Grudzień 2025 🍼❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja sobie leżę i w sumie sobie leżę. Tak się trochę dziwią wszyscy, że po co w takiej wczesnej ciąży szpital, ale ja się sama tu nie wysłałam :😜
Mam dziś 5t 2d i analizuje, kiedy pojawi się zarodek...Bo dziś tylko pęcherzyk. Już bym tak chciała bobo z ❤️Wixa🌸, Książkara_w_ciąży, MimiM29 lubią tę wiadomość
-
Shikaka86 pewnie
dawaj znać jak tam beta i jak się czujesz
) trzymamy kciuki!!!
Szu szu rozumiem. Może to się wydawać lekko przerażające… ale kto jak nie Ty? Dasz radę! Trzymamy kciuki i na każdym etapie będziemy Cie wspierać 🫶🏻❤️Szu_szu, MimiM29 lubią tę wiadomość
Starania zaczęte 08.24.
Wszystkie pecherzyki z lewego jajnika, pecherzyki pekaja za późno kiedy maja pow 30mm
PCOS, AMH 7.5, hiperinsulinemia
💉w listopadzie w 9 dniu cyklu zastrzyk Otrivelle, nie pomógł.
⛔️ w grudniu dwa pecherzyki dominujące, lekarz odmówił podania zastrzyku
💉w styczniu zastrzyk 8 dzień cyklu, pękłNie wyszło
💉w lutym zatrzyk przy już za dużym pęcherzyku 17mm, niepowodzenie.
💉 marzec- miesięczny urlop. Udało się bez zastrzyku i leków🥰
🍼 04.03. Początek ciąży
29.03. Dwie kreski na teście, beta 132
31.03. Beta 380, progesteron 46.
04.04. Beta 2461. -
Szu_szu wrote:Cebulka 🫂🫂
Mi w 5+5 już było widać serduszka, ale beta była na grubo, 47 tys. I to było równo 4 tygodnie po owulacji.
Wixa - 100 km to dosyć daleko, zwłaszcza, że niewiadomo jak się będziesz czuć, ja bym spróbowała u tego lokalnego, zobaczyła jak się klei współpraca. Mnie wysyłają teraz 40 km do innego miasta i też jestem średnio nastawiona na te dojazdy. Człowiek mieszka w dużym mieście i myśli, że będzie miał wszystko na miejscu, a przyjdzie co do czego i lipa.
Powiem wam szczerze, że ta informacja o ilości mnie tak przygniotła, że cała radość z tej ciąży uleciała gdzieś. I jak widzę, że nie możecie się doczekać wizyt to mega zazdroszczę, bo ja na swoją nie czekam. Mieliśmy mówić rodzinie w święta, ale chyba to jeszcze nie pora, bo nie wiem czy będę w stanie o tym mówić bez łez w oczach.
Znam rodzinki z trojaczkami, no początek był ciężki, ale z czasem coraz lżejBędziecie mieć w razie co jakąś babcie do pomocy chociaż od czasu do czasu?
I ja znowu mega zazdroszczę Tobie 😀 już widziałaś bijące serduszka, a we mnie jest ciągle strach, że się nie doczekam...
Tak naprawdę myślę, że będziecie super fajną rodzinką, wyjątkową, ja bym chociaż bliźniaczki chciała, zawsze mi się marzyły 😀 Ale w sumie z moim lubym będziemy mieć w sumie 5-cioro dzieci (w tym jego blizniaki), wiec może nam wystarczy 😛
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia, 21:45
-
Hej! Witam się w wątku
U mnie pozytywny test w pt 04.04, beta wtedy juz powzej 2 tys., potem w pon 6 tys.
W poniedziałek teraz mam wizytę i liczę już na serduszko.
Ale niestety mam delikatne plamienia (na papierze widzę lekkie brązowawe zabarwienie) i zaczynam się stresować.
