Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Co tu tak cicho i pusto?
Co tam u Was? Bo nas choróbsko dopadło, Szymek od czwartku na antybiotyku bo zapalenie oskrzeli ma 🥺 tyle dobrego że po nim w ogóle tego nie widać, szaleje jak zawsze 😜08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Moje dzieci wstały przed 6
Chyba pod przedszkole sobie przypominają wstawanie 🤦♀️
A tak jakoś czas leci
Póki co zdrowin ale rusza przedszkole. Mimo że wcześniej nie lapali to zawsze po powrotach dłuższych (przerwa wakacyjna czy właśnie zamkniecie) coś się działo. I jutro usg Małgosi...pojedziemy we dwie 👍 mogłoby dzis padać to bym chatę (tzn salon makabra) ogarnęła
Wczoraj na działce spędziliśmy 3h i pierwszy raz Małgosia bez placzu wedrowala po całej dzialce. I to sama
Radocha że hej
No i zagadalam z sasiadem-jest szansa że będzie mi kosil trawę na dzialceWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 07:21
-
U nas też leci. Jedynie mam dalej problem z usypianiem jej wcześniej niż 23 🙄
Ciąża też już spokojniejsza, byłam na usg połówkowym prywatnie i wszystko jest ok, poziom wód też, chyba mnie lekarka z usg na NFZ nastraszyła i według niej jestem niedożywiona, bo szczupła. Przytyłam aż 1kg 🙈 lepsze to niż nic...
Wstawię mojego kawalera. Przeraża mnie, że to chłopiec bo nie wiem jak chłopaka ogarnąć przy przewijaniu, itd 🙈
No i wierci się tak samo jak Madzia, więc wiercioch nr 2 rośnie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2021, 09:43
taka_mama, Kasik, nickky, Maxi, pawojoszka, kamciaelcia lubią tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Kamcia, Ty masz chyba wózek dla dwójki Phil&teds? Nie przeszkadza Ci, że ta dostawka jest tak blisko ziemi?
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Nie. Dziecko ma frajdę właśnie tam na dole 😉
I w tym moim (starym) modelu jest fajne też to że jak dziecko siedzące wyzej (z zalozenia mlodsze) zasnie można opuścić je na lezaco i szybko to siedzisko z dołu wpiąć na górę i wtedy drugie siedzi u góry A mlodsze śpi (jak w miękkiej gondoli bo jak pisalam mam model kombinatoryjny 5zn nie mu tu gondoli, siedzisk...z siedziska przymocowanego na stałe robi się miejsce na gondoli miękka z malenstwem)aganieszkam lubi tę wiadomość
-
Nienawidzę szukania
Jestem dość cierpliwa
Ale jeśli chodzi o poszukiwania wymiekam już na sama myśl
Wrrr I grrr
Szukam butów Małgosi które schowałam w sposób tak oczywisty ze nie mogę znaleźć
Przyszło mi do głowy zmierzyć stopę Małgosi (buty inaczej wchodzily) A tu myk +1cm
A dodam że mierze co 2 tyg(?)
Nie bez powodu chłopcy z 21 skoczyli na 23 🤣 i tu prawie ten sam efekt. 23 też bylyby dobre. Ale szukam jednych 22...I znaleźć nie mogę...A pamiętam że schowałamyslac że mają być na wierzchu
Edit
Po godzinie szukania znalazłam...złej marki szukalam 🤦♀️
A co do wózka...ostatnio używam tylko jednoosobowy (ten 3w1) bo to czołg 🤣🤣ludzie się zana odwracają 🤣 pedagog Piotrusia (ma dwójkę z maleńkim odstępem czasu) nie może się napatrzec. Sama używa snapa podwójnego A ja z trójka na jednym
Ale...
Rusza przedszkole i znajdę czas na montaż fotelika dla Małgosi. Już mocno narzeka na nosidlo...A to oznacza zmianę wózka do auta(do przedszkola)i mam dylemat czy wziąć ten podwojny czy trzeci (spacerówkę) bo problem tkwi w najstarszym-tak nauczyl się podwozić dupcię na dostawce że może być afera o spacerówkę bez dostawki. Młodszy dla odmiany preferuje nogi)
Tak się wozimy
Matka pcha 44kg samego dziecia plus wózek ponad 10kg
Ale psychicznie mi dobrze. Nie martwię się o którekolwiek na dalekich spacerach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2021, 05:06
aganieszkam lubi tę wiadomość
-
Hahaha. Kamcia, nawet w trójkę na pojedynczym się da 😅
Powiedz mi jeszcze jak się podbija na krawężnik taki długi wózek?
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Phil&teds nie jest dłuższy i na pewno dobrze się z nim idzie (też mężowi)
Jedyny minus-przynajmniej w moim modelu-ze rączka nie jest regulowana
Podbicie...mam 3 wózki i każdy inaczej podjedzą pod krawężniki. Nie gorzrj/lepiej tylko inaczej
I phil&teds ma duze kola(mój trzykołowiec) I tego wózka przed krawężnikiem nie podniesiesz (naciskając na rączkę). On po prostu sam podbija, sam wjeżdża na krawężnikiaganieszkam lubi tę wiadomość
-
Dziwnie dzień się zaczął więc ciekawe co czeka mnie w ciągu dnia I tygodnia 🤣
Więc trzymajcie kciuki za nasze usg. Już ostatnio nie było optymistycznie. Przebieram się (zmokłam) I ruszamy na Gorzów. Małgosia pojedzie "nowym" fotelikiem więc ciekawe czy pomarudzi (na tej trasie zawsze marudzi i krzyczy) -
Kamcia ja to Ciebie codziennie podziwiam 😂 Za ogarnianie tej całej trójki i to bez męża teraz.
Agnieszkam słodziak synek 🥰 Ja bym się chyba aż tak nie przejmowała wagą, jeśli czujesz się dobrze, wyniki badań ok, a synek przyrasta prawidłowo. Chociaż ja akurat przytyłam ponad 20kg a i waga wyjściowa była trochę za duża niż powinna. Kiedyś zrzucę 😂
Taka_mama zdrowia dla Was. Oby wiosną i latem trochę choroby odpusciły.
U nas powrót do żłobka, Ania poleciała, nawet się nie obejrzała, mam cygańskie dziecko, 5 minut i wszędzie czuje się jak u siebie 😂 Ale to dobrze, ja byłam lękliwym dzieckiem i cieszę się, że Ania jest odważniejsza. Trochę wymęczyły mnie te 3 tygodnie. Kocham moje dziecko, ale po 12-13h dziennie czytania Pucia, układania puzzli z 2 elementów i zabaw w kotek robi miau miau a krówka muu, to dla mnie mega wyczerpujące. Ratowałam się spacerami, nawet w deszcz, ale i tak bywało ciężko. Ja się serio nie nadaję do dzieci...kocham...ale nie czuję tego. Szkoda że nie można urodzić takiego 3-4 letniego od razu (albo 18letniego) 🤣
Też boję się chorób po przerwie...ale może będzie dobrze.
Na codzień dalej ciężko, Ania ma ciąglą mamozę, dopóki bawię się z nią na dywanie to jest ok. Ale jak tylko wstanę, natychmiast histeria, płacz, czepianie się nóg. Tu bez zmian. Spanie trochę lepiej, są 3-4 pobudki w nocy, w porównaniu do niedawnych pobudek co godzinę jest postęp. Ale kiedy to dziecko prześpi noc nie wiem, chyba na 18stkę. W dzień drzemka 30 minut, akurat na siku i napicie się herbaty i koniec.
Za 2 tygodnie wracam do pracy. Ale to minęło, nawet z przedłużonym wolnym...aganieszkam lubi tę wiadomość
-
Uff
Malgosia zasnęła...
Usg bez zmian. Tzn miedniczka lewą się zaznacza. Już nie tak wyraźnie (miga czasami na obrazie) , zastoju nie ma (A pęcherz był naaaaprawdę pełny), nadal te 4mm więc sprawę odpuszczamy-dzis ostatnie usg
Hura
Jazda w nowym foteliku-bajka. Malgosia już w nim siedziala Ale w drugim aucie i na mini odcinkach. Podobalo się. Tylko palcem pokazywala na szybę. Zasnęła przed dojechaniem na miejsce-nie wyspala się 🤣 po wejsciu do gabinetu coś się pani przestraszyła Ale zaraz się uspokoila (choć była sztywna przez całe badanie)
Po wszystkim wymarzyłam sobie nasza słynną bułkę z pieczarkami. Zjeżdżam do centrum A tu...roboty...zjeżdżam na parking-taaaa koła mam ale siedziska od wózka nie wzięłam 🤣🤣 ładnie spacerkiem poszłyśmy, wróciłyśmy, Matka zjadła w aucie i do domku. Małgosia znów usnęła przed celem. Po wyjeciu oczywiście się obudziła (taki plus nosidla ze bym ją wniosła i tak by spala), mała butla mleczka i do łóżeczka. I zasnęła
Też bym poszła spać 🤔 dzień zaczęłam o 4 . Nie ma to jak się przebudzić i zacząć myśleć...
