GRUDZIEŃ 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Marta..a wrote:miska usuń dane swoje nie wiadomo kto tu wchodzi
Przycięłam, chociaż jak ktoś mnie tu chciał namierzyć to miał okazję i tak na innych wątkach 😂
0na88 lubi tę wiadomość
Hashimoto, IO, hiperinsulinemia
Czynnik V (R2), MTHFR C677T, PAI-1 4G - hetero
10.19 - cb
02.20 - cp, wycięty jajowód
04.21 - II
7.12.21 - Aleksy 53cm, 2680 gram
7/8.23 - cb
15.2.24 - II
Chłopczyk 💙
-
Było pytanie o bankowanie krwi, to ja mam krew pępowinowa starszego. Miałam pakiet błękitny chyba z pbkm z jakimś dodatkiem ze jak sznur pępowinowy się n będzie nadawał to zmniejsza pakiet na czerwony i tak się niestety stało a na sznurze bardziej mi zależało. Bo jest namnazalny, mogą z niego po zawale korzystać tez dziadkowie itp. Krew tylko dla siebie samego albo dla rodzeństwa. Place 550zl raz w roku za przechowywanie umowa jest do 18rz dziecka później ono staje się właścicielem krwi.. I co z nia zrobi jego sprawa. Ja tam mogę mu ja opłacać dalej ale nie będę miała jako rodzic nic do powiedzenia
Uważaliśmy z mężem ze medycyna tak gna i coraz to nowe zastosowanie dla tej krwi znajdują ze skorzystamy. Coś jak ubezpieczenie NNW płaci się ale oby się nie przydało jednak 🙂
0na88, BeataX lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Dziękuję Ci za odpowiedź 🙂 My się raczej zdecydujemy na to. Pewnie to będzie nasze jedyne dziecko. A oglądałam program dokumentalny jak krew pępowinowa uratowała dziewczynkę, która miała wodoglowie. Dziecko stało się normalnym dzieckiem normalanie wyglądającym. Ta krew ma niesamowitą moc.Marta..a wrote:Było pytanie o bankowanie krwi, to ja mam krew pępowinowa starszego. Miałam pakiet błękitny chyba z pbkm z jakimś dodatkiem ze jak sznur pępowinowy się n będzie nadawał to zmniejsza pakiet na czerwony i tak się niestety stało a na sznurze bardziej mi zależało. Bo jest namnazalny, mogą z niego po zawale korzystać tez dziadkowie itp. Krew tylko dla siebie samego albo dla rodzeństwa. Place 550zl raz w roku za przechowywanie umowa jest do 18rz dziecka później ono staje się właścicielem krwi.. I co z nia zrobi jego sprawa. Ja tam mogę mu ja opłacać dalej ale nie będę miała jako rodzic nic do powiedzenia
Uważaliśmy z mężem ze medycyna tak gna i coraz to nowe zastosowanie dla tej krwi znajdują ze skorzystamy. Coś jak ubezpieczenie NNW płaci się ale oby się nie przydało jednak 🙂⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
Jak się zdecydujecie to oni na 3 msc przed porodem najwcześniej wysyłają pakiet kurierem, który trzeba zabrać ze sobą do szpitala na porodówkę. My zapomnieliśmy i maz sie cofał na szczęście do szpitala mieliśmy 10min drogi autem potem daje się im znać ze urodziłyście i oni sami sobie to kurierem odbierają, wy czekacie tylko na certyfikat.
BeataX, 0na88 lubią tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Warto mieć świadomość, ze krew pępowinowa żeby pomogła w zasadzie musi być od obcego dawcy. W zasadzie nie podaje się własnych komórek macierzystych bo leczenie najczęściej jest nieskuteczne (wiele ciężkich chorob ma uwarunkowanie genetyczne).
0na88, Abilify05 lubią tę wiadomość
-
malwka08 wrote:Hej dziewczyny jak tam samopoczucie?
Miewacie może jakieś bóle brzucha, podbrzusza, pleców w związku z rosnącym brzuszkiem, powiększającą się macicą?🤔
mi najbardziej dokuczają plecy a raczej lędźwia.. ale jak przypomne sobie moje bóle porodowe z krzyża to to pikuś jak narazie
-
U mnie maly czesto gdzies na plecy sie uklada i plecy mnie pobolewaja.
Albo kopie po pecherzu 😅Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Czasem mam bóle jakby miesiączkowe i rozciągania, raz na parę tygodni, tak jakby macica stopniowo regularnie się powiększała :p ostatnie tydzień temu, teraz przeszły i pewnie za 2-3 tyg wrócą.
Młody dzisiaj mocno kopal o 5 nad ranem, aż chciałam przyłożyć rękę mojego chlopa do brzucha ale smacznie spał to myślę, nie będę budzić bo pewnie obudzę, a kopanie ustanie :p a wasi mężowie/partnerzy już mieli okazję poczuć kopanie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 13:57
Starania od 09.2018
💗28 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪 -
Abilify05 wrote:Czasem mam bóle jakby miesiączkowe i rozciągania, raz na parę tygodni, tak jakby macica stopniowo regularnie się powiększała :p ostatnie tydzień temu, teraz przeszły i pewnie za 2-3 tyg wrócą.
Młody dzisiaj mocno kopal o 5 nad ranem, aż chciałam przyłożyć rękę mojego chlopa do brzucha ale smacznie spał to myślę, nie będę budzić bo pewnie obudzę, a kopanie ustanie :p a wasi mężowie/partnerzy już mieli okazję poczuć kopanie?
Mój jeszcze nie. Myślę, że za miesiac poczuje juz dwa razy to przechodzilismy 😂😂Kornelia - 2017r. (37+2) - 25cs
Seweryn - 2019r. (37+0) - 1cs
Aniołek 5 tydzień - 18.03.2021 - 2cs
_______________
Niedoczynność tarczycy.
Prawdopodobnie niewydolność łożyska.
2013r. operacja usunięcia torbieli lewego jajowodu. -
Ja dopiero sama zaczynam czuc ruchy a co tu mówić o mężu 🤣 w 1 ciąży w 21 tygodniu dopiero on poczuł, jeszcze za wcześnie. Ale może to ma coś wspólnego mięśniami brzucha? Miałam mocne w 1 ciąży, teraz słabsze ale ja tam kopniaków nie widzę za to jakaś tętnica konkretną idzie po brzuchu bo widzę swoje własne tętno czasami 🤔
Ja odpoczywam z dzieckiem, maz wykańcza dom, dzisiaj z ekipą na dachu jestesmyni kładą nam panele fotowoltaiczne taki urlop 🙂
Z pęcherzem problemów nie mam ale miesnie słabe i mam problem z trzymanie moczu jak kicham.. w 1 ciąży tezvtak miałam później się uspokoiło. Zaczęłam ćwiczyć już6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Mnie boli krzyż jak wstaję. Wcześniej tak nie miałam. Na razie siku chodzę raz między 4 a 6 rano. Na początku ciąży latałam 2-3 razy w nocy, a teraz czasami całą noc nic 😁 Pewnie cisza przed burzą...
Brzuszek już ładnie zaokrągla się 😊 Ruchów na razie nie czuję, chociaż 2 razy miałam wrażenie, że poczułam kopniaka ☺ Mąż ciągle przykłada rękę do brzucha albo ucho z nadzieją, że coś poczuje/usłyszy 😆
Bóle miesiączkowe czułam praktycznie do 13-15 tc. Teraz nic.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9. -
nick nieaktualnyMąż jest teraz tydzień w domu więc rano i wieczorem sprawdza ruchy regularnie🙂. Przez dzień też już czuje często.
W weekend wybraliśmy się w góry i po 2h drogi miałam dość 🤦♀️myślałam ze z płaczem wrócę tak mnie kręgosłup bolał w krzyżu ale tylko jak właśnie jadę samochodem dalej gdzieś.
Co do bólu brzucha. Nie mam teraz miałam w 13-14 tyg takie rozciąganie.
Dzisiaj wizyta u gin dopiero o 19.15 🙂wszyscy czekają na płeć już mnie irytować każdy zaczyna.Z kim się nie spotkam nie pytają się jak się czuje tylko :wiesz już co będzie? Już dziś jednej sąsiadce odpowiedziałam, że dziecko będzie.🤷🤷Najchętniej wgl bym nie powiedziała nikomu tylko ze teraz większość rzeczy wyprawkowych typowo pod chłopca lub dziewczynkę. 🙂🤦♀️
Puchną Wam może nogi? Ja 3 dzień zauważyłam że prawa łydka jest prawie pół grubsza niż lewa. Nic mnie nie boli ani nie dokucza tylko sama puchnie... Mam nadzieję że przez gorąco (stopa jest normalna i kostka tylko w łydce tak że miałam problem leginsy z niej przecisnąć, gdzie z drugiej bez problemu schodzi xD).
