jakies ciezarowki w Irlandii??
-
WIADOMOŚĆ
-
No cokolwiek by maluch byl cicho i dal posilek w spokoju przygotowac
Ja to sie ucwanilam na jojczka i posilki rano przygotowuje co ma byc
B fajna ma Nikol chustke z Mickey.gdzie takie mozna dostac? Mamy takie na zatrzask z krolikami 2x na zmiane -
to musze Lole zabrac na wycieczke po sklepach, ale to i tak raz dwa bo siedzac w miejscu miedzy polkami niecierpliwi sie dosc szybko, musi wozek byc w ruchu i tyle
ostatnio byl nr ze musialam ja, wysadzic w dunnsie przy kasie na rączki po pani przed nami byla tak "mila", ze mimo masy zakupow nie pamietala pinu do karty i trwalo to i trwalo na proby i karty w koncu telefon do meza rozwiazl sprawe..uff, 5x by my kupily te pare rzeczy , jak pech przy kasie to pech, no ale sale assistant tez juz byla poirytowana, a za mna oczywscie kolejeczka, no nic ponasladowalam zwierzatka i jakos poszlo :--))
my dzis po roczku u kolezanki z pracy, bylo b duzo dzieci w wieku 10mcy-8lat z rodzicami, smaczny tort z Miki i mila atmosfera. Solenizantka szla i czworakowala w rozowej sukience z tiulem a jak miala slabszy nastroj ze wzgledu na najazd gosci to prosila na rączki do mamyWiadomość wyedytowana przez autora: 18 kwietnia 2015, 21:50
-
u nas ok, korzystamy z pieknej pogody i 2x dziennie jestesmy na spacerkach
az zal jutro isc do roboty ale trzeba
Lola zaczyna wspinac sie na na nas,na mini stolek, sofe, pupa do gory i na nozki, b szybko , liczylam ze kolo 12 mca zacznie wstawac ale sie pospieszyla no no ;--))
Ewelina Ty teraz wracasz do pracy czy przedluzasz sobie macierzynski?Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2015, 19:28
-
No ja troszke zabiegana rzy moim powrocie do pracy.
Nocki byly spoko bo przed wyjsciem do pracy mala widzialam plus rano po powrocie tez bo juz nie spi jak wracam przed 8a.
dzionki teraz dwie mialam juz troszke gorzej. Miomo filmikow wysylanych przez mojego m w ciagu dnia jednak i tak ciezko nie widzac jej orktycznie 2 dni:(
Rano przed wyjsciem sie przebudzila to pobieglam podac jej smoka to chociaz ja zobaczylam i buziaka dalam i tak samo wieczorem wczoraj.
No jakos trzeba dac rade -
tu w Lck to pl hurtownie sa raczej jako rodzinny biznes ale maja tez swoich pracownikow spoza familii :--))
nas jutro czeka chat z landlorka bo planuje chatke wystawic na sprzedaz
ciekawe czy jeszcze tu pomieszkamy czy kartony jak niedawno miala Agata
mam nadz ze jak cos to znajdziemy jeszcze fajniejszy domek mimo ogolnych mankamentow irl budownictwa
poza tym jak sprawdzilismy to sa domy na sale w okolicy ale nikt nie kupuje
moze jeszcze TU 2gie baby odchowamy :--))
Lola juz chwyta sie czego popadnie i do gory w tango, dzis miala zabawe na big boxie pamperkow, chwila spokoju zatem plus zajadla mi pyzy z talerza i zielona fasolke, mimo ze 30min wczesniej opylila owocowy deser z tata, czyli wieksze oczy od brzuszka he he
kolezanka z pracy co ma roczna corke i teraz swietowali kinderbalem zaliczyla big stresa bo mala pochorowala jej sie na gardlo z goraczka 39stop, teraz jest dziecko na antybiotyku, mowi ze obudzila sie w nocy, poszla do lozeczka a tam mala cala rozpalona, no cos ją, tknelo w tym snie by sprawdzic, normalnie anioly chyba
plus innej pracownicy syn "wysypany jak stonka" na ospe, niewesolo zaczyna sie na wiosne z tymi chorobami -
czesc dziewczyny.
U as ok, mamy 3ci zabek:)
Pozatym nas spotkala ciekawa historia wiec opowiadam ku przestrodze:
Kupilsimy troche roslin jak wczesniej mowilam do ogrodu, miedzy innymi palme taka jak ananas- nazywa sie Cycas Revolta - sagopalm. Palma jak palma info za duzo nie bylo.
Posadzilam w donicyna tarasie Dzis tak jakos mnie tkenalo i wpisalam w google image zeby zobaczyc jak wyglada dorodna wielka palma a tu jedno z pierwszych zdjec wyskakauje- ze trujaca bardzo. Zaczelam czytac ze nawet jak sie polize to mozna sie otruc przezywalanosc 50% jak zdiagozowane zatrucie szybko :0 :0 :0 zzielenialam normalnie. Palma na podjazd i email do sklepu ze chyba na glowe upadli zeby takie cos sprzedawac bez info dla kienta i ze w sklepie nawet nie powinni tego trzymac w dostepnym miejscu gdzie kazde dziecko moze polizac albo ulamac kawalek i zjesc!!!!!!!!!
wyopbrazacie sobie???? masakra.
pozatym pogoda zaowiada sie nieciekawie od jutra- mam nadzieje ze to nie koniec lata
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
wow Domi, brawo ze Cie tknelo na google plus dla innych info ze roslinka trujaca, ale odjazd
ja bym sie wsciekla i im to zawiozla chyba z powrotem
no tak rosliny w domu to liscie, lodygi, sok plus ziemia
ja mam pare donic na parapetach, dopoki Lola na poziomie 0 jeszcze to nie lapie za parapety ale potem to na pewno dam wyzej by sprztanska i problemow uniknac
pamietam jak mama ze mna miala fikus to wywalila mimo ze ogromny wyhodowala i miala do niego sentyment,bo sok trujacy a ja lubilam liscie lamac i sok sokie sciekal i lepil sie po rekach a tez trujacy
mama mnie przyuwazyla i fikus out z domu, komus oddala, zastrzegla ze sie do dzieci nie nadaje i ja do tej pory pamietam fikuskaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2015, 18:09
-
Czesc .
