Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas nie ma adaptacji. Syn od razu szedł 7:30-14:30
Od razu w tych godzinach bo mialam w planach drzemki A więc od początku nie mieszalam mu w glowie. Szybko kojarzyl że wstaje,zjadazupkę i jest mama
Dodam że w tym samym czasie drugi syn zaczynał przedszkole
Dali radę
A w tym roku było nawet trudniej bo dzieci są oddawane w wejściu tzn w szatni przebrane. Mój znal panie,sale itp
Normalnie to rodzic wprowadzal na salę
Ale ale
Mlodszy od wtorku ma kryzys
Także tego no...Tak a propo dzieci niby nie płaczących -kryzys u weterana 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2020, 18:16
-
U nas nie ma za bardzo adaptacji, planuję przez kilka dni zaprowadzać Anię na 2h, potem 3-4 i stopniowo wydłużać, żeby w połowie stycznia zostawała na 7,5h. Do pracy wracam na 6h przez rok, po roku już normalnie na 8h i wtedy Ania będzie w żłobku 9h.
Ze względu na covid rodzic nie może zostać z dzieckiem ani wprowadzić na salę, dzieci oddaje się ciociom w szatni.
Strasznie przeżywam A jeśli Ania będzie nieszczęśliwa w żłobku to nie wiem już zupełnie co zrobić. Jak patrzyłam na stawki opiekunek w Warszawie to zarabiają tyle co i ja na etacie, więc nie będzie nas stać. Na wychowawczym też nie mogę zostać, opcja dziadków odpada. Nie mam żadnego planu B 😪 -
Zanes, trzymam kciuki za Twojego brata. Oby szybko wrócił do zdrowia.
Dziewczyny, a dajecie dzieci do żłobków prywatnych czy państwowych? Moja jest 30 na liście rezerwowej do państwowego.. Postanowiliśmy, ze zostaję na razie z małą w domu na wychowawczym. -
Mi się udało dostać do nowo otwieranego od stycznia żłobka gminnego z dofinansowaniem z unii całkowicie darmowy. Projekt mama wraca do pracy. Nie był jakoś mocno ogłaszany wi3c w pierwszej rekrutacji było mniej chętnych niż miejsc. Miałam szczęście bo ogólnie to też byłam daleko na listach rezerwowych.03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Prywatnego, w najbliższej okolicy nie ma państwowego 😐Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
My do państwowego. Od kilka lat mamy taki dość spory a wcześniej były 2 małe i ciezko było o miejsce.
Nicky początki mogą być trudne ale na pewno jakoś się ułoży. Ja będę miała to samo w marcu. Tez żadnej innej alternatywy. A Ty nie miałaś urlopu żeby wykorzystać? Ja się boje jak to będzie pod kątem organizacyjnym i chorobowym😢 -
Adela dzięki Wykorzystuję urlop od 02.12 do 15.01, wyjdzie mi cały zaległy za 2019 i większość za 2020, zostawiam sobie 10 dni no i cały na 2021, żeby mieć na wielkanoc, dłuższe wakacje itd.
Miałam mało za 2019 bo pracowałam do 7 miesiąca ciąży w sumie nie wiadomo po co, bo teraz i tak nikt mi nie podziękuje, a nawet być może planują mnie zwolnić i częściowo dlatego zmniejszam etat - to daje rok ochrony. I zużyłam urlop na wakacje i częściowo na pojedyńcze dni jak kiepsko się czułam w ciąży a nie chciałam zapisywać się do lekarza po 1 czy 2 dni zwolnienia. Oj głupi był człowiek 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 listopada 2020, 11:18
-
W pierwszej ciąży też chcialam pracowac jak najdłużej, nikomu nic nie mówiłam wręcz do 12 tc, czulam się dobrze ciazowo ale lapalam infekcje za infekcja. Masakra. Nigdy się nie dowiem czy te moje przeziebienia mialy wpływ na serduszko Emilki...
I potem była druga ciąża...I wiecie co? Też tam tkwiłam żeby pozalatwiac pewne sprawy (ostatecznie sądziłam się z zusem-wygralam!!) I dalo mi do myślenia pierwsze zachorowanie 🙈 stwierdzono już cukrzycę ciążowa to ja zamiast pracowac to jeszcze z zarciem chodzilam 🙈 nie warto. Naprawdę...nawet jak się prace lubi
Najmniej cackalam się w ciazy z Małgosia (i stąd mam tyle urlopu zaleglego)
A na dzień dzisiejszy "biuro"na mnie pogniewam za te akcje przepisowe (bylam madrzejsza i znajdowalam lepiej przepisy niż one same i z całą pewnością szlam do sądu) -
Do prywatnego. Praktycznie nie ma opcji dostanie sie do publicznego. Mielismy tez inne plany, ale niestety musielismy je zmienic stad teraz zlobek.
