X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 22 marca 2020, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Dziewczyny ogladalam dzis w tv ze kobiety karmiące piersią powinny rozważyć odstawienie bo nie wiedza czy nie maja wirusa i czy nie przekażą go dziecko.. no jakaś katastrofa ja nie mam zamiaru odstawiać co ma być to będzie
    Co Wy o tym myślicie?

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 22 marca 2020, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak mają wirusa to przekaza w kazdy inny sposób

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9053 7672

    Wysłany: 22 marca 2020, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ponoć w mleku chorej matki są przeciwciała na tego wirusa...
    U nas ropiejące oczko przemywaliśmy naparem ze świetlika.

    AdelaX lubi tę wiadomość

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • delilah11 Autorytet
    Postów: 779 392

    Wysłany: 22 marca 2020, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adela X ja bym na pewno nie odstawiała.

    AdelaX lubi tę wiadomość

  • Mali84 Autorytet
    Postów: 463 287

    Wysłany: 22 marca 2020, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adela WHO wypowiedzialo się w tej kwestii, karmić piersią nadal , a jeśli stwierdzono wirusa to też karmić tylko w maseczce. Jak poszukasz w necie to znajdziesz stanowisko.

    aganieszkam, AdelaX lubią tę wiadomość

    03.2018 (*) 8 tydzień
    06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
    3jgxsek2chcyok7s.png
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 22 marca 2020, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WHO zaleca karmić nawet jeśli matka jest zarażona, niestety u nas jeżeli matka jest zarażona to zostanie oddzielona od dziecka bo takie są zalecenia w naszej zacofanej Polsce.

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 22 marca 2020, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli matka jest zarażona to dziecko od niej dawno już złapało więc rozdzielanie jest bezsensem

    cf409fc7e7.png
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 22 marca 2020, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka wrote:
    Jeżeli matka jest zarażona to dziecko od niej dawno już złapało więc rozdzielanie jest bezsensem

    Pawojoszjaka, dla mnie jest to logiczne, dla WHO też, niestety dla Krajowych Konsultantów nie 😢

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 22 marca 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój dzisiaj w nocy jedzoie na granice...niby w bezludne miejsce...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 23 marca 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W mleku są przeciwciała, jak przy córce miałam półpaśca to lekarz kazała mi karmić jak najwięcej i córa nic nie złapała.

    Rumianek jest super na takie zakażenia, u nas siusiek czerwony :/ miałam jechać po rivanol ale wczoraj cały dzień robiłam okłady z rumianku i dziś jest ok.

    Jak u Was siedzenie w domu? u nas różnie, córka ma nudy a jescze ile będziemy siedzieć, do babci nie da rady. Ciężko wymyślać zabawy dla córki z Tadziem na rękach i jeszcze ogarniać dom.

    Tadzio skończył 4 mc, waży 8.200, wczoraj dałam spróbować musu z jabłuszka ale widać że nie jest gotowy na taki pokarm także za ok. 2 mc spróbujemy.

    Zdrówka dziewczyny, niech ten koszmar już się skończy :(

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Limonka Autorytet
    Postów: 811 331

    Wysłany: 23 marca 2020, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwna wytyczna aby nie karmic piersia. Zalecenia WHO wydaja sie byc bardziej logiczne.

    Magda, myslalam wczoraj o Tobie i innych Dziewczynach w mazowieckim, tam chyba najtrudniej. Sporo tez w lodzkim i dolnoslaskim. Ogolnie trudna sytuacja, oby tylko przyrost byl rownomierny a nie skokowy jak we Wloszech czy Hiszpanii.

    Kamcia, jak wczoraj Twoj Maz? W niektorych zawodach ciezej jak nie ma mozliwosci pracy zdalnej.

    Martwi mnie jakby ktos potrzebowal pomocy medycznej, wtedy bedzie ciezko. Nawet z wizytami w ciazy sa klopoty, czesc gabinetow pozamykane a przynajmniej usg pierwszego semestru nalezy wykonac. Dobrze, ze dzieci przechodza lagodnie i mam nadzieje, ze nam uda sie zdyscyplinowac i spoleczna kwarantanna bedzie jak najbardziej skuteczna. Trzymam kciuki aby szybko znalezli skuteczny lek.

