☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dariaa29 wrote:Ja wczoraj miałam dodatkową wizytę u lekarza od prenatalnych z powodu wykrytej wcześniej niedomykalności zastawki trójdzielnej u małego , zastawka na szczęście się domknęła i serce pracuje prawidłowo, ale lekarz znalazł inny problem - zbyt wąską cieśń aorty, powiedział, że jesteśmy na samej dolnej granicy normy i synek od razu po urodzeniu będzie musiał mieć konsultacje kardiolgiczną i echo serca żeby sprawdzić czy problem zniknął czy może trzeba będzie wdrożyć jakieś leczenie. Zmartwiło mnie to, ale mam jakieś wewnętrzne przeczucie, że wszystko będzie w porządku
Dariaa29 lubi tę wiadomość
-
rybka8 wrote:Dziewczyny a jak śpicie?
Ja staram się wkładać poduszkę pod nogę tak by kolana się nie stykały, ale mam problem z brzuchem.
Wkładam sobie pod niego kocyk by aż tak nie opadał, ale jak tylko leżę na którymś boku, to mam wrażenie, że małej to przeszkadza i bardzo się wierci. Mimo, że wiem, że leży pleckami z lewej strony, nóżki ma po prawej, to mam wrażenie, że kopie z tej lewej.
Możliwe, że ją to boli? Czy po prostu mocniej się to wyczuwa w takiej leżącej pozycji?
Na plecach niestety się podduszam 😂 -
Kam.ila wrote:Dziewczyny mam pytanie.. może śmieszne ale mój mózg nie pracuje ostatnio zbyt dobrze 🤣
Jak rozumiecie branie tabletek do 34 TC. Czyli do końca 33 TC czy do końca 34 TC ? 🫣Kam.ila lubi tę wiadomość
-
Kam.ila ja to rozumiem tak, że jak miałam powiedziane, że do 34tc Luteina to równo 34+0 już tabletki nie wzięłam 😅
Kam.ila lubi tę wiadomość
Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
termin: 02.12.2024 🤭
-
<<Ja ostatnio intensywnie myślę o porodzie i mam jeden wielki mętlik. Czy próbować VBAC czy od razu iść na CC. Mój lekarz jest zachowawczy w tym temacie i raczej mówi o CC. Przy VBAC wchodził by w grę też inny szpital niż przy CC. Do tego dochodzi zwykła codzienność i ogarnięcie starszaka, bo na miejscu nie mamy nikogo i do porodu będziemy musieli ściągnąć mamę z innego województwa, żeby została z synkiem. Ja sama też nie jestem pewna czy psychicznie jestem gotowa na VBAC, chociaż CC też się boję (mimo że pierwsza cesarka była naprawdę łaskawa). Obaw mam bardzo dużo do obu rozwiązań. Dzisiaj mam wizytę kontrolną to spróbuję trochę podpytać o SN.. czas już goni i muszę podjąć decyzję, żeby się odpowiednio przygotować, załatwić szpital, położną. Na razie czuję się rozdarta 😔[/QUOTE]>>
Jakbym czytała o sobie ja nadal bardziej skłaniam się ku vbac, ale im bliżej porodu tym więcej myślę o tym, że CC też nie będzie złe. Choć operacji się boję.
Ja mam wizytę dopiero za 2 tygodnie, ale planuje wcześniej dzwonić do szpitala żeby się dowiedzieć o kwalifikacje do vbac. Mój lekarz nie widzi przeciwwskazań ale ja wolę mieć pewność, bo wcześniejsze CC było w 29 tc, a to powoduje że macica może się zrastać inaczej niż po cc w ciąży donoszonej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października, 12:36
💗 -
KarolinaAnastazja wrote:Skryta jak tam u Was sytuacja? Niezmiennie trzymam kciuki!!🍀🍀🍀
A jeszcze dziewczyny ciekawostka 😊
Na badaniu u doktorka, chciał zobaczyć buzke młodego ale on główkę bokiem trzymał i się chował za rączkami i tylko słyszę :
"JACIE ILE ON MA WŁOSKÓW"
-Nie wierzę, przecież ja zgagi nie mam
-Proszę zobaczyć (a na ekranie w koło głowy pełno takich kresek unoszących się😅)
Dobrze,ze mi powiedzieli, bo w tym całym szoku przy cc bym krzyczała, że mi dziecko podmienili bo zgagi nie mam a mlody wlosy ma na głowie🤭😂
Dziękuję że pytasz!
