Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej co do rozstępów to mi w poprzedniej ciąży, żadne nowe nie wyszły jedynie powiększyły się 2 rozstępy które szły od blizn po laparoskopii. Nie smarowałam się niczym i teraz też nie zamierzam co najwyżej w razie suchości skóry np. po goleniu nóg smaruję się oliwką bambino.
Ponieważ mieszkam pod Krakowem to się wypowiem nt. Szpitali w KRK. Ja tak jak poprzednio zamierzam rodzić w Rydygierze bo mój lekarz jest stamtąd. Ale, w poprzedniej ciąży najpierw szukałam szpitala potem pod tym kątem lekarza. Padło wtedy na Rydygiera ze względu na super położne, które tak jak i wtedy teraz też mają dobrą opinie. Niestety miałam cc więc nie mogłam się przekonać o ich profesjonalizmie. Wtedy szpital był jeszcze przed remontem ale z racji komplikacji w ciąży leżałam tam 2x na patologii ciązy a potem jeszcze byłam na usuwaniu edometriozy z blizny i na próbie laporoskopii zwiadowczej i uważam, że szpital jest ok bo personel jest ok. Co prawda po cc leżałam tam przez weekend kiedy dyżur miało wredne stare babsko, które zapomniało o zleceniu mi heparyny ale do pozostałych rzeczy nie mogę się przyczepić. Salowe i pielęgniarki/położne bardzo w porządku. Jedzenie strasznie słabe ale to chyba niestety odwieczny problem wszystkich szpitali.
Wypowiem się jeszcze o szpitalu na Kopernika ponieważ jechałam tam w 28 tc z myślą , że już rodzę a zostałam potraktowana na izbie jak gówno nie jak ciężarna kobieta. Wyczekałam się na badanie mimo, że powiedziałam , że krwawię i chyba mam skórcze. Lekarka która kazała mi pokazać podpaskę na której była plama żywej krwi wiekośći 2x7 cm podobna do okresu stwierdziła, że to nie krwawienie. Potem zrobiła mi usg które mnie uspokoiło i na kozetce nie na "samolocie" zbadała mi szykję i stwierdziła, że krwawienie jest z infekcji i kazała pójść do domu. Mój lekarz wściekł się potem aż sobie zapamiętał nazwisko lekarki z wypisu i powiedział, że nie da się stwierdzić infekcji bez badania wziernikiem. Tym bardziej, że w pochwie była krew co sam stwierdził na drugi dzień. Powiedziałam sobie, że będę robić wszystko, zeby tam moja noga nigdy nie stanęła.
Limonka lubi tę wiadomość
-
Ja się melduję po wizycie. Dzidek wygląda zdrowo, waży 200 gram, no i potwierdza się pierwsza próba określenia płci, czyli będzie chłopak
Mąż musi przełknąć, że nie będzie zaplatał warkoczyków 
Meggi89, anna23, mmalibu, Ewe90, martaszymi, Malgonia, Maxi, AnitaK, Muki85, pawojoszka, taka_mama, Madera2000, Limonka lubią tę wiadomość
2015 Aniołek
2017 Synuś -
nick nieaktualny
-
Ja rodziłam na inflanckiej, leżałam też miesiąc na patologii ciąży tam. Co mogę powiedzieć o tym szpitalu, nie odsyłają to fakt, pyszne jedzenie jak na szpital naprawdę, personel...jak to wszędzie można trafić na zołzy, ale są też bardzo ok, czysto jak w hotelu. Warunki sa ok.
Lekarze..wiem że dużo się pozmieniało i nie ma tych za "moich" czasów, trafiłam na dwóch fajnych lekarzy-facetow, dwie babki z tego jedna Sikora były wstrętne. Sam poród wspominam raczej ok, koła godzin siedziałam w wannie, pozniej znieczulenie, dla mnie wazne było że jak będzie źle i poproszę o ZO to je dostanę bez problemu, tak też było. Fajne jest to że po porodzie SN dają Ci dziecko odrazu i zostawiają samych z mężem na 2 h. Teraz jakbym się decydowała tam rodzić to napewno wezmę położna bo mega wkurzało mnie to że większość porodu byłam sama z mężem a tętno na ktg wariowalo do 225. Mąż latał po korytarzach i szukał i nikogo nie było, fakt że trafilam w tym czasie na plage porodow.
Teraz chyba będę rodzić w szpitalu Orłowskiego tam przy Książęcej. Tam pracuje mój lekarz, ponoć mają teraz szybko dostępne znieczulenie-wczesniej nie mieli. Koleżanka miałam tam CC i bardzo zadowolona z opieki a ona z tych narzekajacych. Martwi mnie to że z Marek mam tam kawalek, trzeba jechać Wisłostrada i jak trafię na korek to będzie stres. Najbliżej mam bródnowski, praski no i właśnie inflancką.
Co do Żelaznej to z tego jak odesłali moje znajome od 4 do 7 cm rozwarcia to ja dziękuję za taki stres. Do tego jak przegapili 5 cm torbiel to jakoś przestałam ufać kwalifikacjom tamtejszych lekarzy...Żelazna pasuje mi tylko pod tym względem że naprzeciwko mieszka teściowa i mogłaby szybko przejąć córkę.
Generalnie mam misz masz
-
Ja z kolei planuje rodzic w szpitalu praskim. To dosyc malo popularny wybor, ale oddzial jest po remoncie, kadra jest ok (bylam tam na patologi z poronieniem), moje dwie kolezanki w ciagu ostatniego roku tam rodzily i obie zachwycone.
Nie znam za to nikogo, kto by byl zadowolony z madalinskiego.. konmi by mnie tam nie zawlekli. Brud, smrod, kila i mogila. Serio opowiadaly mi dziewczyny ze brzydzily sie isc do lazienki a jedna gronkowca przywlekla po cesarce.. brr
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Co do szpitala w Warszawie opiszę w skrócie. W 1 ciąży nie było miejsc na patologii. Przejezdzilam od 8 do 22 po calej warszawie i nigdzie nie chcieli mnie przyjąć ze wskazaniem na papierze ze św Zofii. Mialam nadcisnienie. Nie szukalam pozniej wolnych miejsc mając to w doopie. 2 dni pozniej szpital św zofii szukał mi miejsca po 1,5h siedzenia na korytarzu powiedzieli że znaleźli wolne miejsce na Solcu.
Szpitalz na Solcu, pare słów o nim. Okropny zewnątrz w srodku w 2017 świeżo po remoncie. Czysciutko, w salach łazienki, wspaniała calodobowa opieka zarówno na patologii jak i po CC na bloku operacyjnym i aż do wyjscia. Mialam sale jedynke (nie placilam tak mi dali) . Dzidzie wieczorami pielegniarki mi myły i przebierały. Swietni lekarze. Jedzenie słabe. Minus nie odczulam pomocy przy karmieniu ale otrzymalam dużo wsparcia.
Po moich przygodach z poszukiwaniem szpitala wypowiem się o kilku z nich bo na kazdym sor musieli mnie zbadac:
Karowa szpital tam mnie przyjęła taka sucz że po badaniu zwijalam sie z bólu i strasznie krwalam jako jedyny szpital mogl miec dla mnie miejce dnia nastepnego ale balam się tam iść i nikomu sie nie przyznalam ( lekarzom ze sw zofii jak szukAli mi szpitala czy mojemu dr)
Szpital Praski w 2017 był swiezo po remoncie podobno bardzo dobre warunki ale odmowili mi przyjecia bo stwierdzili brak oddzialu patologii (moj dr sie zdziwil jak to jemu powiedzialam przeciez wszedzie jest) no moze nie wszędzie albo poprostu się mnie pozbyli.
Szpital Brudnowski w 2017 był zamkniety ze wzgledu na remont czyli od okolo 2018 jest po remoncie. Znam kilka osób ktore tam rodziły i wypowiadają się pozytywnie.
