z tych znalezionych w lumpeksie widać,ze nie były nawet używane. Dzieci szybko wyrastają i ludzie je wyrzucają. Ja zniszczonych ciuszków nie kupuję -
nick nieaktualnyMy raczej wszystko nowe bedziemy kupowac. Maz sie denerwuje wtedy jak kupuje np. juz po dwie rzeczy, albo sukienki tez jakies kupowalam, a nie wiadomo jeszcze jaka plec.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2015, 17:12
Kourtney lubi tę wiadomość
-
No ewidentnie kochana jest to cialko zolte lub zarodek. Przez tyle lat staran niezle czytam zdjecia usg.
czemu ci nic nie powiedzial co mierzyl!? Co za doktorek....hala123 wrote:Flakonik masz cudowny brzuszek!!!! Sama już bym chciała taki mieć.
Ja po wczorajszej wizycie mam ekstremalne huśtawki emocjonalne. Raz płaczę, że będę miała puste jajo płodowe, za chwilę, sama na siebie gadam, że jestem głupia i jak mogę tak myśleć.
Mam takie pytanie, czy któraś z Was zna się na usg? Bo wiele dziewczyn pytało czy oprócz pęcherzyka ciążowego (17mm) mam pęcherzyk żółtkowy, zrozumiałam, że dobrze by było gdyby był. Lekarz coś o nim wspominał, ale nie wiem czy powiedział, że jest czy nie. W opisie usg o nim nie wspomniał. W każdym razie na zdjęciu coś zaznaczył. Przypomnę jeszcze, że wg OM wczoraj był 6t+1d, a wg usg 5t+5d.
hala123 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa od początku mam zamiar uczyć malucha, że nie marka zdobi człowieka:P chociaż w tych lumpeksowych prawie wszystkie są markowe
teraz dopóki mieszkamy w centrum porobię zapasy ciuszków bo jak się przeprowadzimy do domku nie będę miała jak.
hala - na moje oko to właśnie pęcherzyk żółtkowy. Taki okrąglusi. Popatrz sobie w galerii zdjęć USG.Hashija, Justine M lubią tę wiadomość
-
annielica wrote:A ja uważam, że ciuszki są w super stanie, wszystko się dokładnie pierze tak czy siak, czy nowe czy używane, a właśnie z takich bodziaków dziecko najszybciej wyrasta i najłatwiej brudzi np. kiedy uleje. Oczywiście jak znam męża to dokupimy jeszcze całkiem sporo nowych ciuszków, aczkolwiek wiele ciuszków z tych znalezionych w lumpeksie widać,ze nie były nawet używane. Dzieci szybko wyrastają i ludzie je wyrzucają. Ja zniszczonych ciuszków nie kupuję
annielica - pewnie, że te pierwsze śpioszki to będą w super stanie, bo dziecko nie jest w stanie tego zniszczyć nawet.. ja jednak często kupuję na ebayu - i zdarzyło mi się naciąć. Wywaliłam całą siatę ciuszków, która przyszła, bo po prostu była sprana, brudna i fuj
wyglądała jakby już conajmniej 15 dzieci w nich chodziło
Jak się chodzi po lumoku to można ocenić - a ze zdjęć to kupowanie kota w worku - dlatego bodziaki wolę nowe.
-
czarnamaalina wrote:Hey dziewczyny
wróciłam właśnie z wizyty
dzidzius ma się dobrze
już lekarz mi pokazal gdzie główka a gdzie nóżki:) Tylko kosmowka mi sie troche odkleja i mam brac duphaston przez 2 tygodnie
to chyba nic az tak poważnego bo następna wizyte mam za 4 tygodnie
Mi też się odklejała, tylko ja krwawiłam już i miałam dwutygodniowy nakaz leżenia i duphaston brałam przez te dwa tygodnie i wszystko się pięknie zrosło. Także jeśli nie musisz za dużo robić, nie masz dzieci to odpoczywaj i po oszczędzaj się i na pewno będzie dobrze;) -
nick nieaktualnyhalwaya wrote:annielica - pewnie, że te pierwsze śpioszki to będą w super stanie, bo dziecko nie jest w stanie tego zniszczyć nawet
.. ja jednak często kupuję na ebayu - i zdarzyło mi się naciąć. Wywaliłam całą siatę ciuszków, która przyszła, bo po prostu była sprana, brudna i fuj
wyglądała jakby już conajmniej 15 dzieci w nich chodziło
Jak się chodzi po lumoku to można ocenić - a ze zdjęć to kupowanie kota w worku - dlatego bodziaki wolę nowe.
