Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
hej laseczki, same dobre wieści. Super, bo ostatnio to aż się bałam zaglądać. Ja położną mam 21ego maja. Pochrzani troche co jeść a czego nie, zważy, ciśnienie zmierzy i przy dobrym wietrze zbada krew ale raczej dopiero wyśle na badanie do przychodni.
Mdłości są, ale nie do wymiotów i nie cały czas.
Trochę przeraża mnei waga bo prawie 68kg a normalnie 63-64to max. Postanowiłam trochę pieczywa ograniczyć i makaronów, a zastępować to sałatkami.
Wiadomo odchudzac sie nei wolno, no ale hamować też trochę trzeba
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
nick nieaktualnyAlicja z tego co czytałam i rozmawiałam z lekarzem to tak. Biorę 100mg x3 dziennie, teraz mam zejść na tydzień do dwóch a później do 1. Organizm wytwarza większą ilość progesteronu przed miesiączką (w II fazie cyklu) stąd PMS (zespół npięcia miesiączkowego, pogorszona cera, humorki;) ) Więc mam nadzieje ze po odstawieniu progesteronu (luteiny) wróci wszystko do normy:)
co do urządzania pokoiku dla dziecka wstrzymuje się do poznania płci, chociaż już wiem że chce białe łożeczko:)alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWłaśnie dziwczyny - jak Wasze wagi?
Właśnie czytam w poradniku, że przy mojej wadze powinnam w pierwszym trymestrze przytyć 2,3kg a w drugim i trzecim trymestrze 0,5kg na tydzień. Póki co to schudłam kilogram, a wymiotowałam tylko raz wczoraj (więc to nie od tego). Zaczynam się martwić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2015, 12:20
-
nick nieaktualnyHashija przez pierwsze 4 miesiące chcemy żeby maluch spał z nami na tzw. dostawce do łóżka rodziców. Ale tylko w nocy. W dzień chcę żeby spał u siebie w pokoiku. Taka dostawka to wygoda, bo nie musisz nawet wstawać z łóżka żeby nakarmić malucha. A później można ją przerobić na bardzo efektowną ławeczkę do pokoju maleństwa
-
Ja też tyje, choc naprawde wcale sie nie obzeram.Zaczynałam z 52 kg a juz 54,4. Brzuch wyraznie ponizej pepka twardy i pokazny.Jak leze to juz wystaje ponad gumke spodni. Ale nie martwie sie. Po ciazy zrzuce raz dwa:-)
alicja_ lubi tę wiadomość
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualnyAlicja spokojnie, ja na początku utyłam 2 kilo a potem schudłam 1,5 kg w ciągu 2 tygodni. Jak jest teraz nie wiem dokładnie bo te domowe wagi pokazują jak chcą. U mnie chudnięcie to gorszy problem bo brzuch przecież swoje waży a ja i tak chudnę. Mam nadzieję, że tym razem będę trochę do przodu. Ty jesteś szczupła i nie masz brzuszka więc wcale nie musiałaś jeszcze utyć. Zresztą każda kobieta jest inna jedna utyje 20kg w ciąży a inna tylko 8... różnie bywa
alicja_ lubi tę wiadomość
-
annielica wrote:Hashija przez pierwsze 4 miesiące chcemy żeby maluch spał z nami na tzw. dostawce do łóżka rodziców. Ale tylko w nocy. W dzień chcę żeby spał u siebie w pokoiku. Taka dostawka to wygoda, bo nie musisz nawet wstawać z łóżka żeby nakarmić malucha. A później można ją przerobić na bardzo efektowną ławeczkę do pokoju maleństwa
no też bym chciała, żeby w dzień spało w swoim pokoiku. ale nie mamy jak skorzystać z dostawki. śpimy na narożniku i jakoś tego nie widzę. śpię pod ścianą a mąż przy ławiemoże na nowym mieszkaniu będzie inaczej. ale do tego jeszcze kawał czas. synek od początku mieszkał z nami w jednym pokoju, póżniej kawalerkę przegrodziliśmy i powstał jego pokoik (mamy dużą kawalerkę) ale to już miał 4 latka.
-
nick nieaktualnyJa będe zmieniać mieszkanie też na wynajmowane niestety ale w tym samym mieście
Chcialabym znaleźć dwupokojowe z jakimś ogarniętym rozkładem, żeby dobrze mi się tam funkcjonowało
na początek dzidziuś chyba będzie spał z nami bo jestem leniem i nie będzie mi się chciało co chwilę w nocy chodzić do innego pokoju
ale przeprowadze się w lipcu to bardziej będe o tym myślec i zacznę gromadzić rzeczy dla maluszka bo teraz to dla mnie jeszcze więcej rzeczy do przenoszenia
)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa mam na plusie 4kg i jestem w sumie zdziwiona bo pije tylko wodę, nie jem jakoś niezdrowo strasznie i nawet udalo mi się tak zorganizować, że jem 5 posiłków na dzień
jak się ważyłam na ostatniej wizycie to myślałam, że sobie położna ze mnie żartuje
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
napisałam, że sie nie obżeram? właśnie władowałam w siebie taki talerz spaghetti, że zaczynam się turlac
Tak to jest gdy facet w domu dobrze gotuje. Dziewczyny niech to złe samopoczucie już mija. Chciałabym cos ze soba zrobic, chociaz głupie paznokcie pomalowac, ale nie ma szans. Człapie po tym domu jak cień. Niestety ja nadal plamię. Nie ma tego dużo.Mam takie wrażenie że poplamiam trochę jak zamontuję TAM luteinę. A moze tylko mi się wydaje. Juz nie moge doczekac sie jutra! Jeśli jutro będzie dobrze, to obiecuje sobie z całego serca zacząć cieszyć się ciążą.
alicja_ lubi tę wiadomość
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
no to kiszka... gdziekolwiek nie spojrzę na jakiekolwiek liczniki to nie pryrastam prawidłowo. stoję w miejscu. Gin kategorycznie zabronił mi chudnąć, to nie chudnę, ale teżnie przybieram. w ciązy z synkiem w pierwszej połowie przybrałam 4 kg a w drugiej dobiłam do 23kg. co wizyta w drugiej połowie to miałam po kilka kilo więcej... zobaczymy jak będzie teraz. a jem normalnie. staram się jeść 5 razy dziennie i nawet pozwole sobie na coś słodkiego.