X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne ☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
Odpowiedz

☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️

Oceń ten wątek:
  • Dariaa29 Ekspertka
    Postów: 215 424

    Wysłany: 4 września, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja chciałabym karmić piersią, ale staram się już w tej chwili układać sobie w głowie, że jeżeli coś nie wyjdzie to też się tragedia nie stanie :)
    Też słyszałam dużo dobrego o tym mleku Smilk, że ma prosty i dobry skład. Jednak chyba zakupie jeszcze przed porodem capri care żeby mieć awaryjnie a nie biegać po sklepach tuż po wyjściu ze szpitala.

    Wczoraj byłam na badaniach i moja krzywa wygląda tak:
    Na czczo 67
    Po 1h 95
    Po 2h 92

    Czy nie ma zbyt małego skoku w tej pierwszej godzinie?


    preg.png
  • Megipta Autorytet
    Postów: 1729 3733

    Wysłany: 4 września, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoKos wrote:
    Megipta noo ja byłam przerażona 😅 przybijam piąteczkę, bo też mam dokładnie +9kg na ten moment, ale przyrost właśnie wydaje mi się spowolnił, chociaż się okaże to na tygodniach 🙃
    Wolałabym kilka tygodni spokoju 😆 2 lata temu jak rodziłam nie pozwolono mi odciągać swoim, mieli swój laktator elektryczny z modeli i wymienne jednorazowe elementy plus płyń i instrukcje jak wymieniac i sterylizowac. Zabronili swoim bo gdyby były jakieś niedopatrzenia w higienie prywatnego laktatora i coś przeszło na dziecko to biorą odpowiedzialność. Ale to takie surowe zasady w moim szpitalu. Może w innych pozwalają 🤔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 10:16

    👱‍♀️ 34l. 🧔‍♂️28l. 👶 02.12.2022 💙
    ______________________
    26.03.2024 r. ⏸️🥹Beta: 40,00 mlU/ml🔸️ 28.03.24 r. Beta: 216,00 mIU/ml 🫣440%! 🫨🔸️ 02.04.24 r. Beta: 2722,00 mlU/ml
    ______________________
    🩺17.04.24r. 7tc+0 6,6mm i ♥️
    🩺08.05.24r. 10tc+0 2,93cm ♥️
    🩺03.06.24r. 13tc+5 8,02cm chłopczyk?🩵🦋
    🩺19.06.24r. 16tc+0 🩵Chłopiec na pokładzie🩵
    🩺17.07.24r. 20tc+0 🥰 321g słodyczy
    🩺23.07.24r. 20tc+6 II prenatalne 🫶 392g
    🩺21.08.24r. 25tc+0 740g🩵
    🩺18.09.24r. 29tc+0 1360g🤗
    ______________________
    Termin 🎄🎅06.12.24r.☃️🌟

    preg.png
    ______________________
    🧬Pai-1 4G/5G hetero -💊Acard150 +💉Clexane 0,4 +💊Luteina 100mg + 🧪 Sorbifer2x1
  • Elewina Autorytet
    Postów: 660 1876

    Wysłany: 4 września, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny polecajka - polecam leginsy, rajstopy, spodnie dresowe i staniki do karmienia z Lidla- właśnie przyszła do mnie paczka wszystko super - na jesień jestem gotowa

    Najbardziej się bałam o stanik, bo już sama nie wiem jaki mam teraz rozmiar 🙈 ale super pasują

    aambrozjaa93, Dariaa29, Mami_35, Atika, Aune lubią tę wiadomość

    ona 37 on 47 + piesek

    Invimed - Wrocław
    02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
    Transfery:
    2020 - 03,06
    2021 - 03,07,10

    Gynecentrum - Katowice
    02.2023 - 20 jaj, 4 zaplod., w 6 dobie zdegenerowały
    05.2023 - 14 jaj, 7 zaplod., po PGT-a 4

    VI- 31.07.2023 - transfer 💔

    Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy!!!

