GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Podzielę się moim nowym odkryciem wyprawkowym. Może się którejś spodoba/ przyda. Dzisiaj koleżanka mi powiedziała o kolektorze pokarmu. Taka buteleczka, którą przystawia się do piersi podczas karmienia drugą. Dzięki temu pokarm cieknący podczas ssania gromadzi się w niej i nic się nie marnuje. Ponoć nawet tak 60ml można żebrać, a tak by szło we wkładkę. Pamiętam, że mi bardzo kapało z drugiej.
Abilify05, 0na88, malwka08 lubią tę wiadomość
-
Ja tez nie wspominam karmienia piersią najlepiej - tez karmiłam tylko 3 miesiące a i tak wspomagała się MM. Fajnie ze piszesz o tym syndromie bo szczerze mówiąc nawet nie słyszałam , a fatalny nastrój i wszystkie inne objawy zwaliłam na połóg i terror laktacyjny odnośnie KP wywierany przez otoczenie .
-
Jak ja karmilam to czulam sie jakos obrzydliwie, mialam same czarne mysli, jakby uchodzilo ze mnie zycie i cala radosc. Potem karmilam i plakalam, a ostatecznie mąż namówił mnie żebym zrezygnowała i sie nie męczyła. A na MM wszytsko sie super układało. Rytm dnia zachowany, moglam wyjsc spokojnie bo wiedzialam ze 3h mała da rade bo jest nakedzona. Mialam 3h spokoju a nie non stop z tym cyckiem na wierzchu:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 03:25
-
Czytam Was, ale często mam wrażenie, że wiecie dużo więcej i nic sensownego już nie dodam xd
Co do porodu to powoli mi wjeżdża strach, bo nie wiem kiedy mi tyle tej ciąży zleciało. Ostatnio usłyszałam od położnej, że w połowie października chcą znowu zawiesić porody rodzinne, mam nadzieję, że do tego nie dojdzie. Strasznie nie chce zostać bez męża i odwiedzin, zwłaszcza że boję się też żebym nie urodziła w święta. Słyszałyście może takie plotki? Wiem, że z naszą służbą zdrowia to nigdy nie wiadomo co wymyślą... -
Dziewczyny (głównie te już doświadczone w roli mamy, ale nie tylko..) czy mogłaby któraś zrobić listę kosmetyków do higieny maluszka? Co polecacie, jakie preparaty, kremy, maście itp. Będę wdzięczna za wskazówki...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 07:56
-
Dopiero mam wyniki 80, 120 i 112 ale mi kamień z serca spadł 😄
Ja karmiłam samo KP do 5 msc wtedy zaczęłam mu dawać jakieś nowe rzeczy i tak zaczęła mu się alergia.. masakryczna. Jak mial tylko cycka to też sporadycznie mu coś wyszło ale to wiedziałam że zjadłam coś nietypowego jak sushi, czy objadłam się orzechami albo mandarynkami w święta. No ale moment jak już dostawał "swoje" byl na tyle krytyczny dla mnie ze odstawiłam go.. trwało to jakoś 1,5msc a zaczęłam jak skończył 6. Bez bólu dla mnie i dla niego.. ostatnie karmienie pamiętam bo mi się pierś napełniła i mu podsunęłam, chociaż dwa dni juz byl tylko na mm. Wypił mi przyniósł ulgę on zasnal szczęśliwy i już piersi odpuściły produkcję
Jemu wyszły takie cuda jak alergia na marchewkę, pietruszkę, ananasa.. Także nie było łatwo. Na szczęście jak skoczył 9msc dałam mu znowu troszkę marchewki i alergia puściła.
