Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne GRUDZIEŃ 2021
Odpowiedz

GRUDZIEŃ 2021

Oceń ten wątek:
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 14 lipca 2021, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie.. Moja mowi ze musze przytyc bo mam ponad 170cm a zaczynalam z waga 51 kg i naprawdę bylam chuda... Najlepiej ze wcale tych 2 kg nie widze!

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 lipca 2021, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Powiedzcie mi, może wiecie. Mam przyjmować 3x1 magnez i 2x1 żelazo (tardyferon) czy mogę brać w tym samym momencie te tabletki? Czy wziąć najpierw magnez a za godzinę żelazo? Do żelaza mam też Wit C dali mi w aptece żeby brać razem. Albo czy mogę np wziąć to żelazo od razu 2 tabletki? Często zapominam o lekach więc wolałabym brać od razu jak najwięcej żeby później nie zapomnieć 😅

    Wiesz co pytałam znajomej farmaceutki i mówi że najlepiej zrobić przerwę między jednym a drugim bo się magnez nie przyswoi...

  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 14 lipca 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnez z żelazem się nie lubi.. I żelazo chyba jest polecane często nadczczo. Może zobacz w ulotce?

    Ja mam 1kg na plusie. Zaczynałam z 51,2 a teraz miałam 52,2. Najmniej miałam 49 teraz. W pierwszej ciąży byłam jeszcze 1kg na minusie ale tez zaczynałam z wyzsza waga o 1kg :)

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2173 1173

    Wysłany: 14 lipca 2021, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, właśnie na ulotce mam napisane, że najlepiej do posiłku przyjmować to żelazo. Tylko znów pytanie czy to mi cukru nie podniesie jak wezmę razem z tą Wit C? Nie dopytałam w aptece bo oczywiście byłam przychlaśnięta jak nie wiem co heh a nie chce mieć zawału jak coś zjem i wezmę tabletki i cukier podskoczy 😁

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Abilify05 Autorytet
    Postów: 2214 897

    Wysłany: 14 lipca 2021, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Powiedzcie mi, może wiecie. Mam przyjmować 3x1 magnez i 2x1 żelazo (tardyferon) czy mogę brać w tym samym momencie te tabletki? Czy wziąć najpierw magnez a za godzinę żelazo? Do żelaza mam też Wit C dali mi w aptece żeby brać razem. Albo czy mogę np wziąć to żelazo od razu 2 tabletki? Często zapominam o lekach więc wolałabym brać od razu jak najwięcej żeby później nie zapomnieć 😅
    Kawa obniża wchłanianie żelaza. Może tak, żelazo z wit. C oddzielnie, np. wieczorem, jeśli trzeba do posiłku (chociaż ja biorę w środku dnia z C i nie patrzę na jedzenie), a magnez z kompleksem witamin, jeśli przyjmujesz jakieś prenatalne i jest tam B6. I to już np. rano po posiłku.

    ChicChic to naprawdę miałaś niską wagę. Ja mam 174 cm i kiedyś jak zjechałam do 54 kg, bo byłam głupia i się odchudzałam miesiączka się zatrzymała, bardzo źle się czułam i wyglądałam jak chora. Przed ciążą 61, a aktualnie 63 kg ale brzuchola już nie pomylę z przejedzeniem i piersi też urosły, więc mam nadzieję, że to nie tylko od jedzenia.. :D
    Aż trudno uwierzyć, że ty się na co dzień dobrze czujesz z taką niedowagą :o

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2021, 14:45

    Starania od 09.2018
    💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
    mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
    stymulacja Lamettą i Clo ❌
    06.2019 Jajowody drożne ✔
    06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
    🧬02.2020 Gameta Gdynia
    10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.-<3 przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
    06.2024 naturalny cud ❤️
    I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
    progesteron 30
    preg.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2173 1173

    Wysłany: 14 lipca 2021, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kawy nie piję 😊 zazwyczaj przyjmowałam rano jeden magnez z pregna plus, i później po każdym posiłku głównym kolejna tabletkę magnezu, czyli po śniadaniu, obiedzie, kolacji. A teraz jeszcze to żelazo do tego i nie wiem jak to zrobić. Chyba będę właśnie brać magnez tak jak brałam i po godzinie jeszcze żelazo, ja i tak prawie co 2-3h jem więc zawsze to będzie jakoś koło posiłku 😁

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • malwka08 Autorytet
    Postów: 503 490

    Wysłany: 14 lipca 2021, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,

    Nie odzywałam się ostatnio, bo w temacie mąk, gotowania itp. to jestem na ten moment kompletnym zerem. Nie lubię gotować, ani się tym nie interesuje. Często korzystam z uprzejmości babciu, teściowej itp. 😁 Póki jeszcze mogę 🙂