W ogóle jestem wzruszona dziewczyny Waszym zainteresowaniem i trzymaniem kciuków. Sytuacja wygląda tak, że czekam na wizytę do 30.10 - Doktorka kazała przyjść jeszcze raz, by ocenić sytuację tydzień później. Nie wiem, może dzieciątko rośnie to też ten obraz może się zmieniać, mam nadzieję, że na plus.
Niby miała dzwonić jak się dowie czy mogę robić test wolnego dna płodu na tym etapie ciąży i jak się skonsultuje z tymi innymi profesorami, ale póki co cisza. Staram się myśleć, że to dobrze, że nie zależą mi robienia badań „na już” i konsultacji w Katowicach (a jestem z Poznania). Bo wierzę w to, że gdyby obraz był dramatycznie odbiegający od normy to od razu by kazała podjąć jakieś działanie, a nie na zasadzie „zobaczymy za tydzień”.
Niemniej jednak muszę wytrzymać jakoś do środy, nie wiem czym sobie czas wypełnić, staram się ogarniać mieszkanie i wszystko z tym związane, ale czas mi się baaardzo dłuży do tej środy. Nie wiem jak ja to zniosę do kolejnej wizyty i czy w ogóle ta wizyta mnie uspokoi. -
mar.1 wrote:Skryta19, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Dobrze że będziesz miała te wizyty kontrolne to może jeszcze przed porodem coś się wyjaśni❤️
Frania, przeczucie Cię nie zawiodło. Dobrze że jesteś w szpitalu i masz stałą opiekę. Trzymam kciuki za spokojne dotrwanie do terminu ❤️
Karolina Anastazja, mi na 3 prenatalnych mówili że mała ma długie rzęsy 😍 ja nie wiem jak to możliwe że oni tyle szczegółów widzą.
Ja ostatnio intensywnie myślę o porodzie i mam jeden wielki mętlik. Czy próbować VBAC czy od razu iść na CC. Mój lekarz jest zachowawczy w tym temacie i raczej mówi o CC. Przy VBAC wchodził by w grę też inny szpital niż przy CC. Do tego dochodzi zwykła codzienność i ogarnięcie starszaka, bo na miejscu nie mamy nikogo i do porodu będziemy musieli ściągnąć mamę z innego województwa, żeby została z synkiem. Ja sama też nie jestem pewna czy psychicznie jestem gotowa na VBAC, chociaż CC też się boję (mimo że pierwsza cesarka była naprawdę łaskawa). Obaw mam bardzo dużo do obu rozwiązań. Dzisiaj mam wizytę kontrolną to spróbuję trochę podpytać o SN.. czas już goni i muszę podjąć decyzję, żeby się odpowiednio przygotować, załatwić szpital, położną. Na razie czuję się rozdarta 😔
Również poród szpitalny dla mnie osobiscie jest ryzykowny bo moze wywołać kaskade medykalizacji (indukcja) co z kolei prowadzi do zwiększenia ryzyka pęknięcia macicy.
Trzeba mierzyć siły.na zamiary. Ja czuję sie najlepiej we własnym domu, bede miała pieknie przygotowany dom, basen i asystę oddanego partnera a w drugim pokoju doświadczona położna gotowa gdy bede jej potrzebować i to będą dla mnie najlepsze warunki do spokojnego i naturalnego porodu. Kobiety rodza tak i po dwóch, trzech i czterech cesarkach z wielkim sukcesem. Nigdy w życiu nie chce więcej cesarki chyba że wystąpiłyby komplikacje podczas porodu. -
Dziś o 9.30, w 34+6 tc droga CC urodził się Mikołaj. Waży 1860g i ma 47cm . 🩵
Mały jest dzielny, oddycha za pomocą tlenu.
pS. Odezwę się i opisze Wam wszystko jak dojdę do siebie.meowne, Zagadka919, MummyYummy, Skryta19, Koku, villemo_gbm, mar.1, aambrozjaa93, spineczka, Mandoriana, Aune, Malina1111, Mala_Kasija, Nina_02, Amra, Wanda_89, Mami_35, Dariaa29, Mag_len, Aniela855888, Kam.ila, KarolinaAnastazja, Megipta, Merida Waleczna, Aleksia199825, TęczowaJa, Rita 💋, Atika, rybka8, Sisi1905, Paula9463 lubią tę wiadomość
-
Fania017 wrote:Dziś o 9.30, w 34+6 tc droga CC urodził się Mikołaj. Waży 1860g i ma 47cm . 🩵
Mały jest dzielny, oddycha za pomocą tlenu.
pS. Odezwę się i opisze Wam wszystko jak dojdę do siebie.