    VII - 12.03.2024 - transfer - 5AA
    23 dpt - 0,23 mm FHR 99
    28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
    mocne krwawienie
    (7+3) 1,28 cm
    (8+2) 1,77 cm
    (10+3) 4,06 cm
    11/05- NIFTY - ryzyka niskie, księżniczka
    20/05- prenatalne (12+3) Malutka 6,79 cm i FHR 162
    (13+3) FHR 153 ok
    (15+5) jest ok
    (17+4) usg 18+2, FHR146, 240g
    17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
    18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
    krwotok z nosa - szpital
    26/07 - (22+1) 496g
    13/08 - (24+4) 800g
    09/09 - (28+3) 1340g
    17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g ok!

    preg.png
  • Mag_len Autorytet
    Postów: 1134 863

    Wysłany: 4 września, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie mąż ostatnio jdk mu usiadł.na kolanach mówi " jakoś taka ciężka jesteś"😅 wchodzę na wagę a tam 10 kg na plusie🙈też byłam zaskoczona bo nie spodziewałam się tyle.

    Sandrix, rybka8 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Elewina Autorytet
    Postów: 660 1876

    Wysłany: 4 września, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie mam czy któreś coś lekarz mówił o liczeniu ruchów dziecka? Pytam, bo mi się dziś w aplikacji ovu wyświetlił tekst, że od 28 tc należy liczyć 🤔 będę w poniedziałek u lekarza, zobaczę co powie

    ona 37 on 47 + piesek

    Invimed - Wrocław
    02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
    Transfery:
    2020 - 03,06
    2021 - 03,07,10

    Gynecentrum - Katowice
    02.2023 - 20 jaj, 4 zaplod., w 6 dobie zdegenerowały
    05.2023 - 14 jaj, 7 zaplod., po PGT-a 4

    VI- 31.07.2023 - transfer 💔

    Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy!!!

    VII - 12.03.2024 - transfer - 5AA
    23 dpt - 0,23 mm FHR 99
    28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
    mocne krwawienie
    (7+3) 1,28 cm
    (8+2) 1,77 cm
    (10+3) 4,06 cm
    11/05- NIFTY - ryzyka niskie, księżniczka
    20/05- prenatalne (12+3) Malutka 6,79 cm i FHR 162
    (13+3) FHR 153 ok
    (15+5) jest ok
    (17+4) usg 18+2, FHR146, 240g
    17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
    18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
    krwotok z nosa - szpital
    26/07 - (22+1) 496g
    13/08 - (24+4) 800g
    09/09 - (28+3) 1340g
    17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g ok!

    preg.png
  • Aune Ekspertka
    Postów: 185 387

    Wysłany: 4 września, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elewina wrote:
    Pytanie mam czy któreś coś lekarz mówił o liczeniu ruchów dziecka? Pytam, bo mi się dziś w aplikacji ovu wyświetlił tekst, że od 28 tc należy liczyć 🤔 będę w poniedziałek u lekarza, zobaczę co powie

    U mnie lekarz nic ostatnio nie mówił o liczeniu, a na szkole rodzenia tydzień temu padło pytanie o liczenie ruchów to położona powiedziała, że teraz nie ma już takich zaleceń. Jedynie jak się nie odczuwa jakiś czas ruchów to żeby się położyć na lewym boku (jak się nie ma cukrzycy zjeść coś słodkiego) i jeśli nadal nie czujemy ruchów to jechać do szpitala.

    Elewina lubi tę wiadomość

    👩34+🧔40 +🐈‍⬛
    endometrioza (2015 laparoskopia - usunięcie torbieli i zrostów)
    antyk. hormonalna(evra) 2014-01.2024

    ⏸️31.03.2024
    04.04.2024 beta HCG 980

    🩺16.04.24 - crl 0.43 mm, jest serduszko
    🩺 7.05 crl 2.47
    🩺 27.05
    🏥 USG prenatalne 3.06
    crl 7.04 cm NT 1.9 mm/ Pappa ryzyka niskie ❤️
    🩺24.06 synek 💙 2.07 230g
    Połówkowe 30.07 i 12.08
    🩺 26.08 💙🐻 800 gram
    🩺 echo serca 16.09 - prawidłowe, 134/min, 1471 g
    🩺23.09

    preg.png
  • Sandrix Przyjaciółka
    Postów: 99 230

    Wysłany: 4 września, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarka mówiła, że liczy się po 32 albo 34 tygodniu (nie pamiętam dokładnie bo jeszcze dużo czasu do tego dla mnie 😅).

    Elewina lubi tę wiadomość

    13.03 wyjęcie implantu anty
    17.04 ⏸
    17.04 beta 6,56
    19.04 beta 42,87
    26.04 beta 1585,24
    29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
    10.05 🩺USG, jest ❤️
    22.05 2 cm bobasa
    Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
    17.06 prenatalne
    28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
    19.09 kolejna wizyta

    💊
    Euthyrox N50





    preg.png
  • Fania017 Ekspertka
    Postów: 223 402

    Wysłany: 4 września, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mag_len wrote:
    Tymi tematami wyprawkowymi uświadamiacie mi,że to już niedługo, bk w mojej głowie poród TM jeszcze odległy temat.
    Ja nastawiam się na kp,o mleku jeszcze nie myślałam i w sumie przy żadnym dziecku nie było.mi.potrzrbne i nie miałam nawet w domu🙈ale wiadomo,zawsze może być ten pierwszy raz,że coś się wydarzy i jednak się przyda.
    Właśnie dlatego szukam czegoś z dobrym składem, bo ogólnie przez 3 miesiące przy corece byłyśmy kp a po 3 miesiącach do 10 przeszłyśmy do kpi i super mi się to sprawdzało, córkę dokarmiałam może 3 razy w ciągu miesiąca, dlatego szukam jakiejś właśnie dobrej alternatywy mm.
    A propo liczenia ruchów, pamiętam kiedy chodziłam do szkoły rodzenia i też mówiły panie prowadzące o zjedzeniu czegoś słodkiego. Był taki wieczór że przestałam czuć ruchy w 34 tyg i że łzami w oczach dzwoniłam do męża żeby kupił coś po drodze słodkiego ,bo akurat wracał z pracy .. Zjadłam całą czekoladę .... Nic nie pomogło.. godzina kolejnej ciszy..., balam sie jechać do szpitala, a ogólnie w ciazy jadłam dużo ryb bo mi strasznie smakowały i pamiętam miałam jakiś paprykarz męża w szafce, zdjadlam dwie kanapki, 20 min, a córka zaczęła tak fikac że myślałam że bo brzuch pęknie... Ona też do tej pory kocha wszystkie ryby😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września, 14:46

    rybka8, Amra, Mag_len, Atika lubią tę wiadomość

  • Megipta Autorytet
    Postów: 1729 3733

    Wysłany: 4 września, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi mówił w poniedziałek, że teraz pd 28tc, głównie wieczorami i w spokoju jak odpoczywamy w ciągu godziny liczyć 10 ruchów, ale nie takichvnastępujących zaraz po sobie 3 i że to liczyćjako 3 tylko jako 1, może się czas wydłużyć do 15-30 minut w liczeniu. Jak nie czuć ruchów to szpital.

    Dariaa29 lubi tę wiadomość

    👱‍♀️ 34l. 🧔‍♂️28l. 👶 02.12.2022 💙
    ______________________
    26.03.2024 r. ⏸️🥹Beta: 40,00 mlU/ml🔸️ 28.03.24 r. Beta: 216,00 mIU/ml 🫣440%! 🫨🔸️ 02.04.24 r. Beta: 2722,00 mlU/ml
    ______________________
    🩺17.04.24r. 7tc+0 6,6mm i ♥️
    🩺08.05.24r. 10tc+0 2,93cm ♥️
    🩺03.06.24r. 13tc+5 8,02cm chłopczyk?🩵🦋
    🩺19.06.24r. 16tc+0 🩵Chłopiec na pokładzie🩵
    🩺17.07.24r. 20tc+0 🥰 321g słodyczy
    🩺23.07.24r. 20tc+6 II prenatalne 🫶 392g
    🩺21.08.24r. 25tc+0 740g🩵
    🩺18.09.24r. 29tc+0 1360g🤗
    ______________________
    Termin 🎄🎅06.12.24r.☃️🌟

    preg.png
    ______________________
    🧬Pai-1 4G/5G hetero -💊Acard150 +💉Clexane 0,4 +💊Luteina 100mg + 🧪 Sorbifer2x1
  • Dariaa29 Ekspertka
    Postów: 215 424

    Wysłany: 4 września, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro zapytam lekarza na wizycie czy mam już zacząć liczyć ruchy, ale ostatnio na szkole rodzenia położna mówiła żeby od 3 trymestru wydrukować sobie taką kartę ruchów płodu wg Cardiff i tam zaznaczać godziny, w których dziecko jest aktywne i że to pomoże w końcowym etapie ciąży kiedy dziecko ma już mało miejsca i te ruchy się zmieniają żeby obserwować czy dziecko jest aktywne w powtarzających się porach dnia- jeśli tak to wszystko jest w porządku, a jeśli większość dnia dziecko się nie rusza, a zawsze w tych porach było aktywne to żeby jechać do szpitala to sprawdzić.
    Oprócz tego mówiła żeby sobie wybrać jedną godzinę w ciągu dnia i policzyć czy było 10 ruchów

    preg.png
  • Amra Ekspertka
    Postów: 249 482

    Wysłany: 4 września, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz nic nie mówił na temat liczenia ruchów. Pyta tylko na każdej wizycie czy dobrze i często czuję ruchy dziecka.
    Dla mnie to codzienne liczenie chyba byłoby mega stresujące.

    preg.png
  • meowne Autorytet
    Postów: 294 503

    Wysłany: 4 września, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liczenie ruchów brzmi jak duże wyzwanie dla mnie. Mój bobas rusza sie dość dużo i regularnie. Czasem co chwile czuję jak sie gnieździ 😄 Gdy nie czuję jej z rana zbyt długo to sprawdzam detektorem i to w sumie daje mi w pełni spokój. Detektor to jednak super sprawa w takich momentach.

    Atika lubi tę wiadomość

    24.03.2024 - II kreski ✨❤️
    25.03 beta-hcg: 203
    27.03 beta-hcg: 464
    2.04 beta-hcg: 4795
    09.04 🩺 (6+1) ❤️
    24.04 CRL: 1,70 cm
    20.05 NIFTY
    22.05 usg prenatalne crl: 6cm ☺️
    25.05 niskie ryzyka u dziewczynki 💗

    preg.png
  • Mandoriana Ekspertka
    Postów: 160 143

    Wysłany: 4 września, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nic położna nie mówiła o liczeniu ruchów na późniejszym etapie poprostu się pyta przy każdym spotkaniu czy odczuwam ruchy i tyle. Przecież dziecko w brzuchu prawie cały czas śpi mój maluszek ma pewne momenty w dniu że szaleje a tak to cisza i spokój także jakbym się miała na tym skupiać to bym zestresowana chodziła :)

    preg.png
  • Nina_02 Autorytet
    Postów: 557 810

    Wysłany: 4 września, 15:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosku pozwolę sobie zapytać, jeśli nie chcesz to oczywiście nie odpowiadaj, dlaczego decydujesz się od razu na KPI?

