☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Jeju dziewczyny tak Wam współczuję tej glukozy 😱😱😱😱
Ja we wtorek na to idę, jestem już przerażona 🙈🙈🙈
Kupie wodę pierwsze co po wyjściu napije się z litr wody 🙈🙈
Jak to przetrwać 😵💫😵💫
Dzisiaj z rana cukier miałam 88, oby tak zostało 🙈 -
Ja gkukoze wczoraj jak robiłam z krwi miałam 89 . Dr powiedziała ze ładna
KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
Mama Aniołków:
27.01.2018[*]💔
23.11.2019 [*] 💔
01.07.2021 [*] 💔
05.04.2024 - II ♥️
11.04.2024- beta 769
13.04.2024- beta 1772
15.04.2024- beta 3671
20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
18.07 - VII USG ⏳
06.08 - POŁÓWKOWE
-
Cześć Dziewczyny 😄
Dołączam do wątku z opóźnieniem..
08.03 OM
10.04 (wg apki 18dpo) pozytywny test i beta 914.4. tego samego dnia rozmawiałam z gin i nie kazała powtarzać bety i przyjść bliżej majówki na USG
Jutro (7+0) mamy pierwszą wizytę u gin. Partner chce ze mną iść nawet jakby miał tylko siedzieć pod drzwiami 😅
Termin porodu z aplikacji 13.12.
Nasza wspólna historia jest bardzo krótka 😅 ogólnie poznaliśmy się jakieś 3 lata temu, ale wtedy nic z tego nie wyszło i zaczęliśmy się intensywnie spotykać na początku tego roku, więc najzwyczajniej w świecie zaliczyliśmy wpadkę 🤣🤣🤣
Jednak moja przygoda ze staraniami trwała dłużej.. ze wcześniejszym partnerem staraliśmy się rok i za każdym razem przychodziła 🐒 mieliśmy iść nawet do poradni leczenia niepłodności, obawiałam się, że to przez moje PCOS i podwyższoną prolaktynę (chociaż miałam swoje owulację). Myślę, że może czynnik męski miał wtedy wpływ. niespodziewanie się rozstaliśmy.
z aktualnym partner jeszcze na tym etapie nie planowaliśmy ciąży, ale wszystko się dzieje po coś albo ktoś lub coś zadecydowało za nas😄 może zmiana trybu z pilnowania owulacji na pilnowanie dni niepłodnych pomogła 🤣🤣
Z objawów jakie mam to jedynie ból w podbrzuszu i ogólne zmęczenie i senność. Sporadycznie uczucie mulenia/nudności. Mam nadzieję, że dalej nie będzie ta ciąża dla mnie uciążliwa.
Na tą chwilę nie planuję L4, jeśli wszystko będzie ok to chciałabym pracować do końca sierpnia. Szefowi planuję powiedzieć na początku czerwca, jak już będę wiedziała czy wszystko jest ok i żeby miał czas poszukać zastępstwa... Chociaż tak się zastanawiam czy nie powiedzieć wcześniej, ponieważ umowa kończy mi się w październiku i chciałabym, żeby mi zmienił umowę na stałą 😅 jeśli się nie uda to do porodu mi się automatycznie przedłuży.Merida Waleczna, Amra, Mag_len, meowne, Malina1111, Likela, KoKos lubią tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Malinowa _Mamba wrote:Cześć Dziewczyny 😄
Dołączam do wątku z opóźnieniem..
08.03 OM
10.04 (wg apki 18dpo) pozytywny test i beta 914.4. tego samego dnia rozmawiałam z gin i nie kazała powtarzać bety i przyjść bliżej majówki na USG
Jutro (7+0) mamy pierwszą wizytę u gin. Partner chce ze mną iść nawet jakby miał tylko siedzieć pod drzwiami 😅
Termin porodu z aplikacji 13.12.
Nasza wspólna historia jest bardzo krótka 😅 ogólnie poznaliśmy się jakieś 3 lata temu, ale wtedy nic z tego nie wyszło i zaczęliśmy się intensywnie spotykać na początku tego roku, więc najzwyczajniej w świecie zaliczyliśmy wpadkę 🤣🤣🤣
Jednak moja przygoda ze staraniami trwała dłużej.. ze wcześniejszym partnerem staraliśmy się rok i za każdym razem przychodziła 🐒 mieliśmy iść nawet do poradni leczenia niepłodności, obawiałam się, że to przez moje PCOS i podwyższoną prolaktynę (chociaż miałam swoje owulację). Myślę, że może czynnik męski miał wtedy wpływ. niespodziewanie się rozstaliśmy.
z aktualnym partner jeszcze na tym etapie nie planowaliśmy ciąży, ale wszystko się dzieje po coś albo ktoś lub coś zadecydowało za nas😄 może zmiana trybu z pilnowania owulacji na pilnowanie dni niepłodnych pomogła 🤣🤣
Z objawów jakie mam to jedynie ból w podbrzuszu i ogólne zmęczenie i senność. Sporadycznie uczucie mulenia/nudności. Mam nadzieję, że dalej nie będzie ta ciąża dla mnie uciążliwa.
Na tą chwilę nie planuję L4, jeśli wszystko będzie ok to chciałabym pracować do końca sierpnia. Szefowi planuję powiedzieć na początku czerwca, jak już będę wiedziała czy wszystko jest ok i żeby miał czas poszukać zastępstwa... Chociaż tak się zastanawiam czy nie powiedzieć wcześniej, ponieważ umowa kończy mi się w październiku i chciałabym, żeby mi zmienił umowę na stałą 😅 jeśli się nie uda to do porodu mi się automatycznie przedłuży.
Ale historia 🥹 Lubię takie szczęśliwe zakończenia ♥️ -
Malinowa _Mamba wrote:Cześć Dziewczyny 😄
Dołączam do wątku z opóźnieniem..
08.03 OM
10.04 (wg apki 18dpo) pozytywny test i beta 914.4. tego samego dnia rozmawiałam z gin i nie kazała powtarzać bety i przyjść bliżej majówki na USG
Jutro (7+0) mamy pierwszą wizytę u gin. Partner chce ze mną iść nawet jakby miał tylko siedzieć pod drzwiami 😅
Termin porodu z aplikacji 13.12.
Nasza wspólna historia jest bardzo krótka 😅 ogólnie poznaliśmy się jakieś 3 lata temu, ale wtedy nic z tego nie wyszło i zaczęliśmy się intensywnie spotykać na początku tego roku, więc najzwyczajniej w świecie zaliczyliśmy wpadkę 🤣🤣🤣
Jednak moja przygoda ze staraniami trwała dłużej.. ze wcześniejszym partnerem staraliśmy się rok i za każdym razem przychodziła 🐒 mieliśmy iść nawet do poradni leczenia niepłodności, obawiałam się, że to przez moje PCOS i podwyższoną prolaktynę (chociaż miałam swoje owulację). Myślę, że może czynnik męski miał wtedy wpływ. niespodziewanie się rozstaliśmy.
z aktualnym partner jeszcze na tym etapie nie planowaliśmy ciąży, ale wszystko się dzieje po coś albo ktoś lub coś zadecydowało za nas😄 może zmiana trybu z pilnowania owulacji na pilnowanie dni niepłodnych pomogła 🤣🤣
Z objawów jakie mam to jedynie ból w podbrzuszu i ogólne zmęczenie i senność. Sporadycznie uczucie mulenia/nudności. Mam nadzieję, że dalej nie będzie ta ciąża dla mnie uciążliwa.
Na tą chwilę nie planuję L4, jeśli wszystko będzie ok to chciałabym pracować do końca sierpnia. Szefowi planuję powiedzieć na początku czerwca, jak już będę wiedziała czy wszystko jest ok i żeby miał czas poszukać zastępstwa... Chociaż tak się zastanawiam czy nie powiedzieć wcześniej, ponieważ umowa kończy mi się w październiku i chciałabym, żeby mi zmienił umowę na stałą 😅 jeśli się nie uda to do porodu mi się automatycznie przedłuży.
Życie pisze najlepsze scenariusze, tak miało być ♡
Gratulacje 😊😊 -
Cześć Mamuśki ! 🌸
Witam się dopiero teraz bo mam chwilę w pracy.
Jak wasze samopoczucia?
U mnie swedzenie ustało, stosuję od wczoraj maść Crotlimazolum, ale za to dopadł mnie ból gardła 🙄 cały czas coś 😓
Kupiłam sobie tabletki Prenalen w aptece, ale może macie jeszcze jakieś inne polecajki ? 🤗
Dziś szłam do pracy pieszo i powiem Wam, ze tak sie zmachałam jakbym maraton przebiegła 😂 -
Evelle28 wrote:Mamy serduszko i 2 mm dzidziusia ! ♥️♥️
Jestem przeszczęśliwa ♥️
Kolejna wizyta 24.05. Idealnie przed dniem matki ♥️
Megipta proszę o wpisanie na 1 stronę . Termin na 18.12.2024 🎄🎄
Sup3r gratulacje!!! Mam córkę z 18 grudniaEvelle28 lubi tę wiadomość
-
Elewina wrote:Cześć Dziewczyny, ja pojechałam dziś na krew i niespodziewalam się, że mam tam też test obciążenia glukoza 🙈 siedzę teraz dwie godziny w przychodni. Ale u mnie nie jest dobrze, na czczo cukier 126 🙈 załamka. Chyba od razu wjedzie insulina.
Miłego dnia!!! 🌺
Ja miałam cukrzycę ciążową w drugiej i trzeciej ciąży więc teraz też pewnie mnie nie ominie. -
Melduję się z wynikami glukozy. Wynik z palca na glukometrze był mocno przesadzony:
- na czczo - 98
- po godzinie - 177
- po 2 - 159
Wiem, że nie jest za dobrze, ale naprawdę myślałam, że będzie gorzej, więc nawet się troszkę uspokoiłam 🤭Rita 💋 lubi tę wiadomość
ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
Mnie w ostatnich dniach męczą mdłości, no i ogromne zmęczenie (a wszędzie radzą, żeby się ruszać 😝). Wystarczy że po schodach wejdę i już łapię zadyszkę 😳 a brzuch wzdęty, jakbym była co najmniej kilka tygodni do przodu 🤪.
Nie wyobrażam sobie wypić glukozy w tym momencie, także podziwiam dziewczyny!
Malinowa Mamba - witamy! Fajna historia i z jakim happy endem 🥹
Wszystkim choruszkom życzę powrotu do zdrowia!
Ja się nie mogę doczekać wtorku, idę na pierwszą wizytę 😳 aż sama nie wierzę, że to wszystko się dzieje. Jakoś nie dociera to do mnie!Malina1111, mar.1, Merida Waleczna, hakorośl, MummyYummy lubią tę wiadomość
-
Elewina wrote:Melduję się z wynikami glukozy. Wynik z palca na glukometrze był mocno przesadzony:
- na czczo - 98
- po godzinie - 177
- po 2 - 159
Wiem, że nie jest za dobrze, ale naprawdę myślałam, że będzie gorzej, więc nawet się troszkę uspokoiłam 🤭🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸ -
Malina1111 wrote:O kurcze, na czczo chyba za dużo, będziesz miała włączaną insuline? Czy jeszcze nie wiadomo? Ciekawe czy w ciąży jest refundowany sensor czy trzeba się kluc za każdym razem przy cukrzycy. Jak ja nie lubiłam tej cukrzycowej diety i sprawdzania cukrów😳 bardzo rzetelnie też przestrzegałam ale brakowało mi makaronów itp
Jeszcze nic nie wiem, po majówce idę do lekarza, Kochana dla mnie teraz to luksus, przed dieta, ćwiczeniami i schudnięciem naczczo miałam 125, po 1h 202 i po 2h 160 więc mały sukces jest.
Mnie cieszy, że jest mniej jak 99 naczczo. Zobaczymy co zrobi lekarz, nie odkładam metforminy, nie jem dalej słodyczy i zobaczymy.ona 38 on 48 + piesek
Invimed - Wrocław
02.2020 - 6 jajec, 5 zaplod.
2020 - 03,06
2021 - 03,07,10
Gynecentrum - Katowice
02.2023 - 20 jaj, 4 zapl., w 6 dobie zdegenerowały
05.2023 - 14 jaj, 7 zapl., po PGT-a 4
VI- 31.07.2023 😔
VII - 12.03.2024- 5AA
23 dpt - 0,23 FHR 99
28 dpt -(6+2) 0,54 FHR 149
mocne krwawienie
(7+3) 1,28
(8+2) 1,77
(10+3) 4,06
11/05- NIFTY -ok
20/05- prenatalne (12+3) 6,79 FHR 162
(13+3) FHR 153
(17+4) FHR146, 240g
17/07 - (20+4) pierwsze ruchy
18/07 -(20+6) II prenatalne -445g
krwotok z nosa - szpital
26/07 - (22+1) 496g
13/08 - (24+4) 800g
09/09 - (28+3) 1340g
17/09 - (29+4) III prenatalne 1774g
02/10 - (31+5) 2100g
malo ruchow- szpital
12/10 - (33+1) 2350g
29/10 - (35+4) 2650g
06/11 - (36+5) 2800g
13/11 - (37+5) 3035g
szpital- indukcja
-
Elewina wrote:Melduję się z wynikami glukozy. Wynik z palca na glukometrze był mocno przesadzony:
- na czczo - 98
- po godzinie - 177
- po 2 - 159
Wiem, że nie jest za dobrze, ale naprawdę myślałam, że będzie gorzej, więc nawet się troszkę uspokoiłam 🤭
Masz lekko przekroczone od norm. Zależy jak lekarz na to popatrzy. Ale też wiadomo, że bierzesz leki.
Są tacy lekarze, że będą kazać dietę beż insuliny z metforminą nadal
A będzie taki co Ci rzuci insulinę i dietę
Daj znać jak będzie u Ciebie 😊 -
Dołączam do was grudniowe mamuśki 😊 możecie mi udzielić kilka wskazówek ? Otóż byłam u ginekologa na potwierdzeniu ciąży i nie spytałam go ile mam przyjmować kwasu foliowego. Kupiłam jakiś kompleks witamin dla kobiet do 12tyg ciąży gdzie jest 0,4mg kwasu foliowego + 0,4mg folianu. Czy to nie za dużo ?
I kolejne pytanie... Jeszcze przed datą spodziewanej miesiączki miałam objawy w postaci lekkich mdłości, od kilku dni nie mam. Ale czuję jak mi w brzuchu tam w środku wszystko się rozciąga. To normalne że mdłości zniknęły ? (U ginekologa pęcherzyk na swoim miejscu) -
Karo Lina wrote:Dołączam do was grudniowe mamuśki 😊 możecie mi udzielić kilka wskazówek ? Otóż byłam u ginekologa na potwierdzeniu ciąży i nie spytałam go ile mam przyjmować kwasu foliowego. Kupiłam jakiś kompleks witamin dla kobiet do 12tyg ciąży gdzie jest 0,4mg kwasu foliowego + 0,4mg folianu. Czy to nie za dużo ?
I kolejne pytanie... Jeszcze przed datą spodziewanej miesiączki miałam objawy w postaci lekkich mdłości, od kilku dni nie mam. Ale czuję jak mi w brzuchu tam w środku wszystko się rozciąga. To normalne że mdłości zniknęły ? (U ginekologa pęcherzyk na swoim miejscu)
Hej ! Mdłości raz są raz zanikają.. jak zresztą inne objawy są za chwilę ich nie ma zmienia się wszystko 😁. Ja też nie miałam kilka dni a dziś to dramat był. Co do witamin to za dużo nie pomogę ja po prostu biorę prenatan uno dwa razy dziennie. I magnez 3 razy dziennie. -
Karo Lina wrote:Dołączam do was grudniowe mamuśki 😊 możecie mi udzielić kilka wskazówek ? Otóż byłam u ginekologa na potwierdzeniu ciąży i nie spytałam go ile mam przyjmować kwasu foliowego. Kupiłam jakiś kompleks witamin dla kobiet do 12tyg ciąży gdzie jest 0,4mg kwasu foliowego + 0,4mg folianu. Czy to nie za dużo ?
I kolejne pytanie... Jeszcze przed datą spodziewanej miesiączki miałam objawy w postaci lekkich mdłości, od kilku dni nie mam. Ale czuję jak mi w brzuchu tam w środku wszystko się rozciąga. To normalne że mdłości zniknęły ? (U ginekologa pęcherzyk na swoim miejscu)
Ja biorę pregna start i pregna dha
Objawy u mnie też potrafią ustąpić a potem po kilku dniach wrócić i tak w kółko. -
Dziewczyny jestem na forum listopadowym, ale termin mam na 2 grudnia, chętnie do Was dołączę...
Karo Lina - ja się tak właśnie stresowałam przed pierwszą wizytą u lekarza,bo wieczorami dopadały mnie mdłości, a3 dni przed wizytą wszystko ustąpiło ( wizyta była 11.04) i do tej pory nie mam żadnych dolegliwości ciążowych, gdzie w pierwszej ciąży odrzuciło mnie od jedzenia, kawy, mialam mdłości i zadyszkę po wejściu na piętro w domu.. teraz nie czuje nic a nic, więc nie wiem czy dzidziuś taki łaskawy...bo w głowie czarne scenariusze..
Co do witamin, nie biorę konkretnych ciążowych, zażywam jod, omega , foliany i Wit D3.
wizyta kolejna 30.04 ( proszę.o wpisanie mnie na 1 str)Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia, 22:49