X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne GRUDZIEŃ 2021
Odpowiedz

GRUDZIEŃ 2021

Oceń ten wątek:
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 4 października 2021, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja chyba pojde na pogrzeb kiedy tez sie mowi ze w ciąży sie nie powinno. Ale to przesądy..
    Sluchajcie, zmarla dzis moja kuzynka, 30 lat, 3 malutkich dzieci. Straszna tragedia. Sama je wychowywala. Tak jej sie zycie ulozylo. Szkoda dziewczyny bardzo :(

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 października 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O masakra przykro mi... ❤️Taka młoda 😪😪 jakąś nagła śmierć? Przepraszam że pytam ale kurcze bardzo młoda kobieta.
    Ja też byłam w kwietniu na pogrzebie jak już wiedziałam ze jestem w ciąży.

  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2438 1147

    Wysłany: 4 października 2021, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Straszne to :( i te biedne dzieci. Życie nie jest sprawiedliwe :(

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 4 października 2021, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Na noc muszę kanapkę zjeść bo mi ketony zaczęły wychodzić, czyli za mało wegli na noc jadłam 😔 pozostaje zjeść tak jak mówisz, 2h przed albo po jedzeniu, tylko że u mnie jest taki problem, że jem praktycznie co 2-3h.. Nie mogę inaczej bo cukry szaleją. Dlatego tak ciężko ogarnąć to żelazo 😔. A jeszcze biorę magnez 3 razy dziennie a też musi być przerwa od wzięcia żelaza..
    Podgrzewacz wzięłabym kindaj 😊 miałam go brać, ale ze nie mogłam znaleźć używanego to kupiłam inny, babyono, podgrzewacz że sterylizatorem

    U mnie jest to samo, ciezko znaleźć pore. Witaminy i magnez biore zawsze na noc. A z zelazrm celuje po kawie i 2 sniadaniua przed obiadem 🤣 albo po obiedzie 2h pod warunkirm ze nie pije kawy popoludniu. Takzr ogolnie codziennie inaczej :)
    Kindaj bardzo mnie kusi ale nir ma tego trybu szybkiego grzania. I grzeje mleko kolo 20 mim. O ile w nocy fajnie ten tryb czuwania to jednak mysle ze fajnie w razie W miec taka opcje w dzien albo jak cos nie wypali. I dlatego sie waham.

    Blackwhisky zmirniaj lekarza. W poprzedniej ciąży moja lekarka w 39 tygodniu pożegnała mnie słowami powodzenia i wszystkiego dobrego jak bedzie Pani tydzien po terminie prosze zglosic sie do szpitala. I koniec.byłam w meeega szoku. Na szczescie równolegle prowadzilam ciaze u innego lekarza wiec nie zostalam z nikim. Ale bardzo nie fajnie.
    Teraz mam jednego nowego i zobaczymy. Ten za to w ogole mnie nie bada "recznie"
    Dziwnie bo wczesniej co wizyte bylo.

    Co do boli to tak w pierwszej ciazy jak i teraz jak mi mlody kopnie gdzies tam niżej to ohooo. Jakby noga miala zaraz wyskoczyc. No j do tego taki tepy bol.
    Takze to normalne. A będzie jeszcze gorzej :) Czasem jak ide to az musze sie zatrzymac.

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 4 października 2021, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też bym zmieniała lekarza gdyby nie zlecał badań i nie robił usg. Ja teraz miałam badania co miesiąc przed każdą wizytą. Teraz mam wizytę xa 3 tyg i też zlecone badania. Usg mi robi na każdej wizycie.

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 4 października 2021, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyna miala stwierdzoną padaczke. Brala leki, ataki byly bardzo rzadkie, miala parę w zyciu. I dzis nad ranem sie trafil, przewrocila sie i uderzyła glowa w wanne i skrecila kark. Znalazly ją dzieci..

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • malwka08 Autorytet
    Postów: 503 490

    Wysłany: 4 października 2021, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic wyrazy głębokiego współczucia. To nie powinno się wydarzyć, bardzo mi przykro (*).


    atdc4z17e9js2z0r.png
    29 tc - 1450
    3i49df9h803scrtm.png
    25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 4 października 2021, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaki straszny pech . Biedne dzieci. Ma się kto nimi zajac? Skoro miała 30 lat to pewnie małe jeszcze jaka trauma dla nich ze znalazły tak mame :(

    Mnie bolą kopniaki tylko jak kopie po bliznie ale lekarz zapisał i powiedział że w tym miejscu tak może być. W 1 ciąży mnie nigdy nie bolały, czułam ale nie nazwałabym tego bólem.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Lubieswieczki Autorytet
    Postów: 1600 756

    Wysłany: 5 października 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Omg ChicChic bardzo mi przykro:( Co za tragedia.

