Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozstępy to głównie kwestia predyspozycji zapisana w genachRudyTygrysek wrote:Ja w poprzedniej ciazy smarowalm sie oliwka z babydream i mam jeden rozstep nad pepkiem a brzuszek mialam spory. Nie wiem czy taka moja uroda czy faktycznie oliwka dala rade. Znajome stosowaly drogie kremy balsamy a brzuszki mialy cale w rozstpeach.

Moja mama rozstępów w żadnej z ciąż nie miała, ja również nie. Smarowalam się od przypadku do przypadku tanim balsamem, bardziej by poprawić nawilżenie niż by uniknąć rozstępów
A bóle krzyżowe to nie mit
ja nam bardzo wysoki próg bólu, bo mimo tych bóli większość porodu przeżyłam w domu i na porodówke trafiłam już z 8 cm rozwarciem. Dwie godziny posynek był już ze mną po drugiej stronie brzucha. Ale bolało naprawdę konkretnie... Może to też zależy od tego jak się dziecko ułoży. Czasem uciska mocniej na te nerwy, czasem mniej.
Oby tym razem ich nie było. Tego życzę nam obu
RudyTygrysek lubi tę wiadomość
-
Ja mam przepuklinę na kręgosłupie i trzy razy w życiu miałam rwę kulszowa i kezalam po tydzień, dwa w łóżku bo nie dało się ruszyć... Ciekawa jestem czy to podobny bol o którym mówicie, też ostatnio dowiedziałam się, że mam tyłozgięcie, a po owulacji kilka dni strasznie bolały mnie krzyże właśnie...4 cs - 29 marca II kreseczki


heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Witam się i ja po intensywnej nocy...
Śniło mi się , że uciekałam z zakładu gdzie robili eksperymenty na ludziach po czym obudziłam się o 3 w nocy z bólem żołądka i jelit , wstałam wypiłam miętę i się przetłukłam , po czym drzemłam i śniło mi sie , że mój pisał smsy z doktorem czemu nas kłamie ze jest dobrze jak bobas jest mały no i oczywiście obudziłam się z płaczem i wystraszona...
Udziela mi się ... koszmary przed jutrzejszą wizytą co się jej tak boję
Wypiłam wieczorem lactulosum , teraz też piję mięte w końcu mnie rusyzło do wc , bo az mi rano kiszki wykręcało w drugą stronę , bo wczoraj nie byłąm wcale
A noc sobie załatwiłam bo zjadłam smażone na kolacje a potem umierałam pół nocy
nie dałam rady zebrac się do kościoła i M pojechał sam... ale jest mi tak źle , że boje się , że zasłabnę tam albo co czekam na transmisję z Jasnej Góry obejrzę w domu
Czuje się fatalnie do niczego ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 09:06
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '

Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Kochana mnie czeka podróż autem 1600 km i się nie przejmujęMarti83 wrote:My wybieramy sie nad nasze polskie morze do Wici. Super miejscowość dla rodzin z małymi dziećmi, w ogóle to maleńka wioska. Byliśmy tam w zeszłym roku i zakochalismy sie
tylko mnie ta droga zastanawia bo to ok 8-10 h jazdy autem
A wy stosujecie taki adapter dla kobiet w ciąży do auta? Żeby pasy od brzuszka odciągnąć?
a nie chcę lecieć samolotem, bo planuje masę rzeczy z Polski przywieźć 
Z tymi adapterami, to nie wiedziałam nawet, że coś takiego jest
Jak to w ogóle wygląda?
Jak już wspominacie o podróżach, to opowiem Wam przy okazji pewną prawdziwą historię
Moja znajoma kilka lat temu miała termin porodu jakoś na końcówkę sierpnia. Ona z mężem i ja jeszcze wtedy z NIEmężem mieliśmy zaproszenia do znajomych na wesele z pod Krakowa na 2 sierpnia. Ja z moim M jechaliśmy prosto z CH na to wesele, mieliśmy hotel załatwiony na kilka dni, a potem pojechaliśmy jeszcze na tydzień do siebie na podlasie
a nasza znajoma na cztery tygodnie przed terminem porodu wybrała się z mężem w podróż z CH do PL na podlasie (ok 1600km) Później przez całą Polskę jechali na wesele, całe wesele przetańczyła jakby wcale nie była w ciąży, na drugi dzień posiedzieli jeszcze na poprawinach, potem pojechali znów do siebie na podlasie i parę dni później znów spowrotem do Szwajcarii 1600km
co najlepsze, poród miała na koniec wywoływany i dziecko mimo, że było kilka dni po terminie dalej nie chciało wychodzić z brzucha mamy
Skończyło się cesarką
Da się? Da się
Wszyscy znajomi byli w szoku, uważali to za strasznie bezmyślne zachowanie, ale jak widać wszystko dobrze się skończyło
Ja bym się w życiu nie zdecydowała w końcówce ciąży na takie wojaże
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Ooo zapraszam na kawę przy okazjimindusia87 wrote:Ufff przeczytałam was do końca. Co do wakacji urlopu to my wybierzemy się do Szwajcarii . Mieliśmy początkowo inne plany ale mąż mój boi się ze mną latać samolotem zwłaszcza jak jestem teraz w ciąży. Boi się bardziej ode mnie.
mindusia87 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
U mnie jeszcze lepiejLotopałanka wrote:Heh co do wagi to ja nie wiem ale chyba moja waga w łazience szwankuje... Bo nie wierzę...że wyglądam tak jak teraz a ledwo 1kg do przodu
Brzuch same widziałyście jaki, a na wadze -1kg
Chyba musiało mi zabrać z tyłka czy ud z 2kg, dodało do brzucha 1kg i stąd na wadze -1kg
Nawet mąż ostatnio wypalił do mnie z tekstem, że ja to chyba schudłam
Popukałam mu w czoło tylko
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Karmelkova ja tez im blizej wizyty to mam bardziej durne sny. Wierze, ze bedzie u Ciebie wszystko dobrze.
Ja pod koniec przyszłego tyg mam juz prenatalne. Mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok i w koncu troche odetchne.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Moja siostra polecała mi naturalne oleje... np ze słodkich migdałów. Ja od dawna używam oleju kokosowego dosłownie do wszystkiegoPatkaPatka wrote:A w temacie tycia polecacie jakaś maść/balsam na rozstępy? Zapobiegawczo wolałabym się już zacząć smarować.
na zapobieganie rozstępom też podobno dobry. Siorka mówiła jeszcze coś chyba o kosmetykach z bio oil, jakiś oliwkach dla dzieci i o czymś co nazywa się sexy mama
dużo jakoś mi tego wszystkiego wymieniała co sama stosowała, ale nie zapamiętałam dokładnie
wiem tylko, że u niej po ciąży ani jeden rozstęp się nie pojawił, a od wcześniejszego przytycia jeszcze sporo przed ciążą ma rozstępy pod kolanami i na udach. Więc może coś tam pomaga to smarowanie
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Ja w zeszlej ciazy smarowalam brzuch zwyklym balsamem z nivea, nie stosowalam zadnych palmersow (nie znosze jego zapachu) ani bio oil. Nie mialam żadnego rozstepu, a brzuszek mialam naprawde spory.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Ja miałam we wcześniejszych tyg teraz jakoś wyładniałam hehe ani jednego krostka

Ja mam Mustelle krem i oliwke , jeszcze z wczesniejszej ciazy czeka .
Myśle czy by sie juz smarować ... piersi widze mi szybko teraz rosną , trzeba kupowac osobno coś do piersi czy smarować tym samym ?
Ja się nie znam ;p
Ok juz wyczytałam ze wszystko tym samym
wysmarowałam sie ale pachnie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 09:59
agniecha2101 lubi tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '

Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
Ciężko Was nadrobić
mam nadzieje, ze długi weekend mija wszystkim fajnie
my dziś robimy grilla ze znajomymi, jedna koleżanka jest już w 17 tym tyg, ale my jeszcze się nie przyznajemy. Choć powiem Was, ze jak tam bede dalej rosnąć to długo tego w tajemnicy nie utrzymamy. W wt byliśmy u rodziców i wujek skomentował to, czego moja mama pewnie by na głos nie wypowiedziała, żeby mi przykro nie było - mianowicie „Przytyło Ci się, widzę ze małżeństwo służy” ... heh pomyślałam sobie, ze nawet bardzo 
Też miewam czasem dziwne i pokręcone sny. Dziś obudziłam się przerażona, bo śniło mi sie, ze ukradli mi oba aparaty i nie miałam czym robic zdjęć
Co do aplikacji to dzięki Wam zainstalowałem Hi Mommy, mamjeszcze Flo - gdzie widać jak mniej więcej wyglada dzidziuś, Moja ciąża i Baby App- tez nie mogę się zdecydować na usunięcie wiem mam wszystkie :p
Jeśli chodzi o wakacje to my jesteśmy takim typem podróżników, którzy podróżowali do tej pory dużo - ale na własna rękę wszystko - ja uwielbiam organizować- w październiku byliśmy w Portugalii i na Maderze. W tym były plany by dojechać samochodem na NordKapp w Norwegii z Naszym psiakiem. Ale w obecnej sytuacji - odpada raczej biwakowanie w namiocie, zwłaszcza, ze w nocy chodzę siusiu
Chcemy pojechać do Słowenii powłóczyć się trochę po górach 
Dziewczyny czy czytacie jakies książki o ciazy i przygotowaniu do macierzyństwa- zwłaszcza te dziewczyny, które oczekują pierwszego dziecka
ja mam „W oczekiwaniu na dziecko” w pdf - gdyby któraś chciała - podczytuje sobie w telefonie w wolnej chwili
agniecha2101 lubi tę wiadomość

