☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
KoKos wrote:Mnie boli spojenie łonowe, tak na środku wzgórka ta kość, tkliwe jest to miejsce. Najbardzie boli przy wstawaniu, podnoszeniu wysoko nóg (zakładanie skarpet np czy wchodzenie do wanny, po schodach) i przekręcaniu się na boki. Ból jest taki ostry i rozpierający, dosyć często boleśnie coś tam przeskakuje w miednicy też. No, ale najdziwniejsze jest to, że kazałam mężowi mi tam na dole na wzgórku szukać jakiejś rany, krosty, wzrastającego włosa - czegoś, bo skóra jest tam taka totalnie nadwrażliwa, piecze i boli, szczególnie przy pocieraniu o włoski jakby tam coś od zewnątrz się działo 🤷♀️😓 w połowie ciąży miałam kłucia w okolicy pępka promieniujące do krocza i bóle krzyża i z tym byłam u fizjo, niestety te kłucia to był efekt zrostów i wraz z rozciągnięciem macicy przeszło, teraz czasem zaboli jak mała się wierci, no ale z tymi objawami teraz to już poczekam aż urodzę i się wtedy wybiorę i zacznę działać
Ojej, bardzo kiepsko to brzmi Współczuje bardzo, bo wyobrażam sobie jak bardzo Ci to dokucza na co dzień 😒
Do mnie wróciło moje zapalenie kaletki barkowej, wiec spanie na prawym boku to koszmar. Został mi głównie lewy. Na myśl o nocy mam ciarki. Plus jeszcze jest taki, że przynajmniej śpię. Budzę się obolała, ale w miarę przesypiam narazie noce. Wczoraj rutynowo zasnęłam na kanapie i przed 2.00 obudziłam się z tak mocno okopanym żołądkiem, że było mi aż niedobrze. Ból tez był intensywny. Nie pierwszy raz mam okopany żołądek, ale ten raz to była masakra. Chciało mi się płakać. Trzymajmy się dzielnie na tej końcówce 🙈
-
meowne wrote:Ojej, bardzo kiepsko to brzmi Współczuje bardzo, bo wyobrażam sobie jak bardzo Ci to dokucza na co dzień 😒
Do mnie wróciło moje zapalenie kaletki barkowej, wiec spanie na prawym boku to koszmar. Został mi głównie lewy. Na myśl o nocy mam ciarki. Plus jeszcze jest taki, że przynajmniej śpię. Budzę się obolała, ale w miarę przesypiam narazie noce. Wczoraj rutynowo zasnęłam na kanapie i przed 2.00 obudziłam się z tak mocno okopanym żołądkiem, że było mi aż niedobrze. Ból tez był intensywny. Nie pierwszy raz mam okopany żołądek, ale ten raz to była masakra. Chciało mi się płakać. Trzymajmy się dzielnie na tej końcówce 🙈
Ojeju... Pewnie teraz niewiele można zrobić z takim zapaleniem, co? Ten skopany żołądek brzmi przerażająco 🙈 Ja czuję dość mocno ruchy synka, czasem są bolesne, ale to bardziej dlatego, że gdzieś się tłucze po pęcherzu albo mocno naciąga skórę, tylko nie są tak, jak u Ciebie 🫂 -
Któraś z Was niedawno pytała u czkawkę - u nas też w ostatnim czasie zdarza się coraz częściej, na pewno codziennie. Wczoraj mój Mąż położył rękę na brzuchu akurat wtedy, kiedy mały sobie czkał i kokosił się z nerwów - aż mnie pytał, czy można mu jakoś pomóc☺️
Mandoriana, Dariaa29 lubią tę wiadomość
-
Karolina o matulu to jeszcze kilka dni ❤️ niby blisko a daleko 🤣
A ja nie wiem co to czkawka 🤣🙈 nie wiem jak to odróżnićKarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
22.04.24 beta 48.3
24.04.24 beta 142 progesteron 26.5
29.04.24 beta 928
08.05.24 beta 11319 (74,4%)
09.05.24 1 wizyta mamy ❤️ 0.35cm
16.05.24 2 wizyta wszystko oki
31.05.24 3 wizyta 2.66cm i 179 ❤️
05.06.24 krwawienie I szpital do 08.06.24 cukrzyca ciążowa i zastrzyki przeciwzakrzepowe
10.06.24 bicie serduszka na detektorze ❤️
12.06.24 diabetolog
14.06.24 4.86cm ludzika ❤️
24.06.24 prenatalne 80%🩵
26.06.24 diabetolog
05.07.24 wizyta gin
26.08.2024 2 prenatalne 492g
21.10.2024 3prenatalne 1981g
30.10.2024 diabetolog insulina
08.11.2024 wizyta i 1 ktg
Om 30.12.24
2023 💔 (10tc syn Michaś)👼 trisomia chromosonu 9
2021👶 listopadowy K
2018💒 czerwiec
2016💔(6tc)
2012👩❤️👨
Insulinoopornosc
-
KoKos wrote:Mnie takie łapią skurcze miesiączkowe kilka razy dziennie, że nie łudzę się nosić Franki do grudnia, jeszcze bóle krzyża 🤭 chciałabym jeszcze pociągnąć te 3 tygodnie! Jestem już tak zmeczona 😓 jeszcze ledwo chodzę, mam intensywne objawy rozejścia spojenia łonowego...po tej ciąży pozostaje fizjoterapia jak nic
Ja miałam w pierwszej ciąży niewielkie rozejście i jeszcze po porodzie mi dokuczalo i teraz też mnie już boli.szczegolnie przy przekręcaniu się z boku na bok i wstawaniu z łóżka. Także łącze sie w bólu... po pierwszym porodzie miałam nawet rtg robione bo ból nie ustępował i nie moglam nawet za bardzo chodzić i ortopeda ktory konsultiwal mnie w szpitalu zlecil rtg. wyszlam po tygodniu od porodudo domu z zaleceniem noszenia pasa biodrowego. A te 10 lat temu u nas w mieście nie było dostępu do fizjo uroginekologicznego. Teraz się zastanawiam czy nie podejść na tejpy żeby trochę zmniejszyć nacisk brzucha. -
@Sandrix u nas też były przeboje z pomiarami ostatnio, zazwyczaj młody był w 60-70 pc aż nagle spadł do 20 pc i ostatnio znów ok. 70 pc. Nie ma co się martwić. Tak jak dziewczyny pisały, to tylko orientacyjnie. Plus jeszcze błąd pomiarowy, który w dniu porodu czasami zaburza szacunki o pół kilograma 🫠🤭
@KarolinaAnastazja masz termin w moje urodziny 😍 zazdroszczę, że już wiesz kiedy przytulisz swojego Skarba ❤️
Dziewczyny, współczuję wam tych bóli. Końcówka faktycznie nie należy do łatwych. Mnie bolą plecy i ciągną pachwiny, więc akceptowalnie, często stawia mi się macica, ale raczej bezboleśnie. Ale ostatnio pojawiły się też skurcze takie jakby w środku, w pochwie i to jest jakaś masakra. W sumie dyskomfort podobny do zapalenia pęcherza, bol mocniejszy niż miesiączka (chociaż nigdy nie miałam bardzo bolesnych). Ostatnio lekarz nic mi nie powiedział, tylko, że jest okej, a w badaniach też nie wyszło nic niepokojącego 😵💫Sandrix, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
♀️27 ♂️ 39
💒razem 7 lat, 4 po Ślubie
❌ IUI 09/2023 ❌ IVF 02/2024
II podejście IVF 03/2024: 🍀
13.03 ET 4.1.1 + EmbryoGlue (transfer zarodka świeżego), 6 maluchów na zimowisku❄️❄️❄️❄️❄️❄️
10 dpt 23.03.2024 ⏸️ beta 246 🫣12 dpt beta 715 🥰 14 dpt beta 1781 😊 22 dpt beta 19903 😍 23 dpt 05.04.2024 mamy ❤️! (6t1d)
13.05 5 cm 🐧 + NIFTY (niskie ryzyka, chłopiec!)
