Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dawno nie pisałam ale musiałam tyle na głowie że ledwo nadazalam czytać mimo że tak dużo teraz nie piszecie.
Po 1 08.03 ochrzcilismy mała i udało nam się w ostatniej chwili przed zakakazami.
Po 2 mała strasznie mało śpi w dzień do tego znowu ma problemy z jedzeniem. Którąś z Was też pisała że się dziecko rzuca po krótkiej chwili ssania ale po zmianie piersi chwilkę pociumka i znowu wiercenie. U nas to nie za dużo mleka ani też ni za mało tylko jakieś takie nerwy.
Po 3 młoda też mocno się slini i gryzie wszystko. To na pewno nie zęby bo syn też tak miał w 4 m-cu i wszyscy żeby wrozyli a wyszły mu dokładnie po skończeniu 8 miesięcy. To chyba taki etap.
Po 4 chyba mamy AZS ale to tylko diagnoza przez tel lekarki mam odstawić mleko na 2 tyg i zobaczymy. Ja jeszcze muszę się że to nie mleko ale pomidory których ostatnio sporo jadłam, bo objawy skórne mamy tak od 3 tyg. Na początku była jedną plamka na brzuchu i 2 plamki na głowie jak ciemieniucha ale tydz temu tak się rozkrecilo że ma kolana uda w tych liszajach plus 3 na brzuchu i za uszami i chyba to co brałam za oparzenie na pupie też. Także ten...trzymajcie kciuki za km i bo ja bardzo mleczna jestem i ni wyobrażam sobie kawy be mleka, kanapki bez masła i zupy be śmietany a piątki bez twarogu...buuu. jak się okaże że to to a nie dam rady trzymać diety to skończę kp. Na razie walczę. -
Dziewczyny a ja kolejny raz pytam o ciemieniuche. Nie kupiłam tego kremu z musteli któraś z Was polecała bo gdzieś wyczytałam tez o oleju kokosowym bo akurat miałam w domu. I naprawdę pięknie zeszło ale znów wróciło... dlaczego tak się dzieje? Teraz ma nawet w większej ilosci. To są najpierw takie czerwone krostki, u Was tez tak było? Mam to przetrwać czy jednak trzeba to do końca wyleczyć? Kupie wszystko oby tylko pomogło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2020, 20:23
-
michaga82 wrote:Hej dawno nie pisałam ale musiałam tyle na głowie że ledwo nadazalam czytać mimo że tak dużo teraz nie piszecie.
Po 1 08.03 ochrzcilismy mała i udało nam się w ostatniej chwili przed zakakazami.
Po 2 mała strasznie mało śpi w dzień do tego znowu ma problemy z jedzeniem. Którąś z Was też pisała że się dziecko rzuca po krótkiej chwili ssania ale po zmianie piersi chwilkę pociumka i znowu wiercenie. U nas to nie za dużo mleka ani też ni za mało tylko jakieś takie nerwy.
Po 3 młoda też mocno się slini i gryzie wszystko. To na pewno nie zęby bo syn też tak miał w 4 m-cu i wszyscy żeby wrozyli a wyszły mu dokładnie po skończeniu 8 miesięcy. To chyba taki etap.
Po 4 chyba mamy AZS ale to tylko diagnoza przez tel lekarki mam odstawić mleko na 2 tyg i zobaczymy. Ja jeszcze muszę się że to nie mleko ale pomidory których ostatnio sporo jadłam, bo objawy skórne mamy tak od 3 tyg. Na początku była jedną plamka na brzuchu i 2 plamki na głowie jak ciemieniucha ale tydz temu tak się rozkrecilo że ma kolana uda w tych liszajach plus 3 na brzuchu i za uszami i chyba to co brałam za oparzenie na pupie też. Także ten...trzymajcie kciuki za km i bo ja bardzo mleczna jestem i ni wyobrażam sobie kawy be mleka, kanapki bez masła i zupy be śmietany a piątki bez twarogu...buuu. jak się okaże że to to a nie dam rady trzymać diety to skończę kp. Na razie walczę.
To ja pisałam o tym wariowaniu przy karmieniu. Niestety cały czas jest to samo, odstawiałam bmk i było przez dwa dni lepiej ale potem wszystko wróciło. Wydaje mi się, że po prostu jest głodna ale jak zaczyna jeść to brzuszek zaczyna pracować i sprawia jej to ból/dyskomfort. Do tego bardzo dużo ulewa i robi zielone kupy. Jestem na diecie prawie 2 tygodnie i można się przyzwyczaić, nie jest tak ciężko jak myślałam.
Podejrzewam, że cały czas nie wyeliminowałam jakiegoś alergenu. Wydaje mi się, że jest to coś co jem rano bo chlusta po karmieniach które są do południa. Codziennie jem owsiankę więc może chodzi o owies. Bardzo ciężko jest znaleźć winowajcę
U mnie szukanie tego na co tak reaguje to teraz temat numer 1. Szkoda mi córeczki bo widzę jak się męczy.