    Mam do Was pytanie, wiecie, że miałam tego krwiaka i jakoś od 1,5 tyg. Jest już czysto, na usg też go nie ma...
    Czy w moim wypadku mogłabym już pokapać się w przydomowym basenie lub morzu? 🤔🤔💚


    atdc4z17e9js2z0r.png
    29 tc - 1450
    3i49df9h803scrtm.png
    25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g
  • sallvie Autorytet
    Postów: 2939 3455

    Wysłany: 14 lipca 2021, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malwka08 wrote:
    Cześć dziewczyny,

    Nie odzywałam się ostatnio, bo w temacie mąk, gotowania itp. to jestem na ten moment kompletnym zerem. Nie lubię gotować, ani się tym nie interesuje. Często korzystam z uprzejmości babciu, teściowej itp. 😁 Póki jeszcze mogę 🙂

    Mam do Was pytanie, wiecie, że miałam tego krwiaka i jakoś od 1,5 tyg. Jest już czysto, na usg też go nie ma...
    Czy w moim wypadku mogłabym już pokapać się w przydomowym basenie lub morzu? 🤔🤔💚

    Jeśli nie masz skłonności do infekcji to jak najbardziej. Ja plywalam w jeziorach, morzu itd zarowno w drugiej jak i obecnej ciazy.

    malwka08 lubi tę wiadomość

    Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
    Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
    Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs

    iv09jw4z732yf0w9.png
    _______________
    Niedoczynność tarczycy.
    Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
    2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu.
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 14 lipca 2021, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwka co do samego pływania nie ma przeciwskazań. Co do krwiaka najlepiej zapytać lekarza czy już możesz "normalnie" funkcjonować 🤷‍♀️

    Ja jadę w poniedziałek nad morze wiec kupiłam sobie chusteczki do higieny intymnej dla ciężarnych. Mam 2 paczki po 10 sztuk i 10 takich pakowanych po 1 zeby móc w publicznej toalecie mieć pod ręką. Bo boję się infekcji w ciąży w takim miejscu.

    Juz przebieram nogami na urlop tak się cieszę że spędzę więcej czasu na dworze z synkiem 😄 za rok będziemy mieli pół roczniaka to nie poszalejemy ale może nad morze się uda wyjechać tez. Raczej na podróż samolotem się jeszcze za rok nie nastawiam czy na dluga jazdę. Z synkiem na 9msc wybraliśmy się do dziadko pierwszy raz którzy mają do nas ponad 400km. I jechaliśmy nocą z 1 przerwa na mleko. Ale takiemu bobasowi nie da sie wytłumaczyć że teraz ma leżeć w nosidełku 5h niestety 😔

    malwka08 lubi tę wiadomość

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2173 1173

    Wysłany: 14 lipca 2021, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę wyjazdów 😍 też byśmy pojechali gdzieś gdyby nie ta przeklęta cukrzyca. A znów za rok ciężko będzie z takim maluchem gdzieś się wybrać.. Więc chyba najwcześniej to za 2 lata o ile nie będę w kolejnej ciąży 😅

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 14 lipca 2021, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba teraz wszyscy się bardziej trzęsą o dzieci. Jak ja byłam niemowlakiem a dokładnie miałam nie więcej niż 3 miesiące to jechałam z rodzicami do rodziny ok 200km syrenką. Uwaga, syrenka nie miała klimatyzacji, amortyzacja żadna i fotelików dla dzieci nie było. Zanim skończyłam roczek to tym samym wehikułem pojechaliśmy do znajomych rodziców w NRD.

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 14 lipca 2021, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zocha wrote:
    Chyba teraz wszyscy się bardziej trzęsą o dzieci. Jak ja byłam niemowlakiem a dokładnie miałam nie więcej niż 3 miesiące to jechałam z rodzicami do rodziny ok 200km syrenką. Uwaga, syrenka nie miała klimatyzacji, amortyzacja żadna i fotelików dla dzieci nie było. Zanim skończyłam roczek to tym samym wehikułem pojechaliśmy do znajomych rodziców w NRD.

    Jednak łatwiej jechać z dzieckiem na rękach czy nawet położyć na siedzeniu obok niż trzymać zapiete w foteliku.. tylko czy ktos w tych czasach jest na tyle szalony zeby trzymać niemowlę w trakcie jazdy na rękach jak nie jedzie się max 90 km/h a jeżdżą wariaci pp ponad 200 na autostradzie.
    Ja też jeździłam maluchem z rodzicami, zero fotelików a nawet zapiętych pasów.. ale serio nie rozumiem jak można o tym pisać i się tym chwalić.

    Fotelik tez ludzie mają po n-tym dziecku bo po co patrzeć na to że fotelik ma 3-6 lat przydatności do użycia w zależności od producenta i użytych materiałów.. albo beż testów zderzeniowych. Tylko to wszystko jest do 1 wypadku. I albo będzie się miało trochę szczęścia albo druga okazja na wypadek juz sie nie przydazy..

    Z góry przepraszam za ostry komentarz ale temat bezpieczeństwa nie powinien być lekceważony.

    Ja będąc w ciąży jeździłam że specjalna podkładka trzymająca pas, a mój szwagier jechać raz z nami i usiadł sobie jak król na tylnym siedzieniu za mną beż pasow. Zjechałam go z góry na dół że nie po to ja się męczę z pasem zeby on w trakcie wypadku wypadł na mnie i mnie zabił przez swoją głupotę.

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • ChicChic Autorytet
    Postów: 2220 803

    Wysłany: 15 lipca 2021, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ide dzisiaj na wizyte i jak wszystko bedzoe dobrze to 30 lipca jade z córcia i moja mamą pendolino do gdanska na 8 dni.. Chcialam za granice baaaardzo ale sie troche boje. Jednak ciaza, nie wiadomo co sie moze stać, poza tym te obostrzenia, ja niezaszczepiona. Ale za rok na pewno.
    U mnie wlasnie tak bylo. W 1 ciaze bylam w leci wiec wczasy w Polsce bo mi sie szyjka skracala. Za rok ewa miala 9 miesięcy wiec nad baltyk, za rok pandemia wiec mazury i tak sie cieple morze odwleka. Ale więcej dzieci nie planuje wiec potem juz moge co roku gdzies jezdzic :)

    km5stv739k9pulwh.png
    3i498u69muucg3hi.png

  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 15 lipca 2021, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta..a wrote:
    Jednak łatwiej jechać z dzieckiem na rękach czy nawet położyć na siedzeniu obok niż trzymać zapiete w foteliku.. tylko czy ktos w tych czasach jest na tyle szalony zeby trzymać niemowlę w trakcie jazdy na rękach jak nie jedzie się max 90 km/h a jeżdżą wariaci pp ponad 200 na autostradzie.
    Ja też jeździłam maluchem z rodzicami, zero fotelików a nawet zapiętych pasów.. ale serio nie rozumiem jak można o tym pisać i się tym chwalić.

    Fotelik tez ludzie mają po n-tym dziecku bo po co patrzeć na to że fotelik ma 3-6 lat przydatności do użycia w zależności od producenta i użytych materiałów.. albo beż testów zderzeniowych. Tylko to wszystko jest do 1 wypadku. I albo będzie się miało trochę szczęścia albo druga okazja na wypadek juz sie nie przydazy..

    Z góry przepraszam za ostry komentarz ale temat bezpieczeństwa nie powinien być lekceważony.

    Ja będąc w ciąży jeździłam że specjalna podkładka trzymająca pas, a mój szwagier jechać raz z nami i usiadł sobie jak król na tylnym siedzieniu za mną beż pasow. Zjechałam go z góry na dół że nie po to ja się męczę z pasem zeby on w trakcie wypadku wypadł na mnie i mnie zabił przez swoją głupotę.
    Jak ja byłam dzieckiem to po prostu nikt nie wymyślił fotelików dla dzieci. To nie jest chwalenie się tylko porównanie. Ja też jezdze2na podkladce d)a ciężarnych i nie będę korzystać z używanych fotelików. Porównuje podejście, może aspekt pieluch jest bardziej obrazowy - otóż jak byłam niemowlakiem to były pieluchy z tetry a nie jednorazowe, słoiczki z jedzeniem dla dzieci nawet jeszcze w planach nie były. Ludzie podróżowali i jakoś żyli. Tetaz jest tyle udogodnień, że podróż nie jest jakimś końcem swiata2, jedynie z samolotu bym zrezygnowała do ok. 8 mies. ponieważ może to zle wpływać na słuch dziecka.

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2173 1173

    Wysłany: 15 lipca 2021, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mi nie chodzi o wygodę podróży z dzieckiem czy wygodę wakacji, choć nie ukrywam, że skoro jadę to jadę wypocząć. A jedź z pół rocznym dzieckiem na wakacje. No to co odpoczniesz? Będzie wszytko to samo co w domu, tylko że w hotelu. To już wolę odczekać i jechać z takim prawie dwuletnim bo już więcej rozumie i sam się pobawi na plaży itp. No ale ja nic nie planuje bo nie wiadomo co to będzie. Najpierw chce zdrowo urodzić 😊

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Reniferra Autorytet
    Postów: 1547 2206

    Wysłany: 15 lipca 2021, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O podróży to chyba nie ma co się wypowiadać. Każde dziecko jest inne. Jedno płacze, bo nie może usiedzieć w foteliku a inne prześpi całą podróż. Byłam natomiast z 3-miesięczną córką nad morzem i powiem Wam, że było super. Mieliśmy namiocik na plaży i ten bujak babybjorn. Sama sobie tam siedziała i się bujała. Jak trzeba było karmić to w tym namiociku. Natomiast, gdy miała rok i 4 miesiące znów pojechaliśmy nad morze i było tragicznie :p. Nie rozumiała, że siedzimy teraz na plaży, ciągle się chciała wymykać zza parawanu, nie miała też ochoty pływać w basenie, na plac zabaw była za mala. Tak więc te wczasy kiepsko wspominam. Zero wypoczynku. Reasumując jeśli miałabym jechać, to do pół roku spoko. Potem odczekać aż skończy 2 lata :D

    Maja <3 08.03.2019r., Antosia <3 09.12.2021r.
    l22niei37lacal8c.png
    3i49k6nl8ih810gk.png
  • Marta..a Autorytet
    Postów: 4763 1675

    Wysłany: 15 lipca 2021, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie mówię że przez świadomość i fakt ze podróżujemy więcej i dalej jest nawet trudniej. Bo właśnie niemowlakowi nie da sie wytłumaczyć siedź teraz w foteliku prawie bez możliwości ruchu kilka godzin :) i o to mi chodziło.

    Ja byłam z roczniakiem w Grecji samolotem w hotelu all inclusive i super było. Rano basen ale taki ze obok była trawa więc leżeliśmy pod drzewkiem na kocyku. Trochę się bawil trochę w basenie a akurat mój basen uwielbia i wodę. Całe wakacje chodziliśmy na zajęcia aqua baby 2x w tygodniu, wiec nurki mial opanowane. Potem on drzemka w wózku a my kawka lunch. No i popołudniu tez basen albo trochę w morzu noni spacer dlugi wzdłuż wybrzeża wieczorem. Tylko 20 mały szedł spac wiec my drinki do pokoju i już musieliśmy siedzieć.

    Polecam w decathlonie są ubrania takie z filtrem dla dzieci. Na prawdę fajna sprawa na zabawę w basenie w słońcu :)

    Rok temu przez poronienie a potem covid nie mieliśmy ochoty na wyjazdy.. wiec byliśmy w Karpaczu we wrześniu. W osada śnieżka. Tam mieliśmy apartament wiec na trawie można było posiedzieć + basen codziennie wieczorem zeby go wymęczyło.
    Teraz nad morze tez jedziemy do domku bo nie wyobrażam sobie zamknąć się w deszczowa pogodę z dzieckiem w mikro pokoju hotelowym 🙈

    Rok temu zima jeszcze hylosmy tydzień na nartach ale dziadkowie byli wiec my na stok po śniadaniu a mały z dziadkami na spacer + zabawa w hotelu. Teraz szukamy takich większych pokoi wtedy. 2 lata temu w Czechach wynaleźliśmy apartamenty po ponad 20m2 z aneksem wiec dzieciaki miały pole do zabawy 😄

    6cs: 08.2018 - synek <3
    5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
    2cs.: 12.2021 - córeczka <3
  • Ewelina..nowa Autorytet
    Postów: 348 219

    Wysłany: 15 lipca 2021, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a jakie witaminki bierzecie? Ja na razie biorę Femibion 2 ale zastanawiam się czy nie poszukać czegoś z lepszym składem...

    qb3c3e5enyarfwqw.png
  • malwka08 Autorytet
    Postów: 503 490

    Wysłany: 15 lipca 2021, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina..nowa wrote:
    Dziewczyny a jakie witaminki bierzecie? Ja na razie biorę Femibion 2 ale zastanawiam się czy nie poszukać czegoś z lepszym składem...

    https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/

    Przeczytałam opinie w internecie, plus wypowiedzi pan tabletka i zmieniłam już w pierwszym trymestrze na mama dha premium plus.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca 2021, 17:10

    Betelgeza lubi tę wiadomość


    atdc4z17e9js2z0r.png
    29 tc - 1450
    3i49df9h803scrtm.png
    25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g
  • Zocha Autorytet
    Postów: 1257 2000

    Wysłany: 15 lipca 2021, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę omegamed optima forte, ale patrząc na zestawienie powyżej to chyba zmienię jak te skończę z powodu ceny. Skoro mogę za połowę ceny brać coś co ma równie dobre opinie

    ufnip2.png
    29.03.21 transfer
    Beta-9dpt.318; 11dpt. 850; 13dpt.-2175; 21dpt 9357; 28dpt.-7,5mm człowieka ❤
‹‹ 85 86 87 88 89 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