21.05 I prenatalne 🩵 7 cm Synka 👶🏻
16.07 II prenatalne: 381 g, zdrowy maluszek
16.09 III prenatalne: 1440 g pięknego kawalera
08.11 2988 g 🐻
18.11 🩺
-
Ja dziś wstałam ze spuchniętymi nogami... nie wiem czy to.wins tego jak spałam i mała coś uciskała czy co.. ale wstawałam 3 razy soku i za każdym razem zmieniałam pozycje do spania.
W ogóle w związku z tym bólem spojenia najlepiej śpi mi się na placach.
Aaa i zważyłam sue wczoraj i mam już 15 kg na plusie. Nie wiem gdzie to wszystko jest bo nie wydaje mi się żebym jakoś bardzo przytyła poza wielkim brzuchem.
Kokosku mnie w każdej ciąży męczą skurcze częste i dosyć bolesne a jak już przychodzi do ciąży donoszonej to nic się nie dzieje i praktycznie każde dziecko urodziłam na kilka dni przed terminem.😅
W drugudn ciąży jakoś miałam stłuczkę i poszłam na obserwacje i nie chcieli mnie wypuścić bo właśnie na ktg pisały mi sie skurcze a było to na ponad miesiąc przed terminem i wegetowałam chyba że dwa tygodnie w szpitalu🙈
Ale wiem jakie to uciążliwe także współczuję.
Js bhm chciała dotrwać do terminu bo mamy tyle rzeczy w listopadzie że nie mam czasu na poród. Nie obraziłabym się gdybym kilka dni po terminie urodziła bo 7 grudnia córka ma ważny dzień i dobrze by było gdybym była w domu,najlepiej jeszcze w dwupaku. Choć gdy mnie wszystko boli to myślę,że nie dam rady tyle chodzić jeszcze.ale najważniejsze żeby doczekać szczęśliwego rozwiązania.🥰 -
Meldujemy się po wczorajszych prenatalnych wyszło wszystko okej pani doktor powiedziała że nie ma się do czego doczepić jupiii. Mały waży ok 2100 będzie z tych większych dzieciaków.
Mami_35, Sandrix, meowne, aambrozjaa93, Dariaa29, Mag_len, MummyYummy, mar.1, Aune, Elewina, Zagadka919, Fania017, Nina_02, Amra, Paula9463, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, ja również melduję się po wczorajszych badaniach, ale z nerwów już wczoraj nie miałam siły na wpis.
Opisu nie otrzymałam... ma zostać wysłany do przychodni, w której mój lekarz się zwolnił, więc do niej już nie pójdę.
Nie za bardzo wiem co z tym fantem zrobić...
A z ważniejszych spraw - mała jest wyjątkowo mała 🙈 Waży 1600g, więc szacowana waga podczas porodu to 2600-3000g.
Podczas usg spanikowałam, bo sama ważyłam 3450g, aczkolwiek potem się dowiedziałam, że mąż ważył 2700, więc tutaj pewnie kwestia genów.
I przeżyłam chyba najbardziej wyczerpujące usg w życiu 🙈 Trwało 40 minut.
Od leżenia na plecach miałam już duszności, ale prócz tego lekarka kazała mi się co rusz przekręcać na lewy lub prawy bok, by uchwycić buźkę, szturchała dość mocno brzuch, aż mnie bolało. Rączkę z twarzy zabrała, ale za karę odwróciła się tyłem🤣
Dowiedziałam się jedynie, że tak wrednego malca to nigdy nie mieli 🤣🤣
Czy któraś z Was jeszcze ani razu nie zobaczyła buźki?
Nastraszyli mnie, że to bardzo źle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 09:57
meowne, mar.1, villemo_gbm, Mami_35 lubią tę wiadomość
-
I ja już po ostatnich prenatalnych wczoraj. Mała waży ok 1500 g,jest na 24 centylu (30 + 4).
Ja mam termin na 27 grudnia, ale mam nadzieję że urodzę przed świętami. 15 ma być pelnia księżyca, to może wtedy
Wczoraj też się dowiedziałam, że inne siatki centylowe są na sprzęcie do usg, a inne w tym programie dla lekarzy.
U mnie podczas badania wyszedł 40 centyl, ale lekarz uprzedził że jak wprowadzi dane do komputera to będzie inaczej. No i to się sprawdziło.
Na poprzedniej wizycie u prowadzącego, lekarz podał mi tylko dane z aparatu do usg I też był ok 42 centyla.
rybka8, meowne, Amra lubią tę wiadomość
💗 -
MummyYummy wrote:Ojeju... Pewnie teraz niewiele można zrobić z takim zapaleniem, co? Ten skopany żołądek brzmi przerażająco 🙈 Ja czuję dość mocno ruchy synka, czasem są bolesne, ale to bardziej dlatego, że gdzieś się tłucze po pęcherzu albo mocno naciąga skórę, tylko nie są tak, jak u Ciebie 🫂
Chyba głównie zostają mi chłodzące okłady i ewentualnie jakieś maści przeciwzapalne, które byłyby dozwolone. Nie pamietam które wskazał mi lekarz, wiec muszę tutaj się dowiedzieć. Ohh to wciskanie się w pęcherz i rozciąganie skóry tez jest bardzo niekomfortowe. Nie mają litości te nasze bobasy 😄 -
rybka8 wrote:
Czy któraś z Was jeszcze ani razu nie zobaczyła buźki?
Nastraszyli mnie, że to bardzo źle.
Ja pełnej buźki jeszcze nie zobaczyłam 😄 Mam tylko jedno zdjęcie 3D na którym cokolwiek widać, a widać usta i nosek, bo reszta oczywiście zakryta rączka z jednej strony i pępowiną z drugiej 😅 Kryje się wszystkim co tylko ma tam w swoim ekwipunku. Mam nadzieje, że też opuściła już rączkę i nie ma zamiaru trzymać jej przy głowie do samego porodu. Mamy ostatnie usg 6 listopada, wiec wtedy wszystko się okaże 😄 Niesamowite jak blisko już jesteśmy 🥹rybka8, MummyYummy, Mami_35, Paula9463 lubią tę wiadomość
-
rybka8 wrote:Cześć dziewczyny, ja również melduję się po wczorajszych badaniach, ale z nerwów już wczoraj nie miałam siły na wpis.
Opisu nie otrzymałam... ma zostać wysłany do przychodni, w której mój lekarz się zwolnił, więc do niej już nie pójdę.
Nie za bardzo wiem co z tym fantem zrobić...
A z ważniejszych spraw - mała jest wyjątkowo mała 🙈 Waży 1600g, więc szacowana waga podczas porodu to 2600-3000g.
Podczas usg spanikowałam, bo sama ważyłam 3450g, aczkolwiek potem się dowiedziałam, że mąż ważył 2700, więc tutaj pewnie kwestia genów.
I przeżyłam chyba najbardziej wyczerpujące usg w życiu 🙈 Trwało 40 minut.
Od leżenia na plecach miałam już duszności, ale prócz tego lekarka kazała mi się co rusz przekręcać na lewy lub prawy bok, by uchwycić buźkę, szturchała dość mocno brzuch, aż mnie bolało. Rączkę z twarzy zabrała, ale za karę odwróciła się tyłem🤣
Dowiedziałam się jedynie, że tak wrednego malca to nigdy nie mieli 🤣🤣
Czy któraś z Was jeszcze ani razu nie zobaczyła buźki?
Nastraszyli mnie, że to bardzo źle.
Ja wczoraj zobaczyłam po raz pierwszy, ale też nie całą, bo akurat zasłonięta była pępowiną. Szczerze to nie wiem, dlaczego to miałoby być coś niepokojącego?💗 -
Mami_35 wrote:Ja wczoraj zobaczyłam po raz pierwszy, ale też nie całą, bo akurat zasłonięta była pępowiną. Szczerze to nie wiem, dlaczego to miałoby być coś niepokojącego?