Pola, my podobnie godzinowo chcemy wysylac wiec tak samo od razu byloby na pelny czas.
Nickky, fajny pomysl z wlasnym planem adaptacji W tym zlobku u nas odradzaja, niemniej pewnie bardziej z wygody dla przedszkola niz malucha.
Kamcia, Nickky, rowniez dlugo pracowalam w ciazy stad tego urlopu nie mam az tyle jakbym szybciej zglosila a w sumie mialam powod aby pojsc wczesniej. Staralam sie znalezc optimum, choc ogolnie inaczej planowalam aktualny powrot do pracy a inaczej wyszlo w rzeczywistosci.Coreczka 11.2019 -
Zanes życzę Ci żeby brat wyzdrowiał! Dużo sił i zdrówka!!!
Ja wykorzystuje teraz ok 30 dni urlopu a mam jeszcze 46... pracowałam do 33 tygodnia a w 38 urodziłam. Z perspektywy pracy to ja się cieszyłam że czuje się na tyle żeby pracować, z ludzmi, miałam wiecej energii niz obecnie. Ale żałuje ze nie poszłam trochę wcześniej na l4, ten miesiąc wczesniej. Wyprawka na wariata robiona, nie mialam czasu lezec i ogladac seriale, chociaz moze i dobrze bo ani nie roztyłam się jakoś. Z córką poszłam na l4 w 10 tc ale miałam taki mobbing ze mialam poronienie zagrazające po kłótni z szefową i moja noga wiecej tam nie staneła no i czułam się znacznie gorzej niz w drugiej.
Tadzik zapisany od lipca do żłobka, od stycznia do tego czasu babcia go bierze, ale to dobrze bo on ma taki lek separacyjny że dramat, to sie ciągle nasila nie wiem co to będzie.
Z adaptacją to wg mnie wydłużanie czasu jest dobrą opcją, córka też stopniowo i zniosła to super.
Padam z nóg jutro mini imprezka roczkowa, tort zrobiłam, wyszedł wizualnie taki sobie, moze chociaż dobry a jutro z rana wałówka do roboty. -
Magda,pochhwal się tortem 😁
Mi udało się przestawić Szymka na jedną drzemkę, przez co wieczorem dużo lepiej zasypia (oczywiście przy piersi). Odmawia picia jakiegokolwiek mm, próbowałam nawet z bbox z którego pije na codzień wodę 🤦♀️ także choćbym chciała nie odstawię go od piersi. Udało mi się nauczyć go zasypiania na drzemkę
bez piersi a to już sukces.08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
nick nieaktualnytaka_mama wrote:Magda,pochhwal się tortem 😁
Mi udało się przestawić Szymka na jedną drzemkę, przez co wieczorem dużo lepiej zasypia (oczywiście przy piersi). Odmawia picia jakiegokolwiek mm, próbowałam nawet z bbox z którego pije na codzień wodę 🤦♀️ także choćbym chciała nie odstawię go od piersi. Udało mi się nauczyć go zasypiania na drzemkę
bez piersi a to już sukces.
A jak go odzwyczaiłaś od piersi przed drzemką? -
Cecylia, krótko przed drzemką Szymek dostaje drugie śniadanie. Potem włączam piosenki dla dzieci i sadzam go sobie na kolanach i lekko bujam, jak widzę że już przysypia to biorę go na ręce na leżąco i lulam. Aktualnie uśpienie go na drzemkę zajmuje nie więcej niż 10 minut. Odkładamy go potem do łóżeczka i śpi ok 1.5-2 h.
Cecylia lubi tę wiadomość
08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
U nas już śniadanie
Torcik smakował, prezent przestraszył (A następnie stał się powodem bijatyki braci) A wylosowane został pieniążek 👏
I jak to na imprezie urodzinowej bywa-najlepsze balony
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2020, 18:53
AdelaX, Cecylia, pola89, aganieszkam, taka_mama, Kasik lubią tę wiadomość
-
Wszystkiego najlepszego dla Małgosi!!! 🎂
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy