☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Aune wrote:U mnie termin na 8 grudnia, (a drugi lekarz mi wyznaczył na 7 grudnia), z wyprawki mam ubranka, rzeczy apteczne, dostawkę, rożek, kocyk, śpiworki, prześcieradła, zamówiony wózek i fotelik, do złożenia łóżeczko i przewijak. Muszę jeszcze zamówić w końcu wybrany materac do dostawki (chociaż oczywiście w instrukcji dostawki piszą żeby nic nie kłaść dodatkowo🙈) Planuję jeszcze zamówić ładną lampkę na ścianę z imieniem, bo wpadła mi jedna w oko.
Tymon śliczne imię! u nas będzie Damianek 😊
Wózek zamówiliśmy Roan Ivi 2.0.
A co do tego uczucia os.ania to też to mam 😂 wiem, że wszystko się zmieni i nie wiem jak to ogarnę, jak będzie właśnie z tym wstawaniem w nocy, pierwszymi przeziębieniami itd. itp.
Porządki..też to mam, i ciągle uczucie, że coś jeszcze trzeba zrobić 😅 W szafach przewalałam oczywiście papiery, dużo niepotrzebnych rzeczy wyrzuciłam, ubrania wystawiałam na Vinted albo oddałam do koszy recyklingowych w H&M, drzwi i futryny też już myłam, ale wydaje mi się, że zaraz będzie trzeba to powtórzyć i że ciągle jest bałagan i za dużo rzeczy 😅 Wymyśliłam sobie jeszcze, że jakąś reorganizację zawartosci szafek kuchennych muszę zrobić😅 Kiedyś nie lubiłam wyrzucać za dużo, a ciąża mnie zmotywowała, żeby jednak pozbyć się wielu rzeczy i ten proces nadal trwa. Są dni jak dzisiaj i wczoraj, że mi się nie chce i więcej odpoczywam, a potem mam wrażenie, że straciłam czas i że muszę jeszcze dużo ogarnąć przed porodem 😂
O to mamy ten sam termin 👋👋👋 będzie się działo 😁Aune lubi tę wiadomość
-
U mnie jeśli chodzi o sprzątanie to od założenia szwu czyli od 17 tc nie robiłam nic. Dom i wszystko ogarniał mąż i przychodziła moja mama nam pomagać. Wynikalo to ze stresu że coś się może zdarzyć i będzie tragedia. Ale tak od tygodnia mocno czuję syndrom wicia gniazda. Powolutku zaczynam sprzątanie sypialni i przygotowanie ją pod maluszka. Myślę że 29 tc to już ten czas gdzie trzeba o tym myśleć🙂Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Hej dziewczyny! Podczytuje Was ale jakoś nie mam siły i weny pisać.
Zaczęło się u mnie to co w każdej ciąży czyli ból spojenia. Ciężko mi się przekręcić na łóżku a wstaje po 2-3 razy na siku. Jutro będę dzwonić do fizjo może mi oklei brzuch tejpami i będzie choć ciut lżej.
Mam na plusie jakieś 12 kg,duży brzuch więc jest ciężko nawet buty zawiązać czy skarpetki założyć.
Powoli zaczęłam ogarniać czego mi brakuje ale dalej nie zrobiłam zamówienia z apteki 🙈 planuje kupic jedna butelkę żeby była w razie czego ale liczę,że tak jak poprzednią trójkę tak i teraz będę kp.
Ostatnio rozczulił mnie mój najmłodszy,ma ponad 2.5 roku ,przeglądałam ubranka od siostry i mówię do męża,że właściwie wszystko mamy tylko jakieś małe skarpetki kupię a on pobiegł do swojej szuflady,przyniósł swoje ulubione pomarańczowe skarpetki we wzór jak piłka do nogi i mówi " ja mam małe,oddam dzidzi" i włożył do tej paczki z ubraniami i nie było mowy żebym mu je odłożyła do szuflady🥰🥰🥰 do tej pory nie wykazywał zainteresowania maluszkiem a tu proszę.
Sandrix, meowne, Dariaa29, aambrozjaa93, Zagadka919, Aune, Nina_02, Elewina, KarolinaAnastazja, Mandoriana, Atika, mar.1, Mami_35, Fania017, TęczowaJa, villemo_gbm lubią tę wiadomość
-
Gipsi1991 wrote:O to mamy razem termin,fajnie 🥰duża część wyprawki przygotowana?No właśnie, co to duża znaczy 😅
Elewina haha ,nie tylko Ty,ja osr.ana jestem jak ja ogarnę, jak ubrać do snu ,a jak na wyjściem że szpitala,bo prawda taka ,że dzidzie trzeba poznać, każda lubi co innego.Mnien przeraza nocne wstawanie też.. 🫣
Bole plecow ahh ,no ..mnie rwie na boku plecow na dole ,jak od rwy kulszowej,czasem podniesc sie ciezko,ale to jak caly dzien sprzątam.
Troche wstyd przyznac ,tez macie tak, ze nie do konca gdzies sprzatalyscie a teraz nagle ,futryny drzwi,listwy,szafy przestawiacie,itp ?nagle w szafach papiery,dosłownie wszystko...I jeszcze się boję, że nie zdążę że wszystkim 🤣
Jeśli chodzi o wozek ,foteliknto js chyba w listopadzie kupie .w tym msc to dostawke a może dwie, bo mieszkam w domu a tu są 2 piętra i na dole jak cały dzień siedzę to się cis przyda na kółeczkach. I aptekowe może w tym msc .
Jakinwozek wybrałyście?Ja myślę o Joolz,nie qiem który tylko..ma ktoś doświadczenie?
Buziam.
A.
A PS. Jakie imiona wybrałyście?u nas chyba będzie Tymon.Aune lubi tę wiadomość
-
Gipsi1991 wrote:O to mamy razem termin,fajnie 🥰duża część wyprawki przygotowana?No właśnie, co to duża znaczy 😅
Elewina haha ,nie tylko Ty,ja osr.ana jestem jak ja ogarnę, jak ubrać do snu ,a jak na wyjściem że szpitala,bo prawda taka ,że dzidzie trzeba poznać, każda lubi co innego.Mnien przeraza nocne wstawanie też.. 🫣
Bole plecow ahh ,no ..mnie rwie na boku plecow na dole ,jak od rwy kulszowej,czasem podniesc sie ciezko,ale to jak caly dzien sprzątam.
Troche wstyd przyznac ,tez macie tak, ze nie do konca gdzies sprzatalyscie a teraz nagle ,futryny drzwi,listwy,szafy przestawiacie,itp ?nagle w szafach papiery,dosłownie wszystko...I jeszcze się boję, że nie zdążę że wszystkim 🤣
Jeśli chodzi o wozek ,foteliknto js chyba w listopadzie kupie .w tym msc to dostawke a może dwie, bo mieszkam w domu a tu są 2 piętra i na dole jak cały dzień siedzę to się cis przyda na kółeczkach. I aptekowe może w tym msc .
Jakinwozek wybrałyście?Ja myślę o Joolz,nie qiem który tylko..ma ktoś doświadczenie?
Buziam.
A.
A PS. Jakie imiona wybrałyście?u nas chyba będzie Tymon. -
Witajcie 🙂
Ja też sprzątam na raty, trochę porobię i zadyszka na całego. Trochę mnie to przeraża bo jak poradzę sobie przy porodzie taka bez sił?
Wózek kubełkowy nie przekona je mnie. Moje dziecko uwielbiało spać w wózku rozłożone na boku. W kubełkowym jest to trochę utrudnione.
Imię dnia nadal nie mamy 🫣
Podoba mi się Jaś, Adaś, Hubert, Mikołaj, Patryk, Miłosz, Milan, Teodor. No zupełnie nie potrafię wybrać a nawet wybrać do ewentualnych trzech. 😂
Plecy bolą tylko po całym dniu na nogach, rwa odzywa się po długiej jeździe autem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października, 16:36
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Mag_len wrote:Hej dziewczyny! Podczytuje Was ale jakoś nie mam siły i weny pisać.