Któraś z Was może też plami? Czytam, że to nie zawsze zły znak i czasami tak jest, ale i tak mnie to martwi
Biorę od pt duphaston więc już tydzień i w sumie nadal tak samo jest. Czasem też zobaczę na majtkach delikatny slad. Możliwe, że to mój urok?01.03 - OM
04.04 - II 😊, bHCG - 2765
07.04 - bHCG - 5992, USG - pęcherzyk
14.04 - USG: jest serduszko! ❤️
15.04 - USG na NFZ, termin porodu z USG: 08.12
Kolejne USG: 29.04
Leki: euthyrox 25, Neoparin 0.4, acard 75, encorton 5, glucofage 500, 2 razy duphaston, 2 razy progrsterone bensis, prenatal uno, Wit. D i C. -
Le wrote:Hej! Witam się w wątku
U mnie pozytywny test w pt 04.04, beta wtedy juz powzej 2 tys., potem w pon 6 tys.
W poniedziałek teraz mam wizytę i liczę już na serduszko.
Ale niestety mam delikatne plamienia (na papierze widzę lekkie brązowawe zabarwienie) i zaczynam się stresować.
Któraś z Was może też plami? Czytam, że to nie zawsze zły znak i czasami tak jest, ale i tak mnie to martwi
Biorę od pt duphaston więc już tydzień i w sumie nadal tak samo jest. Czasem też zobaczę na majtkach delikatny slad. Możliwe, że to mój urok?
Też miałam parę dni lekko brązowe plamy przy pocieraniu. Ale ma szczęście przeszły i póki co mam tylko sam śluz. -
Dzięki vesper! A w którym tyg jesteś i w którym Ci minęło? I ile czasu tak miałaś?
U mnie dopoki nie wiedziałam o ciąży to zero plamień, dlatego w końcu zrobiłam test. I tak było do niedzieli (w pt po pozytywnym teście zaczęłam brać suplementy i duphaston oraz acard i neoparin, które kiedyś miałam zalecone w drugiej fazie, oczywiście po konsultacji z gin). A od pon rano mam te plamienia a to był mój 6 tydzień, więc za późno na implantacyjne a poza tym się utrzymujeWizyta w ten pon, gdzie będę miała 6+2 jeśli dobrze liczę, ale powoli opanowywuje mnie stres i chyba jednak do tego czasu zwariuję jak to nie minie
01.03 - OM
04.04 - II 😊, bHCG - 2765
07.04 - bHCG - 5992, USG - pęcherzyk
14.04 - USG: jest serduszko! ❤️
15.04 - USG na NFZ, termin porodu z USG: 08.12
Kolejne USG: 29.04
Leki: euthyrox 25, Neoparin 0.4, acard 75, encorton 5, glucofage 500, 2 razy duphaston, 2 razy progrsterone bensis, prenatal uno, Wit. D i C. -
Hej, chętnie do Was dołączę. Przewidywany termin porodu to początek grudnia obecnie 6+1tc. W poprzednią sobotę beta 10244, dalej nie robiłam, wszystkie przyrosty w normie. W poniedziałek byłam na usg, nie było widać zarodka, ale było widać dwa pęcherzyki żółtkowe w jednym pęcherzyku ciążowym 😱 jestem przerażona możliwością bliźniąt zwłaszcza jednojajowych, których ciąża jest od razu ciąża wysokiego ryzyka, nigdy nie myślałam o posiadaniu bliźniaków 🫣
-
Mówią że tak czasami jest. Ale nie dziwię Ci się że się martwisz. Ja plamiłam 12dpo owulacji i to była implantacja trwało to tak z 4 dni. Ale pierwszego dnia było najwięcej a kolejne więcej nie było niż było
też się martwilam i też poszłam do gin po 4 dniach od plamienia i dostałam luteinę dopochwowo i biorę.