0na88 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, czy któraś z Was miała badane D-dimery? Ja dziś sobie zbadałam (na zlecenie immunologa) i wynik wyszedł 1.13 mg/dl nie wiem jak interpretować ten wynik bo kobiety w ciąży mają z reguły podwyższone wartosci. Niestety wizyta dopiero w przyszłym tygodniu...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 20:06
-
Ewelina..nowa wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała badane D-dimery? Ja dziś sobie zbadałam (na zlecenie immunologa) i wynik wyszedł 1.13 mg/dl nie wiem jak interpretować ten wynik bo kobiety w ciąży mają z reguły podwyższone wartosci. Niestety wizyta dopiero w przyszłym tygodniu...
Ja badałam tylko przed ciąża, bo byłam po koronawirusie, ale były spokojnie w normie. Już nikt w ciąży ich nie zlecał. Ale tak sobie myślę, że może mogą być nieco podwyższone, bo jednak ciąża już na takim etapie daje w kość układowi krążenia itp. 🤔
Co do puchnięcia nóg to w ubiegłym tygodniu też popuchły mi kostki, ale wypijanie większej ilości wody i leżenie z nogami ciut wyżej zdecydowanie pomogły i ustąpiło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2021, 20:25
29 tc - 1450
25 tc - 828 g, 31 tc - 1400 g, 35 tc - 2600 g, 39 tc - 3300 g -
nick nieaktualnyDopóki nie ma skurczy jakiś większych nóg i opuchlizna w miarę szybko zchodzi nie ma problemu. Odpoczywac trochę więcej. 🙂Tak mi lekarka powiedziała.
Płeć dalej nieznana. Maluch z głową podkurczona,kciukiem w buzi i założonymi nogami na Hawajach. 🤷🤷
Dziś wyszło że waży 300 g (podobno dość duże się wydaje póki co). I przez to mogłam czuć ruchy wcześniej bo jest niziutko ułożone i głęboko. Tak jak pisałam o ruchach że na lini włosów łonowych.I jak wchodzi w ten trójkąt to wtedy czuje mocniej parcie na pęcherz 🤦♀️🤦♀️ w ciągu godziny 7 razy. 🤣
Udało się mi wyjść z anemii i odwodnienia 👏👏
W piątek połówkowe więc czekamy i się stresujemy 🙂
Sisska, Abilify05, malwka08, BeataX, 0na88 lubią tę wiadomość
-
Nie wiem jak ten wynik interpretować, musiałabyś podać normy dla danego labu, każdy ma swoje i swoje jednostki.Ewelina..nowa wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała badane D-dimery? Ja dziś sobie zbadałam (na zlecenie immunologa) i wynik wyszedł 1.13 mg/dl nie wiem jak interpretować ten wynik bo kobiety w ciąży mają z reguły podwyższone wartosci. Niestety wizyta dopiero w przyszłym tygodniu...
Starania od 09.2018
💗28 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪 -
Ja miałam robione 2 tygodnie temu. Masz inne jednostki niż ja.Ewelina..nowa wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was miała badane D-dimery? Ja dziś sobie zbadałam (na zlecenie immunologa) i wynik wyszedł 1.13 mg/dl nie wiem jak interpretować ten wynik bo kobiety w ciąży mają z reguły podwyższone wartosci. Niestety wizyta dopiero w przyszłym tygodniu...
U mnie wyszło 276 ng/ml a zakres 0-500.
Do tego miałam robiony jeszcze wskaźnik protrombiny i INR.
Badania zlecił hematolog przez mutacje, które mi wyszły z pakietu trombofilii.⚡30.03.2021 r. - 4 IUI 🎉 (3-7dc CLO, 18 dc Ovitrelle)
12.04. beta 78,80 🤩
•od 2014 r. insulinooporność, hashimoto, niedoczynność tarczycy
• PAI-1 4G heterozygotyczna
• MTHFR C677T homozygotyczna
💊 Euthyrox naprzemiennie 125/137, Acard 75, insulina na noc - 18 jedn. (cukrzyca ciążowa), metylowana witamina B12, B6 i B9.
