Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja padam na pysk po dwóch dniach imprez urodzinowych Oli.....a jeszcze Ola tak kaszlala w nocy ze siedzi w domu kolejny tydzień i chyba sobie w łeb strzele bo nawet nie mam kiedy usiąść
ja nie wiem czemu to moje dziecko się samo nie bawi... Jak jest u opiekunki to podobno pięknie unię się zająć jak ona gotuje obiad itp. A w domu nie zajmie się sama. We wszystkim muszę jej towarzyszyć. Już mnie coś bierze... Dobrze ze Justyna taka grzeczna jest bo chyba bym oszalala.
Ale po imorezach Olka zadowolona,ale też zmęczona. Dzisiaj spałam do 8:45! Az sprawdziłam czy gorączki nie ma😂 -
Ja właśnie siedzę z szymkiem u lekarza. Od tygodnia prawie kaszle. Teraz coraz więcej więc niech go osłucha. Ja się chyba muszę nauczyć dzieci osluchiwac wtedy będę spokojniejsza. Bo po tych zapaleniach oskrzeli i płuc to mam ciągle stresa.
Pani znowu się skarżyła dziś na niego że jest niegrzeczny w przedszkolu. Nie słucha co pani mówi i jak zwraca uwagę to on nie reaguje. Tozrabia przy posiłkach, latał w łazience przy myciu a jak mieli iść do sali to on nie idzie bo chce siku. W domu nawet grzeczny jest. Ale jak się go pytam czy nie jest mu wstyd to mówi że nie. Jak się go pytam czemu tak robi to mówi że nie wie. Ogólnie ma jakąś zlewie na to co mówimy... Ech... Może się naprostuje.
Pola dziś w przedszkolu nawet ładnie sobie radziła. Rano jest jeszcze kolankowa, przyklejona do pani ale po spaniu już się bawiła. Tylko śpi w przedszkolu pół godziny....
Kupiłam jej dziś buty zimowe. W sobotę dostała buty po Maciusia właściwie nowe geoxy, ale to nie są buty do nauki chodzenia. Pola wygląda jakby jej ktoś cegły uwiązał. Za ciężkie. Poszłam jej przymierzyć do sklepu ale w tych w sklepie tak śmigała że jej wzięłam a tamte oddam.
-
Natalka na zachowanie Szymka moze miec wplyw ke zachowanie kolegi niestety. Ja widzę to po Lenie. W jej grupie jest jedną niegrzeczna dziewczynka, nawet rozmawiałam z Pania na jej temat. I tak np. dziś W wiedziałam, że Lena się z nią bawiła. Eh
Najważniejsze aby jednak w domu wpajac dzieciom te dobre zasady i dużo dużo chwalić za te dobre zachowania.
Ja ostatnio też chodzę już zmęczona marudzeniem obu i częściej się denerwuje i mam wyrzuty 🙈
Ja dziś w końcu wybrałam się z Lena na badania..tłum ludzi. Pani która była ostatnia mówi, że powinnam iść bez kolejki , bo z dzieckiem A ja odpowiedzialam że nie wiem co inni na to. Każdy chyba słyszał tą rozmowę i nikt się nie odezwał. Także się nie pchalam. Przecież te stare baby zawsze muszą być pierwsze🙈
-
Aneczka właśnie wiem że to ten chłopiec ma na niego wpływ. Bo dziś Szymek trochę chory został w domu i jest grzeczny jak aniołek. Ale przecież mu nie zabronię się z nim bawić.
Co do lekarza to ja miałam to samo jak szłam z synkiem krew pobierać. Spytałam czy z dzieckiem mogę iść pierwsza a wszyscy glowynpoodwracali. Nie spieszyło mi się więc podziękowałam wszystkim i czekałam na swoją kolej. Swoją drogą u nas w laboratorium kiedyś był biletomat ale ludzie się nie stosowali ale zawsze pierwszeństwo miały dzieci, ci co idą na krzywa cukrowa i kobiety w ciąży. Ale nikt się tym nie przejmuje.