Dobrze że idziesz, może cos przepisze więcej
💃🏻31
🤵♂️33
4cs - na luzie, spontanicznie
3cs - testy owulacyjne, suplementy
31.03 🥰 II 🥰 12/13 dpo
Beta- 33.60 mlU/ml -> 111.00 mlU/ml-> 326.00 mlU/ml-> 834.00 mlU/ml
Progesteron- 11.90 ng/ml -> 10.80 ng/ml
„Moje nadzieje nie zawsze się spełniają, ale zawsze mam nadzieję" 🤍 -
Dzień dobry przyszłe mamusie 😊 przy okazji witam nowe dziewczyny na grupie i gratuluję 😍
Jak się czujecie? Mnie wczoraj męczyło kłucie po prawej stronie jakby w pachwinie. Mam też wiecznie pełny nos ale nie mam kataru🤷 piersi wciąż bolą ale już nie tak bardzo jak wcześniej. Nie mogę się już doczekać tego 17🤩 mam nadzieję że już będzie wszystko widać i usłyszymy serduszko🙂
Co do plamień to niestety nie pomogę bo nie miałam ich ani teraz ani przy wcześniejszych ciążach ale jak dziewczyny piszą to wcale nie musi być coś złego. Warto to skonsultować 🙂PaulinaNnn lubi tę wiadomość
-
Książkara_w_ciąży wrote:Dzień dobry przyszłe mamusie 😊 przy okazji witam nowe dziewczyny na grupie i gratuluję 😍
Jak się czujecie? Mnie wczoraj męczyło kłucie po prawej stronie jakby w pachwinie. Mam też wiecznie pełny nos ale nie mam kataru🤷 piersi wciąż bolą ale już nie tak bardzo jak wcześniej. Nie mogę się już doczekać tego 17🤩 mam nadzieję że już będzie wszystko widać i usłyszymy serduszko🙂
Co do plamień to niestety nie pomogę bo nie miałam ich ani teraz ani przy wcześniejszych ciążach ale jak dziewczyny piszą to wcale nie musi być coś złego. Warto to skonsultować 🙂
Hej 🙋♀️ mnie wczoraj i przedwczoraj męczyło klucie w brzuszku. Mocniej ale nie jakoś długo, momentami tylko. Też się nie mogę doczekać 17😂 dobrze że mam na 12:15 haah
Też mam taką nadzieję.
Już nie robię bety itp idę po prostu na wizytę.
Po co to się stresować, wywiad taki po ciuchu zrobiłam ze świeżymi mamami to normalnie dwie kreski widziały umówiły się do gin 6-8 tydz i tyle.
A ja taka przeżywaczka noo ale.
Ograniczyłam też czytanie różnych durnot.💃🏻31
🤵♂️33
4cs - na luzie, spontanicznie
3cs - testy owulacyjne, suplementy
31.03 🥰 II 🥰 12/13 dpo
Beta- 33.60 mlU/ml -> 111.00 mlU/ml-> 326.00 mlU/ml-> 834.00 mlU/ml
Progesteron- 11.90 ng/ml -> 10.80 ng/ml
„Moje nadzieje nie zawsze się spełniają, ale zawsze mam nadzieję" 🤍 -
Cebulka to nie zrobili USG tam od razu w szpitalu? Czy po prostu za wcześnie jeszcze na serduszko?
Witam nowe dziewczyny
Wiele dziewczyn pisało, że na początku miały plamienia, więc być może nie jest to nic złego.
Dziękuję za wsparcie, no w teorii jest moja mama, mąż mówi, że zawsze można kogoś zatrudnić do pomocy. Czas pokaże. Z plusów - mam wrażenie, że organizm chcąc wspomóc mój stan psychiczny zupełnie odpuścił jakiekolwiek objawy, obija mi się może trochę częściej niż zwykle, ale tak to śmigam, mdłości zeszły prawie do zera, nic mnie nie boli. Będę się tym cieszyć póki mogę 😂
👩🏻
30 lat, IO, niedoczynność tarczycy
10.24 HSG Jajowody drożne ✅
👦🏻
31 lat
W trakcie rzucania palenia
Morfologia 0% ❌
Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025
Luty 2025 - 1IUI ❌
12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
23.03 ⏸️
24.03 betaHcG 213 mIU/ml 🍀
26.03 betaHCG 577 mIU/ml
9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯 -
LiLi - witaj i nie stresuj się na zapas 😉 wiem, że to absurdalnie zabrzmi ale zaczekaj do kolejnej wizyty.
