GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak z tymi kokonami chodzi o uduszenie. Można trzymać w nim dziecko tylko pod nadzorem. Co do podgrzewacza, karmienia piersią i niemarnowania mleka- ja karmiłam przez 11 miesięcy, podgrzewacza nie miałam. Kiedy wiedziałam, że będę musiała wyjść na dłużej- przez kilka dni stopniowo zbierałam pokarm do tych sterylnych woreczków, opisywałam i do zamrażarki. Żeby to podgrzać naprawdę wystarczy kąpiel w ciepłej wodzie. Mąż bez problemu to ogarniał. Jedyny pokarm, który wylądował w zlewie to ten odciągany na weselu, kiedy sobie pozwoliłam na kilka drinków :pMaja
08.03.2019r., Antosia 09.12.2021r.
-
Ja zamiast woreczków miałam takie pojemniki plastikowe z akuku czy coś takiego. Mrozilam tylko jak jechaliśmy na wesele i planowaliśmy się bawic do rana wiec zeby babci nie zabrakło zbierałam kilka dni zeby było na 4 karmienia min.
Ja chce kokon kupić zeby móc mała położyć na sofce bezpieczniej jak synek będzie w domu. Z nim to sobie siedziałam i pilnowałam a tu jednak lekkie rzdwojenie mnie czeka. W łóżeczku prześcieradło plus śpiworek a pod główka synek miał pieluszkę flanelowa rozłożona ona tak wizualnie ładnie wyglądała + on ulewal jak szalony wiec chroniła materac. Później i tak mial 3 tetry jedna pod głową i dwie po każdej ze stron w zależności w którą by ulał.
Rosół ja sobie wymarzyłam mama pytała co chce a ja odrazu ze rosół 🙈
Ja też po wizycie mała ma niecałe 900gram wszystko pasuje na 25t+kilka dni a nogę młoda ma na 27t5d nie wiem po kim. Ułożyła się miednicowo i ostro kopie mnie po bliznie. Na dzień dzisiejszy żegnam się z porodem siłami natury i mam nastawiać się na cc bo blizna nie wygląda najlepiej. Mam się oszczędzać wiec idealnie trafiłam że zwolnieniem. Jutro glukoza i następna wizyta 5.10. No ale plus taki ze cięcie bedzie przed akcja wiec może jak w 38 mnie wezmą to na święta będziemy w domu 😄
malwka08 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Czytałam o kąpieli wodnej i o ile karmimy tylko piersią i nie wychodzimy na noc to ok, bo problem zaczyna się gdy trzeba mleko przygotować o 3 w nocy będąc bardzo zmęczona, nikomu nie chce się wtedy gotować wody w garnku. A temp w takiej kąpieli sprawdzałaś termometrem? Bo czytałam, że jak przehrzejemy mleko kobiece go straci najlepsze właściwości.
Żeby ochronić materac polecam też mate ochronna zamówiłam już z prześcieradłami jakby pieluszka przeciekła czy coś.
Marta..a o kurcze już taka decyzja? A jak wolalas rodzic? Może to i lepiej jak jest już raz blizna. A słabo wygląda, bo się rozciąga z brzuchem czy jak? Mamy wizyty w ten sam dzień
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Mamy czajnik z termometrem, więc woda była grzana max do 50st. Z tym mlekiem kobiecym to tez jest tak, że za długo w lodówce też nie może być. Chyba do 4 godzin. Już nie pamiętam. Nie wiem też, czy właśnie trzymanie w podgrzewaczu dłuższe też nie wpływa jakoś na nie, więc nie ryzykując po prostu robione było na świeżo w razie potrzebyAbilify05 wrote:Czytałam o kąpieli wodnej i o ile karmimy tylko piersią i nie wychodzimy na noc to ok, bo problem zaczyna się gdy trzeba mleko przygotować o 3 w nocy będąc bardzo zmęczona, nikomu nie chce się wtedy gotować wody w garnku. A temp w takiej kąpieli sprawdzałaś termometrem? Bo czytałam, że jak przehrzejemy mleko kobiece go straci najlepsze właściwości.
Żeby ochronić materac polecam też mate ochronna zamówiłam już z prześcieradłami jakby pieluszka przeciekła czy coś.
Marta..a o kurcze już taka decyzja? A jak wolalas rodzic? Może to i lepiej jak jest już raz blizna. A słabo wygląda, bo się rozciąga z brzuchem czy jak? Mamy wizyty w ten sam dzieńMaja 08.03.2019r., Antosia 09.12.2021r.