Podsumowując nie wiem gdzie będę rodzic tam gdzie bedzie miejsce
Jest taka strona gdzierodzic jezeli zle piszę to zaraz wrrzuce link. Tam jest opisany kazdy szpital z kazdego miasta. Sa tez opinie ale ja malo bralam je pod uwagę bo jednemu super innemu brak luksusu a trzeciemu po komplikacjach przy porodzie to wszystko było zjebane najczęściej. Wiec trzeba patrzec trochę z takiej perspektywy ze niektorzy nie wiadomo co chcą a najwazniejsze jest 1. Dobra opieka lekarska 2. Zdrowie mamy i dziecka.
Z tej strony gdzierodzic porownacie sobie szpitale. Na co ja zwracalam uwagę
1. Nie chcialam zeby to był trakt porodowy tylko oddzielna sala kazdej rodzącej do porodu
2. Jezeli byla by planowana CC to chcialam aby partner moglbyc obecny przy cesarce. Niestety nie w kazdym szpitalu pozwolą
3. Jak najdłuższa możliwość bycia z dzieckiem o porodzie max 2 h dziecko do skory mamy.
4. Lekarz Neontolog aby badał dziecko po porodzie a nie położna.
Powodzenia! Tyle ode mnie mam nadzieję ze cos choociaz komus cos rozjasni.
A przy wyborze szpitala warto miec zawsze w namysle jeden najblizszy siebie szpital tak mowil mi moj dr tak na wszelki. Bo nigdy nic nie wiadomo zeby nie jechac przez całą Warszawę w korkach
I jest taki numer infolinia gdzie mówią gdzie jest wolne miejsce podali mi ten numer w sw zofii ale nie mam go zapisany. Też warto miec ten numer bo gdy baby boom bedzie to w warszawie o miejsce trudno.
Malgonia lubi tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Dziewczyny po ciąży zostało mi jedno całe nowe opakowanie balsamu przeciw rozstepom firmy Elancyl 500 ml. Jeśli jest ktoś chętny prośba o info na priv 😉 Pozdrawiam wszystkie 😘😘2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Witam nowe grudniowe mamusie :* i gratuluję udanych wizyt:) ja mam wrażenie że od trzech dni czuję juz delikatne ruchy, myślę że to nie może być nic innego:)
Dzisiaj boli mnie podbrzusze. Z lewej strony w pachwinie mam uczucie takiego jakby naciągnięcia. Nie wiem czy to jajnik... Jak leżę to wszystko jest w porządku, ale jak idę to promieniuje mi do nogi i na podbrzusze. Nie mam pojęcia czy mogłam sobie coś naciągnąć. Wczoraj ubrałam spodnie, które z czasem zaczęły mi przeszkadzać. Byłam w nich jakieś 4 godziny.. nie mam pojęcia od czego to, A może tak już czasem bywa A ja tylko jak zwykle panikuję?29 cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
Ja się smaruje olejkiem dla kobiet w ciąży Nacomi i z tej samej serii mam krem do biustu,
Przynosi ogromna ulgę na te obrzęknięte i bolesne cycki, a oliwka przepięknie pachnie.
No i składy genialne i bezpieczne dla ciężarnych
Limonka lubi tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
No i tak myślałam że co osoba to będzie opinia o szpitalach 😊
Malgonia moje dwie kolezanki rodziły w zeszłym roku na Madalińskiego i obie mega zadowolone , wszystko super , do tego mieszkamy na Mokotowie i do tego szpitala mamy 5 min. Ale mówie bardziej skłaniam się ku żelaznej , ale boje sie braku miejsc właśnie bo to oblegany szpital albo właśnie inflanckiej.Trombofilia wrodzona
25.10.19 - Wiktorek ❤
-
Ja też będę rodzić w Warszawie i wybieram prawdopodobnie Szpital Bielański. W internecie opinie o opiece na sali poporidowej słabe ale od kilku znajomych które rodziły tam w ostatnich dwóch latach wiem że było baaaardzo dobrze oddział świeżo po remoncie. Moja Pani Dr pracowała tam bardzo długo i namawia mnie na ten szpital że względu na opiekę oraz bezpieczeństwo moje i Malutkiej. Drugi wybór to Szpital Praski.