    f2wljw4zqzq01lps.png
    34bwskjof7j5jsym.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 5 października 2021, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny. Miały ojca, ale najpewniej weźmie je babcia.Od tego wszystkiego zaczęłam się tylko martwić. Martwię się ciążą, martwię się córką bo dziś jedzie na 1 wycieczkę do teatru autokarem.. stresuje się, że coś się stanie. Mąż bierze L4 bo się źle czuje, mówie Wam - ciąża bardzo uruchomiła moje umartwianie się. Wszystkiego się boję. Zwłaszcza o moją moją Ewę. Wieczorem była taka apatyczna, szybko zasnęła, niby fajnie, ale ja juz widzę objawy jakiejś choroby. Chyba mi odbija. Zawsze się śmiałam z mamy, która mówiła: Będziesz miała swoje dziecko - zobaczysz jak to jest. I to prawda..

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2438 1147

    Wysłany: 5 października 2021, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra, straszna historia. Bardzo mi przykro.
    to samo mi koleżanka powiedziała, że teraz dopiero za zeczela się martwić o synka i wie że tak będzie do końca życia. Ja się na razie boje pępowiny i żeby poród przebiegł ok, żeby nie spowodował żadnych tragicznych chorób.. a potem znajdę sobie inne powody pewnie :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2021, 10:05

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 5 października 2021, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic, bardzo mi przykro 😔 Straszna tragedia... Biedne dzieci 😔

    Ja też martwię się o swoją córeczkę. Im bliżej porodu, tym bardziej. I tak zostanie do końca życia.
    20 października mam ostatnie badanie prenatalne. Najwspanialsze jest to, że mój mąż też będzie mógł być na nim 😊

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 5 października 2021, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChicChic bardzo mi przykro. Niewyobrazalna tragedia.

    Tez zawsze się śmiałam z mojej mamy na co ona tak przeżywa a ona zawsze powtarzała, że zobaczę jak będę miała własne dzieci. I miała rację. Strach od samego poczecia już do końca życia.

    Ja dzisiaj byłam na szybkiej wizycie bo jakiegoś swiadu dostalam i brzydkich upławów a do tego przy podcieraniu się zauważyłam różowy kolor na papierze. Ale na szczescie poza infekcją na która dostalam leki, szyjka się ani nie skraca ani nie rozwiera.

    Abilify05 lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2438 1147

    Wysłany: 5 października 2021, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pokolenie naszych mam wydaje mi się i tak dużo bardziej wyluzowane niż nasze. Pamiętam jak za dzieciaka całe dnie spędzałam na dworzu, nikt nas nie pilnował, był tylko przykaz żeby nie chodzić na inne części osiedla i pozostawać na widoku z okien czy balkonu i co godzinę meldować się domofonem że żyje 😂🙈. Mama tylko wolała na obiad, a potem na kąpiel :p Sami chodziliśmy do sklepu, mama rzucała złotówkę na chipsy z okna. Teraz puścić male dziecko na caly dzień na dwór bez opieki to jakaś abstrakcja. Wcześniej to wyśmiewałam, że matki siedzą w piaskownicach z 10 letnimi dziećmi ale jak tak pomyśle, że siedzę w domu, mój syn na dworzu od 3h i wyglądam przez okna, a go nie ma bo akurat poszedł z kolegą do jego domu. Zresztą tu gdzie mieszkamy to już nie blokowisko z otwartą przestrzenią tylko domki i widzę jedynie bramę. Sama nie wiem jak się zachowam. Chce dać dziecku wolność ale czy psychika wytrzyma 😂 będzie musiała...

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 5 października 2021, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Innr czasy. Nie zostawilabym 10 latka samego na placu zabaw. Tyle sie slyszy o tych pedofilach, porywaczach. Nie, nawet o tym nie chce myslec bo sie nakrecam i mysle czy nie zamknąć sie z dziecmi w domu na amen :)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2438 1147

    Wysłany: 5 października 2021, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No jednak od 7 roku życia dziecko może być już prawnie bez opieki, np. wrócić że szkoły. Jak pytałam mamy jak to wytrzymywała mówiła, że porwania i podofile zawsze istnieli ale tyle się o tym nie mówiło. Teraz w tv nagłaśniają, wydaje się tego mega dużo, zresztą jak z covid. Umieralność na poziomie ledwie 1%, a codzienne raporty ile ludzi chorych, ilu zmarło, nadawanie o tym dosłownie 24/7 spowodowalo, że ludzie zaczęli się strasznie bać. Czysta psychologia. Tak samo jak nasze mamy nie myślały tyle o wadach genetycznych dziecka, USG nie było, badań tyle nie było, liczyło się na szczęście. Teraz jesteśmy wszystkiego świadome, czytamy wpisy innych kobiet, ich przypadki i wszystkiego się boimy.

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 5 października 2021, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chichic pociesze Cie ze jak mój 3 lateknpojechal autokarem na wycieczkę z przedszkola to przed odebraniem go wchodziłam na lokalny portal zobaczyć czy nie ma artykułu typu "wypadek przedszkolaków" itp. A jak widziałam odjeżdżający autobus (mieszkam blisko przedszkola) to mi łzy leciały.. to samo jak byl pasowany na przedszkolaka taka duma mnie i wzruszenie rozpierala.

    Za to w tej ciąży nie czuje tego wszystkiego. Tej miłości itp. Czuję że moja cala miłość do córki została pochowaan rok temu w czerwcu i że drugiej takiej starty bym nie wytrzymała i przez to wszystko teraz czekam zjej "uwolnieniem" do porodu. Odkąd wiem ze jestem w ciąży to najbardziej się boje że będę musiala dopisać imię na pomniku i nie potrafię sobie jeszcze z tym poradzić. Ludze się że poród będzie tym przełomowym momentem jak dadzą mi ją na ręce, poczuje jej zapach, ciałko i że wtedy ta mikosc tak wybuchnie jak z synkiem i rok temu miałam od zobaczenia ich pierwszy raz na usg :) zresztą jak na sali operacyjnej przyłożyli mi go do policzka to się rozpłakałam że szczęścia, jeszcze jak mnie wywieźli z sali na korytarz to nadal ciekły mi łzy i maz przerażony pytał co się dzieje a ja się tak bardzo cieszyłam że on się już urodził i tu jest 😄

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • miska122 Autorytet
    Postów: 5270 9170

    Wysłany: 5 października 2021, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do 1 listopada, ja stwierdziłam, że podejmę decyzję wtedy. Jeśli będzie ładna pogoda i będę się dobrze czuć to pojadę, ale bardzo pilnuję teraz żeby się nie przeziębić. Chyba też wybierzemy się z mężem z 2 dni wcześniej, bo nie chcę chodzić w kaszlącym tłumie ludzi.

    Ja jestem po ostatnich prenatalnych. Malutki jest zdrowy, wszystko w normie. Jak na mojego uparciucha przystało dał sobie zrobić zdjęcie 3D, ale na jednym ma rączki na twarzy, a na drugim stopy :D Wrzucę Wam usteczka i nosek, bo nie mogę się napatrzeć <3
    https://naforum.zapodaj.net/9f4e5cc7701f.jpg.html

    Wiem, że są tu też dziewczyny z cukrzycą i mam pytanie. Wczoraj dostałam insulinę na noc i od dzisiaj będę brać, mam wstrzykiwać o 21. Zapomniałam tylko zapytać lekarki jak z posiłkiem, ostatni mam jeść 21-22, to ma jakiś wpływ? Gdzieś czytałam, że ktoś je posiłek do insuliny, jak to jest w Waszym przypadku?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 października 2021, 15:02

    sallvie, BeataX, Abilify05, Betelgeza, malwka08 lubią tę wiadomość

    Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
    Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero

    10.19 - cb
    02.20 - cp, wycięty jajowód
    04.21 - II
    7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 g <3
    7/8.23 - cb
    age.png
    15.2.24 - II
    30.10.24 - Maksym 56cm, 3800 g <3 💙
    age.png
  • BeataX Autorytet
    Postów: 2447 1306

    Wysłany: 5 października 2021, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    miska122 wrote:
    Wiem, że są tu też dziewczyny z cukrzycą i mam pytanie. Wczoraj dostałam insulinę na noc i od dzisiaj będę brać, mam wstrzykiwać o 21. Zapomniałam tylko zapytać lekarki jak z posiłkiem, ostatni mam jeść 21-22, to ma jakiś wpływ? Gdzieś czytałam, że ktoś je posiłek do insuliny, jak to jest w Waszym przypadku?
    Insulinę powinnaś brać około godziny przed snem. Ja biorę o 22:45 😁 Nie ma znaczenia kiedy zjesz posiłek. Nie ma on kompletnie wpływu na insulinę. Pamiętaj tylko aby brać ją zawsze o tej samej porze 🙂

    ⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
    12.04. beta 78,80 🤩

    CnPDp2.png

    •od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
    • PAI-1 4G heterozygotyczna
    • MTHFR C677T homozygotyczna
    💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 5 października 2021, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również melduję się po ostatnich prenatalnych. Nie całe 1200g wagi, wszystko w jak najlepszym porządku 😊 i standardowo nie chciał się pokazać, więc nie mam z całej ciąży żadnego zdjęcia 3D 😅 i lekarka mówiła, że mam wąską miednicę i jeśli się nie rozejdzie to będzie wskazanie do cesarki. Ale że to już mój lekarz będzie sprawdzał.

    Abilify05, BeataX, sallvie, Marta..a, malwka08 lubią tę wiadomość

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
‹‹ 166 167 168 169 170 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