-
Blizna sie rozciąga wkoncu macica rośnie no i sama ścianka macicy w miejscu blizny robi się coraz cieńsza po prostu. W skrajmym przypadku może się na końcówce rozejść ze zrobi się dziura, a akcja skurczową jest jako potencjalne ryzyko ze po prostu peknie w tym miejscu. Ja chce tak żeby dziecko było całe mnie mogą kroic w każdą stronę 😀
4h to bez lodówki jak nie ma upałów
Tu pięknie opisane:
https://www.hafija.pl/2021/01/odciaganie-przechowywanie-rozmrazanie-i-podawanie-mleka-matki.html
Aha no i mleko odmrożone a nawet z lodówki zmienia smak i mały czlowiek może go nie chcieć pić niestety. Ja jak karmiłam małego juz mm po 8msc to podgrzewałam wodę w mikrofali "na oko". Szybciej niż podgrzewacz, a te trzymające temperaturę to raczej właśnie zeby trzymać temp wody a nie gotowego mleka są. Gotowe mleko po 3h nawet to modyfikowane trzeba wylać. Takie z piersi jak już dziecko upił nawet liczek tez trzeba wylać. A mieszać można tylko jak mają ta sama temperaturę czyli np 2 pojemniki z lodówki razem można podgrzać ale nie można świeżo ściągniętego dolac do takiego co stoi w lodówce itp.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Jestem na krzywej.. cukier z palca wyszedł mi tylko 69 czy to nie za mało? Mam nadzieje ze to jak błąd tego glukometru.. bo w internecie widzę że od 70 jest przedział naczczo z palca 😔 a wczoraj miałam ostatni dzień w pracy wiec napieklam się i najaflam słodkiego wiec prędzej mogłabym go chyba zawyżyć niz zaniżać?6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
W sumie dobrze jest wiedzieć czego się spodziewać już na tym etapie, a nie wyobrażać sobie piękny poród i nagle zmiana planów. To zawsze stres. No i będziesz miała konkretny termin, na który możesz się przygotować.
Jeśli chodzi o trzymanie temp. To racja, chodzi o wodę do mm nie mleko matki lub mleko już przygotowane. Mikrofalówki nie mam także nie mam takiej opcji podgrzewania, a jak myślę o garnku to już widzę jak w nocy się do tego zabieram (jeśli trafi się karmienie mm).
Nieraz miałam cukier 68-69 na czczo, sądzę że to nie jest jeszcze tragedia. Szczególnie że ta norma od 70 czyli różnica 1 u ciebie. Zobaczysz jak z krwi.Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Wszędzie mówią o tym aby do szpitala zabrać jak najmniej rzeczy, żeby najlepiej je potem wyrzucić jeśli nie da się ich wyprać w 90 stopniach. Pomyślałam o rożku. Zamówiłam już taki ładny do kompletu do kokona ale on będzie w domu. Natomiast na allegro nalazłam za 26 zł, więc nie będzie szkoda potem go wyrzucić 🙂 Wątpię, aby przeżył pranie w 90 stopniach.
A co z ubraniami dla mnie? W sensie koszule. Jak Wy robiłyście po swoim pierwszym porodzie?⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Marta..a wrote:Jestem na krzywej.. cukier z palca wyszedł mi tylko 69 czy to nie za mało? Mam nadzieje ze to jak błąd tego glukometru.. bo w internecie widzę że od 70 jest przedział naczczo z palca 😔 a wczoraj miałam ostatni dzień w pracy wiec napieklam się i najaflam słodkiego wiec prędzej mogłabym go chyba zawyżyć niz zaniżać?
Glukometr ma zwsze jakiś %błędu, poczekaj na wynik z krwi bo on jest ważny w tym momencie. Myślę, że jak jest o 1 mniej to nic, ewentualnie lekarz każe czasem sprawdzać czy cukier po nocy za bardzo Ci nie spada bo to jest groźniejsze dla dziecka i Ciebie niż wysoki cukier. Gorzej jak którykolwiek wynik przekroczysz o chociaż 1 ponad normę, to już wchodzi dieta cukrzycowa - dobry lekarz powinien wtedy skierować do diabetologa.
12.2021🧒💙🥰
04.2024 💔8tc👼💙
10.2024 💔15tc 👼🩷
🥰 Wymarzony 🥰
-
Koszula do porodu do wyrzucenia raczej będzie. Koszule takie nocne do karmienia przytargałam do domu ale z tego co wiem to wyprałam je z innymi rzeczami w normalnej temperaturze choć fakt powinno sie w wyższej . A jaki rozmiar kupujecie koszul do karmienia do szpitala ? bo nie pamietam jak ja to kupowalam... czy brać swoj rozmiar sprzed ciąży czy odpowiednio wiekszy ?