Zaczęło się u mnie to co w każdej ciąży czyli ból spojenia. Ciężko mi się przekręcić na łóżku a wstaje po 2-3 razy na siku. Jutro będę dzwonić do fizjo może mi oklei brzuch tejpami i będzie choć ciut lżej.
Mam na plusie jakieś 12 kg,duży brzuch więc jest ciężko nawet buty zawiązać czy skarpetki założyć.
Powoli zaczęłam ogarniać czego mi brakuje ale dalej nie zrobiłam zamówienia z apteki 🙈 planuje kupic jedna butelkę żeby była w razie czego ale liczę,że tak jak poprzednią trójkę tak i teraz będę kp.
Ostatnio rozczulił mnie mój najmłodszy,ma ponad 2.5 roku ,przeglądałam ubranka od siostry i mówię do męża,że właściwie wszystko mamy tylko jakieś małe skarpetki kupię a on pobiegł do swojej szuflady,przyniósł swoje ulubione pomarańczowe skarpetki we wzór jak piłka do nogi i mówi " ja mam małe,oddam dzidzi" i włożył do tej paczki z ubraniami i nie było mowy żebym mu je odłożyła do szuflady🥰🥰🥰 do tej pory nie wykazywał zainteresowania maluszkiem a tu proszę.
Ale słodko 😍ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
My trochę utknęliśmy z wyprawką 🥺 jakoś nie mogę ruszyć dalej... Ale wiem że czas się zmobilizować.
Któraś z Was wspominała, że piszę pracę mgr - będziesz jeszcze uczęszczała na zajęcia? -
Ja dzisiaj zakupiłam rożek oraz fotelik samochodowy. Co prawda mieliśmy od znajomych ale przyjrzelismy mu sie i nie spełniał naszych oczekiwań postanowiliśmy zakupić nowy Maxi Cosi narażie bez bazy nad nią jeszcze się zastanowimy a jego można też pasami zapinać. Jednak niektóre rzeczy powinny być nowe. Znajomi chcieli dobrze ale fotelik był po dacie zalecanej do użycia.
Za kilka dni chce kupić otulacz do fotelika który będę też używać do wózka zimowa porą i zastanawiam się czy brać taki gruby zimowy czy poprostu wielo sezonowy i pod spód kombinezon zimowy który już też mam a nie chce żeby się maluszek przegrzał. Jakie otulacze wy bierzecie na spacerki zima? -
My w tym tygodniu dostaliśmy od mojej koleżanki 2 pudła ciuszków takie po papierze xero. Wstępnie podzielone na 56/62 i 68. Muszę to wszystko przejrzeć i podzielić po swojemu, żeby ułożyć w komodzie dla Młodego.
To co wcześniej dostaliśmy i nowe rzeczy moja mama wyprała i uprasowała jak była ładniejsza pogoda. Rodzice mają większe możliwości suszenia (na podwórku, ewentualnie na strychu) a my jedynie na suszarce na balkonie.
Mamy zamówiony wózek Carello Omega. Kupiony rożek, pościel (na późnej), śpiworek, okrycia kąpielowe, stojak pod wanienkę, 2 kocyki. Jeszcze jeden zrobi na drutach moja mama, taki z wełny merino. Jak będzie miała jeszcze późnej siłę i kręgosłup jej na to pozwoli to chciała nam jeszcze zrobić kombinezon merino, czapeczkę, rękawiczki i mini buciki/skarpetki.
Muszę zrobić zamówienie rzeczy do szpitala, dokupić jeszcze koszulę do karmienia z dłuższym rękawem. Dokupić coś na wyjście ze szpitala i jakiś kominezon. Nosidełko dostaniemy od brata mojego P.
Wstałam dziś rano z opryszczką przy ustach, mam nadzieję że tylko tak się to zakończy. Na sobotę zaprosiliśmy rodziców, żeby się poznali. Przy okazji mama zrobi tort dla mojego P. bo teraz we wtorek ma urodziny.