-
Ja wszędzie czytałam, że 200ug to jest 100% dziennego zapotrzebowania osoby dorosłej, planując dziecko i w ciąży powinno się przyjmować 2 razy więcej czyli 400ug i tyle przeważnie jest w jednej tabletce kwasu foliowego dla kobiet w ciąży. Przed ciąża w trakcie starań brałam kwas foliowy z różnych firm i w kazdym było 400ug i było napisane, że to jest 200% dziennego zapotrzebowania. Tylko w foliku było, że jest 0,4 mg. Nie wiem jak to się ma do tego ugDibolek wrote:zagłębilam się w ten temat , 400 μg nie = 4mg
Dzienne zapotrzebowanie osoby dorosłej na kwas foliowy wynosi ok. 400 μg. Zapotrzebowanie to rośnie nawet 2-krotnie u kobiet w ciąży i w okresie karmienia piersią oraz u osób uzależnionych od alkoholu.
"Zapotrzebowanie na witaminę B9 bardzo znacząco wzrasta w czasie ciąży i karmienia – wynosi odpowiednio 600 μg i 500 μg. "
Móje witaminy mają 400ug więc muszę chyba jeszcze kwas brać
Zawsze czytałam, że jeśli urodziło się wcześniej dziecko z wadą układu nerwowego, to wtedy powinno się przyjmować większe dawki. Czytałam też, że kwasu foliowego nie da się przedawkować, więc może lepiej wziąć trochę za dużo niż za mało
Naprawdę nie wiem jak to dokładnie jest w końcu. Piszę tylko jakie miałam informacje do tej pory na ten temat z różnych źródeł (internet, ulotki kwasu foliowego itp). Najlepiej byłoby chyba gdyby to gin Ci polecił co brać i w jakich dawkach. Ja biorę to co mam przepisane i nie przejmuję się czy to za mało czy wystarczająco
Nie chcę, żeby wyszło, że się mądrzę, ale wydaje mi się, że te 400ug, które masz w swoim suplemencie jest wystarczające skoro to suplement dla ciężarnych
Ja do pierwszej wizyty u gin brałam właśnie te 400ug kwasu foliowego i nic więcej.
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 a z przyjemnościa. Jak bedziemy mieć w planach konkretną datę wyjazdu to się do ciebie odezwę. Wstępnie planujemy jechać w czerwcu jak nic nie pokrzyżuje planów.agniecha2101 wrote:Ooo zapraszam na kawę przy okazji

Kai ja mieszkam w Danii a tutaj 3 maja nie jest wolny. Tutaj nie ma święta, ale za to 10 i 11 mają jest tutaj wolneWiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 10:17
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Coś mi się wydaje, że my przez te nasze problemy kręgosłupowe, to kwalifikujemy się odrazu do cesarki... Ja bym bardzo chciała próbować rodzić naturalnie, ale moja siostra właśnie ze względu na problem z kręgosłupem (taki sam jak mam ja) miała odrazu powiedziane, że będzie cesarkaKarolcia27 wrote:Ja mam przepuklinę na kręgosłupie i trzy razy w życiu miałam rwę kulszowa i kezalam po tydzień, dwa w łóżku bo nie dało się ruszyć... Ciekawa jestem czy to podobny bol o którym mówicie, też ostatnio dowiedziałam się, że mam tyłozgięcie, a po owulacji kilka dni strasznie bolały mnie krzyże właśnie...
W ogóle ją strasznie w drugim trymestrze wykręciło, chodziła zgięta jakoś tak w bok jakby miała strasznie krzywy kręgosłup i straszne bóle miała i problemy z chodzeniem w ogóle. Boję się, że mnie to samo czeka
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Ja nie biorę duphastonu a mam to samoPatkaPatka wrote:A jak z Waszą cerą? Ja przed ciąża nie miałam nigdy ani jednego wyprysku a teraz mam na buzi milion krost, jedna na drugiej. Zaczęło się odkąd lekarz kazał mi brać duphaston, może to od tego?
Nie raz już o tym pisałam. Teraz na twarzy już jakby mniej, ale na plecach masakra
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