-
Dzwoniłam do swojego szpitala, niestety czasy takie, że nie można podjechać zapoznać się z oddziałem ale są porody rodzinne. I dla malucha mam wziąć tylko i wyłącznie chusteczki nawilżane, czyli rozumiem że ubranie dadzą ale becik do karmienia? Chyba też na to wychodzi. To dobrze, bo w torbie będzie mniej rzeczy. Oby tylko udało się tam dojechać
0na88 ja jak normalnie noszę wszystko S tak kupiłam M, chyba jedną nawet L, bo nie wiem jaki brzuch będzie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2021, 11:01
0na88 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
U mnie w szpitalu mam tylko wziąć rzeczy dla siebie - ubranka , becik kosmetyki i inne niezbedne rzeczy dla dziecka zapewnia szpital. Nie zapomnij tylko o ubranku dla dziecka na czas wyjścia ze szpitala Ja ostatnio zapomniałam i długo sie umęczyłam tłumacząc mężowi co ma mi przywieść
Abilify05 lubi tę wiadomość
-
Można kupić proszek colvin septon nim piorą medyczne ciuchu i wyprac jak się martwicie wtedy zwykle pranie na 60 stopni wystarczy. Ja normalnie wszystko wyprałam w domu.. trochę te zarazki szpitalne są osławione jakby tam na prawdę była jakaś masakra..
U mnie w szpitalu dawały ubranka ale ja wolalam swoje mieć a nie biegać do nich po ciuszek bo to nie rewia mody juz i dadzą wam byle co pierwsze z brzegu. Chyba tylko prosiłam je o prześcieradło do tego wózeczka bo mlody jakoś się przesikal mi raz i musialam wymienić.
Latem małego to ubrały mi w pampersa i kaftanik.. ja go na sali odrazu w body wcisnęłam bo ten kaftanik byl beż sensu 🤷♀️ a znowu współlokatorka miała takiego mikroskopijne ze go trzymała w pajacyku 🤷♀️ także tez dla swojej wygody bym wzięła ciuszki. Na wyjście planuje zostawić body z krótkim rękawkiem i pajacyka. Na to do auta kombinezon i mam kominiarkę na główkę ale awaryjnie kupię czapeczkę jeszcze kombinezon w zakładki ze nie potrzebuje rękawiczek.
Miałam cc wiec w tej jednorazowej koszuli byłam, te które miałam w szpitalu normalnie prałam i czekaja. Miałam rozmiar najmniejszy, normalnie noszę 34/S i teraz wiszą na mnie jakby były mega wielkie a do porodu opinały się na brzuchu i tyle
Czekam na wynik jak na szpilkach.. w 1 ciąży bardzo źle zniosłam badanie ale cukry w normach, w straconej ciąży dobrze i wyszła glukoza naczczo za wysoka.. a teraz też było ok i to mnie przeraża...6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Marta nie martw się. Ja mam zawsze bardzo niski cukier na czczo. Szybko mi też spada przez hipoglikemię reaktywną. Na noc staram się jeść takie posiłki, by cukier się wolniej rozkładał np. jakiś sos z kaszą lub w nocy robię pobudkę na przegryzienie czegoś by nie było za dużej przerwy między posiłkami. Hipoglikemia reaktywna wygląda właśnie tak, że jak zjesz sobie na kolację więcej słodkiego to szybciej ten cukier Ci spadnie... Tak jakbyś miała alergię na cukier. Ja też czułam się dobrze na krzywej przedwczoraj. Wynik mam 70, 109, 90. Hipoglikemię zdiagnozowano u mnie dopiero na krzywej 6 punktowej, na tej 3 punktowej tego nie widać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2021, 11:53
2 aniołki 2016r. 👼👼
Zespół antyfosfolipidowy, MTHFR A1298c, za wysoka homocysteina, dodatnie ANA1, ANA2, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hipoglikemia reaktywna -
Co do rzeczy do szpitala to do porodu koszule u nas dają paskudne, ale nie można mieć swojej, więc biorę tylko na potem do karmienia. Kupiłam z Doctor Nap, to wzięłam rozmiar M, a noszę normalnie S, patrzyłam na szerokość w biuście żeby się zmieścił jak jeszcze troszkę urośnie i nabierze pokarmu.
Dla dzieciątka nic nie trzeba brać, ale jak ostatnio byłam to ubierali w takie obskurne porwane, poplamione ubranka, że tym razem wezmę swoje, ale takie których nie będzie mi żal jeśli zaginą, zostaną w szpitalu. Do tych mydelniczek na prześcieradło kładłam swoją pieluchę flanelową, idealnie się mieściła na materacyk i można było powciskać z boku, żeby się nie przesuwała. Rożka nie biorę, u nas otulają kocykami.
