Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karmelova23 wrote:Czy tylko ja tak mam że zamiast warzyw i owoców jadlabym tylko hamburgery, pizzę i cheeseburgery? 🤦♀️ jak widzę owoce to mi się rzygać chce normalnie mam odruch wymiotny.magda sz wrote:Czy któraś z Was miała segregator mamy ginekolog Jestem w ciąży? Tego jest sporo i można się pogubić więc wydaje się dobrym rozwiązaniem.
-
magda sz wrote:Je też odczuwam wielką sympatię do fastfoodów w tej ciąży i codzienni pije puszke fanty albo miridny bo skisnę... Mięso mogę jeść poza kurczakiem także totalnie inna ciąża niż z córką.
Dziś mam imprezę urodzinową koleżanki, boje się że zasnę
Czy któraś z Was miała segregator mamy ginekolog Jestem w ciąży? Tego jest sporo i można się pogubić więc wydaje się dobrym rozwiązaniem.
Założyłam dziś obcisłą sukienkę bo wszystko w praniu, reakcja kolegów z pracy bezcenna ale w koncu nie muszę się ukrywać ufff
Podobno jest fajny pod tym względem, że wszystko można ładnie uporządkować, ale jest kiepski pod względem funkcjonalnym, bo jak chcesz np. Przejść do połowy segregatora to możesz przewarac tylko po max. 2 kartki, a nie od razu na środek.
Ja osobiście nie widziałam, to opinie moich koleżanek, które miały, ale mówiły, że jest naprawdę ładny i z pomysłem, ale niewart tej ceny i lepiej kupić sobie teczkę z przegródkamiMadera2000 lubi tę wiadomość
-
Ja też słodyczy moge nie miec w domu kupuje tylko za to bo chyba na meza weszly zachcianki bo jak przychodzi wieczor to wciaga wszystko jak odkurzacz kiedys zjadl koreczki sledziowe potem chipsy ciastka winogrono i jeszcze byl glodny.
okolo miesiaca temu przeszlam kolo kapusty kiszonej i tak mi ladnie pachniala ze kazalam mezowi kupic ale jak ja w domu sprobowalam to od razu wyplulam i mamie dalam reszte bo akurat bigos gotowala jakis czas jadlam truskawki ale ze na drugi dzien juz ciapa to przestalam kupowac jablka jem codziennie ostatnio zrobilam przerwe bo nie mialam sily juz nosic tych toreb z zakupami i nie kupilam do lodowki nie zagladam bo mnie cofa a jak juz musze to zatykam nos na sniadanie najlepiej wchodzi świeża bułka z masłem a wcześniej jeszcze pomidor i szczypiorek10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
12.02.2019 (*) aniołek 7t -
justa8902 wrote:Hope trzymam kciuki
Wygadalam się mojej koleżance która też się stara o ciążę dość długo. I mi powiedziała że powinnam odstawić luteine, niech się samo zakończy i takie gadanie. W życiu bym się po niej tego nie spodziewała.
Tak jakby ona nie mogła mieć dzieci to ja też nie powinnam? No masakra, jeszcze o płaskim pecherzyku mi nagadala. Ogólnie wiem że sytuacja raczej jest kiepska ale ja o tym wiem i nie potrzebuje takich rad. Już mogła naprawdę nic nie mówić 🤦♀️😪 ludzie są toksyczni, naprawdę.
Ja, jako matka,będę jakaś cząstka siebie do końca wierzyć że będzie wszystko ok. Jakbym mogła teraz odstawić luteine? No nie rozumiem co to za tok myslenia03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Hope&Baby wrote:Zobaczymy z ❤
A mam pytanie odnośnie tego zastrzyku wyczytalam ze go podana po 28tc. A ja mam mieć dziś. I pisało ze podaje sie go po poronieniu ... nie rozumiem już nic. Boje sie ze zaszkodzi03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
A orientujecie się jakie zagrożenie może mieć uderzenie w brzuch na tym etapie?