Co za wieści! Gratulacje!!! Dużo zdrowia dla Was 🥹 Aż się wzruszyłam ❣️Fania017 lubi tę wiadomość
-
Kam.ila wrote:Dziewczyny mam pytanie.. może śmieszne ale mój mózg nie pracuje ostatnio zbyt dobrze 🤣
Jak rozumiecie branie tabletek do 34 TC. Czyli do końca 33 TC czy do końca 34 TC ? 🫣
Ja mam zalecenie do końca 36 tygodnia, więc będę brała do 35+6 włącznie. -
Fania017 wrote:Dziś o 9.30, w 34+6 tc droga CC urodził się Mikołaj. Waży 1860g i ma 47cm . 🩵
Mały jest dzielny, oddycha za pomocą tlenu.
pS. Odezwę się i opisze Wam wszystko jak dojdę do siebie.Fania017 lubi tę wiadomość
-
Fania017 wrote:Dziś o 9.30, w 34+6 tc droga CC urodził się Mikołaj. Waży 1860g i ma 47cm . 🩵
Mały jest dzielny, oddycha za pomocą tlenu.
pS. Odezwę się i opisze Wam wszystko jak dojdę do siebie.
Dochodźcie teraz do siebie. Czekamy na wiadomości. Ściskamy 🥰Fania017 lubi tę wiadomość
Czekamy na ciebie córeczko 🩷 20.12.2024r.
👨👩👧+🐕+👵= 🏠 -
Fania017 wrote:Dziś o 9.30, w 34+6 tc droga CC urodził się Mikołaj. Waży 1860g i ma 47cm . 🩵
Mały jest dzielny, oddycha za pomocą tlenu.
pS. Odezwę się i opisze Wam wszystko jak dojdę do siebie.
Co za wiadomość!!! Wielkie, wielkie gratulacje ♥️ Życzę Wam dużo zdrówka ♥️
Czekamy na więcej wieści, odpoczywaj ♥️Fania017 lubi tę wiadomość
-
Fania017 wrote:Dziś o 9.30, w 34+6 tc droga CC urodził się Mikołaj. Waży 1860g i ma 47cm . 🩵
Mały jest dzielny, oddycha za pomocą tlenu.
pS. Odezwę się i opisze Wam wszystko jak dojdę do siebie.Fania017 lubi tę wiadomość
-
Fania017 wrote:Dziś o 9.30, w 34+6 tc droga CC urodził się Mikołaj. Waży 1860g i ma 47cm . 🩵
Mały jest dzielny, oddycha za pomocą tlenu.
pS. Odezwę się i opisze Wam wszystko jak dojdę do siebie.
Gratulacje❣️❣️❣️🥳🍀 odpoczywaj🫂 dużo zdrówka dla Ciebie i Mikołajka💙 dzielny chłopczyk i dzielna mama❤️ i czekamy na wieści jak już będziesz mieć więcej siły i czas🥰Fania017 lubi tę wiadomość
30.03.24 ⏸️ 5cs
02.04💉beta 261🥳/04.04💉beta 539💪🏻
18.04🩺 2,8mm🥰
29.04🩺 jest ❤️
13.05🩺 3,22cm😍
28.05🩺 1.prenatalne - pomiary prawidłowe🥹 termin porodu z OM-10.12/z usg 13.12.😁
06.06💉wynik testu podwójnego PAPP-A i czynnika PLGF - niskie ryzyka🎉
24.06🩺chłopczyk(70%)🩵
22.07🩺 jednak dziewczynka🩷
05.08🩺 2.prenatalne - pomiary prawidłowe, na 100% chłopczyk🩵
26.08🩺 już ponad 800g Henia😃
23.09🩺 około 1500g kawalera🤩
30.09🩺 3.prenatalne - wszystko prawidłowo i 1783g Henia💙
21.10🩺 około 2450g mojego Szczęścia🍀
18.11🩺
-
Fania017 wrote:Dziś o 9.30, w 34+6 tc droga CC urodził się Mikołaj. Waży 1860g i ma 47cm . 🩵
Mały jest dzielny, oddycha za pomocą tlenu.
pS. Odezwę się i opisze Wam wszystko jak dojdę do siebie.
Dużo zdrówka!!!! ❤️ aż się wzruszyłam!!! Trzymałam mocno za Was kciuki i myślałam o Was!!!
Szybkiego powrotu do domku ❤️❤️❤️Fania017, Amra lubią tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja