Grudniowe mamy 2022💞
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny!
Ja mam bardzo dziwne objawy. Piersi są tkliwe prawie cały czas, a jeśli chodzi o mdłości to pojawiają się na jakieś 5-10 minut i później już jest wszystko ok. Wczoraj zasnełam o 21, a dziś ledwo wstałam o 9. Wczoraj byłam na usg na NFZ... lekarz całkiem spoko, byłam u niego 35 minut straszna gaduła. Co do obrazu usg...😆 tragedia... mam 2 zdjęcia z czego na pierwszym jest 5+5, a na drugim już 6+3 😆 jak to na NFZ obraz tragiczny przez chwilę było widać maleńkie pulsowanie i pokazał, że tutaj jest zarodek, ale stwierdził, że ciąża jest za mała i wpisał " wyraźnego echa zarodka nie uwidoczniono". Oczywiście miejsca na prowadzenie kolejnej ciąży już nie ma więc nawet mi nie dał skierowania na badania... już nie wiem czy szukać dalej czy odpuścić sobie i zapłacić te 380zł👱♀️27 lat
💔6 tc 08.2020
💔8 tc 03.2021
👶Mikołaj 22.11.2022 💙 -
Oliwia, jesusmaria😱 aż strach chodzić na NFZ bo przy takim sprzęcie jak opowiadasz to można się tylko stanu przedzawałowego nabawić🙄 dla porównania ja byłam w 4+5 i pęcherzyk pięknie widoczny na zdjęciu mimo ze miał zaledwie 2mm. Co jak co ale sprzet jest ważny. Może poszukaj jakiegoś polecanego albo prywatnie i już… ja w pierwszej ciąży na wizyty wydałam ponad 10 tys - te prywatne szarpią ostro po kieszeni ale sprzedałabym wszystko co mam żeby tylko mieć spokój ducha.
-
Oliwia nie strasz. Ja mam 19.04 wizytę na NFZ. Lekarz polecany przez inne ciężarne. Mam nadzieje, że ma dobry sprzęt w szpitalu. Ale powiem Wam, że i tak rozważam jeszcze zapisać się prywatnie do lekarza - tylko znowu nie wiem do kogo 🤦🏼♀️
-
Nie wiem czy u Was tez tak ktoś robi ale np u mnie w mieście jest punkt gabinet ginekologiczny gdzie przyjmuja lekarze którzy pracują w szpitalu a także maja swoje gabinety, wiem ze dziewczyny robią tak ze zapisują się na NFZ i prywatnie i wtedy wszelkie badania lekarze zlecają im na fundusz a to ze chodzą rowniez prywatnie to sprawia ze traktowane są tak jak pacjentki prywatne. Chciałam się nawet zapisać tam ale terminy maja takie ze chyba pierwsza wizytę miałabym po porodzie🥴 wogole to jest tak strasznie dużo ginekologów w mieście a wszyscy maja terminy takie ze głowa boli😒 może dlatego ze to miasto wojewódzkie i się zjeżdżają z całego województwa, nie wiem. Ale pewnie dobrze myśle bo W wielu miastach nawet tych sporych nie ma porodówki😱 wiec przyjeżdzają do Kielc. Już mówiłam pewnie nie raz ze do mojego ginekologa jak chciałam się zapisać to koniec czerwca (dzwoniłam w marcu) na szczęście hormony działają na moja korzyść i w ciąży jestem bardzo kłótliwa😆 wiec wymusilam termin 🤪
-
Ja ostatni raz na NFZ byłam z 8 lat temu... zawsze prywatnie, co więcej od 4 miesięcy co miesiąc byłam u innego prywatnie bo szukałam tego najlepszego, ale jednak ten mój jest najlepszy. Ten "mój" pracuje w szpitalu, ale nie przyjmuje nigdzie na NFZ. Do tego poszłam właśnie z polecenia bo moja koleżanka chodzi i chwali sobie i rzeczywiście lekarzem jest spoko, ma duzą wiedzę, ale jednak mam porównanie jesli chodzi o sprzęt. Prywatnie pęcherzyk był czarny w środku, a na NFZ wszystko było szare 😆 wiadomo, moje doświadczone oko wie gdzie co i jak. Poprzednie ciąże wszystko robiłam prywatnie i to nie problem, ale rok temu robiłam te badania i serio wolałabym tą kase przeznaczyć na kolejne usg niż znowu te same badania.👱♀️27 lat
💔6 tc 08.2020
💔8 tc 03.2021
👶Mikołaj 22.11.2022 💙 -
Oliwia, to może właśnie u Ciebie byłoby dobrze znaleźć kogoś prywatnie a na NFZ chodzić tylko po badania😎
-
warto też policzyć i się dowiedzieć czy prywatnie mają pakiety na 9 miesięcy. Wizyty, badania wszystko w pakiecie i taniej niż oddzielnie. Przynajmniej w Warszawie to częsta praktyka.
Ja w 1 ciąży miałam wszystko w pakiecie z pracy ale niedawno mi się zmienił i obawiam się, że kilku badań może nie być ale i tak lepsze to niż za każde jedno badanie płacić, bo umówić się na NFZ to graniczy z cudem mimo, że mój lekarz pracuje w szpitalu... -
Hania tak jak pisałam, sprawdziłam już wielu prywatnie i ten mój jest jednak najlepszy i u niego zostaje. Poszłam na NFZ tylko po skierowanie na badania.