    Coreczka 11.2019 <3
  • Muki85 Autorytet
    Postów: 458 794

    Wysłany: 23 marca 2020, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda_sz ładna waga Tadzia... Jak Ty dajesz jeszcze radę na rękach go nosić? Moja ma coś ok 6,5kg i już mam zakwasy 😂

    Ja, jak pogoda pozwoli to wychodzę z małą do ogrodu. Np w piątek było u nas 20°C i latałam w staniku po ogrodzie, a wczoraj spadł śnieg 🤷‍♀️ Ogólnie źle znoszę izolacje i zamknięcie.... Nie jestem nauczona siedzenia w domu.

    W środę idziemy na szczepienie 6w1 i rota. Kazali jedynie być punktualnie, tylko jeden rodzic z dzieckiem i oczywiście wszyscy mają być zdrowi.

    Mała ma teraz dziwną fazę. Potrafi co godzinę budzić się w nocy. Na szczęście nie płacze, tylko się wierci, kopie nogami i ssie rączkę 🤷‍♀️ Uspokaja ją albo szumiś, albo cyc. Ja oczywiście się nie wysypiam... No ale kiedyś to minie 😂😂😂

    wnidj48ag36qvarj.png
    4.04 beta 1210 😀
    16.12.19 Natalka ❤️👶🏻
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 23 marca 2020, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże to moja ma 4 miesiące i wage 6300 🙃 ale długa jest myślę że z 65 cm już ma.

    My siedzimy w domu jedynie do sklepu jak trzeba, chrzciny odwolalismy w sensie imprezę idziemy do kościoła tylko ochrzcic z chrzestnymi🙂 ksiądz się czepiał że my po cywilnym tylko 😅 mówi że da ślub za darmo🤣 przymierzamy się do tego żeby załatwić ślub w kościele tylko my i świadkowie ale czeka nas długa rozmowa z księdzem o in vitro i szczerze nie rozumiem naszego uczestnictwa w poradni rodzinnej majac dwojke dzieci i cierpiących na bezplodnosc😑 no nic zobaczymy jak to wyjdzie

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 23 marca 2020, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muki u nas od kilku dni tez jest jakoś inaczej. Wczorajsza noc masakra to samo co godzinę brałam do cyca. Dzisiejszy dzień jeden z gorszych ostatnio, spał tylko na rękach nie dał się w ogóle odłożyć no nic nie mogłam zrobić. Nic go nie boli bo miał kilka razy fazy smiechu. Weekend tez średni choć sporo spał na dworze... aa i nie zasypia mi tak ładnie przy cycku jak wcześniej wyrywa się po dłuższej chwili i nie chce już zlapac muszę wtedy nosić żeby usnal.
    Widzę ze Twoja starsza czyli to chyba nie żaden skok...? Macie jakieś pomysły? Czy to po prostu taki etap? Po dzisiejszym dniu jestem padnięta... piec drzemek od 5 do 20 minut

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • nickky Autorytet
    Postów: 654 457

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O Adela zastanawiałam się co ostatnio słychać wśród mam trudnych przypadków 😉 Nie wiem czy Cię pocieszę ale u mnie jest podobnie, przez prawie miesiąc było coraz lepiej, Ania bawiła się sama na macie nawet 30-40 minut, potrafiła sama rano poleżeć w łóżku a ja mogłam zrobić śniadanie i ogólnie jakby mniej płakała, w nocy spanie po 2-2,5h. A od tygodnia jest pogorszenie, pobudki nocne co 1-1,5h, przestała gugać tylko robi takie "hhhhhh", bardzo dużo chce być na rękach i często jest mega ryk jak tylko odkładam, wciąż nie waży dużo bo 5,9kg, ale mój kręgosłup już mocno czuje to noszenie. W dzień czasem mamy szczęście i złapie 1-2 drzemki po 30-40min, a czasem np dzisiaj 2x15min. I też przestała tak chętnie wisieć na cycu, zjada w 10-15 min i już nie chce leżeć na cycku. Na macie muszę być z nią i bawi się zabawkami po 5 minut i zaczyna marudzić bo chce na ręce.
    Ech i pomyśleć że niedawno narzekałam że całe dnie leży na cycku, a teraz do tego tęsknię bo chociaż dało się książkę poczytać czy obejrzeć serial, a tak to noszę ją pół dnia na rękach, siedzimy w domu przez wirusa i szczerze to umieram z nudów od takiego spędzania czasu. Ale może to rzeczywiście jakiś skok rozwojowy, bo wcześniej już było nieźle.

