☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
meowne wrote:Wiecie, poczułam dziś dwa razy dziewczynkę. Uczucie odbitego od ściany bąbelka 🥰 To było raz po razie, wiec zdążyłam się mocniej skupić na tym drugim. Ciężko porównać to uczucie do czegokolwiek innego, wiec od razu miałam pewność, że to moje maleństwo ❣️
Też miałam podobne odczucia i właśnie ciężko to z czymś porównać❤️
meowne lubi tę wiadomość
Henio🩵 4065g i 57cm💙
Staś🩵 3980g i 58cm💙
-
Z tymi ruchami, to sie po prostu wie. 😊
meowne, aambrozjaa93, mar.1, Wikta06 lubią tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Dziewczyny jeszcze 2lata temu jak byłam w ciąży i powiedziałam między 17a18tc., że czuję już ruchy to wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę... lekarz stwierdził, że teoretycznie jest to możliwe bo mam warunki ku temu czyli jestem szczuplutka i łożysko mam ułożone na tylnej ścianie ale w praktyce to mało kiedy się zdarza.. bardziej po 20tc. Więc stwierdziłam, że to jelita jak to wszyscy mi wmawiali. A teraz widzę, że poszło to w drugą stronę i wszyscy wyczekują już ruchów w 15tc. Nawet ten sam lekarz mówi, że za 2tygodnie być może poczuje już pierwsze ruchy dziecka 🙈
meowne lubi tę wiadomość
2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Dziuba1339 wrote:Dziewczyny jeszcze 2lata temu jak byłam w ciąży i powiedziałam między 17a18tc., że czuję już ruchy to wszyscy patrzyli na mnie jak na wariatkę... lekarz stwierdził, że teoretycznie jest to możliwe bo mam warunki ku temu czyli jestem szczuplutka i łożysko mam ułożone na tylnej ścianie ale w praktyce to mało kiedy się zdarza.. bardziej po 20tc. Więc stwierdziłam, że to jelita jak to wszyscy mi wmawiali. A teraz widzę, że poszło to w drugą stronę i wszyscy wyczekują już ruchów w 15tc. Nawet ten sam lekarz mówi, że za 2tygodnie być może poczuje już pierwsze ruchy dziecka 🙈
Fakt, że nie są to kopniaki, które można jasno sklasyfikować jako konkretne ruchy, ale zdecydowanie są to wyczuwalne ruchy dziecka ☺️ Także jednak te delikatne fikołki da się odczuć nieco wcześniej - sama jestem zaskoczona 😄 Ekscytuje się tym bardzo, bo to piękne uczucie poczuć w końcu tego małego człowieczka 🥹
aambrozjaa93, Paula9463 lubią tę wiadomość
24.03.2024 - II kreski ✨❤️
25.03 beta-hcg: 203
27.03 beta-hcg: 464
2.04 beta-hcg: 4795
09.04 🩺 (6+1) ❤️
24.04 CRL: 1,70 cm
20.05 NIFTY
22.05 usg prenatalne crl: 6cm ☺️
25.05 niskie ryzyka u dziewczynki 💗
-
Ale wam tych ruchów już zazdroszczę🥹🥹🥹czekamy z niecierpliwością!PCOS od 2015
10.2023 odstawienie anty
28.03.2024 ⏸️❤️
16.04.2024 4,4 mm cudu, jest serduszko ❤️
22.05.2024 NIFTY
28.05.2024 prenatalne 🥼 zdrowy chłopak, ryzyka niskie🩵
Termin 09.12.2024 -
Dziuba1339 wrote:W szpitalu wylądowałam w 33tc. Podczas wizyty w 32tc. wyszło wysokie ciśnienie ale stwierdziliśmy z lekarzem, że to przez stres i dostałam zalecenie obserwacji w domu. Ciśnienie w domu nadal szalało ale ja czułam się dobrze więc próbowaliśmy to regulować lekami, niestety bez skutku.