-
I moja się męczy
i znalazłam suchą plamę na boku, no i ciemieniucha... Też się kręci przy karmieniu, ale lubi się porozglądać, potem pogadać ze mną
Urocze to jest, ale wydłuża karmienia
Michaga, trzymam kciukiCórcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczkiciąża samoistna- my siami
-
Ja dziś robię próbę i odstawiam Sab Simplex, zobaczymy jak zareaguje brzuszek.
Moja ma teraz fazę na cycusia...praktycznie co 2 godziny się domaga, nad ranem nawet co godzinę (smoczkiem gardzi). Ale przynajmniej z usypianiem nie ma problemu, bo zasypia na piersi, albo przy ładnej pogodzie wychodzę z nią do ogrodu i usypiam w wózku. Trochę mi ręce i kręgosłup odpoczną.
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻 -
Adela na ciemienuche najlepsze co możne być (bynajmniej dla mnie) to ciekła parafina. Jak już zaliczymy ostatni spacer w ciągu dnia to nakładam ją na całą główkę tak dość obficie i czapeczka na to, i tak do czasu kąpieli. Potem w wodzie wyczesuje włoski i nie ma po niej śladu. Ten sposób poleciła mi pielęgniarka w szpitalu i faktycznie się sprawdza.
To sie robią takie łuski, po prostu martwa warstwa naskórka się oddziela (łuszczy sie tak jak u dorosłych) a robi się krostka bo zatykane są wtedy ujścia gruczołów łojowych/potowych i wydzielina zatrzymuje się pod martwym naskórkiemAdelaX lubi tę wiadomość
19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Rodzynka wrote:Adela na ciemienuche najlepsze co możne być (bynajmniej dla mnie) to ciekła parafina. Jak już zaliczymy ostatni spacer w ciągu dnia to nakładam ją na całą główkę tak dość obficie i czapeczka na to, i tak do czasu kąpieli. Potem w wodzie wyczesuje włoski i nie ma po niej śladu. Ten sposób poleciła mi pielęgniarka w szpitalu i faktycznie się sprawdza.
To sie robią takie łuski, po prostu martwa warstwa naskórka się oddziela (łuszczy sie tak jak u dorosłych) a robi się krostka bo zatykane są wtedy ujścia gruczołów łojowych/potowych i wydzielina zatrzymuje się pod martwym naskórkiem
Dziekuje Rodzynka ale wlasnie ciekawa jestem czy jak zejdzie to się nie pojawi już. Bo po olejach ładnie schodzi ale wciąż nawraca. Ale spróbujemy, gdzie to się kupuje? 😉 -
W aptece kupisz i kosztuje zaledwie kilka zł. Ja małej smarowałam główkę 3 dni i już 2 miesiące nic się nie dzieje
Jak będziesz myła główkę maluchowi to normalnie umyj ja tak jak do tej pory a przed spłukaniem pomasuj skórę głowy miękką szczoteczką ( ja robiłam delikatne kuliste ruchy a następnie tak jak bym chciała coś wymieść szczotką do przodu i do tyłu ) spłucz dobrze wodą i jak już będziesz malucha wycierać to tak samo przeczesz główkę. Ja przy drugim szczotkowaniu już mało co wyczesywałam, wszystko ładnie schodziło w wodzie. Mam nadzieje że już więcej was to męczyć nie będzie19.12.2019 ♥️ 3600g 54cm -
Madera2000 wrote:Czym mozna zrobic takiemu maluszkowi ropiejace oczko? Mozna rumiankiem? Wiadomo teraz do pediatry nie pojde...dzis mu jedno oczko zaczelo ropiec taka biala ropka.
Mąż pojechał do przychodni z prośbą o receptę ( plesniawki - choć nie wiem skąd ale się akurat przypałetały) tam wszyscy w skafandrach... Wzięli numer telefoniczny i lekarz z przychodni do mnie zadzwonił, po wywiadzie dostalam e receptę. No i cos doktor pomyliła się bo młody dostał końską dawkę 3 opakowania nystatyny po 2,5 ml 3 razy dziennie. Nawet miarka nie ma takiej dawki. 🤦♀️🤷♀️ Zmniejszyłam dawkę bo nawet nie mieliśmy tragedii tych plesniawek.
Wiec zadzwon do przychodni i poproś o konsultacje z lekarzem.
Jak jest ciepło to akurat mam taras z ogrodem i tam dzieci sobie spędzają czas. Chociaz syn nie spi bardzo długo w wózku.19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Madera2000 wrote:Czym mozna zrobic takiemu maluszkowi ropiejace oczko? Mozna rumiankiem? Wiadomo teraz do pediatry nie pojde...dzis mu jedno oczko zaczelo ropiec taka biala ropka.
Moja ostatnio miała zaczerwienione oko, ropiało ale nie jakoś dużo. Przemywałam kilka razy dziennie rumiankiem, minęło po dwóch dniach.