Jesteśmy zapisani do szkoły rodzenia i pierwsze zajęcia mają być we wtorek, ale mocno się zastanawiamy czy iść. Zaplanowane jest 5 zajęć - 4 typowo teoretyczne a ostatnie praktyczne. Praktyczne mają być prowadzone w2 grupach i nasza grupa ma zajęcia 31.10 od 15 a my na 16 mamy wizytę u prowadzącej. Nawet udało mi się zamienić termin z dziewczyną z innej grupy, ale dziewczyna ostatecznie się wycofała. Ja też że względu na pessar nie będę mogła robić rzeczy fizycznych. I tak się teraz zastanawiamy, że jeśli mielibyśmy uczestniczyć tylko w zajęciach teoretycznych to chyba odpuścimy i obejrzymy szkołę od Zaufaj Położnej w domowym zaciszu a przy pierwszym kąpaniu pomoże nam któraś babcia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października, 19:49
Aune lubi tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Zagadka919 wrote:My trochę utknęliśmy z wyprawką 🥺 jakoś nie mogę ruszyć dalej... Ale wiem że czas się zmobilizować.
Któraś z Was wspominała, że piszę pracę mgr - będziesz jeszcze uczęszczała na zajęcia?
Właśnie wczoraj na 8 miałam pierwsze zajęcia i jakoś dałam radę iść, bo chciałam porozmawiać z prowadzącym o zaliczeniu i o tym, że raczej mogę mieć problem z obecnością szczególnie w grudniu😅 chociaż ciężko było, bo musiałam o 7 wstać, żeby się ogarnąć i dotrzeć na uczelnię a odkąd jestem na zwolnieniu to tak wcześnie nie wstaję, bo wieczorami często mam zgagę, która długo nie pozwala mi zasnąć i w dodatku różnie ze snem w nocy i budzeniem dlatego raczej rano odsypiam🫣 na szczęście prowadzący nie robił problemu. Mam przyjść jeszcze na zajęcia w październiku a potem w listopadzie jakbym już nie dała rady to nie muszę a w grudniu no to wiadomo. 18 stycznia będzie zaliczenie i jakbym nie dała rady być to się z nim umówię indywidualnie później, więc na szczęście wyszło ok😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 października, 23:16
Malinowa _Mamba, Aune, Zagadka919 lubią tę wiadomość
30.03.24 ⏸️ 5cs
02.04💉beta 261🥳/04.04💉beta 539💪🏻
18.04🩺 2,8mm🥰
29.04🩺 jest ❤️
13.05🩺 3,22cm😍
28.05🩺 1.prenatalne - pomiary prawidłowe🥹 termin porodu z OM-10.12/z usg 13.12.😁
06.06💉wynik testu podwójnego PAPP-A i czynnika PLGF - niskie ryzyka🎉
24.06🩺chłopczyk(70%)🩵
22.07🩺 jednak dziewczynka🩷
05.08🩺 2.prenatalne - pomiary prawidłowe, na 100% chłopczyk🩵
26.08🩺 już ponad 800g Henia😃
23.09🩺 około 1500g kawalera🤩
30.09🩺 3.prenatalne - wszystko prawidłowo i 1783g Henia💙
21.10🩺 około 2450g mojego Szczęścia🍀
18.11🩺
-
Mandoriana wrote:Ja dzisiaj zakupiłam rożek oraz fotelik samochodowy. Co prawda mieliśmy od znajomych ale przyjrzelismy mu sie i nie spełniał naszych oczekiwań postanowiliśmy zakupić nowy Maxi Cosi narażie bez bazy nad nią jeszcze się zastanowimy a jego można też pasami zapinać. Jednak niektóre rzeczy powinny być nowe. Znajomi chcieli dobrze ale fotelik był po dacie zalecanej do użycia.
Za kilka dni chce kupić otulacz do fotelika który będę też używać do wózka zimowa porą i zastanawiam się czy brać taki gruby zimowy czy poprostu wielo sezonowy i pod spód kombinezon zimowy który już też mam a nie chce żeby się maluszek przegrzał. Jakie otulacze wy bierzecie na spacerki zima?
Otulacz do fotelika najlepiej jak najcieńszy pod plecami, żeby nie dodawał "grubości" dziecku, bez kaptura. Ogólnie ciężko o taki na rynku, ja nic nie znalazłam interesującego, naszczęcie dorwałam od koleżanki której już się nie przyda ale firma która je szyła już nie istnieje 🥺Mandoriana, Aune, Zagadka919, Mami_35 lubią tę wiadomość
-
Zagadka919 wrote:My trochę utknęliśmy z wyprawką 🥺 jakoś nie mogę ruszyć dalej... Ale wiem że czas się zmobilizować.
Któraś z Was wspominała, że piszę pracę mgr - będziesz jeszcze uczęszczała na zajęcia?Aune lubi tę wiadomość
-
Mandoriana wrote:Ja dzisiaj zakupiłam rożek oraz fotelik samochodowy. Co prawda mieliśmy od znajomych ale przyjrzelismy mu sie i nie spełniał naszych oczekiwań postanowiliśmy zakupić nowy Maxi Cosi narażie bez bazy nad nią jeszcze się zastanowimy a jego można też pasami zapinać. Jednak niektóre rzeczy powinny być nowe. Znajomi chcieli dobrze ale fotelik był po dacie zalecanej do użycia.
Za kilka dni chce kupić otulacz do fotelika który będę też używać do wózka zimowa porą i zastanawiam się czy brać taki gruby zimowy czy poprostu wielo sezonowy i pod spód kombinezon zimowy który już też mam a nie chce żeby się maluszek przegrzał. Jakie otulacze wy bierzecie na spacerki zima?
Moja bratowa mi doradziła (mama 2 córek urodzonych grudzien/ styczeń), że otulacz do samochodu lepiej z ten wkelosezonowy, bo zawsze dzidzia ubrana plus ciepło w aucie, a na spacery raczej tak się wybierać nie będziemy, przejść parę kroków nie powinno być zimno.Mandoriana, Aune lubią tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
Dziewczyny ja z pytaniem
Położna w szpitalu w którym chce rodzic, kazała mi się zastanowić czy będę chciała podać witaminę K po porodzie. I w jakiej formie domiesniowo/ doustnie.
Jakie macie stanowisko w tym temacie?
Dodatkowo czy u Was w szpitalu jest możliwość wyboru w której dobie po porodzie będą Wam szczepić dziecko i jaka firmą szczepionki na gruzlice i WZWB? Ja też mam tutaj prawo wyboru
Chętnie posłucham jak jest u Was i Waszej opinii -
KarolinaAnastazja wrote:Dziewczyny ja z pytaniem
Położna w szpitalu w którym chce rodzic, kazała mi się zastanowić czy będę chciała podać witaminę K po porodzie. I w jakiej formie domiesniowo/ doustnie.
Jakie macie stanowisko w tym temacie?
Dodatkowo czy u Was w szpitalu jest możliwość wyboru w której dobie po porodzie będą Wam szczepić dziecko i jaka firmą szczepionki na gruzlice i WZWB? Ja też mam tutaj prawo wyboru
Chętnie posłucham jak jest u Was i Waszej opinii
Robiłam wywiad i na pewno poinformuję szpital, że nie chcę dziecka szczepić przez pierwsze dwa a nawet trzy tygodnie.
Mimo szerokich badań prenatalnych czasem nie są w stanie określić na 100% czy dziecko jest zupełnie zdrowe, więc taka szczepionka mogłaby tylko zaszkodzić.
Co do Wit K, jeszcze nie czytałam.
Czytam was i jestem coraz bardziej przerażona. Czas szybko leci, tak niewiele zostało. 🫣
Już jest prawie połowa października.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października, 00:37
Ona: AMH 0,13 po suplementacji i HW 0,36 IO
stan przedcukrzycowy
On: Problem męski - słaba morfologia
I klasa 2022r. 1% (wcześniej 0%) 2023r. 0%
II klasa 2022r. 5% 2023r. 15%
Koncentracja plemników 42,6 mln/ml
Ruch postępowy 2022r. 55% 2023 66%
Ruch całkowity 2022r. 60% 2023 70%
Brak ruchu 2022r. 40% 2023r. 30%
DFI: 2021r. 41% 2022r. 26% 2023r. 30%
Stymulacja XI.22 - 4 komórki - 3 dojrzałe
1 zapłodniona zatrzymana w 4 dobie.