Nie dajcie się terroryzować że jak nie karmicie piersią to jesteście złymi matkami. Im więcej macie presji i stresu tym jest trudniej. Trzeba wyluzować.. leci to leci nie leci to butelka. Tylko nie róbcie jak moja koleżanka. Najpierw powiedziała że ona mm dziecku nie da bo to tak jakby jadla zupki z proszku sama a sama takiego syfu nie je. Pokłóciłam się z nią bo ja byłam w 100%KP wtedy i uważałam to za chamskie w stosunku do dziewczyn które nie mogą karmić. Ostatecznie to ona musiała zejść z KP na 2 tygodnie bo dostała antybiotyk który przenikal do mleka i mlody mial miesiąc rozowlnien.. po czym dumnie ogłaszała że ona będzie kpi (czyli będzie odciągać i dawać swoje z butelki) i tak była kpi że zrobiła z dziecka klopsa bo dawała trochę swojego a na to pełna porcje mm a mleko kobiece jest dużo bardziej kaloryczne 🙈 oczywiście współczułam problemów ale jej chamskie odzywki o mleku modyfikowanym na start skutecznie mnie powstrzymywały od wyrazów współczucia.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ewelina..nowa wrote:Dziewczyny (głównie te już doświadczone w roli mamy, ale nie tylko..) czy mogłaby któraś zrobić listę kosmetyków do higieny maluszka? Co polecacie, jakie preparaty, kremy, maście itp. Będę wdzięczna za wskazówki...
Ja ze swojego doświadczenia polecam mieć aż. Olej że słodkich migdałów do kąpieli,
jakis kremik na zimę na buzke (srokao opisuje składy kremow),https://www.srokao.pl/2011/11/analiza-kremy-na-niepogode.html?m=0
linomag zielony i puder na pupe najpierw próbować pudrem a potem linomag ale jak coś się dzieje jak się nic nie dzieje to nic nie dawać. Puder miałam z rossmana ledwo 1 zużyłam przez rok,
Woda morska do noska, merimer baby
Sól fizjologiczna do przemywania oczek + jalowe waciki te najmniejsze
Octenisept do czyszczenia pępka + patyczki kosmetyczne dla dzieci z taka grubsza końcówka
I jak dla mnie to wszystko co maluszek potrzebuje z kosmetyków. Cała reszta do kupienia w razie potrzeby np jakiś emolient dopiero jak coś się zacznie dziać, tak samo preparaty na ciemieniuchę. Mój synek miał okropna a zgodnie z zaleceniami czekaliśmy go co wieczor itp itd a wyszła dosłownie w 24h nie wiadomo skąd.. rosła w oczach. I dopiero 4 środek zadziałał i zaczęła schodzić.
Można ewentualnie kupic jeszcze z babycap olejek do uszka ale ja zaczęłam używać dopiero jak zaczęliśmy jeździć na basenWiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 08:14
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Ja od siebie dodam, że u mnie bardzo sprawdza się do dziś bepanthen. Działa cuda na czerwoną pupkę po kupie np. Warto też mieć oliwkę, żeby w razie ciemieniuchy zmiękczyć naskórek i delikatnie potem szczoteczką wyczesać. Na początku też co jakiś czas smarowałam nią całe ciałko.
W życiu ani razu nie użyłam osławionego sudocremu. -
A znow na moją córkę dziala tylko sudocrem. I probowalam kilku ale sudocrem sie sprawdzil i teraz juz nie bede eksperymentowac i od razu go kupilam.zwlaszcza ze dalej starsza smaruje przed spaniem w intymnych miejscach wiec bede miala 1 krem. A do mycia i smarownaia uzywalam bambino.
-
miska122 nic o tym nie słyszałam, mówili że po lecie będą zamykać szpital, robić covid, na razie nic takiego się nie dzieje. To powinno być uzależnione od wzrostu zachorowań, a nie że ktoś z góry przewiduje Zresztą wmawiali nam, że jak zaszczepi się tyle a tyle osób, nie będzie powrotu do zamykania szpitali i co, znowu ściema. Jeden wielki biznes.