    n59yvcqg9cxqwkcx.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limonka
    Nie umiem Ci odp odnośnie męża
    Wkurzyl mnie nieźle
    Właśnie raczył mnie poinformowac ze jutro też ba granice A więc nie wiem kiedy wróci do domu. Może w ogóle nie wracać

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nicky to mamy podobnie. Już naprawdę było dobrze ale był chory wiec chyba tego nie docenialam. Usypiał ładnie 20-21 pobudki co 2,5-3 h. I w ciągu dnia był inny polezal na macie czy w bujaczku i patrzył na zabawki lub bawił się rączkami. No nie da się go teraz odłożyć. Przypominają mi się pierwsze tygodnie 🙈 wiem ze wciąż nie będzie taki sam i będzie roznie ale tak liczyłam ze będzie coraz lepiej.. gdyby nie to ze po weekendzie trochę posprzątałam i był obiad to dzis byłby jeden wielki burdel i nie mielibyśmy co jesc 😌 teraz siedzi z nami bo jak go po jedzeniu odkładałam to oczy w 5 zł i uśmiech, bo jak widzę ze śpiący i kwęka to próbuje go jeszcze uśpić ale jak się śmieje to nie ma sensu. I jeszcze dzis naprawdę mało co spał myślałam ze padnie😁 nie nadazam 🤦‍♀️

    Kamcia rozumiem Cię doskonale nie dość ze nie ma go w domu to jeszcze teraz dość niebezpiecznie się robi. Twój mąż jest żołnierzem?

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • michaga82 Autorytet
    Postów: 468 477

    Wysłany: 23 marca 2020, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikky jakbym o mojej czytała wczoraj jeszcze jakoś się dało wytrzymać bo usunęła na polu i spała prawie 1h do tego był mąż. Dziś dokładnie jak u Ciebie tylko jeszcze mam 5 latka w domu którego trzeba czymś zająć a on by tylko bajki albo głośne zabawy chciał. Mąż w delegacji więc super... Do tego podali dziś że koroną wirus jest w sąsiedniej gminie a ja tam w śr zakupy w sporzywczaku robiłam. W sobotę pojechałam do apteki po jakieś maści dla małej na te suche liszaje i wsapilam do spozywczaka po mleko nie krowie no i wszyscy ładnie w odstępach stali w kolejce w sklepie chyba 5 oś było ale jakiś facet za mną stanął blisko w kolejce ja już miałam to ochrzanic żeby się odsunąl a on nagle kaszlnął a mnie zmrozilo.
    Popadam w paranoję zanim wsiadam do auta spsikalam torebkęklucze ręce portfel płynem do dezynfekcji. Auto opsikalam całe w środku po powrocie część rzeczy zdezynfekowalam umyłam włosy zanim do dzieci się zblizylam ale i tak skręcamy sobie różne idiotyczne myśli. Nie poznaję się zawsze byłam taka racjonalna a teraz swiruje. To chyba od tego siedzenia w domu z 2 dzieci. Wieczorami padam na twarz.

    kGAop1.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9053 7672

    Wysłany: 23 marca 2020, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nickky.. Jakbym czytałam o Mojej 😅. Tak mnie wkurzały sesje karmienia po 40 minut a teraz 10 minut i koniec jedzenia, wrzask, mama noś i zabawiaj... Mam wrażenie, że mam bardzo wymagające dziecko i kilka osób z otoczenia mi to mówiło 🤷

    preg.png
    Czekamy na Synka 💙
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek 😍
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
    ---
    Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
    age.png
    Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
    age.png

    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA

    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
    01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
    Starania od 10.2016r.
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 24 marca 2020, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez od paru dni nie chce być sama zaraz marudzi i chce być tylko noszona na rękach 😑 a właśnie od 15 do 19 tyg jest skok i u nas właśnie chyba tak się objawia 😑 jak ja noszę i jej pokazuje to jest złote dziecko 🙃

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
‹‹ 870 871 872 873 874 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