Raz mnie syn załatwił skacząc na mnie, a dziś zostałam uderzona koszykiem zakupowym bardzo mocno. Co się stało to się nie dostanie, ale martwię się jakie mogą być tego konsekwencje...
2015 Aniołek
2017 Synuś -
Hope
Odnośnie plamien, mój lekarz mówi brązowe plamienia raczej bezpieczne, czerwone niebezpieczne. Ale staraj się tak nie przejmować, ja mam plamienia codziennie a ciąża się rozwija.
Apropo fartuchów u lekarza jest ogromna różnica między na NFZ a prywatnie. Moje doświadczenia: na NFZ brak łazienki w gabinecie, rozbieranie się przy fotelu ginekologicznym. A prywatnie łazienka, bidet, fartuchy, osłonki na stopy, fotel za ścianką, niewidoczny z biurka.03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
na nfz
gabinet to dwa gabinety-w jednym biurko, lekarz i położna
w drugim-fotel, usg (marne, ale jest), kozetka-przylega do gabinetu łazienka dla pacjentek z sedesem i bidetem
nie dzieliłabym na nfz czy prywate
bo bardzo czesto ci sami lekarze w tych samych gabinetach nawet przyjmuja tak i tak
nie rozumiem tylko dlaczego ten sam lekarz potrafi być gburem jako na nfz a "super" prywatnie unikałabym jak ognia
do swojego gin chodze juz (regularnie i mniej regularnie) na nfz (kiedyś to była kasa chorych ) juz 20 lat -
Kiedy dokładnie pojawiło wam się ❤?
Skoro mi dzisiaj przy najprawdopodobniej błędnej becie 17tysięcy - usg pokazało pęcherzyk z cialkiem żółtym -6t4d. To kiedy mniej więcej mam iść znowu na usg żeby już na pewno było ❤ bo chyba jajo zniose. Naprawdę najgorsza ta niewiedza
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp [*] 03.2017 [*] -
anna23 wrote:Mnie w pierwszej ciąży mieso odrzuciło na 3-4 mies a soki wyciskane z owoców piłam na litry i jest chłopak
Mnie też odrzucilo od mięsa A mam córeczkę 🙈🙈🙈
Pai1,zesp Antyfosfolip.,niedobór białka S
Agatka ur 17.08.2018 o 23.41 3880g 54cm
38w-3762g; 35w-2759g; 32w-2300g; 29w-1703g
08.2016 cp [*] 03.2017 [*] -
justa8902 wrote:Kiedy dokładnie pojawiło wam się ❤?
Skoro mi dzisiaj przy najprawdopodobniej błędnej becie 17tysięcy - usg pokazało pęcherzyk z cialkiem żółtym -6t4d. To kiedy mniej więcej mam iść znowu na usg żeby już na pewno było ❤ bo chyba jajo zniose. Naprawdę najgorsza ta niewiedza
W pierwszej ciąży pojawiło mi się po skończeniu 8 tygodni. Wcześniej z uwagi na problemy co kilka dni miałam usg i mimo uwidocznienia zarodka serducha nie było.
Teraz 6t1d wg usg, 7 tygodni według omWiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2019, 17:56
justa8902 lubi tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
MamJuzSyna wrote:Ja też słodyczy moge nie miec w domu kupuje tylko za to bo chyba na meza weszly zachcianki bo jak przychodzi wieczor to wciaga wszystko jak odkurzacz kiedys zjadl koreczki sledziowe potem chipsy ciastka winogrono i jeszcze byl glodny.