Blondyna myslalam o takim pakiecie juz rok temu i dobrze, że go nie wykupiłam. Ponad 2 tysiące, a moja ciaza skończyła się po 2 miesiącach...👱♀️27 lat
💔6 tc 08.2020
💔8 tc 03.2021
👶Mikołaj 22.11.2022 💙 -
Oliwia, sorki ale nie ogarniam ostatnio mam wrażenie ze mam jakieś zaćmienie mozgu🙈 No faktycznie pisałaś już🤭 jejku mnie nie wrócił baby Brain po pierwszej ciąży i chyba już nie wróci nigdy…🤣 wczoraj sie kłóciłam ze starym mimo ze finalnie przyznawał mi racje ale jakoś inaczej to odbierałam i już byliśmy na skraju awantury bo ob tez nie wiedział o co mi właściwie chodzi 😅
-
cslza wrote:Hania ja jutro o 17:40 idę na USG, dopisz mnie proszę do listy
-
Hania007 wrote:Ooo ale super 🥰 jak się wogole czujesz?
Fatalnie, ale dziękuję, że pytasz ten tydzień wzięłam wolne w pracy, bo po prostu nie jestem w stanie funkcjonować 😔 mam wszystkie możliwe objawy poza wymiotam (całe szczęście!). Generalnie czuję się mega brzydka, zrobiła mi się kolejna opryszczka (chociaż pierwszej nadal nie wyleczyłam) I żrę jak opętana 🤣 u mnie dziś piękna pogoda, Chciałabym z dzieckiem iść na rowerek, a tu zonk! Ledwo co powłóczę nogami 😮💨
A jak u Ciebie? Poza nerwami oczywiście31.01.2018 Synek 👦 40+3
7tc [*] 04.2022
25.02.2023 Bliźnięta 🧑👩 30+6 -
KAMA wrote:Cześć Dziewczyny:) dołączam do Was, po kilku dniach czytania postów,wmawiałam sobie, że dołączę po USG serduszkowym, jak będzie więcej wiadomo, ale jednak stres bierze górze, a razem zawsze łatwiej go pokonać
Jestem po 2 poronieniach, teraz, przy 16cs, test pozytywny, beta pięknie przyrasta, pierwszy przyrost 175%, kolejny 160%, USG z poprzedniego czwartku przy 4t.5d- 2 pęcherzyki ciążowe po 2-3mm. Beta również wskazuje, że jest szansa na ciążę bliźniacza. Dzisiaj 5t.3d, w czwartek wizyta u gin i USG, a ja nie mogę oderwać myśli, stres ogromny przed. Kolejna stratą..
Łaaał bliźniaki 🤩 podwójne gratulacje. na każdym wątku muszą być jakieś bliźniaki. Czy jest ktoś jeszcze tutaj kto spodziewa się bliźniąt?
KAMA lubi tę wiadomość
-
Cslza, o matko strasznie Ci wspolczuje🥺 mam nadzieje ze lada dzień będzie lepiej u Ciebie❤️ Ja się czuje dobrze, poza bólami brzucha dosyć intensywnymi to nic mi nie dolega. Mialam jakieś nudności w nocy i rano ale przeszło po zjedzeniu konkretnego sniadania.
-
U mnie akurat mega zmęczenie ciągle bym leżała, spala. I ciągle jadła. 😋 dzisiaj wstałam taka głodna że mogłabym zjeść wszystko co mam w lodówce. 😋 brzuch pobolewa, plecy, bardzo wrażliwe mam piersi. Może nie wymiotuje ale mam miłości, ale to nie zawsze.
-
Dziewczyny, właśnie zjadłam kilka cukierków "śliwka w czekoladzie" -mmm jakie to pyszne 🤭🤤🤤 Tylko, że teraz mi niedobrze i mam zgagę 😆 Ah tam.. A powiem Wam jeszcze, że chodzą za mną pierogi z mięsem i cebulką od wczoraj 🤤🤤 Czy Wy macie już jakieś zachcianki? Ja w poprzednich ciążach nie miałam a w tej wiem co to są zachcianki od samego początku 😄
-
Milixx wrote:Dziewczyny, właśnie zjadłam kilka cukierków "śliwka w czekoladzie" -mmm jakie to pyszne 🤭🤤🤤 Tylko, że teraz mi niedobrze i mam zgagę 😆 Ah tam.. A powiem Wam jeszcze, że chodzą za mną pierogi z mięsem i cebulką od wczoraj 🤤🤤 Czy Wy macie już jakieś zachcianki? Ja w poprzednich ciążach nie miałam a w tej wiem co to są zachcianki od samego początku 😄
Milixx lubi tę wiadomość
-
Oliwia23 wrote:Boże dziewczyny czy wy też tak macie, że jak kichnięcie to macie taki straszny bol w jajnikach? Taki kilkusekundowy bol mnie dopada,że masakra, a jak na złość co chwile kicham 😭
-
Oliwia23 wrote:Boże dziewczyny czy wy też tak macie, że jak kichnięcie to macie taki straszny bol w jajnikach? Taki kilkusekundowy bol mnie dopada,że masakra, a jak na złość co chwile kicham 😭
Ja też czuje jajniki. Jak się dzisiaj przewracałam na łóżku to tak mnie zakuło, że aż wstałam