W pierwszej ciąży nie robiłam Pappy ponieważ była to ciąża po invitro, z przebadanym zarodkiem pod względem trisomii, brałam silne leki i wszyscy lekarze zgodnie mówili, że to badanie za wiele nie wniesie w moim przypadku. Teraz żałuję, że posłuchałam ale nie miałam wtedy pojęcia o preklamsji...
Synek mimo malutkiej wagi, urodził się bez oznak wcześniactwa, dostałem 10punktow co ponoć praktycznie się nie zdarza przy nagłym CC, hipotrofii, wcześniactwie itp. W szpitalu spędził zaledwie 10dni, do osiągnięcia wagi 2kg. Wg lekarzy mógłby spokojnie wyjść już po 5-6 dniach bo trzymał temperaturę ciała, miał odruch ssania, przybierał na wadze ale waga 2kg to minimum by zaszczepić dziecko.
W 9dobie dostał szczepionki a w 10byl z nami w domu z waga 2005g ❤️
Wiem, że bardzo Cie to stresuje ale u Ciebie może wszystko skończyć się dobrze 😍 a nawet jak pojawią się komplikacje to pamietaj, że dzisiejsza medycyna działa cuda.
Bardzo Ci dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź ♥️♥️♥️ Twoje słowa dodały mi otuchy ♥️ Jak pozna się czyjeś doświadczenia, to jakoś tak człowiek lepiej potrafi to wszystko poukładać.
Cieszę się, że Twój synek urodził się niemal jako dziecko w terminie 😊 U nas po jednym SN i próbie zakończonej nagłym CC obie córki dostały 9 punktów, także.Twoj syn to naprawdę wojownik 😍
Ja muszę tylko jeszcze oswoić się z faktem, że w pobliżu wszystkie szpitale przyjmują porody po skończonym 37 tygodniu, więc może być sytuacja, w której odeślą mnie dalej.
-
Ja miałam rodzic w szpitalu II stopnia referencyjności czyli przyjmuja tam porody po 32tc., ale mimo to w szpitalu lekarze podjęli decyzję o przewiezieniu mnie karetka do najblizszego szpitala o III stopniu referencyjnosc, który znajduje się ponad 100km dalej. Tak naprawdę to było chyba najbardziej stresujące w tej historii bo jednak jak pada taka decyzja to glowa szaleje i pisze najstraszniejsze scenariusz.MummyYummy wrote:Bardzo Ci dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź ♥️♥️♥️ Twoje słowa dodały mi otuchy ♥️ Jak pozna się czyjeś doświadczenia, to jakoś tak człowiek lepiej potrafi to wszystko poukładać.
Cieszę się, że Twój synek urodził się niemal jako dziecko w terminie 😊 U nas po jednym SN i próbie zakończonej nagłym CC obie córki dostały 9 punktów, także.Twoj syn to naprawdę wojownik 😍
Ja muszę tylko jeszcze oswoić się z faktem, że w pobliżu wszystkie szpitale przyjmują porody po skończonym 37 tygodniu, więc może być sytuacja, w której odeślą mnie dalej.
Teraz sama z siebie chciałabym wrócić do tego szpitala i tam rodzic ale jeżeli nie będzie takiej konieczność to nie wiem czy się na to zdecyduje. Bo jednak same dojazdy męża do mnie a później już nasze wspólne do synka zajmowała nam 3.5-4h dziennie. A mają w domu niespełna dwu letnie dziecko to każdy moment z nim się liczy by nie czuł się opuszczony. Zobaczymy jak będzie rozwijać się sytuacja, jakie będą rady lekarzy i podejmiemy decyzję na końcówce ciąży.2019 - starania czas start 🥰
Wiek 26lat👦👩
03.2022 - IVF - PGT-A ❄️
05.2022 - beta 7dpt. 0
06.2022 - IVF - PGT-A ❄️❄️
07.2022 - beta 7dpt. 38, 8dpt. - 60, 11dpt. - 346 🩵
03.2023 - synek 🩵 - CC 35tc., preklamsja, małopłytkowość, zatrzymanie wzrostu płodu = hipotrofia, rozwijający się zespół Hellp
04.2024 - naturalny cud 🩷 - ryzyko hipotrofii 1:18, ryzyko preklamsji 1:16
-
Ja dzisiaj też coś innego poczułam, ale tak bardzo na dole, wiec nie wiem czy to Mały czy skurcze🫣. Dodatkowo to po ostatnim usg termin przesunął się na 28.11, termin z miesiączki 03.12.