    KP było dla mnie zawsze dziwne, trochę w sumie mnie obrzydzało, zawsze mówiłam że nie będę tego robić.
    Teraz już nie czuję obrzydzenia i wydaje mi się być logistycznie najłatwiejszym wyjściem. Planuję KP plus zbieranie mleka w kolektor i mrożenie, puszka mm na wszelki wypadek.
    A jak to wyjdzie to zobaczymy 😊

    Ja z lidla mam kolarki i są ekstra noszę je non stop, dresy- trochę się skurczyły w suszarce ale są spoko, dzinsy beznadzieja totalna mogę komuś oddać 😅 domówię sobie chyba leginki bo kolarki sprawdziły mi się super!!!

    Atika lubi tę wiadomość

    👩33l ❤️🧑34l
    Starania od 2020
    03.2024 3️⃣ iui 🙏
    26.03.2024 ⏸️
    27.03.2024 beta 62 😍
    25.05.2024 nifty- niskie ryzyka 💙

    Czekamy na Ciebie Synku 🥰

    preg.png
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2640 4481

    Wysłany: 4 września, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😘

    Próbuję Was nadrobić od kilku dni, ale rozpoczęcie roku szkolnego mnie pochłonęło 🤭

    Widzę, że wyprawki idą pełną parą 💪 Ja też już działam dalej, kompletuję koszyki i do 30 tc chcę zamknąć temat. Z praniem ubranek wstrzymuję się do następnej wizyty - mam nadzieję, że wtedy będę wiedziała, na jamomrodzaj porodu ładnie i jak mam się nastawiać (czy czekamy do 40 tc, czy wczesniej, bo przecież każdy szpital ma trochę inne procedury).

    Z liczeniem ruchów od lekarza nic nie wiem odnośnie do nowych zaleceń, w piątek widzę się z położną, pamiętam, że przy Dziewczynach też nikt nie mówił mi o drukowaniu kartek i takim konkretnym liczeniu. Synu ma swoje pory aktywności, choć bywają jeszcze różne, przede wszystkim dostosowane do mojego stopnia aktywności. Jak coś mnie niepokoi, to też wyciągam detektor 🙂

    Mleka jeszcze nie wybraliśmy, ale zawsze warto mieć w domu, bo głowa spokojniejsza. Ja planuję KP, jak coś nie pójdzie, to KPI, ale mm jednak daje takie poczucie, że jak coś nie pójdzie, to jest czym się ratować 🙂

    preg.png
  • meowne Autorytet
    Postów: 294 503

    Wysłany: 4 września, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też chciałabym najbardziej, żeby udało mi się z KP - w moim odczuciu najmniej skomplikowana i ekonomiczna opcja. Raczej będę chciała podjąć walkę w razie trudności, ale nie za wszelką cenę. Tak na sztywno to jeszcze niczego w tym temacie nie planuję i mam ochotę przygotować się na każdy scenariusz po trochu, ale zobaczę co życie przyniesie. Dzięki dziewczyny za polecajki mleka, bo akurat tego tematu w żaden sposób nie sprawdzałam 😊

    Jak się czujecie psychicznie na tym etapie?

    Większość II trymestru byłam bardzo spokojna, a teraz czuję, że zaczynam w środku trochę wariować i czuję mix emocji. Jestem w stanie opanować te myśli, ale czuję, że to narasta. Generalnie jest to coś pomiędzy ogromna ekscytacja, niecierpliwością, lękiem, przytłoczeniem. Wbrew pozorom to wszystko jest trudne, bo chciałoby się wiedzieć jak najwiecej, zrobić dla siebie jak najwiecej, żeby ułatwić sobie poród. Jednocześnie wyprawka, mnóstwo wyborów, a gdzieś pomiędzy normalne życie. Sporo bodźców, ale tez presja, żeby wszystko pogodzić z uciekającym czasem.

    Mami_35, Aune, mar.1 lubią tę wiadomość

    24.03.2024 - II kreski ✨❤️
    25.03 beta-hcg: 203
    27.03 beta-hcg: 464
    2.04 beta-hcg: 4795
    09.04 🩺 (6+1) ❤️
    24.04 CRL: 1,70 cm
    20.05 NIFTY
    22.05 usg prenatalne crl: 6cm ☺️
    25.05 niskie ryzyka u dziewczynki 💗

    preg.png
  • MummyYummy Autorytet
    Postów: 2640 4481

    Wysłany: 4 września, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @meowne, rozumiem Twoje odczucia 😘 Czas oczekiwania właśnie taki jest, że z jednej strony jest radość, a z drugiej jakieś obawy. Masz jakieś obawy dotyczące samego porodu i orzutotwnia? Może podzielimy się wiedzą, jeśli coś Cię trapi 🙂

    Pamiętaj, że nieważne, jakich dokonasz wyborów odnośnie do wyprawki - z pewnością zrobisz to z myślą o tym, żeby Twojemu dziecku było jak najlepiej 🥰 Dziecku naprawdę nie robi różnicy, czy kocyk będzie bawełniany, czy bambusowy.

    Dla mnie największym wyzwaniem zdecydowanie okazał się II trymestr, a wszystko przez te skurcze, obawy o szyjkę i w końcu łożysko. Po połówkowych odetchnęłam, ale potem odczułam w sobie taki lek przed porodem przedwczesnym, że totalnie mnie ogarnął. Chyba Wam tu pisałam, ale w okolicach 24 tygodnia zaliczyłam nagłą wizytę u swojego gina z podejrzeniem odchodzących wód płodowych - po prostu psychika spłatała mi takiego figla, choć ani trochę nie żałuję, że to sprawdziłam, bo naprawdę tak wodnistej wydzieliny nie miałam - normalna woda.

    Teraz jestem spokojniejsza, choć oczywiście często wyciągam detektor i mam z tyłu głowy obawy. Na ten moment cieszę się, że jest to już tak zaawansowany etap, a w 100% odetchnę oo skończonym 30 tc, przynajmniej taką mam nadzieję. Dla mnie ten czas to kamień milowy.

    Jedną z rzeczy, która trochę spędza mi sen z powiek, jest kwestia porodu - chciałabym po prostu wiedzieć, czy idziemy w stronę CC, czy SN. Lekarz mówił, żebym nastawiała się na CC z uwagi na łożysko, które raczej się nie podniesie, skoro ostatnio się obniżyło. Ja mam średnie doświadczenia z drugiego porodu, kiedy do ostatnich dni byłam namawiana do CC (mimo braku bezwzględnych wskazań) i nawet miałam termin stawienia się w szpitalu, a jak właśnie tego dnia przyjechałam ze skurczami, to nagle była próba SN. No nie byłam gotowa na taki scenariusz.

    meowne, Mandoriana, Aune, mar.1 lubią tę wiadomość

    preg.png
  • Mandoriana Ekspertka
    Postów: 160 143

    Wysłany: 4 września, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    @meowne, rozumiem Twoje odczucia 😘 Czas oczekiwania właśnie taki jest, że z jednej strony jest radość, a z drugiej jakieś obawy. Masz jakieś obawy dotyczące samego porodu i orzutotwnia? Może podzielimy się wiedzą, jeśli coś Cię trapi 🙂

    Pamiętaj, że nieważne, jakich dokonasz wyborów odnośnie do wyprawki - z pewnością zrobisz to z myślą o tym, żeby Twojemu dziecku było jak najlepiej 🥰 Dziecku naprawdę nie robi różnicy, czy kocyk będzie bawełniany, czy bambusowy.

    Dla mnie największym wyzwaniem zdecydowanie okazał się II trymestr, a wszystko przez te skurcze, obawy o szyjkę i w końcu łożysko. Po połówkowych odetchnęłam, ale potem odczułam w sobie taki lek przed porodem przedwczesnym, że totalnie mnie ogarnął. Chyba Wam tu pisałam, ale w okolicach 24 tygodnia zaliczyłam nagłą wizytę u swojego gina z podejrzeniem odchodzących wód płodowych - po prostu psychika spłatała mi takiego figla, choć ani trochę nie żałuję, że to sprawdziłam, bo naprawdę tak wodnistej wydzieliny nie miałam - normalna woda.

    Teraz jestem spokojniejsza, choć oczywiście często wyciągam detektor i mam z tyłu głowy obawy. Na ten moment cieszę się, że jest to już tak zaawansowany etap, a w 100% odetchnę oo skończonym 30 tc, przynajmniej taką mam nadzieję. Dla mnie ten czas to kamień milowy.

    Jedną z rzeczy, która trochę spędza mi sen z powiek, jest kwestia porodu - chciałabym po prostu wiedzieć, czy idziemy w stronę CC, czy SN. Lekarz mówił, żebym nastawiała się na CC z uwagi na łożysko, które raczej się nie podniesie, skoro ostatnio się obniżyło. Ja mam średnie doświadczenia z drugiego porodu, kiedy do ostatnich dni byłam namawiana do CC (mimo braku bezwzględnych wskazań) i nawet miałam termin stawienia się w szpitalu, a jak właśnie tego dnia przyjechałam ze skurczami, to nagle była próba SN. No nie byłam gotowa na taki scenariusz.
    Nie dziwię się że chciałabyś wiedzieć jak będzie wyglądał wkoncu poród czy SN czy CC to bardzo podstawowa potrzeba ☺️ też bym się lepiej poczuła jakbym mogła już mieć to zaplanowane (w moim przypadku położna z praktyki systemowej namawia mnie na szpital lub przy szpitalny dom narodZin ponieważ miałam kilka naście lat temu CC i taki jest protokół proceduralny u nich ale ja wolę w domu i jak znajdę prywatną położna i dostanę od niej zielone światło to zaczynam przygotowania do porodu w domu) a jeszcze nie wiem na co się nastawić tak już konkretnie.
    Dziwię się natomiast z łożyskiem że już lekarz mówi że klamka zapadła mi i położna mówiła i z tego co czytałam również to łożysko moze prawie do końca ciąży zmienić położenie takze nic nie musi być przesadzone raczej 🤔

    meowne lubi tę wiadomość

    preg.png
  • meowne Autorytet
    Postów: 294 503

    Wysłany: 4 września, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MummyYummy wrote:
    @meowne, rozumiem Twoje odczucia 😘 Czas oczekiwania właśnie taki jest, że z jednej strony jest radość, a z drugiej jakieś obawy. Masz jakieś obawy dotyczące samego porodu i orzutotwnia? Może podzielimy się wiedzą, jeśli coś Cię trapi 🙂

    Pamiętaj, że nieważne, jakich dokonasz wyborów odnośnie do wyprawki - z pewnością zrobisz to z myślą o tym, żeby Twojemu dziecku było jak najlepiej 🥰 Dziecku naprawdę nie robi różnicy, czy kocyk będzie bawełniany, czy bambusowy.

    Dla mnie największym wyzwaniem zdecydowanie okazał się II trymestr, a wszystko przez te skurcze, obawy o szyjkę i w końcu łożysko. Po połówkowych odetchnęłam, ale potem odczułam w sobie taki lek przed porodem przedwczesnym, że totalnie mnie ogarnął. Chyba Wam tu pisałam, ale w okolicach 24 tygodnia zaliczyłam nagłą wizytę u swojego gina z podejrzeniem odchodzących wód płodowych - po prostu psychika spłatała mi takiego figla, choć ani trochę nie żałuję, że to sprawdziłam, bo naprawdę tak wodnistej wydzieliny nie miałam - normalna woda.

    Teraz jestem spokojniejsza, choć oczywiście często wyciągam detektor i mam z tyłu głowy obawy. Na ten moment cieszę się, że jest to już tak zaawansowany etap, a w 100% odetchnę oo skończonym 30 tc, przynajmniej taką mam nadzieję. Dla mnie ten czas to kamień milowy.