Podobno buźkę też trzeba pomierzyć 🙈 Trochę mnie to zdziwiło, no bo co tam mierzyć. Obwód główki prawidłowy.
Chyba, że chodzi o to czy nie ma jakichś znacznych dysproporcji.Mami_35 lubi tę wiadomość
-
Chciałabym wrócić do nieszczęsnych wyliczeń ZUSu 🙈 bo dzięki Wam wszystko wiem, a w Internecie to 20 opinii
Jeżeli poszłabym na zwolnienie 15.11 to ten listopad liczy się jako przepracowany miesiąc,
czy te pełnych 12 miesięcy, z których wylicza się macierzyński jest wtedy liczone do ostatniego faktycznie przepracowanego miesiąca czyli października? -
MummyYummy wrote:Któraś z Was niedawno pytała u czkawkę - u nas też w ostatnim czasie zdarza się coraz częściej, na pewno codziennie. Wczoraj mój Mąż położył rękę na brzuchu akurat wtedy, kiedy mały sobie czkał i kokosił się z nerwów - aż mnie pytał, czy można mu jakoś pomóc☺️
Rybka8 ja też jeszcze nie widziałam całej buźki ani razu, mały zawsze zasłania się rękami i lekarze tylko się śmieją, że widocznie nie lubi zdjęć, myślę że niepotrzebnie Ci ktoś mówi, że to bardzo źle, że nie można zobaczyć twarzy dzieckarybka8, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
rybka8 wrote:Podobno buźkę też trzeba pomierzyć 🙈 Trochę mnie to zdziwiło, no bo co tam mierzyć. Obwód główki prawidłowy.
Chyba, że chodzi o to czy nie ma jakichś znacznych dysproporcji.rybka8, Mami_35, KarolinaAnastazja lubią tę wiadomość
-
@rybka @ mami ja też mam małe dziecko. Półtora tygodnia temu byłam na wizycie (30+1) i mała ważyła 1500 gram. Lekarz powiedział że jest średniakiem. Nie dał mi poznać na tą chwilę że to coś złego że tylko tyle waży.
Aczkolwiek wracając do domu sprawdziłam że starsza trochę więcej już na tym etapie ważyła co dało mi do myślenia tak jak wam. A później to sobie na spokojnie przemyślałam... Przecież dzieci w ostatnich miesiącach ciąży szybciej przybierają na wadze i na następnej wizycie mogą nas zaskoczyc🙂
Osobiście uważam że najważniejsze że zdrowe, parametry okej i żeby po porodzie samo oddychało a czy małe czy duże to kwestia genetyki.😉
Teraz mam wizyty już co dwa tygodnie. Wy też?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października, 11:46
rybka8, Mami_35 lubią tę wiadomość
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Myślę, że z tą twarzą może im chodzi o to, że nie mogli ocenić anatomii, np. czy nie ma rozszczepu podniebienia. Ale tu nie ma co straszyć, bo zazwyczaj zwykły ginekolog jest to w stanie też wyłapać na każdej wizycie robiąc USG 😉
Mami_35 lubi tę wiadomość
👩 34 w teorii wszystko ok
🧑🏻🦱36 Oligoasthenoteratozoospermia
Starania od 2021
10.10.2021 Usunięcie polipa
12.2023 start IVF
16.12.2023 Punkcja
Pobrano 21 komórek ->16 dojrzałych-> 12 zapłodniono-> 10❄️
Ryzyko hiperstymulacji-> brak świeżego transferu
FET 1: 08.01.2024 ❌
Beta 9dpt 2,49
Biopsja CD56, CD138✅️
FET 2: 08.04.2024
6 dpt ⏸️
7 dpt beta 49,4; prog 22
9 dpt beta 167
11 dpt beta 420 ❤️
13.06.24 I prenatalne: niskie ryzyka, chłopiec 🩵
30.07.2024 II prenatalne: zdrowy maluszek
14.10.2024 III prenatalne: 1440g pięknego chłopca 🩵
PTP: 24.12.2024