Ciekawe jak tam chlopcy w przedszkolu?
Jutro wyniki rekrutacji dla Patryka (Malgosia za miesiąc). Choć w sumie u nas wszystkie dzieci zakwalifikowane przyjmują
Gaz mi się skończył...wypadaloby zamówić...no ale obudzą mi dziecko...A jaki bałagan...dzieci w domu byly 4 tygodnie 🤦♀️aganieszkam lubi tę wiadomość
-
My na razie zdrowi ale znając życie syn coś przyniesie z przedszkola na dniach 😅
Dziś mam wizytę u giną o 19 udało mi się wcześniej dostać bo ktoś odmówił tak to dopiero na koniec maja mialam, konsultowałam się też przez email z dr z kliniki niepłodności jak to z transferem zarodka a moim ubytkiem na macicy ale mowi ze nie ma przeciwskazań o ile nie powoduje to stanów zapalnych ale musiał by zrobić usg na razie nie chce mi się do Krakowa jechac wiec ide do swojego co mi robil cc bo dzis 24 dc a ja dalej plamie raz na czarno na brązowo na różowo dramat a brzuch ciagle boli jak na okres 😒 chciałabym ominąć ta laparoskopie ale jeśli dalej tak będzie to się wykoncze do wkladki anty nie jestem przekonana 😑 nie wiem pójdę Dziś niech zrobi usg i zobaczymy.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Hej. Mam nowy tel i miałam problemy z logowaniem wszędzie. teraz próbuje to ogarnąć i się udało ale jak na złość ; nie masz konta nie twój mail, na pocztę mail też się nie mogłam zalogować...A ogólnie to brak po prostu czasu wiec dlatego tu mnie mniej.
Mój synek ostatnio dużo chce gadać i wiele naśladować np żelazko robi pfff i stoi 30 min przed deska do prasowania gdy ja prasuje gada tak jakby mówił już pelne zdania ale nie w naszym języku i co chwilę przerywnik pfff. 😀 coś też próbuje gadać np tele wola gdy dzwoni telefon. Lub naśladuje dźwięki bo proszony nie powtórzy np siostra krzyczy legia to i on legia lub w sklepie pan szuka dziecko wola hela i mój syn jak papuga hela 😀 i Pan tak z kilka razy i on za Panem za każdym razem 😀 jest łobuz bo na poręcz łóżka o grubości do 5 cm staje na 1 nodze jedna ręką się trzyma i druga noga się buja. Jak to zobaczyłam to wszystkich świętych wzywałam na pomoc a i wszedł sam na parapet z łóżka ale parapet ma na wysokości klatki piersiowej więc nie wiem jak to zrobił siostra wolała aby go ściągnąć 😀 zaczal mniej jeść w nocy ale nic w przyrodzie nie ginie budzi się 5, 6 i po 8 na cyca 🙃 uwielbia tańczyć i naśladować.
Córka w końcu poszła do przedszkola. Cieszę się ogromnie i ona też. Zadawali jej tyle lekcji że normalnie szok. Cały projekt opowiadanki wierszyki, zagadki i pracę plastyczne. Jakbym siedziała tylko z nią to tak na 3 -4 h rzędem zajęć na szczęście wszystko z chęcią robiła lecz ona jeszcze mała i trzeba było być, pomagać nadzorowac. Nie wiem jak wasze starszaki ale moja córka choć szybko kredkami operowała to nadal lubi malować po swojemu. Nie ma czegoś takiego jak głowo tułw ...wszystko to kolorowe kreski ( nie bazgroly) tylko kreski idące w określonych kierunkach zapełnia cała kartkę takim rysunkiem . Jak chciałam pokazać jak namalować głowę i tułw to się wkurzyła po pierwsze popsułam zabawę po drugie ona tak nie rysuje a po 3 to nie umie... odpuściłam sobie . Tylko jak koloruje to proszę ją aby używała kolorów tak jak rzeczywiście powinno coś wyglądać np piesek nie może być różowy.