Dla dziecka w tym szpitalu trzeba wziąć pampersy, chusteczki wilgotne i krem do pielęgnacji pupki.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2021, 12:02
2 aniołki 2016r. 👼👼
Zespół antyfosfolipidowy, MTHFR A1298c, za wysoka homocysteina, dodatnie ANA1, ANA2, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hipoglikemia reaktywna -
Czyli najlepiej zadzwonić do szpitala i dowiedzieć się co zabrać. Chociaż ja pewnie i tak wezmę coś dla Małej.
Dzisiaj dziwnie czuję się. Osłabienie takie jakbym miała wysoki cukier - mierzyłam, mam 109 i to po posiłku. Zmierzyłam ciśnienie, bo cały czas czuję jak mi serce bije. Wyszło 126/74 więc dobre, tętno 94. Może to przez te tętno czuję jak mi serce bije? Też tak macie? Podobno takie skoki tętna w ciąży są normalne. Dobrze, że w piątek idę do ginekologa.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2021, 12:22
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Hej U nas tez po wizycie i młody ma 1130g
o nadal jest chłopcem 😁
Powiem Wam ze jak czytam tez wszystkie blogi i wpisy to mam wrażenie ze wszystko robiłam źle
U mnie spal normalnie na podusi plaskiej i przykryty byl kocykiem ktory ukladalam pod nim w tako rozek ze glowka byla na rogu kocyka a bokami przykrytt:)
Pierwszy miesiac spal z nami pozniej juz sam.
Wszystko to co mialam w szpotalu wypralam normalnie w pralce w 40 chyba stopniach koszule do porodu mialam granatowa wiec wyprana czeka na nastepny
Kokonu co prawda nir mialam, teraz mam bo dostalam od znajomych ale raczej bedzie uzywany gdzies na kanapie. Myślę ze mlody bedzie duzo w bujaczku, zreszta moj starszak tez w nim sporo lezal:)
Podgrzewacz bede kupowac na pewno teraz bujalam sie z kieszaniem goracej wody z zimna i o ile jak maz to robil bylo ok. Ale jak bylam sama i ten wrzeszczal jakby go ze skory obdzierali i jeszcze mleko robilam to podziekuje. Poza tym zalezy mi zeby nie obudzil starszaka wiec mleczko musi byc szybko. Tym bardziej ze nie zamierzam karmic dam tylko to co odciagna do czasu az uda mi sie wygasic laltacje.
Mhslalam o tym z kindaj.
Abilify05, Sisska, malwka08 lubią tę wiadomość
-
0na88 O, o tym zapomniałam! Słyszę, że nic nie trzeba i już nie myślę, co będzie na wyjściu :p
Właśnie dziewczyny, za bardzo nie można panikować z tymi ubrankami po szpitalu, owszem jest ryzyko gronkowca i innych ale w takim razie ja każdy swój ciuch i buty, nie mówiąc o tych w których pracuję musiałabym wyrzucać lub prać w 90 stopniach. Nigdy nic nie wyprałam w więcej niż 40 st., ba nie zawsze o tym pamiętałam i brałam spodnie z pracy na zabezpieczenie medyczne meczu, a potem wracałam do domu i żyję. Oczywiście organizm dziecka inny niż dorosłego ale jeśli ma się czymś zarazić to prędzej dojdzie do tego w szpitalu, bo nie umyjecie rąk dotknąwszy klamki gabinetu zabiegowego albo personel przeniesie, bo lata wszędzie i dotyka wszystkiego. Też wezmę jakiś komplet dla młodego, bo jak piszecie że stan tych ciuszków bywa obskurny to lepiej coś mieć.
Lubieswieczki jeśli nie karmiłaś swoim mlekiem pewnie masz dość dobre obeznanie w mlekach modyfikowanych, polecasz jakieś konkretne? Czytałam, że jest szał na te bez oleju palmowego ale okazało się, że ten w mlekach nie jest utwardzony tylko zwykły i ma dużo cennych właściwości, a ludzie szaleją. Zależy mi za to żeby nie było żadnego syropu glukozowego i maltodekstryny. Może lepiej się orientujesz
A co do obchodzenia się z niemowlakiem, teraz jest taki trend na idealną matkę, która ma wszystko, robi wszystko tak jak mówią fizjoterapeuci i mądre książki, a zanika instynkt i radzenie sobie bez tych wszystkich gadżetów.
0na88 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