Stymulacja III 23 - 1 ładna komórka , niestety za szybki przyrost i pękła
Suplementacja: q10, DHEA, Miovelia Pro, Miovelia NAC, L-carnityna
leki Glucophage 3x500
XII starania naturalne
X 23 histeroskopia - antybiotykoterapia
Bakterie w nasieniu - antybiotykoterapia.
Przerwa, w międzyczasie starania bez nadziei.
-
Malinowa _Mamba wrote:My w tym tygodniu dostaliśmy od mojej koleżanki 2 pudła ciuszków takie po papierze xero. Wstępnie podzielone na 56/62 i 68. Muszę to wszystko przejrzeć i podzielić po swojemu, żeby ułożyć w komodzie dla Młodego.
To co wcześniej dostaliśmy i nowe rzeczy moja mama wyprała i uprasowała jak była ładniejsza pogoda. Rodzice mają większe możliwości suszenia (na podwórku, ewentualnie na strychu) a my jedynie na suszarce na balkonie.
Mamy zamówiony wózek Carello Omega. Kupiony rożek, pościel (na późnej), śpiworek, okrycia kąpielowe, stojak pod wanienkę, 2 kocyki. Jeszcze jeden zrobi na drutach moja mama, taki z wełny merino. Jak będzie miała jeszcze późnej siłę i kręgosłup jej na to pozwoli to chciała nam jeszcze zrobić kombinezon merino, czapeczkę, rękawiczki i mini buciki/skarpetki.
Muszę zrobić zamówienie rzeczy do szpitala, dokupić jeszcze koszulę do karmienia z dłuższym rękawem. Dokupić coś na wyjście ze szpitala i jakiś kominezon. Nosidełko dostaniemy od brata mojego P.
Wstałam dziś rano z opryszczką przy ustach, mam nadzieję że tylko tak się to zakończy. Na sobotę zaprosiliśmy rodziców, żeby się poznali. Przy okazji mama zrobi tort dla mojego P. bo teraz we wtorek ma urodziny.
Jesteśmy zapisani do szkoły rodzenia i pierwsze zajęcia mają być we wtorek, ale mocno się zastanawiamy czy iść. Zaplanowane jest 5 zajęć - 4 typowo teoretyczne a ostatnie praktyczne. Praktyczne mają być prowadzone w2 grupach i nasza grupa ma zajęcia 31.10 od 15 a my na 16 mamy wizytę u prowadzącej. Nawet udało mi się zamienić termin z dziewczyną z innej grupy, ale dziewczyna ostatecznie się wycofała. Ja też że względu na pessar nie będę mogła robić rzeczy fizycznych. I tak się teraz zastanawiamy, że jeśli mielibyśmy uczestniczyć tylko w zajęciach teoretycznych to chyba odpuścimy i obejrzymy szkołę od Zaufaj Położnej w domowym zaciszu a przy pierwszym kąpaniu pomoże nam któraś babcia.
Ja też odpuściłam szkole rodzenia ze względu na szew bo i tak nie mogłam uczestniczyć jak Ty w zajęciach stacjonarnych, praktycznych. Postawiłam na zaufaj położnej i na prawdę super. Razem z mężem oglądamy wspólnie i myślę, że w zupełności wystarczy 😉 -
KarolinaAnastazja wrote:Dziewczyny ja z pytaniem
Położna w szpitalu w którym chce rodzic, kazała mi się zastanowić czy będę chciała podać witaminę K po porodzie. I w jakiej formie domiesniowo/ doustnie.
Jakie macie stanowisko w tym temacie?
Dodatkowo czy u Was w szpitalu jest możliwość wyboru w której dobie po porodzie będą Wam szczepić dziecko i jaka firmą szczepionki na gruzlice i WZWB? Ja też mam tutaj prawo wyboru
Chętnie posłucham jak jest u Was i Waszej opinii
Co do szczepień to jeszcze się nie orientowałam jak wygląda sprawa w szpitalu, w którym będę chciała rodzićAune lubi tę wiadomość
-
Dariaa29 wrote:Polozna, której ufam na temat witaminy K powiedziała, że należy ją obowiązkowo podać dziecku żeby zapobiec chorobie krwotocznej, która mogłaby wystąpić, a jak już wystąpi to jest praktycznie nie do opanowania. Mówiła że najlepiej podać w formie domięśniowej, ponieważ dużo dzieci po porodzie ulewa wodami płodowymi i niewiadomo ile z tej witaminy K by się wchłonęło.
Co do szczepień to jeszcze się nie orientowałam jak wygląda sprawa w szpitalu, w którym będę chciała rodzić
U nas to samo mówiła położna, że najlepiej podać wit. K domięśniowo, bo doustnie dziecko może ulać i się nie przyjmie, a zapobiega to właśnie krwotokom wewnętrznym, w tym do mózgu, więc my się zgadzamy na podanie. Szczepienia też chcemy żeby były podane, ale na szkole rodzenia nie mówiono o możliwości wyboru rodzaju szczepionki, tylko o potrzebnej zgodzie rodziców, pewnie można jeszcze dopytać na oddziale.
Też mam wykupioną szkołę rodzenia na Zaufaj Położnej, ale jeszcze się nie zabrałam za oglądanie, w listopadzie pewnie nadrobię Stacjonarnie chodziliśmy do szkoły rodzenia w szpitalu, w którym planuję poród i to był jeden z plusów, że można się dowiedzieć na miejscu od położnej (bo prowadziła położna z oddziału) jaką mają praktykę w różnych kwestiach i jak to będzie wyglądało w danym szpitalu.
Faktycznie ten czas tak szybko ucieka, a dopiero co był I trymestr 🙈😂
Miłego dnia!Dariaa29 lubi tę wiadomość
👩34+🧔40 +🐈⬛
endometrioza (2015 laparoskopia - usunięcie torbieli i zrostów)
antyk. hormonalna(evra) 2014-01.2024
⏸️31.03.2024
04.04.2024 beta HCG 980
🩺16.04.24 - crl 0.43 mm, jest serduszko
🩺 7.05 crl 2.47
🩺 27.05
🏥 USG prenatalne 3.06
crl 7.04 cm NT 1.9 mm/ Pappa ryzyka niskie ❤️
🩺24.06 synek 💙 2.07 230g
Połówkowe 30.07 i 12.08
🩺 26.08 💙🐻 800 gram
🩺 echo serca 16.09 - prawidłowe, 134/min, 💙🐻1471 g
🩺23.09 szyjka 4.1cm
🩺 14.10 💙🐻2300 g
🩺 7.11 💙🐻 3400 g
🩺 18.11
-
KarolinaAnastazja wrote:Dziewczyny ja z pytaniem
Położna w szpitalu w którym chce rodzic, kazała mi się zastanowić czy będę chciała podać witaminę K po porodzie. I w jakiej formie domiesniowo/ doustnie.
Jakie macie stanowisko w tym temacie?
Dodatkowo czy u Was w szpitalu jest możliwość wyboru w której dobie po porodzie będą Wam szczepić dziecko i jaka firmą szczepionki na gruzlice i WZWB? Ja też mam tutaj prawo wyboru
Chętnie posłucham jak jest u Was i Waszej opinii
Zrobiłam swój research i jest to zbyt ryzykowne, grozi udarem, są również przesłanki że może potem powodować śmierć łóżeczkowa jako jeden z czynników..
Krew nie na darmo jest rzadsza u noworodka, po porodzie ma mikrouszkodzenia w ciele zwłaszcza w głowie po przeciekaniu się przez drogi rodne a rzadka krew ma łatwo i szybko dotrzeć w te miejsca żeby naprawić te mikrouszkodzenia. Po to m.in. tak ważne jest aby nie odciąć pępowiny za szybko aby wartościową krew z komórkami macierzystymi mogła tam dotrzeć i zrobić "serwis naprawiający"
Natura nie jest głupia, wszystko ma obmyślone.
Co do szczepien to nie chce sie wypowiadać bo to drażliwy temat, niech każdy robi jak uważa.