No i brzuchol mam już ogromny, szczególnie po całym dniu wieczorem.🙎♀️91+👨89+🐶
Staraczka od 2022
Niedoczynność tarczycy
Udrożniony prawy jajowód 02.2024
Termin 30.11.24 (03.12.24) 🩵 -
Dziuba1339 wrote:Ja miałam rodzic w szpitalu II stopnia referencyjności czyli przyjmuja tam porody po 32tc., ale mimo to w szpitalu lekarze podjęli decyzję o przewiezieniu mnie karetka do najblizszego szpitala o III stopniu referencyjnosc, który znajduje się ponad 100km dalej. Tak naprawdę to było chyba najbardziej stresujące w tej historii bo jednak jak pada taka decyzja to glowa szaleje i pisze najstraszniejsze scenariusz.
Teraz sama z siebie chciałabym wrócić do tego szpitala i tam rodzic ale jeżeli nie będzie takiej konieczność to nie wiem czy się na to zdecyduje. Bo jednak same dojazdy męża do mnie a później już nasze wspólne do synka zajmowała nam 3.5-4h dziennie. A mają w domu niespełna dwu letnie dziecko to każdy moment z nim się liczy by nie czuł się opuszczony. Zobaczymy jak będzie rozwijać się sytuacja, jakie będą rady lekarzy i podejmiemy decyzję na końcówce ciąży.
W naszym przypadku szpital o III stopniu referencyjności także mamy ponad 100 km od miejsca zamieszkania. Tyle dobrego, że mam tak siostrę, więc zawsze jakieś wsparcie. Trochę się tylko obawiam, jak traktują takie "obce" pacjentki w takich szpitalach.
Nie ukrywam, że drugi poród był ciężki, od początku nie wyglądało to tak, jak powinno, a i tak skończyło się pilnym cięciem. I teraz wybrałam taki szpital i takiego lekarza, który wykazuje się dużym rozsądkiem, jest ordynatorem i wiem, że nikt na oddziale nie podważy jego decyzji, a ja nawet chciałabym spróbować SN, ale nie za wszelką cenę. Na niektóre procedury nie chcę się zgadzać, a obawiam się, że w innym szpitalu to oleją. -
U nas już takie stukania malutkiej,że teraz wieczorem jak mąż położył rękę na brzuchu to też poczuł 🥰😍 niby to czwarta ciąża a tak samo cieszy za każdym razem 🥰
meowne, spineczka, Malinowa _Mamba, MummyYummy, mar.1, Wikta06, Merida Waleczna, TęczowaJa lubią tę wiadomość
-
Poczucie tych ruchów tak wcześnie też jest z tego co widzę czasem trochę zgubne, bo ja czułam jak wam pisałam przez jakieś 3-4 dni co jakiś tam czas, a teraz od 2 dni cisza i człowiek się zastanawia 😅 chociaż wiem, że to wiele rzeczy na to wpływa to jednak mnie to denerwuje 😝 czekam cierpliwie aż znów coś poczuje...Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
39+1 🦈 3200g ---> indukcja 🤞🍀
39+3 (CC) Franka - 52cm, 3340g 🥰
-
Dziewczyny, przede wszystkim gratuluje poczucia pierwszych ruchow! Też miałam wrażenie że poczułam kilka razy ale to mogło być coś innego. Nie mam pewności.
Brzuszek już mam spory, ciekawe jaki będzie pod koniec ciąży....