Tak to tyle u nas. Mam taras z ogrodem więc mało spaceruje . Po śniadaniu ubieram dzieci czy dziecko zależy czy córka w przedszkolu drzwi od tarasu otwieram i bawią się. Ogród mały więc mam ich pod okiem wtedy sprzątam mieszkanko. Spacery wyglądają tak albo syn w wózku albo sam idzie ale za rękę go wezmierz to od razu siada na ziemię i nigdzie nie idzie. Ciężko więc nam to idzie 😀🙃
Agnieszka przystojny kawaler. Też bałam się jak drugi był syn okazało się że to tak proste że banalne. Córka ma prawie 4 lata i ciągle nadzoruje czy czysto czy nie czerwono. U syna ok. Siusiak to siusiak proste nie skomplikowane bez obaw. Nie wiem jeszcze jak ten napletek ale podobno czas do 3 r.z No i uważaj chłopcy robią fontanny:)
Nicky ale ty nie musisz siedzieć te 12h z dzieckiem . Daj jej przestrzeni ona też musi szukać swojej zabawy . Poczytać, puczyc tak. Ale takiemu małemu dziecku wystarczą krótkie epizody. I często jest tak że nie musisz brać książki aby pokazać że kotek robi miał. Skoro już to zna w książce gdzie ten kotek. To czasem spróbuj zapytać jak kotek robi gdzie widzieliśmy kotka jeżeli lubi dana książkę sama ci przyniesie i zacznie odszukiwać na początku wspomóż ja. Daj sobie luzu. Mi syn przychodzi zabiera mikser z kuchni to idę mu dać jeszcze rondelek i łopatkę i tak godzinę gotuje lub czasem puszczam 4fun Kids na krótko puszczam że 2 razy dziennie ale on lubi i tańczyć i naśladować to też jego nauka i szukanie sposobu na zajęcie się. Natomiast fakt taki ze z córka siedziałam więcej no nie tak jak ty ale tu o tyle łatwiej że jak córka maluje to I on. Ona czyta to I on. Ja tylko dostarczam kartek, książek i innych. Ale też nie jest tak że tylko ona jest od pomysłów na zabawę. Czasami syn przyniesie coś i wtedy córka się dołącza a ja uciekam bo ciągle jakieś obowiązki, pranie, prasowanie gotowanie i tak non stop.
Mój syn jeszcze jeździ w lupinie. Fakt wygoda bo wpinam w nogi od wózka i jedziemy na zakupy. Teraz jak ta pandemia to szybciej czyściej i łatwiej mi go tak przenosić. Czasem jak siostra jest w przedszkolu to siedzi w jej fotelu ale on tak jakby za mały siedzi pogięty a pasy wiszą...
Jeżeli chodzi o okres to u mnie też dziwna sprawa to że cykl co 40 dni to się nie gniewam ale dostaje okresu nie wiem w którym momencie. Nic nie boli, nie puchnie bez objawowo i nagle ogromną fala... póki w domu jestem to ok ale później jak cykl będzie regularnie to wkładki przed będę nosić na wszelki. No i statnio to miałam różowe uprawy przed nami płodnymi...ale badania zrobili wszystkie podobno jest ok.
