X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 14 października 2019, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Święta spędzamy z moimi rodzicami bo przyjeżdżają z zagranicy nie będzie nas dużo także super na szczęście rodze w listopadzie ale moja mama 24 idzie na operację a tata prawdopodobnie 4 listopada więc nie liczę na czyjąś pomoc bo sami jej będą potrzebować. Dobrze ze mąż wraca to jakoś wszystko będzie musiał ogarnąć

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 14 października 2019, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po usg mała 1900 gram i jest na 10 precentylu. 21 listopada cięcie o ile nie przestanie rosnąć bo wtedy robią wczesniej
    Za 2 tyg wizyta

    taka_mama, AnitaK, magda sz, mmalibu, Maxi, pola89, kamciaelcia, Limonka, Malgonia, anna23, Muki85, Madera2000 lubią tę wiadomość

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • michaga82 Autorytet
    Postów: 468 477

    Wysłany: 14 października 2019, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,

    Ja ostatni tydzień pracuję w domu i potem luz. Ale niestety młody ma jakąś biegunkę i w nocy go brzuch bolał więc ja jestem teraz nieprzytomna. Jutro przedstawienie w przedszkolu więc muszę go wykurować. Dziś czuje się dobrze już mnie wkurza jak rozrabia, wczoraj byliśmy na urodzinach jego najlepszego przyjaciela a w sobote na parapetówce i strzelam, że w sobotę za dużo się napchał kabanosów. Do tego ostatnio ciągle coś trzyma w buzi a to zabawki, a to paznokcie obgryza. Wczoraj w kościele oblizywał łakę. wrrrr no i teraz ma za swoje.

    Ja mam trochę inny problem organizacyjny Piotrek ma urodziny 04.12 a ja termin na 06.12 więc stwierdziłam, że najlepiej będzie zrobić urodziny jak inne dzieciaki w takiej sali zabaw, w tej samej co był wczoraj u kolegi. Bo to 2,5h zabawy z animatorem i dzieci są wykończone, nie trzeba sprzątać itp. w razie "W" mąż sam to ogarnie. No i miałam nadzieję na termin 23-24 listopada a tu dupa już wszystko pozajmowane więc zamówiłam na 30.11 i mam nadzieję że dopiero od 02.12 będę w szpitalu.

    Co do relacji rodzice , teściowie. To myślę że nie mam źle aczkolwiek łatwo nie jest. Moi rodzice mieszkają 200 km od nas do tego są starsi ( tata 72 lata, mam 66l) wiec zbyt często nas nie odwiedzają bo im sie zwyczjnie nie che no i, transport do nas to tylko autobus ( tata nie prowadzi, mama na długi trasy nie jeździ) a tato ma chore kolana więc 2-3 h w ciasnym autobusie to dla niego męczarnia. Mama czasem przyjeżdza do nas jak Piotrek jest chory ale też nie chcę jej męczyć zbyt często bo choć w nic mis ie nie wtrąca to jednak to dla niej duży wysiłek. W zeszłym roku tak się od Piotrka zaraziła, że prawie w szpitalu wylądowała. Zwykła grypa zeszła jej na oskrzela nie poszła do lekarza w porę i potem dostała 7 dni zastrzyków i długo dochodziła do siebie.
    Teściowie to zupełnie inna bajka mieszkają 90 km od nas. Teść jest ok. tyle że to nałogowy alkoholik. Taki nieszkodliwy co to mu 2 piwka dziennie wystarczą ale jednak. Mimo swoje choroby jest bardzo pracowity i dużo pomaga wszystkim swoim dzieciom w pracach ogrodniczych remontowych itp. Piotrkiem też ze 2 razy się zajmował i wtedy był tak przejęty, ze ani kropli nie wypił ( fakt nic w domu nie było, żeby go nie kusiło). Teściowa zaś top taki typ kwoki co to wszystkie swoje dzieci chciałaby wziąć pod skrzydła i nimi dalej kierować. Bardzo lubi się wtrącać np. doradzać jak powiesić firany i jakie kwiatki w ogrodzie posadzić itp. itd. Wśród rodzeństwa mojego męża mam opinie niezwykle cierpliwej gdyż oni się buntują a ja to wpuszczam jednym uchem i wypuszczam drugim. Ale też nie lubię gdy przyjeżdża do nas np. gdy Piotrek jest chory bo zamiast się nim zajmować to mi sprząta, gotuje, piecze itp a nie o to mi chodzi. Podczas tych prac włączy Piotrkowi bajkę albo durne filmiki z tańczącymi psami a sama namrozi mi pierogów, przywiezie ze sobą 5 kg mięsa no bo u nas jest chemia a u niej w sklepie nie ( ??heheh) narobi żarcia jak dla wojska i znika. Mój mąż często się z nią kłuci i ona myśli, że ja jestem aniołem bo z nim wytrzymuję. Hehehe sama nie zauważa, że charaterek nerwowy to on ma po niej...

