Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jezeli akcja zacznie się dużo szybciej niż powinna np. poniżej 34 TC to warto jechać do szpitala o referencyjnosci 3 stopnia. Wcześniej lepiej sprawdzić gdzie takowe są w poblizu, ja wiedziałam że inflancka ma 2 stopnień wiec jakby zaczęło się wcześniej to bym pojechała do Orłowskiego do mojego lekarza albo Instytutu matki i dziecka,ale jeżeli wszystko przebiega zgodnie z planem to jednak warunki i komfort stanowią duza różnice. Wg mnie jeżeli chodzi o personel to wszędzie jest to samo, z resztą oni przechodzą od szpitala do szpitala.
Nicky jeżeli chcesz mieć lepszą opiekę to wykup polozna, kilka znajomych mialo i były bardzo bardzo zadowolone.
-
Hej dziewczyny a jest może któraś z was z Gdańska i ma już jakieś doświadczenie jeśli chodzi o poród w szpitalu?
Ja chyba będę stawiać na Wojewódzki. Byłam dwa razy na zabiegu lyzeczkowania i w teraz 3 dni na patologii i na opiekę nie mogę narzekać. Ale nie wiem jak wygląda sytuacja jeśli chodzi o porody29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018 -
nick nieaktualnyPołożna 2 lata temu kosztowała około 1.5 tysiąca, nie wiem, czy to aktualne...
Moja siostra rozważala poród w medicover, bo miała za darmo z pracy pakiet, ale lekarz jej powiedział, że mimo wszystko w razie komplikacji noworodka mogą odesłać do szpitala państwowego.
I rodziła na Żelaznej, była zadowolona, ale pierwsza noc po porodzie spędziła w sali 5 osobowej, więc dla mnie duży minus.
Ja nie kupuje położnej, bo dla mnie za duży wypadek, mi wystarczyl mąż do ściskania za rękę, ale na pewno nie chciałabym być zupełnie sama. -
Ja w Krakowie rozważam Kopernika, ewentualnie Ujastek a w ostateczności Żeromskiego. Wybór zależy od tego czy coś się będzie w ciąży działo oraz czy będzie planowana CC czy SN.
Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB
🍀
Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
🍀
Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
Niedrożne jajowody❌
Starania od 10.2016r. -
nick nieaktualny
-
Meggi89 wrote:Jeszcze dodam dziewczyny, że dla mnie bardzo duży komfort to było to, że do szpitala mam 15 minut pieszo, więc nie stresowałam się, że urodzę po drodze, chociaż to pewnie tylko na filmach
O uwierz mi, że nie tylko 🤣 znam, widziałam akcje porodu na korytarzu bo wpadła dziewczyna z karetki w ostatniej chwili 😱 ale to są chyba skrajne przypadki tam myślę..
Tak, referencyjnosc też jest ważna, u nas jest to akurat jeden szpital w mieście (w którym jest neonato i patologia noworodka) i do tego biegiem leciałam w tym 32 tc, choć bardzo źle mnie tam wcześniej potraktowali i też mówiłam, że never ever tam nie wrócę 🙄 -
Malgonia wrote:A wiecie ile w Warszawie zycza sobie polozne? Przeraza mnie jak piszecie, ze moglabym byc sama przy porodzie
2 lata temu min 1500 pln za polozna.
Ale w szpitalu zawsze ktoś będzie przy tobie. W fazie pierwszych skurczy będą do ciebie zaglądać tak czesto ile się da. Jedna polozna szpitalna ma chyba 2 rodzace pod opieką. Jak już masz rozwarcie i zbliżają się skurcze parte polozna szpitalna cię nie opuści. Jak bylam na szkole rodzenia i dostalam taką info to odrazu poczulam ulgę bo tez chcialam mieć swoją polozna. Jak bedziesz na szkole rodzenia dopytaj się jak wyglada to podczas porodu.Malgonia lubi tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
4 lata temu też były takie ceny 1,5 tys, ale wtedy stwierdziłam że damy radę. Daliśmy radę ale byłam zestresowana bo położna wpadała do mnie 3 razy od 10-18:30 raz anestezjolog i ze dwa razy lekarz. Ta położna która mi się trafiła była okropna, za to wiem że koleżanka miała ją wykupioną i była zachwycona... Na sali przedporodowej była Ewa Klik, niesamowita babka, byłam pewna że ona ze mną będzie dalej ale niestety była tylko na salę przed.
Teraz też bym dała radę sama z mężem ale no jednak wolę mieć kogoś kto będzie miły, cierpliwy a w razie czegoś zareaguje szybko na CC. U mnie poród trwał 9 godzin, nie wiem ile będzie trwać nastepny, nie ma reguły że będzie szybciej.Alassea lubi tę wiadomość
-
Ja się nie wypowiem na temat szpitali. Mieszkam daleko od was, a rodziłam w Niemczech, ale chyba będę rodzić w tym samym szpitalu.
Mam inny problem. Zaczynają mnie męczyć skurcze. I to takie, że są bolesne i nie mogę się wyprostować, a brzuch jak skała. Byłam dziś u ginekologa, nie swojego. Stwierdził, że z szyjką wszystko w porządku, ale przepisał mi duphaston 2x1. Kazał brać do końca, jak się nie zmieni, mam jechać do swojego prowadzącego, a jak będzie gorzej, to na szpital. Stresuje mnie to bardzo, bo z córką leżałam 3 tygodnie prawie, bo skurcze na ponad 100 miałam w 32tc i leżałam pod pompą 24h/7. Boje się powtórki z rozrywki, a to dopiero 18tc.. 😣 -
Mali, my jesteśmy w trakcie przeprowadzki i co prawda nic nie dźwigam, ale różnie bywa, mogłam się gdzieś przeciążyć. Dzisiaj spałam w grubych skarpetkach, bo boję się że gdzieś przemarzlam. Póki co jest lepiej, wczoraj pod wieczór ciężko mi było chodzić. Oby nie było to nic poważnego29 cykl 😶
________________________
Starania od 07.2018.
01.2019 💔
7 cs szczęśliwy🍀
5.04.2019. ⏸️
25.04.19. ♥️
26.11.2019. 👶🏻🩵
👩🏻’97 🧔🏻♂️’93 -
http://www.szpital-inflancka.pl/indywidualna-polozna-0 na Inflanckiej nadal 1500 zł
Ja chyba jednak zostanę z planem porodu na Inflanckiej z wykupioną położną. Myślałam że jednak Orłowski ale jak mają tam 2 sale jednosobowe i 2 dwuosobowe plus trakt... no nie wyobrażam sobie rodzić za zasłonką. Na Inflanckiej jest kilkanaście sal porodowych 1 osobowych.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 11:47
-
Położna to dobry pomysł do rozważenia
chyba najbardziej boję się w trakcie porodu tego, że zostanę sama albo trafię na niemiłe babsko, które będzie się na mnie drzeć, że źle oddycham, prę, krzyczę, nie krzyczę, cokolwiek. I oczywiście szpital musi być gotowy wykonać cc jeśli pojawią się komplikacje i wskazania (słyszałam właśnie taką opinię o Św. Zofii, że czekają bardzo długo z cc i niekiedy kończy się to poważnym stanem matki lub dzieciątka), ale chyba większość szpitali nie ma z tym problemu.
Malineeczkaa, Malamia, mi ginekolog mówił, że bóle pachwin i podbrzusza mogą być dość silne i wtedy brać no-spę, tylko żeby uważać czy nie ma plamienia. Ale w takich przypadkach koniecznie stała opieka lekarza, żeby sprawdzał, czy z szyjką nic się nie dzieje. I wiem, że łatwo powiedzieć, ale starajcie się nie denerwować, bo stres może wzmagać skurczeJak macie możliwość, może spędźcie chociaż 1 cały dzień w łóżku/na kanapie, zamówcie jakieś dobre jedzenie i zróbcie coś relaksującego?
U mnie chyba robią się ciążowe hemoroidyod wczoraj boli mnie hmm...tak nie do pomylenia z tyłu, a na pewno nie pomaga, że od 6 do 16-17 siedzę prawie bez przerwy, w samochodzie, pracy i znowu w samochodzie.
-
Malineeczkaa wrote:Ja się nie wypowiem na temat szpitali. Mieszkam daleko od was, a rodziłam w Niemczech, ale chyba będę rodzić w tym samym szpitalu.
Mam inny problem. Zaczynają mnie męczyć skurcze. I to takie, że są bolesne i nie mogę się wyprostować, a brzuch jak skała. Byłam dziś u ginekologa, nie swojego. Stwierdził, że z szyjką wszystko w porządku, ale przepisał mi duphaston 2x1. Kazał brać do końca, jak się nie zmieni, mam jechać do swojego prowadzącego, a jak będzie gorzej, to na szpital. Stresuje mnie to bardzo, bo z córką leżałam 3 tygodnie prawie, bo skurcze na ponad 100 miałam w 32tc i leżałam pod pompą 24h/7. Boje się powtórki z rozrywki, a to dopiero 18tc.. 😣
Współczuję, też to przechodziłam! Trzymaj się w całości!!! Odpoczywaj jak najwięcej! -
Na Medicover w życiu bym się nie zdecydowała, bo jakakolwiek komplikacja to i tak przenoszą Cię do państwowego, a jak wiadomo w takich przypadkach liczy się czas. Tam to tylko jak masz pewność zd porób będzie bezproblemowy, a pewności chyba nigdy nie ma
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Wg mnie nie ma szpitali gdzie są wszyscy źli albo wszyscy dobrzy lekarze i położne. To jest loteria na jaka zmianę się trafi, ja mam prowadząca gin na Karowej, co tydzień jeżdżę tam na echo serca płodu wiec będę się tego szpitala trzymała, a co ma być to będzie
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Kurcze, poltora tysiaca to kupa kasy.
Ale planuje chodzic do szkoly rodzenia w praskim wiec dopytam. Wolalabym jednak wydac ta kase na maluszka, a bedzie na co.
Weszlam dzis do coccodrillo i ceny mnie zmrozily
Swiat dziecka jest jednak tani -
Malgonia nie jest... jeszcze o i le bodziaki są tanie to ciuszki dla kilkulatków kosztują tyle ile dla dorosłych i są na 2 mc.
Ja dla niemowlaka kupowałam w pepco, lidlu, tesco itp. bardzo dużo ciuchów wylądowało w koszu bo córcia jak zrobiła kupę to na całe plecy, nie było jak zdjąć bo inaczej cała głowa byłaby w kupiewięc nożyczki i rozcinałam, dlatego szkoda mi było kupować bodów za 40 zł w smyku