Cebulka35 - jeju wpółczuję 😟trzymaj się, ściskam mocno i nie przejmuj się, w nas też masz wsparcie, wszystko będzie dobrze ❤️
Ja dzisiaj poszłam na betę, już nie wytrzymałam 😃 lepiej spać spokojnie.MimiM29 lubi tę wiadomość
-
Ja się bardzo dobrze czuję, nie mam żadnych większych objawów, co też mnie dziwi 😅 czuję jakbym miała większe i pełniejsze piersi, czasem coś zakłuje brzuch albo jajniki, ale bardzo delikatnie. Niestety też mam zastrzyki z heparyną i jak mi się zrobi siniak to niestety on mnie boli na brzuchu 🙁
Również mam usg 18.04, mam nadzieję że zobaczę serduszko bądź dwa serduszka 🙏MimiM29 lubi tę wiadomość
-
LiLi wrote:Hej, chętnie do Was dołączę. Przewidywany termin porodu to początek grudnia obecnie 6+1tc. W poprzednią sobotę beta 10244, dalej nie robiłam, wszystkie przyrosty w normie. W poniedziałek byłam na usg, nie było widać zarodka, ale było widać dwa pęcherzyki żółtkowe w jednym pęcherzyku ciążowym 😱 jestem przerażona możliwością bliźniąt zwłaszcza jednojajowych, których ciąża jest od razu ciąża wysokiego ryzyka, nigdy nie myślałam o posiadaniu bliźniaków 🫣
Mocno przytulam, bo te informacje o ciążach mnogich to jak grom 🫂 nic mądrego więcej nie napiszę, bo sama tego nie przepracowałam jeszcze, daje znać tylko, że nie jesteś sama w tym przerażeniu i zagubieniu.
U mnie jak w stopce - widać trojaczki.
Kiedy masz zaplanowane następne USG?👩🏻
30 lat, IO, niedoczynność tarczycy
10.24 HSG Jajowody drożne ✅
👦🏻
31 lat
W trakcie rzucania palenia
Morfologia 0% ❌
Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025
Luty 2025 - 1IUI ❌
12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
23.03 ⏸️
24.03 betaHcG 213 mIU/ml 🍀
26.03 betaHCG 577 mIU/ml
9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯 -
Szu_szu wrote:Mocno przytulam, bo te informacje o ciążach mnogich to jak grom 🫂 nic mądrego więcej nie napiszę, bo sama tego nie przepracowałam jeszcze, daje znać tylko, że nie jesteś sama w tym przerażeniu i zagubieniu.
U mnie jak w stopce - widać trojaczki.
Kiedy masz zaplanowane następne USG?
Następne USG mam zaplanowane na piątek, chociaż kusi mnie aby iść szybciej. Z drugiej strony myślę o tym, aby zaczekać do piątku aby już było wszystko jasne. Wcześniej miałam 5 ciąż biochemicznych naturalnych, szybko zachodziłam w ciążę, ale szybko ją traciłam. Teraz spróbowałam podejść do ivf, pierwszy świeży transfer, podany jeden zarodek i zarodek najprawdopodobniej się podzielił 😉 -
Szu_szu wrote:Mocno przytulam, bo te informacje o ciążach mnogich to jak grom 🫂 nic mądrego więcej nie napiszę, bo sama tego nie przepracowałam jeszcze, daje znać tylko, że nie jesteś sama w tym przerażeniu i zagubieniu.
U mnie jak w stopce - widać trojaczki.
Kiedy masz zaplanowane następne USG?