No to faktycznie miałaś pecha:/ niestety zdjęcia nie oddadzą jakości w rzeczywistości. Ciuszek trzeba dotknąć poczuć. Zobaczyć z czego jest wykonany czy dziecku będzie w nim wygodnie i przewiewnie. Osobiście uważam, że ceny nowych ciuchów dla dzieci to czyste zdzierstwo. Bo komplecik kosztuje 100zł a do jego uszycia zużyto naprawdę niewiele materiału, więc płacimy za markę. Za 100 zł mam całą szufladę ciuszków jakich mi się tylko podoba -
nick nieaktualny
-
annielica - pracuję na dziale z ciuchami - średnio po 2 miesiącach nowe kolekcje są przeceniane.. wtedy czaję się na "sale" - my m.in metkujemy przeceny, więc mam fajny dostęp (z pierwszej ręki wręcz
) pełnej ceny bym nie dała, ale 50% to już można rozważyć
-
Hej hej. Ciężko za wami nadążyć
wchodzę raz dziennie i codziennie jestem zdziwiona ilością nowych stron.
Mi objawy minęły.. brak tych bólów "miesiączkowych"za to nastąpiło kłucie wewnątrz pochwy - ale nie gdzieś wysoko ale nisko, jakby u wejściu do pochwy i nie wiem czy to dobrze czy źle
ginekologa mam dopiero 20 maja.
Miała któraś z was cos takiego??
Piersi mnie nie bolą, mdłości które były minimalne też odeszły...ogólnie nie ma nic... zaczynam już powoli panikować.. bo wystraszyłam się jak Ilona napisała o swojej sytuacjiech..
-
Chichibi wrote:.. za to nastąpiło kłucie wewnątrz pochwy - ale nie gdzieś wysoko ale nisko, jakby u wejściu do pochwy i nie wiem czy to dobrze czy źle
ginekologa mam dopiero 20 maja.
Miała któraś z was cos takiego??
Ja miałam w poprzedniej ciąży gdzieś w okolicach 30tc - zdarzało się jak dużo chodziłam. Byłam na kontroli na IP i nic nie stwierdzili.
Nie wiem czy Cię to pociesza, czy nie...Anka 89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhalwaya wrote:annielica - pracuję na dziale z ciuchami - średnio po 2 miesiącach nowe kolekcje są przeceniane.. wtedy czaję się na "sale" - my m.in metkujemy przeceny, więc mam fajny dostęp (z pierwszej ręki wręcz
) pełnej ceny bym nie dała, ale 50% to już można rozważyć
Jak możesz to jasne, że korzystaj z promocjiAle na tej cenie -50% i tak sklep jeszcze sporo zarabia:P cena, którą płacimy normalnie to w większości marża sklepu:) i ktoś się na tym bardzo bogaci
ale z drugiej strony czemu mają na nas nie zarabiać skoro takie konsumpcyjne pokolenie to dla nich szansa na niezłą kasę. Nie ma się co dziwić.
-
Anel, Anko, Annielica dziękuję Wam bardzo za odpowiedzi.
W takim razie jak mam pęcherzyk żółtkowy, to większe szanse, że i zarodek się pojawi.
Co do doktorka, to trochę byłam wystraszona i nie bardzo do mnie docierały jego słowa. Ale rzeczywiście mógł mnie poinformować co zaznaczył na usg
On skwitował wszystko tak, że jest jeszcze szansa, że będzie dobrze i zarodek się pojawi...Hubi 2016 -
annielica wrote:Jak możesz to jasne, że korzystaj z promocji
Ale na tej cenie -50% i tak sklep jeszcze sporo zarabia:P cena, którą płacimy normalnie to w większości marża sklepu:) i ktoś się na tym bardzo bogaci
ale z drugiej strony czemu mają na nas nie zarabiać skoro takie konsumpcyjne pokolenie to dla nich szansa na niezłą kasę. Nie ma się co dziwić.
Ja tam wolę jak mój sklep ma dobre wynikiZnaczy się jest praca
-
nick nieaktualny