    Nie ma lekko ale nie jest, źle cieszę się, że Piotrek kocha swoich dziadków i ma ich wszystkich bo ja tylko jedną babcię znałam i to też nie długo.

    kGAop1.png
  • michaga82 Autorytet
    Postów: 468 477

    Wysłany: 14 października 2019, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zenes, grunt że przyrasta powoli bo powoli ale jednak. Byleby łożysko wytrzymało i przepływy się nie pogarszały, to 2,5 kg powinna mieć tego 21.11. Trzymam kciuki

    Zanes lubi tę wiadomość

    kGAop1.png
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 14 października 2019, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam termin z OM na 29.12, z prenatalnych 25.12 albo 26.12, jeśli będzie cc (mam nadzieję że na czwartkowej wizycie się wyjaśni) to zapewne będzie conajmniej tydzień wcześniej. Co roku Wigilia była u nas, w zeszłym roku wyjątkowo zaoferowała się moja Bratowa. W tym roku zdecydowaliśmy że siedzimy sami i nic nie robimy. Jedzenie pewnie podrzuci nam rodzina.

    Co do relacji z rodzicami / teściami to ogólnie nie mam raczej na co narzekać. Teść nie żyje, teściowa mieszka w domu obok. Ogólnie to jest bardzo pomocna, zaoferowała się że nawet przyjdzie mi pomóc sprzątąć jak zaczęłam narzekać że nie mogę sie doprosić pomocy od jej syna 😊 jednak wiem że jak się Młody urodzi to będzie przychodzić co chwilę, komentować jakie to mam piersi/ sutki, że za mało / za dużo karmie, że źle jem itp. I tu będzie męża rola żeby ją ogarnąć. Co do moich rodziców to mam tylko Tatę, Mama niestety zmarła 4 lata temu 😢 nie powiem na niego złego słowa, mogę w każdej chwili zadzwonić i przyjedzie i pomoże chociaż noworodkiem się nie zajmie ale starszą ogarnie. Bardzo brakuje mi Mamy. Zajmowała się Córką jak wróciłam do pracy, potem w razie potrzeby odbierała ją z przedszkola. Niestety zdiagnozowano u niej raka trzustki i zniknęła mam w ciągu miesiąca od potwierdzenia diagnozy 😭 nie wiem jak teraz będzie z Młodym jak będę wracać do pracy. Nie wiem czy będę chciała żeby zostal z Teściową. Ona mieszka ze swoim drugim synem i synową, którzy mają 3 letniego syna. Teściowa jak musiała iść na chwilę na dwór to potrafiła zostawić moją córkę z nim pod opieką. Nie docierało że 6-7 latka nie nadaje się na opiekuna 1-2 letniego malucha. Dodatkowo w sobotę przyszli mi z nim na urodziny córki, a on ma anginę i jest w trakcie leczenia antybiotykiem 😠 a dzisiaj wysłali go do przedszkola już, no bo przecież nie kaszle...

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • nickky Autorytet
    Postów: 654 457

    Wysłany: 14 października 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka_mama bardzo współczuję z powodu mamy. U mnie też obydwoje rodzice już nie żyją, tata zmarł w tym roku w lutym, na święta zdiagnozowano u niego raka płuc i 7 tygodni później już było po wszystkim. Miesiąc później zaszłam w pierwszą ciążę, o którą staraliśmy się prawie 2 lata, tata nie zdążył już się dowiedzieć, że w końcu się udało :( Dużo do przemyśleń i bardzo ciężko. Teściowie jak wspominałam mieszkają daleko, co ma zalety, że nie będą się wtrącać, ale fakt, że ze wszystkim z małą będziemy zupełnie sami, po macierzyńskim też czeka nas wybór żłobek albo opiekunka, ale to jeszcze trochę czasu na ogarnięcie się i decyzję :)

    Też bardzo tęsknię za spaniem na brzuchu :) Dzisiaj może przespałam z 2 godziny jakby razem zliczyć. Od 2 miesięcy mam coraz większe problemy ze snem, długo nie mogę zasnąć, budzę się często do wc albo po prostu przebudzam i nie mogę spać. Szczególnie uwielbiam w tym momencie rady, żebym się wyspała teraz na zapas 😂

    Wiecie, że też mnie wczoraj naszło na myśli o Wigilii? Mamy termin na 05.12 więc na pewno spędzamy Święta w domu tylko we trójkę i nie mogę się doczekać :) Zawsze jeździmy do teściów, co mi nie przeszkadza, ale wiadomo, że u kogoś nie wszystko zawsze jest tak jak lubimy, a teraz będzie naprawdę wyjątkowo i tak całkowicie "po naszemu" :)

    n59yvcqg9cxqwkcx.png
  • Maxi Autorytet
    Postów: 1120 661

    Wysłany: 14 października 2019, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka. Nie było mnie weekend tu, sobota była wyjazdowa a niedziela wypoczywalam. Troszkę was podczytywalam w miedzy czasie

    Dwa pytania
    Witaminki na 3 trymestr. Ja nie bralam witamin poza poczatkiem pierwszego trymestru. Wyniki krwii mam dobre i lekarz mowil ze nie musze brać... Ale końcówka ciąży wyciaga bardzo witaminy z organizmu i chcialabym trochę się wzmocnic bo idzie takze sezon zimowy. Przegladalam różne ale tego jest mnostwo. Nie chcę takich co bierze się na 3 kapsułki jasne i ciemne bo zwaruje. Nie chce nic drogiego bo widzialam tez i takie suplementy... Czy warto zeby mialy te witaminy dha?

    2. Od wczoraj slabiej czuje ruchy... W nocy wogole a nad ranem sporadycznie ok 9. Gdzie zawsze w nocy to impreza i z rana juz zawsze wiery. Pytam się mojego meza czy powinnam jechac na ip ale on mowi zebym poszla do lekarza swojego. Ja mowie a jak ktg spada to natychmiastowo robia cc. I tak się spocił z autommatu ze kazal mi dzis zapakowac torby do szpitala 🙄
    I w sumie nie wiem bo czuję dziecko ale ruchy są bardzo rzadkie, krótkie i delikatne.

    Co do golenia to ja siadam na brzegu wanny by ogolic nogi. Środek ogarniam z lustrem 😁 i tak tylko okolice depiluje, czasem trochę bardziej krzywo czasem mniej krzywo 🙈
    Buty to najlepiej ubierac na moim ulubionym krzesle czyli wc 🤣 lazienke mam odrazu przy korytarzu a drzwi od lazienki zawsze otwarte bo ja tak lubię zawsze z rana ogarniam wszystko w lazience zeby bylo czysciutko i nie rozumiem jak ktos przychodzi do mnie nie skorzysa z wc a juz na wejsciu zamyka drzwi od lazienki 🙄 a corka też tam non stop lazi siusiu rączki i ect...
    Wiec moje krzeslo zaraz przy korytarzu czyli wc najlepsze do ubierania butow. 😁 Generalnie nie mam problemu z chylaniem sie z kucaniem i ect... To poprostu wygoda😊

    Piszę ten post juz z 10. Podejsciem. Corka mnie angazuje

    Ps. Super brzuchy i te male i te duze wynaje mi się ze to tez nasze uwarunkowanie genetyczne, poza tym jedne z nas sa wiekszej budowy ciala inne drobniejsze ale niewsze to ma wplyw ze dziecko bedzie bardzo male lub super duze.

    19.05.2017r Córeczka 🧡
    1.08.2019r będzie chłopiec 💚
    15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
    3600g 56 cm 🥰
    ex2bj48a4io0cz21.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 14 października 2019, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja mam taki termin, że w sumie nic nie wiem... 18.12. i mam nadzieję, że urodzę do tego czasu, bo najbardziej nie chciałabym spędzić świąt w szpitalu.

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 14 października 2019, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    michaga82 wrote:
    Zenes, grunt że przyrasta powoli bo powoli ale jednak. Byleby łożysko wytrzymało i przepływy się nie pogarszały, to 2,5 kg powinna mieć tego 21.11. Trzymam kciuki
    No najgorzej ze lozysko się starzeje a u mnie ta pepowina nie taka jak trzeba i teraz może zwolnić jeszcze z tą waga, na szczęście przepływy ok oby dobiła do 2,5 kg :)

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Norwegian_forest Autorytet
    Postów: 711 797

    Wysłany: 14 października 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale brzuchy macie fajne :))) mój gigant! A jeszcze 7 tygodni! Mi jest strasznie ciężko się schylic, kucnąć, przewrócić z boku na bok... ale waga 97..... buuuuuu :(((( 8 na + od początku ciąży! No nic, w styczniu pospolite ruszenie ;)

    Na wigilie ne wiem co robić, mamy 160 km do mojego domu rodzinnego 200 do męża. A 28.12 wesele brata!!!!!

    Na wigilie pewnie pojedziemy do mojego domu (mniej ludzi, bo u męża ok 15 osób....), i po prostu zaprosimy partiami rodzine męża, żeby maluszka nie męczyć tłumami odwiedzających. Na wesele moja szwagierka pojedzie z nami, będzie w pokoju z małym, ja będę na karmienie przychodzić, pokój mamy mieć oddalony od sali. A nóż się uda ;)

    Co do teściów, to oni się nie wtrącają w nic. Swoje zdanie na pewno ma teściowa, ale nie mówi nic, a jak trzeba to stanie po mojej stronie a nie po stronie męża ;) mieszkają na wsi i zawsze dostaje od nich wałówkę. Naprawdę nie mogę narzekać ;)

    Na skurczów nie miewam ostatnio, jedyne co to zgaga na która mało co już pomaga, i okropny ból pleców. Wczoraj po. Złym dniu na nogach, jak musiałam przejść 300 mdo samochodu to jestem pewna, ze nie jedna emerytka chodzi szybciej.....!



    Tak, zdecydowanie ja mogę już urodzić! Czasami o jeden kęs za dużo, lub szklanka wody a ja już czuje się strasznie przejedzona i przepełniona...