Tobie gratuluję trojaczków ☺️☺️ i zazdroszczę, że zarodki maja potwierdzone serduszko ❤️
-
LiLi wrote:Następne USG mam zaplanowane na piątek, chociaż kusi mnie aby iść szybciej. Z drugiej strony myślę o tym, aby zaczekać do piątku aby już było wszystko jasne. Wcześniej miałam 5 ciąż biochemicznych naturalnych, szybko zachodziłam w ciążę, ale szybko ją traciłam. Teraz spróbowałam podejść do ivf, pierwszy świeży transfer, podany jeden zarodek i zarodek najprawdopodobniej się podzielił 😉
Ja bym poczekała na spokojnie do piątku, chociaż pewnie kusi. Ale w piątek już powinno być wszystko widoczne👩🏻
30 lat, IO, niedoczynność tarczycy
10.24 HSG Jajowody drożne ✅
👦🏻
31 lat
W trakcie rzucania palenia
Morfologia 0% ❌
Starania od 6.2023, z pomocą medyczną od 01.2025
Luty 2025 - 1IUI ❌
12.03 IUI 2 podejście 🍀🤞🤞
23.03 ⏸️
24.03 betaHcG 213 mIU/ml 🍀
26.03 betaHCG 577 mIU/ml
9.04 USG wykazało 3 fasolki z serduszkami 🤯 -
Hejo, u mnie ból brzuch utrzymuje się od wczoraj wieczorem, nie jest mocny, ale kłujący i odczuwalnym co jakiś czas. Nudności narazie o mnie zapomniały 😄 jak nie było bólu to zdarzalo mi się zapomnieć, że w ciąży jestem 😅
LiLi widzę, że mamy wizytę w tym samym dniu 🤞🏻❤️ -
Ja na 3 przebyte ciąże w 2 plamiłam/krwawiłam (paradoksalnie ta bez plamień okazała się ciążą obumarłą). Teraz jestem w 4 ciąży i też plamie, ale już bez stresu, że to coś złego.
Le lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za wsparcie! Już mi lepiej trochę, choć rano miałam brązowa 'kropelke', która wpadła do toalety, ale teraz nadal czysto. A miałam już dzień, gdzie prawie cały był ok, więc te plamienia od tych 5 dni jakoś tak 'skacza' . Liczyłam, że na duphastonie mi ustaną, ale może faktycznie tak jeszcze chwilkę będzie. Czekam więc znow z nadzieją na wizytę w poniedziałek
Gratuluję tym Dziewczynom co widziały już serduszka (a nawet 3!). Marzę o tym, by też je zobaczyć
To moja pierwsza ciąża, wyczekana bardzo, aż tak bardzo, że od 3 lat już nie brałam nic i sie poddałam a tu nagle jednak ciąża. Pewnie stąd tak panikuje czy wszystko ok, bo aż nie umiem sobie wyobrazić jeśli nagle by się okazało, że to koniec. A wiem, że się przecież zdarza na tak wczesnym etapie.
Ale czytałam, czytałam i czasami to nic złego więc po prostu muszę cierpliwie czekać i wierzyć, że może w pon uslysze, że jest serduszko
Co do objawów to mi się tylko mocno odbija. Z uwagi na te plamienia mam już L4 i cały czas leżę, więc stanika nie noszę, ale nie czuje by jakoś mocniej mnie bolały piersi. Są większe i chyba tyleMdłości też brak i czasami to aż bym chciała by był jakiś taki typowy objaw, ale wiem, że pewnie potem będę tego żałować, że tak chciałam :p Za to rankiem pobolewa mnie brzuch i pewnie stąd też te czarne myśli, bo uczucie podobne jak na okres. Ale też czytałam, że to macica może się rozciągać. Także pozostaje mi czekać, ale dluzy mi sie jak nie wiem...
Moniczka38 lubi tę wiadomość
01.03 - OM
04.04 - II 😊, bHCG - 2765
07.04 - bHCG - 5992, USG - pęcherzyk
14.04 - USG: jest serduszko! ❤️
15.04 - USG na NFZ, termin porodu z USG: 08.12
Kolejne USG: 29.04
Leki: euthyrox 25, Neoparin 0.4, acard 75, encorton 5, glucofage 500, 2 razy duphaston, 2 razy progrsterone bensis, prenatal uno, Wit. D i C.