Ok, rozpisałam się ale znowu nie wiem kiedy tu zaglądnę. Przepraszam za błędy literówki i tym podobne mam nadzieję że mnie doczytacie ale to ten nowy tel 😀
No i skorzystałam by coś napisać gdy dzieci śpią pozdrawiam.aganieszkam, pawojoszka lubią tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Zapisałam Małgosię do lekarza
Niestety, dopiero na jutro
Nowość!do lekarza
No ale...jak przez telefon w rejestracji uslyszala "gorączka " od razu zapeoponowala teleporade 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Jakbym chciała teleporade to bym dzwonila po teleporade...z kimś tam pogadala i jednak zapisala na wizytę
Czyli jeśli milczę to u nas coś się dzieje
Tym razem Małgosia
Zagoraczkowala
No i wiadomo jak traktuję gorączke-cierpliwie 3 dni ez innych objawow No i kiedy spada po lekach
Jedynie z gardłem ciężko było zaglądać 🤷♀️
I dzis chyba trochę w głowie się rozjaśniło (A miałam kilka scenariuszy w tym badanie crp jutro czy prywatna wizyta)
Mamy "cos" w buzi
Wygląda jak pryszcz, wczoraj jeden, dziś 3 No i dziś już na bakier z jedzeniem
Dla mnie to nie wygląda jak afty (które Patryk ciężko przechodzil w grudniu A sama go diagnozowalam czy Piotruś miesiąc temu Ale on bez goraczki)ani jak pleśniawki 🤷♀️ stąd niech lekarz zobaczy A nie strzela przez telefon
Nie są to duże rany, nie są na migdlakach czy języku
Ale jak to w grudniu pediatra mówiła. Różne zmiany w jamie ustnej u dzieci są z gorączka (Patryk miał przez 4 dni do 40 stopni A piątego dnia do 38)
No i potoki śliny
Pomyślałabym ze zeby Ale wszystkie się przebiły. Jednak stosowałam bobodent i dawał ulgę-juz wiem dlaczego 🤷♀️
Pozalilam się
Dobrze ze Małgosia waży 12kg bo ma z czego zrzucić
Dla odmiany Patryk wazy 14kg🤣 -
Aaa
I ktoś mi mazdę zarysował na parkingu pod przedszkolem
Wrrr
Niby nie duzo Ale zarysował. Krecha na dole drzwi jest (niebieskawą czyli obstawiamy srebrne auto A dokładnie jego zderzak przy parkowaniu)
Pogryzlabym. Ale nikogo nie było. A ja takie szczegoly w mig widzę. Czyli wyciągałam Małgosię z auta rysy nie było. Wrocilysmy po odprowadzeniu chlopakow (15 minut?) I rysa jak byk -
Kamcia współczuję I auta i chorej Małgosi.
Naprawdę macie wszystkie zęby, nawet piątki?! Ja już tracę nadzieję, mamy 7 zębów, oczywiście cały czas rączki w buzi i płacze, więc dalej ją bolą 😭
U nas zaczął się lekki katar, na szczęscie bez gorączki, pewnie już coś podłapała w żłobku, przez weekend będę reanimować nos inhalacjami.
To u nas waga ledwo dobiła 9,3kg...już nawet nie patrzę na siatki centylowe, żeby się nie denerwować...Już 3 tydzień podaję 50mg żelaza, oby w końcu apetyt jej ruszył, bo na razie wciąż je głównie suchy chleb, ziemniaki, makaron, ryż, warzywami pluje, generalnie wszystkim co zdrowe i smaczne pluje -
My nie mamy trójek i piątek. Czwórki u gory kończą się przebijać.
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Kamcia problemy chodzą parami, chora Małgosia i zarysowane auto. Masakra, mi kiedyś mazdę ukradli więc dla mnie to też pechowe auto.
U nas też nieciekawie, od niedzieli męczymy się z jelitowką (chyba, lekarza mamy dzisiaj). Malutka ma biegunkę, boli ją brzuszek ale gorączki na szczęście nie ma. Prawie nic nie je i nie pije. Noce tragiczne.
W ogóle zrobiła się bardzo nieśmiała. Do żłobka nie chodzi, na codzien widzi tylko mnie i męża (dziadki raz na miesiąc), a pandemia nie ułatwia.. mam nadzieję, że teraz jak zrobiło się cieplej i będzie częściej widzieć innych ludzi to się bardziej otworzy. -
Młodemu przebiła się pierwsza trójka. Zostały jeszcze trójki i piątki. Właśnie zakończyliśmy 10dniowy antybiotyk. Byliśmy w szpitalu ale przez brak miejsc odesłali nas do domu. Wysoka temperatura okazała się zapaleniem pęcherza. Młody zaczął odmawiać jedzenia i picia. Kilka dni było bardzo ciężkie, 3 noce walczyliśmy z gorączką wciskając na siłę strzykawką wodę.
Do końca miesiąca siedzi w domu żeby odbudować odporność.
Starszy po ciągłych infekcjach gardła wylądował u laryngologa. Diagnoza : wszystkie 3 migdałki do wycięcia i jeszcze drenaż uszu.
Zaczęliśmy 6 tygodniową kurację lekami, jak to nie pomoże to zostaje zabieg.
W czasie pandemi zabieg będziemy musieli robić prywatnie, żeby zmniejszyć ryzyko zakażenia ponieważ syn jest obciążony kardiologicznie. Masakra bedzie mnie to kosztować około 5 tys.... Oby te leki pomogły...
Do pracy wróciłam w lutym a nie ma mnie już prawie 1.5 MSC. Aż się boje wracac, i iść na rozmowę do szefa...