    Jedną z rzeczy, która trochę spędza mi sen z powiek, jest kwestia porodu - chciałabym po prostu wiedzieć, czy idziemy w stronę CC, czy SN. Lekarz mówił, żebym nastawiała się na CC z uwagi na łożysko, które raczej się nie podniesie, skoro ostatnio się obniżyło. Ja mam średnie doświadczenia z drugiego porodu, kiedy do ostatnich dni byłam namawiana do CC (mimo braku bezwzględnych wskazań) i nawet miałam termin stawienia się w szpitalu, a jak właśnie tego dnia przyjechałam ze skurczami, to nagle była próba SN. No nie byłam gotowa na taki scenariusz.

    Dziękuje!! ❣️ U mnie nawet nie jestem w stanie jasno określić z czego to wynika. Mam świadomość, że sporo już wiem, ale tez pewnie nadal wiele nie wiem. Niby mam sporo luzu i co do wyprawki i co do edukacji, bo wiem, ze nie da się wiedzieć wszystkiego, ale mam z tylu głowy, że czas wszystko dopinać i to wiąże się z jakimś takim trzęsieniem w głowie, bo trzeba myśleć o wielu scenariuszach. Może i trochę boje się porodu z uwagi na te wszystkie niewiadome, ale z drugiej strony to marze o tym dniu i chciałabym już trzymać dzieciątko w ramionach i wiedzieć, że wszystko jest okej. Widzicie - totalna mieszanka 😀 Dawno czegoś takiego nie miałam i chyba III trymestr może taki być 😃

    Szkoda, że nie możemy niczego przewidzieć. Każda ciąża jest inna i każdy poród jest nieco inny. Trzymam kciuki za nasz III trymestr i poród, żeby poszło z górki!

    Mandoriana, Atika, Aune, MummyYummy, mar.1 lubią tę wiadomość

    24.03.2024 - II kreski ✨❤️
    25.03 beta-hcg: 203
    27.03 beta-hcg: 464
    2.04 beta-hcg: 4795
    09.04 🩺 (6+1) ❤️
    24.04 CRL: 1,70 cm
    20.05 NIFTY
    22.05 usg prenatalne crl: 6cm ☺️
    25.05 niskie ryzyka u dziewczynki 💗

    preg.png
  • KarolinaAnastazja Autorytet
    Postów: 2894 4802

    Wysłany: 4 września, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Amra wrote:
    Mi lekarz nic nie mówił na temat liczenia ruchów. Pyta tylko na każdej wizycie czy dobrze i często czuję ruchy dziecka.
    Dla mnie to codzienne liczenie chyba byłoby mega stresujące.

    U mnie to samo, pyta się czy codziennie czuje ruchy dziecka i tyle

    aambrozjaa93 lubi tę wiadomość

    1️⃣8️⃣☘️

    👱‍♀️ 27lat
    🩹IO'24 = - 10kg
    ▪️Drożne jajowody▪️KIR AA, C1▪️
    👨‍🦰 29lat
    ❌1%morfologia ▪️Reszta ponad normę ▪️HBA 80%▪️ SCD 23%▪️ C1

    12.2023 IUI ❌️
    03.2024 IUI ⏸️🍀
    Beta 39🔸️ 111🔸️605🔸️1447
    02.04-Mamy❣️😍
    16.04-1.6cm Dzidzionka👶🏻
    08.05 4.0cm Słoneczka🌞
    13.05 5.2cm Misia🐻‍❄️
    NIFTY -niskie ryzyka 🫶🩵🫶
    28.05-8.5cm Acrobaty🤸‍♂️
    25.06- 234g Szczęścia 💖
    23.07-500g Dinusia🦕
    28.08-1035g 🦁


    preg.png
‹‹ 322 323 324 325 326 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