Jak zamkną lub ograniczą jakieś szpitale to mam nadzieję, że nie wszystkie na raz, bo tracą na tym tylko ludzie "chorzy inaczej"
Bepanthen (40-50 zł) dość drogi jest, a zawiera tylko panthenol 5%, który jest również w zwykłym kremie PANTHENOL 5% za 8 zł :p
Dobrze, że piszecie o tym syndromie dmer, nigdy o tym nie słyszałam, a dobrze wiedzieć jak zacznie dziać się coś złego i nie będzie wiadomo skąd takie emocje, które w sumie łatwo pomylić z baby blues. A mówią, że karmienie to tylko wyrzuty oksytocyny i wszelkich szczęśliwych hormonów...Starania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Abilify05 wrote:Bepanthen (40-50 zł) dość drogi jest, a zawiera tylko panthenol 5%, który jest również w zwykłym kremie PANTHENOL 5% za 8 zł :p
A co do sudocremu, to położne odradzają stosowanie na zdrową skórę ze względu na tlenek cynku. Za to rewelacyjny jest przy odparzeniach.
Jako niania stosowałam dwa te kremy, ale częściej bepanthen. Dzieci pod moją opieką nigdy nie były odparzone, a sudocrem stosowałam zawsze jak przychodziłam w poniedziałek do pracy 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2021, 09:48
⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Bepanthen miałam ale ten baby malutka tubkę taka.. to nam dal pediatra przy tej alergii pokarmowej u synka wyłaziła plama na twarzy i brzuszku i miejscowo go smarowałam. Na pupie nie używałam. Sudocrem mialam taki tyci sloiczek z niebieskiego pudełka i wywaliłam.. chyba sama użyłam go do czegoś ale nie pamiętam juz do czego nawet 🤔
Oliwka na ciemieniuchę była moim pierwszym strzałem, zero reakcji, potem miałam coś ze skarbu matki tez naturalne I zero reakcji. Potem babycap z rossmana coś lekko drgnęło ale ostatecznie z ciemieniucha u synka poradziło sobie emolium na ciemieniuchę to sie nakładało na ileś minut i zmywalo w kąpieli. Tyle że czytałam że to hormony matki maja duży wpływ na nia. Syn ma ponad 3 lata i cały czas trochę tej ciemieniuchy ma. Ale myjemy mu włosy z ziaji szamponem na ciemieniuchę.
Nie znam tego syndromu.. natomiast na pewno o czym nie mówią to 1. KP na początku boli jakby przez każdy kanalik przebijała się igła.. juz nie wiem czy to z miesiąc prawie nie trwało ze jak się mldy zasciagnal to bol taki. 2. Piersi się przepełniają i bola jak sa pelne, ja się nie doczekałam stabilizacji jakieś i po prostu chciałam wcisnąć cycka dziecku dla swojej ulgi 🙈 3. Karmiąc wcale można nie chudnąć. Bo wydziela się prolaktyna o ile dobrze pamiętam i waga może stać wiec kp=szczupła mama to niestety mit. 4. W czasie obkurczania się macicy oksytocyna którą wydziela się w czasie KP sprawia że boli macica i brzuch bo się obkurcza także nie dość że ssie pierś która boli to boli cały brzuch. Ale to tylko połóg
No i najgorsze jak pije z jednej piersi to z drugiej cieknie 🤣 to mnie zawsze wnerwiało bo bez wkładki w domu pół biedy ale w miejscu publicznym dramat.
I jeszcze dramat że trzeba dziecko nauczyć aktywnie ssać. Na sali dziewczyna trzymała dziecko prawie 24h przy cycu bo się ciamkalo.. a to trzeba dziecko aktywizować. Jak zaczyna memlac to trzeba go oddesac położna pokaże palec malu trzeba wcisnąć do buzki i puści, podnieść dziecko i przełożyć do drugiej piersi zeby się rozbudziło i znowu złapało.. I znowu jak nie pije i ciumka obudzić przełożyć.. minodpukav się udało i mały faktycznienjak zjadl to szedł w kimę beż cycka i jadl jak w zegarku co 2-3h tak jakby byl na butli6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Co do kp.
