Grudniowe mamy 2022💞
-
WIADOMOŚĆ
-
Oliwia23 wrote:Boże dziewczyny czy wy też tak macie, że jak kichnięcie to macie taki straszny bol w jajnikach? Taki kilkusekundowy bol mnie dopada,że masakra, a jak na złość co chwile kicham 😭
Rozciąga się macica czy inne przydatki i dlatego tak boli przy kichaniu.Madziekk lubi tę wiadomość
-
Red, wpisałam Cię do naszego terminarza żeby nikt nie zapomniał trzymać kciuków. Nawet jak będzie troszkę gorszy sprzet to na tym etapie na pewno już będzie wszystko pięknie widać ❤️
Red555 lubi tę wiadomość
-
milam wrote:Dobra, zapisałam się na wizytę 21.04, można mnie dodać do listy. Przetestujemy nową panią doktor 😬
-
Madziekk wrote:Mam pytanie z innej beczki. Wszystkie już powiedzialyscie rodzinkom ? Chodzi mi o rodziców, rodzeństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2022, 17:37
-
Milam, wpisałam Cię i cieszę się ze Ci się udało umówić☺️
Madziekk, my nikomu nie powiedzieliśmy. Moja mama wie ale oba zapytała wprost 3 dni po moim wykonanym teście, bo stwierdziła ze bucha ode mnie ciążowym humorem…rodzinie nie mówiliśmy i mąż nie chce mówić a sam wie dopiero od paru dni🙈 jesu ja nie jestem przesadna ale boje się strasznie mówić…🥺w pierwszej ciąży mąż swojej mamie powiedział jak byłam prawie w 5 miesiacu 😆🔫Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2022, 17:51
Madziekk lubi tę wiadomość
-
My na razie nikomu nie mówiliśmy. Czekam do wizyty serduszkowej. Pierwsi dowiedzą się rodzice, reszta rodziny dowie się po skończonym I Trymestrze. Najbardziej nie mogę się doczekać jak powiem dzieciom 🥰 Właśnie z córką oglądałam jej zdjęcia USG🤩 Jest ciekawa jak zareagują dzieciaki jak pokaże im Kropka na USG 😊
Ogólnie to jakoś nie potrafię mówić o ciąży. Pamiętam, że za każdym razem dla mnie był to duży stres mimo, iż to piękna nowina 🙈 Teraz ten stres będzie dwa razy większy bo już sobie wyobrażam te komentarze ludzi - i po co im trzecie, jak oni sobie poradzą 🤦♀️ A jak pomyślę że będę musiała szefowej powiedzieć to aż mnie na wymioty zbiera ze stresu 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2022, 18:01
-
Madziekk wrote:Ja tez myślałam o serduszku. Maz chce czekać aż do końca I trymestru ale dla mnie to wieczność 😂31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
Milixx, ja tez się stresuje komentarzy ze szybko drugie lub ze wogole drugie. Zwłaszcza ze strony rodziny męża bo tam maja takie gęby niewyparzone😒
-
U mnie z objawów to..Zwiększył mi się apetyt.. Ale to tak różnie.. Trochę bolące piersi.. Bóle podbrzusza i czasami kłucie jajników.. W niedzielę jak jadłam frytki z majonezem i ketchupem to nagle tak mnie zemdlilo..(ale nie wiem czy to brać jako objaw).. A wczoraj rano jak jechałam do pracy to nagle poczułam się jak z waty.. Ręce nogi.. Poczułam się jakbym była po jakiś 4 drinkach🤪.. Niby obecna ale nieobecna.. W tej ostatniej ciąży tak miałam dosyć często.. I oczywiście zaczęłam sobie wkręcać, że już jest coś nie tak 🥺.. Nie mam mdłości a tym bardziej wymiotów.. Nie jestem wyczulona na zapachy.. I właśnie chyba brak tych podstawowych objawów najbardziej niepokoi.. W pierwszej ciąży miałam mdłości i wymioty ale tylko przed 3 dni.. Bardzo wyczulona na zapach byłam.. Nie mogłam przekroczyć progu kuchni 😒🥴..
Wszystkim dziewczynom po wizycie i potwierdzonej ciąży szczerze, z całego serduszka❤️❤️ gratuluję.. I dziękuję Wam dziewczyny za wspaniałe słowa otuchy.. Jesteście WSPANIAŁE 💓Hania007 lubi tę wiadomość
-
milam wrote:Dobra, zapisałam się na wizytę 21.04, można mnie dodać do listy. Przetestujemy nową panią doktor 😬
To będziemy razem wizytować 😁
My powiemy dopiero na początku 4 miesiąca.👱♀️27 lat
💔6 tc 08.2020
💔8 tc 03.2021
👶Mikołaj 22.11.2022 💙 -
Dziewczyny jeśli chodzi jeszcze o objawy to ja dzisiaj wyciągnęłam segregator ciazowy i tam tydzień po tygodniu sprawdzałam objawy w poprzedniej ciąży i wszędzie pisze tylko „ból podbrzusza” nic innego do 20tc a od 20 skurcze brextona i tak do końca. No nic mi nie było zupełnie, bo już myślałam ze poprostu nie pamietam ale trochę mnie to pocieszyło. Mam nadzieje ze słusznie.
-
Nikt nie ma prawa komentować tego ile mamy dzieci, ile chcemy ich mieć i kiedy chcemy je mieć.. A tak się właśnie często dzieje..Ja zawsze marzyłam o 3..ale niestety.. Życie pisze swoje scenariusze.. Ja o ostatniej ciąży powiedziałam wszystkim..po drugim usg.. Pani dr kazała przyciągać pozytywne emocje.. Więc powiedzieliśmy i przyciagalismy.. A po 3 tygodniach stało się jak się stało.. Najgorzej było w pracy.. Nie mogłam znieść ty pełnych politowania spojrzeń.. To było strasze.. O tej ciąży wie tylko moja mama, przyjaciółka z którą pracuje i mąż.. Jeżeli ciąża się utrzyma i będzie się rozwijać to na pewno powiem DUŻO później..
Szatkownicadojajek, Hania007 lubią tę wiadomość
-
OLIWK4 wrote:Nikt nie ma prawa komentować tego ile mamy dzieci, ile chcemy ich mieć i kiedy chcemy je mieć.. A tak się właśnie często dzieje..Ja zawsze marzyłam o 3..ale niestety.. Życie pisze swoje scenariusze.. Ja o ostatniej ciąży powiedziałam wszystkim..po drugim usg.. Pani dr kazała przyciągać pozytywne emocje.. Więc powiedzieliśmy i przyciagalismy.. A po 3 tygodniach stało się jak się stało.. Najgorzej było w pracy.. Nie mogłam znieść ty pełnych politowania spojrzeń.. To było strasze.. O tej ciąży wie tylko moja mama, przyjaciółka z którą pracuje i mąż.. Jeżeli ciąża się utrzyma i będzie się rozwijać to na pewno powiem DUŻO później..
Zgadzam się z tym. Nikt nie powinien tego komentować. Niech zajmą się własnymi domami …