okolo miesiaca temu przeszlam kolo kapusty kiszonej i tak mi ladnie pachniala ze kazalam mezowi kupic ale jak ja w domu sprobowalam to od razu wyplulam i mamie dalam reszte bo akurat bigos gotowala jakis czas jadlam truskawki ale ze na drugi dzien juz ciapa to przestalam kupowac jablka jem codziennie ostatnio zrobilam przerwe bo nie mialam sily juz nosic tych toreb z zakupami i nie kupilam do lodowki nie zagladam bo mnie cofa a jak juz musze to zatykam nos na sniadanie najlepiej wchodzi świeża bułka z masłem a wcześniej jeszcze pomidor i szczypiorek
Moj mąż, tak jak pierwsza ciążę, przechodzi razem ze mną pryszczy dostał tak samo jak ja, ma jakieś pojedyncze mdłości a od kilku dni wcina śledzie w śmietanie, gdzie wcześniej wogóle ich nie tykal nie mówiąc już o zmęczeniummalibu, Czykoty lubią tę wiadomość
-
justa8902 wrote:Kiedy dokładnie pojawiło wam się ❤?
Skoro mi dzisiaj przy najprawdopodobniej błędnej becie 17tysięcy - usg pokazało pęcherzyk z cialkiem żółtym -6t4d. To kiedy mniej więcej mam iść znowu na usg żeby już na pewno było ❤ bo chyba jajo zniose. Naprawdę najgorsza ta niewiedza
Ja jak byłam w 6tyg to biło. -
Mali84 wrote:Hope
Odnośnie plamien, mój lekarz mówi brązowe plamienia raczej bezpieczne, czerwone niebezpieczne. Ale staraj się tak nie przejmować, ja mam plamienia codziennie a ciąża się rozwija.
Apropo fartuchów u lekarza jest ogromna różnica między na NFZ a prywatnie. Moje doświadczenia: na NFZ brak łazienki w gabinecie, rozbieranie się przy fotelu ginekologicznym. A prywatnie łazienka, bidet, fartuchy, osłonki na stopy, fotel za ścianką, niewidoczny z biurka.
To u nas na nfz w przychodniach to jest super. Poza tym że faktycznie nie ma tych fartuchów i osłonek na buty to są osobne łazienki z bidetami i innymi rzeczami, fotele tak umiejscowione że nie widać jak ktoś wchodzi, a leżanka do usg za parawanem. W jednej przychodni jest nawet monitor naprzeciwko miejsca gdzie się leży żeby było wszystko widać
Ale byłam chyba w lutym prywatnie w gabinecie (pierwszy raz, ale zależało mi na wizycie na już), idę do drugiego pomieszczenia gdzie jest fotel a ta mi każe się rozbierać przed nią. Normalnie szok totalny! Potem się okazało, że łazienka do chociażby podmycia jest na korytarzu przed wejściem do gabinetu... -
nick nieaktualnyHope&Baby wrote:Mam brunatne uplawy. Wylatuja przy koncu oddawania moczu
Ja też mam cały czas brunatne uplawy- jak sie okazalo na USG-mam dwa krwiaki ktore sie oprozniaja.
Dzien dobry dziewczyny jestem Sylwia, dziś 7+4 dzien ciazy.
Mam juz coreczke, 2.5 roczku
Powiedzccie, Wy tez macie na tym etapie (okolo 8 tydz) juz wiekszy brzuch? Wiedzialam, ze w 2 ciazy brzuch pojawia sie wczesniej, ale zeby az tak?Meggi89, mmalibu, Czykoty lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa w ogóle mam takie dziwne smaki że szok. Ciągle jem, bo to zmniejsza mdłości ale też nie wszystko. Uwielbiam tzatziki, ciągle je robię, za to odpycha mnie od zdrowych obiadów typu ryż warzywa kurczak. Wczoraj dostałam od mamy leczo, boziu jakie pyszne. Ogólnie smakuje mi wszystko co ma intensywny smak.
Co do serduszka też zastanawiam się kiedy będzie, po niedzieli zapisze się na nfz bo moja wizyta dopiero 27 maja, wiec chyba zeswiruje do tego czasu