    jt44a76.png

    16.03 blastka 5AA =Ignaś <3 | 9dpt beta 208 | 12dpt beta 555
    2 blastki ❄️❄️

    27.02 1dc / 1.03 1ds / 11.03 punkcja 9 komórek / 12.03 6 zarodków

    Za nami:
    azoo, polip endo wycięty, drożne jajowody, polip nr 2
    19.09.2018 - 1 AID :-( 17.10.2018 - 2 AID :-( 12.11.2018 - 3 AID :-(
    11 dc ovi 12 dc AID, 21 mm / 13 dc ovi, 14 dc AID, 21 mm /12 dc ovi, 12 dc AID, 24 mm
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 14 października 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo taaa o spaniu to my sobie możemy conajwyzej pomarzyć przez najbliższy rok albo dłużej. Choć ja nie mogę narzekać ,też kiedyś lubiłam spać na brzuchu ale przez ostatnich kilka lat było to niemożliwe więc się nauczyłam na boku,dzieci też raczej ładnie śpią i oby z kolejnym też tak było.

    O świętach jeszcze nie myślę ,ja żyję bardziej na bieżąco narażone na tapecie wymiana drzwi wejściowych ( właśnie w trakcie) ,opal na zimę ,potem sezon na pierniczki i nie ma zmiłuj dzieciaki mi nie odpuszcza bo to tradycja i cały ceremoniał ,szykowanie wyprawki ,łóżeczka itp,prezenty, no i dopiero gdzieś tam daleko święta. My będziemy sami z dziećmi i fajnie a najciekawsze że według USG termin na 20 a według mnie 27 tak że ze średniej wychodzi mi prosto na gwiazdkę . Jednego mogę być pewna to będą ciekawe święta

    cf409fc7e7.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 14 października 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    1dd4a1d58931.jpg
    A to mój brzuch 😀 Wydaje mi się, że jest ogromny, choć jak patrzę na zdjęcie to dziwnie nie jest taki wielki, jak w moich odczuciach 😅

    AnitaK, Maxi, aganieszkam, Limonka, Mali84, anna23, taka_mama, kamciaelcia, pawojoszka, Muki85 lubią tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1356 1323

    Wysłany: 14 października 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam termin na 17 grudnia i też jestem ciekawa jak to będzie :) córkę urodziłam 9 dni przed terminem.

    Moi tesciowie mieszkają 90 km od Nas , widujemy się wtedy kiedy my przyjedziemy. Ogólnie nie wtracaja się, tylko czasami aż mi smutno, bo nawet nie zapytają co tam u małej, czy jak ja się czuję. Taka obojętność na maxa. Moi mieszkają 3 km od Nas i ogólnie jest ok, pomagają jak mogą, ale bardzo lubią się wtrącać. Oczekują, że będziemy kopią ich, i nie rozumieją, że my mamy inne priorytety. A już broń Boże inne zdanie, wtedy awantura na całego :/

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)
    2018 👶
    2019 👶
    aktualnie 7cs o 3 maleństwo <3
  • Mali84 Autorytet
    Postów: 463 287

    Wysłany: 14 października 2019, 12:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję dziewczynom, które już nie mają rodziców 🙁
    Mój termin na 5.12 ale powoli przygotowuje rodzinę że 2-3 tygodniowego noworodka nie przywiozę w skupisko 15 osób do nowego miejsca na Wigilię. Mamy tam blisko ale nie będę raczej chciała fundować małemu takich emocji tak szybko.

    03.2018 (*) 8 tydzień
    06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
    3jgxsek2chcyok7s.png
  • Maxi Autorytet
    Postów: 1120 661

    Wysłany: 14 października 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mali ja mam 300 km do domu rodzinnego na wigilię w tym roku będzie nas 10. Zabieramy Bobo i jedziemy w podróż. rodzina bardzo czeka na przyjscie malenstwa na swiat. Mama robi wszystko aby to byly magiczne i niezapomniane święta. Tylko liczą na to ze po porodzie od razu w auto i pojadę o nie, nie... Dopiero na czas wigilii i tam spedzimy kilka dni.