I budzi się u mnie instynk wicia gniazda. Któraś to ma? Muszę sprzątać i układać, robic miejsce dla maluszka😅
spineczka lubi tę wiadomość
🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Podziel się tym instynktem bo u mnie bałagan i zero chęci do czegokolwiek 😁🤣Malina1111 wrote:Dziewczyny, przede wszystkim gratuluje poczucia pierwszych ruchow! Też miałam wrażenie że poczułam kilka razy ale to mogło być coś innego. Nie mam pewności.
Brzuszek już mam spory, ciekawe jaki będzie pod koniec ciąży....
I budzi się u mnie instynk wicia gniazda. Któraś to ma? Muszę sprzątać i układać, robic miejsce dla maluszka😅
-
Jak ja bym chciała mieć werwę do sprzątania 😅ogarniam ile muszę i nic poza to😅Malina1111 wrote:Dziewczyny, przede wszystkim gratuluje poczucia pierwszych ruchow! Też miałam wrażenie że poczułam kilka razy ale to mogło być coś innego. Nie mam pewności.
Brzuszek już mam spory, ciekawe jaki będzie pod koniec ciąży....
I budzi się u mnie instynk wicia gniazda. Któraś to ma? Muszę sprzątać i układać, robic miejsce dla maluszka😅
Tatka lubi tę wiadomość
-
Ja też mam już ten instynkt, niestety na razie tylko w głowie 🤭 Mamy tak intensywny czas, że rozglądam się za rzeczami dla maluszka, ale docelowo kącik dla Nikosia to na razie składzik 😅 Poza tym czekamy na stolarza, który ma sporą obsuwę, a bez zabudowy nie ruszę...
Przeglądałam ubranka, które mam i 90% to ubrania dla dziewczynki, nic dziwnego, bo w domu dwie Księżniczki 🌸 Mój mały Książę 🥺 potrzebuje wyposażenia i już jaram się jak pochodnia 🔥 Do tej pory miałam okazję kupować ubrania dla naszych siostrzeńców, a teraz wzrok mi sam ucieka w sklepach na te wszystkie słodkości 💙Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 czerwca, 15:08
Paula9463 lubi tę wiadomość
-
MummyYummy wrote:Ja też mam już ten instynkt, niestety na razie tylko w głowie 🤭 Mamy tak intensywny czas, że rozglądam się za rzeczami dla maluszka, ale docelowo kącik dla Nikosia to na razie składzik 😅 Poza tym czekamy na stolarza, który ma sporą obsuwę, a bez zabudowy nie ruszę...
Przeglądałam ubranka, które mam i 90% to ubrania dla dziewczynki, nic dziwnego, bo w domu dwie Księżniczki 🌸 Mój mały Książę 🥺 potrzebuje wyposażenia i już jaram się jak pochodnia 🔥 Do tej pory miałam okazję kupować ubrania dla naszych siostrzeńców, a teraz wzrok mi sam ucieka w sklepach na te wszystkie słodkości 💙
Jak ja Cie rozumiem! Mam to samo. Z chęcią poszalalabym juz, ale poczekam az przyjdą wyniki Sanco, zebym nie miala niespodzianki 😅
MummyYummy lubi tę wiadomość
Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Jak ja Cie rozumiem! Mam to samo. Z chęcią poszalalabym juz, ale poczekam az przyjdą wyniki Sanco, zebym nie miala niespodzianki 😅
Tak, zakupowe szaleństwo to będzie coś 😍 No ja się nie spodziewam niespodzianek 🤪 Ale kto wie!
I mam trochę dylemat, co robić z ubraniami po Dziewczynach. Na początku się dobrałam, bo miałam sprzedawać. Teraz, jak widzę stan tych ubranek, to jest mi trochę szkoda 🤭 W workach próżniowych teoretycznie nie zajmują dużo miejsca... No i też nie jestem pewna, czy zamykamy fabrykę 🤪
Księgowa lubi tę wiadomość