-
Ja bede rodzić w Poznaniu.
Pierwszego syna rodziłam na Polnej i mimo ze opieka taka sobie (przy porodzie położne przychodzą bardzo rzadko, prawie cały poród byłam sama z mężem. Plus taki że jak sie zrobiło zagrożenie życia dziecka to w ciągu minuty znalazło się 3 lekarzy i pomogli przy porodzie. Opieka po porodzie, położne niektóre pomocne a niektóre to typowe babsztyle. Ja miałam problem z kp to wchodziły do pokoju, wkładały dziecku pierś i wychodziły i u mnie problem od początku sie zaczynał. Pani od laktacji to najmniej przyjazna osoba jaką w życiu poznałam.)
Po mimo wszystkich wad i tak pewnie wybiorę polną bo mam wrażenie że troszczą się o dziecko, a ja w ciąży mam cukrzyce, niedoczynnosc tarczycy, a w pierwszej ciąży jrszcze problemy z szyjką.
Chętnie poczytam jakie Wy macie opinie odnośnie Poznania.
Wiem że niektórzy polecajä sw. Rodziny natomiast u mnie odpada dlatego że mąż nie może byc ze mna w ciagu dnia na sali aby pomagac przy dziecku, taki regulamin -
Ja też polecam mieć jakiś szpital blisko w zanadrzu. W pierwszej ciąży chciałam rodzic gdzie indziej, ale jak nagle w 32 tygodniu rozpoczęła mi się akcja, to ważnym było dotrzeć w 2 sekundy na izbę, a nie co to za szpital potem już tam zostałam, bo cała medyczna pspierologia z patologii była na miejscu i nie żałuję, bo było super wiadomo, że i lepsze i gorsze osoby po drodze się spotyka, ale tak jak któraś z was już pisała, najistotniejsze jest zdrowie matki i dziecka i tym polecam się kierować
-
Ja jak byłam z córka w ciąży lezalam dwa dni na Polnej ze względu na cukrzycę. Mialam oczywiście sugerowane aby tam rodzic ale dziękuję bardzo. Moja noga nigdy w życiu tam już nie postanie. Żaden lekarz mnie tak nie obraził jak tam. Czują się tam "bogami" w stosunku do innych szpitali. Wizyty u diabetologa? Kpina, żadnego diabetologa nie było tylko ginekolog który zna normy i wszystkie parametry porównuje do jednego celu jakim jest waga. W ogóle wg nich kobiety z nadwagą nie powinny w ciążę zachodzić bo co z nich za nieodpowiedzialna kobieta. No to tak w skrócie. Także ostatecznie rodzilam w Bydgoszczy w Miejskim i teraz raczej też będę
Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
6 cs po poronieniu chybionym ( w sumie 19 cs) 🍀🍀🍀 -
Muki, śliczne maleństwo Też czekam na połówkowe, do 1 sierpnia
Ja rozważam szpital Bielański, jako drugi wybór Inflancką. Słyszałam niezbyt pochlebne opinie o Św. Zofii i Madalińskiego, ale na pewno sporo zależy na jaki personel akurat się trafi, na pewno wszędzie są zarówno osoby miłe i pomocne, jak i położne z piekła rodem, taka trochę loteria.
Przyznam, że rozważam jeszcze poród prywatnie w Medicover, koszt jest wysoki, ale jeśli zapewni to najlepszą opiekę dla mnie i maluszka to może warto... Ma ktoś doświadczenie z tym szpitalem? Ponoć mają oddział intensywnej opieki i nie odsyłają do szpitali państwowych na szybko w razie komplikacji, jak niektóre prywatne placówki, ale żadnych opinii poza internetowymi nie znam.
Muki85 lubi tę wiadomość
-
Malamia
Mnie już od prawie 2 tygodni boli pomiędzy podbrzuszem a lewą pachwiną, i ciągle się zastanawiam czy coś naciągnęłam, czy to macica się rozciąga czy może coś złego. Ból pojawia się przy wstawaniu i generalnie zmianach pozycji które angażują te miejsca. Co myślicie?03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