    19.05.2017r Córeczka 🧡
    1.08.2019r będzie chłopiec 💚
    15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
    3600g 56 cm 🥰
    ex2bj48a4io0cz21.png
  • Limonka Autorytet
    Postów: 811 331

    Wysłany: 14 października 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo ladne brzuszki :)

    Maxi, jesli chodzi o witaminy kierowalam sie glownie opinia gin i porownaniem na stronie Pana Tabletki: https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/ Jesli chodzi o ruchy, to najczesciej dziala zmiana pozycji na lewo/prawo, energiczna muzyka lub lody (a kolezanka bardziej zaniepokoila sie na koncowce wiec zjadla cala czekolade i od razu zadzialalo) :)

    Zanes, bardzo ladnie podrosla i super, ze przeplywy caly czas dobre :)

    Maxi lubi tę wiadomość

    Coreczka 11.2019 <3
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 14 października 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie dziwi, ze mnie te Swieta tak w nocy wykobczyly, bo spedzamy je we troje. Termin msm na 25.12 wiec jesli nawet urodze 2 tygodnie wczesniej to ani nie planuje nigdzue z noworodkiem jechac ank tym vardziej spraszac gosci do siebie.
    Moze to taki temat zastepczy zebym przestala myslec o pokoiku.


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 14 października 2019, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też marzę zeby mieć wynajęty dom od porodu do sylwestra i być sama z mężem synami i psem. Zeby nikt na nas nie zaglądał nie patrzył tylko sami ze sobą. Ja generalnie nie lubię świat a co dopiero teraz w podkladach poporodowych :p

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • Maxi Autorytet
    Postów: 1120 661

    Wysłany: 14 października 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limonka wrote:
    Bardzo ladne brzuszki :)

    Maxi, jesli chodzi o witaminy kierowalam sie glownie opinia gin i porownaniem na stronie Pana Tabletki: https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/ Jesli chodzi o ruchy, to najczesciej dziala zmiana pozycji na lewo/prawo, energiczna muzyka lub lody (a kolezanka bardziej zaniepokoila sie na koncowce wiec zjadla cala czekolade i od razu zadzialalo) :)

    Zanes, bardzo ladnie podrosla i super, ze przeplywy caly czas dobre :)

    Slodyczy to obzalam się po kokardi przez weekend 🤣 a w niedziele ogolnie bylam nie do zycia. Czuję ze aktywnosc bobo powraca. Moze razem mielismy slabszy dzien a on dodatkowo potrzebowal jeszcze nocy do odespania. Ja juz chyba nie mam sily i checi na podróże.

    A ja wam dziewczyny się nie dziwie ze nie chcecia swiat spedzac poza domem. Moja corka jak sie urodzila i non stop ktos przychodzil a jeszcze nie wiedzial kiedy wyjsc to się gotowalam. Brakowalo mi intymnosci i odpoczynku. Podjelan decyzje ze swieta spedzimy razem bo nigdy jeszcze sie nie rozdzielilismy. To tez dla mojej corki ktora czeka na kazde spotkanie i sie cieszy ja to przetrawie, mlodszemu dziecku tez to straszne nie bedzie bo przewaznie tylko jesc spac i tyle ich interesuje. Więc mysle ze jakos to będzie. Narazie skupiam się na porodzie oby to dobrze poszlo i nie odbilo depresją jak po 1 razie.

    19.05.2017r Córeczka 🧡
    1.08.2019r będzie chłopiec 💚
    15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
    3600g 56 cm 🥰
    ex2bj48a4io0cz21.png
  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 14 października 2019, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to Was podziwiam z tymi świętami, matko jeszcze organizować 😂 Pamiętam jak się toczyłam po poprzedniej cesarce z cyckami na wierzchu hahaah. A tu jeszcze goście, gotowanie, jakieś sprzątanie. O nieee. 😱 My w tym roku zostajemy w domu. Ja mam termin na 26.12 ale umówiłam się z lekarzem, że jak będzie cc to na święta będziemy w komplecie.

    Malgonia lubi tę wiadomość

    relg6iyem5hi69f7.png
‹‹ 486 487 488 489 490 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