Jak byłam z Pola w ciąży i wyszła pielęgniarka i mnie poprosiła bo mi słabo byli i chciałam wejść szybciej bo gorąco i duszno tam było to później jak wychodziłam facet do mnie mówi "niech pani uważa żeby nie zemdleć" dopiero jak mu powiedziałam że jestem ciąży to się zamknął
-
Jestem jestem 🙈😂
Aneczka śliczne fotki 😍
Mi dziś coś strzelilo do głowy i ubrałam duża choinkę rano. Taki spontan. Nie wiem czy pamiętacie ale moja choinka duża zawsze stała na balkonie. Teraz nie mamy hokerow przy barze to zrobiło się miejsce. Zawsze miałam biała choinkę a dziś jak Lena była w przedszku a Laura w szkole, Mała zostawilam u rodziców. Zabrałam Siostrę i na zakupy. Kupiłam nowe zabawki i bombki na choinkę. Same drewniane i bombki złote i przezroczyste z motywem piór w środku itp. Ubralysmy i jak Lena przyszła to wkręciłam,że Mikołaj był jak rano wychodzilysmy i zostawił list nam. 😄🥰🤪 A tam napisane,że chciał żebyśmy mieli duża choinkę,bo jak Lena z siostrami będzie grzeczna to dostanie pod nią prezenty hahaha
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2019, 20:05
-
Aneczka86 wrote:Natalka jak tam lalki? 😊
-
Ja 2 tyg temu wyrwałam prawa szóstkę górna a teraz napieprza mnie z lewej. Ot tak wczoraj zaczęła wieczorem boleć. Miałam szczęście że mnie dentystka dziś przyjęła ale ona mówi że to od 5 mnie boli. Założyła lekarstwo ale nic nie ma poprawy. Jutro idę jeszcze na 20 do niej. Dobra z niej kobieta bo mnie zawsze poratuje. I dacie wiarę że ona ode mnie nie bierze pieniędzy. Czasem jakieś 100zl za dwie plomby a tak z tym wyrwanym zębem byłam wcześniej 3 razy za czwartym mi wyrwała i dziś coś robiła i nic nie bierze. Jutro kupię jakieś czekoladki i kawę chociaz
-
iNso87 wrote:Wiecie nie wiedziałam,że to napiszę ale może chcecie na messengerze założyć nasza grupę? Tam lepiej i szybciej się pisze,serio. Jestem na marcowych 😁 Tutaj dopóki się zaloguje mając Lidke i cokolwiek naskrobie to zanim wye to masakra..🤦🙄
-
natalka0887 wrote:No jedna już mam tylko czekam na włosy. Wyszła rewelacyjnie, ale chcę wam pokazać zdjęcie dopiero jak już będzie miała włosy. Moja siostra jeszcze jej zrobiła czapki na szydełku bo ja nie umiem robić. Myślę że po świętach ruszę z kopyta i będę szyła elementy na 3 kolejne naraz
-
natalka0887 wrote:Ja 2 tyg temu wyrwałam prawa szóstkę górna a teraz napieprza mnie z lewej. Ot tak wczoraj zaczęła wieczorem boleć. Miałam szczęście że mnie dentystka dziś przyjęła ale ona mówi że to od 5 mnie boli. Założyła lekarstwo ale nic nie ma poprawy. Jutro idę jeszcze na 20 do niej. Dobra z niej kobieta bo mnie zawsze poratuje. I dacie wiarę że ona ode mnie nie bierze pieniędzy. Czasem jakieś 100zl za dwie plomby a tak z tym wyrwanym zębem byłam wcześniej 3 razy za czwartym mi wyrwała i dziś coś robiła i nic nie bierze. Jutro kupię jakieś czekoladki i kawę chociaz
-
Natalka-nie da się już ratować tych zębów tylko wyrywać trzeba? Ja odpukac na razie mam spokój ale był taki moment przed drugą ciąża że co chwila chodzilam bo coś miałam do zrobienia:/ teraz mój mąż tak chodzi i co wizyta to 200 zł
już mi ręce opadają....
Inso- ja jestem za:D -
Ten jeden wyrwałam po chyba 5 wizytach z nim. Miałam tak że kolo tego zęba na dziasle ciągle mi się zbierała ropa, albo było zaczerwienione i bolało. I już kanały poodkrywane do korzeni i dalej ropa się zbierała. Okazało się po wyrwaniu że przy dwóch korzeniach na końcu były torbiele z ropa. Więc to już raczej nie było do uratowania. A wcześniej mi się połamał i miałam pół. Po nowym roku jak mi się zagoi to się umowie na wstawienie.
Po odstawieniu Szymka od piersi to żeby mi się łamały na pół na górze 4, 5 i 6...
Teraz chyba też się coś dzieje przy bo w sumie powoli wygaszam karmienie.
A ten teraz to mnie bolał jak miałam ok 17 lat i był leczony kanałowi, ale mam skrzyżowane kanały i nie dało się jednego doczyscic. Już wtedy chcieli wyrywać ale dostałam antybiotyk i się uspokoiło. Czasem mi się jednak odzywa że mnie trochę poboli. Ale wczoraj to już mnie bolał mocno.wczoraj mi zatruła, Wzięłam tabletkę, wyplukalam usta tym płynem co mi doktorka kazała kupić i wiecie że nie boli. Siedzę właśnie w poczekalni do niej żeby obejrzała ale chyba nie będziemy nic ruszać tylko po świętach już to lekarstwo wyjmie.
Ja ogólnie z zewnątrz mam żeby dość ładne, ale w środku mi dosłownie próchniejąWiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2019, 20:05