Najstarszą core bardzo chcialam karmic ale nam nie wyszło. Na piersi była około miesiąca.
Syn za to 2 lata 4 miesiace na piersi i ostatnie pół roku już wcale takie fajne nie było, tym bardziej, że mały traktował mnie bardziej jak smoczek.
Teraz plan jest taki zeby karmic piersia ale czasem ta butelke podac czy to z moim odciagnietym jak sie uda odciagnac czy z mm. Ale nie chcialabym byc az tak uwiazana do malej, ze ciezko bedzie mi gdziekolwiek wyjsc bo jej sie cycka zachce.
Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Dziewczyny co do karmienia piersią, czy nawet mm - mam pytanie, chyba trochę głupie heh.. Jak poznam, że dziecko się najadło już przy karmieniu piersią? Albo jak poznam, że się nie najada przy mm, które robi sie wg wieku ileś tam ml a może to dziecku nie starczać?
-
Przy kp to jest wlasnie trudne bo nigdy nie wiesz ile zje i karmisz co chwile boraz ssie, raz nie i tak non stop. Przy mm robisz tyle ile napisane, dziecko wypija i po minie widze ze najedzone, zasypia i 3h spokoju. A moze ja po prostu mialam kiepskie doswiadczenia z kp.
-
Zocha wrote:Wczoraj byłam na usg i szacunkowa waga to 1050g. Teraz to już szybko idzie, więc mam stresa, że nic jeszcze nie kupiłam
My chyba mamy termin na ten sam dzień (15.12) więc pewnie mój mały waży podobnie
Niestety wizyta z dokładniymi pomiarami u mnie dopiero 6.10 a w przyszłym tygodniu zwykle usg więc będę się trzymać Twoich wyników 👍🤪 -
A to nie, mówiłam o tym zwykłym, nie baby.
Marta..a racja, to wszystko co piszesz czytałam w książce, szczególnie właśnie ból obkurczakacej się macicy przy karmieniu, ale tak to pewnie natura stworzyła, żeby jedno pchało drugie do powrotu do normalnego stanu. Ile to się kobiety muszą nacierpiec szkoda, że te cudowne hormony, które mają wspomóc przy bólu zwykle słabo działają jak tak czytam opowieści matek. Bo wg książek to powinna bym ciągla euforia jak po narkotykach
Może rzeczywiście trzeba zainwestować w ten kubeczek żeby mleko z 2 piersi się nie marnowało 🤔
Sisska wstawiam podpowiedzi z książki. Na ile się to sprawdza nie wiem, może dziewczyny które mają dzieci podpowiedza
https://zapodaj.net/206bc369b9ad9.jpg.html
https://zapodaj.net/8bf2125375e0e.jpg.html
https://zapodaj.net/cf190b2feeca4.jpg.html
https://zapodaj.net/22ee3a8db8228.jpg.htmlStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
Sisska wrote:Dziewczyny co do karmienia piersią, czy nawet mm - mam pytanie, chyba trochę głupie heh.. Jak poznam, że dziecko się najadło już przy karmieniu piersią? Albo jak poznam, że się nie najada przy mm, które robi sie wg wieku ileś tam ml a może to dziecku nie starczać?
Przy mm jest duzo latwiej. Robisz podana porcje na pudelku dziecko albo Ci wypije cale i jest spokojne, zasypia etc generalnie widac ze sie wiecej nie domaga. Przy piersi gorzej bo tak jak pisza dziewczyny nie wiesz ile dziecko na raz zjada. Ale raczej ten sam schemat u mnie maly w koncu zasypial na piersi i spal powiedzmy te 2-3h to wiedzialam ze sie najadl.
Tylko wiadomo z butelki wypije Ci w 10 minut. Kp nie raz zajmuje nawet i 30 😂😂Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.