No to ladnie Domi ja bym im nie podarowala .
U nicoli postemp ustala dzis przy sofie .zapatrzylam sie na tv jak patrzylam na nia stala na kolanac odwracam sie a ona na nozkach juz i z usmiechem na buzi .
Nicola niewiem z kad nauczyla sie bic po buzi jak ja ktos trzyma na rekach . Tlumacze ale jeszcze za mala . Albo ciagnie za wlosy mowie auc a ona sie smieje.
-
o to juz wedrowac bedzie Nikol niedlugo, to b szybko poszla jednak
nasza biega na czworakach jak szalona, juz ledwo czlowiek zlapie, trzeba 4 bieg wrzucic po chacie
nasza tez chwyta sie i stoi oraz buja na stojaco
Lola nie bije na szczescie po buzi,ale mysle ze u Nikol to zwykly protest jak sie jej nie podoba na rekach, po prostu lubi byc na wolnosci na podlodze pewnie, nasza juz mowi okazyjnie "NIE" ale raczej bez wiekszego sensu
a za wlosy owszem ciagnela, byl ten etap z mc temu, szczegolnie przy zasypaniu, ale zawsze mowilam nie i zabieralam jej me wlosy, zwiazywalam gumka plus spinka na grzywke i przeszlo jej, zrozumiala ze w ta GRE mama nie gra i tyle ;--)) -
my po wczorajszej rozmowie z landordka, nei uwierzycie ale 2h spoznienia..
mamy nizszy rent o 100e na czas viewingow, pani mysli ze przed latem chate za 200tys sprzeda, no zobaczymy
ma tez byc pan fotograf na new fotki w nast tyg, wiec troche bedzie przekladania
oficjalnie mieszkamy dalej, jak bedzie sale agreed to wiadomo trzeba bedzie znalezc nowe OK lokum
zal nam sie wyprowadzac, wiadomo masa rzeczy naszych i dziecka, plus spokojna area ze zwierzakami (psy, kon, osiolek, krowki),ale coz samo zycie, cos sie zaczyna a cos sie konczy, normalka -
No wlasnie nie pasuje jej juz nogdzie to reka a za to dostaje ja Oby jej przeszlo .
Nicola kiwa glowa nNIE jak juz nie chce jesc czy isc spac to wtedy pokazuje . Jak sobie gada to mowi ma ma al nie jej wychodzi jak placze da ba ale to musi sie rozgadac np do zabawki . Jak ja do niej mowie mama a ona mi glowa kiwa nie he .
A na rekach uwielbia byc . Protest robila ostatnio w wozku ale nie dziwie sie bo tyle w nim siedziala . Jak wzielam ja na reke to tez mnie zbila ze jej chyba nie wzielam hehe
-
no u nas jest na spacerze dosc czesto juz teraz protest ze dosyc wozka, wygina sie i wypreza w szelkach
bierzemy na pare metrow na rece i z powrotem do kolaski, wiadomo ze sama jeszcze nie pojdzie na nozkach na spacer ;--))
radze sobie i sama na spacerku jak jest taki protest, Lola na lewym biodrze i rece a pr reka pcha wozeczek
najbardziej lubi na barana jak tata dluuuugo niesie i pdziwia z gory swiat zaciesza az jej smok wylatuje
jem sniadanko i hajda do roboty, o jak mi sie dzis nei chcialo wstac.., Lola tak spala i spi jeszcze ze wstawalam 1x spr czy oddycha mimo niani, chyba na ten deszcz wszystkich zmorzylo na kolorowe snyEwelina.Irl lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyhejka.
No Domi to pieskow tez pilnuj by tego nie zjadly przypadkiem,masakra ,ja bym tam chyba zadzwonila i ich zjechala rowno!
Ewelina leci ci mala z rozwojem jak strzala
Limerikowo no widze sytuacja taka jak u nas byla,nic fkjnego powiem szczerze ale zobaczysz wyjdzie Wam na dobre,ja bym teraz za zadne skarby na stare lokum nie wrocila,dobrze nam na nowym wiec u Was tez tak sie skonczy,u nas na Woodhaven na Castletroy duzo fajnych domkow do wynajecie jest i spokojne osiedle i park niedaleko z placem zabaw,faja okolica.
u nas czekanie na ospe,sasiadka przeciwniczka szczepien poszla na ospa party mi nie poiwedziala i dopuscila dziecko do Niny jeszcze mowi ze mi przysluge zrobila(idiotka,nalezaloby ostrzec rodzica a nie decydowac za niego,tym bardziej ze po kontakcie 2 dni i tamta dostala ospe)....jej dziecko samo ogolnie sobie wchodzi do obcych do domu i tak nam wlazla tez i szperalal po szufladach wyniosla Niny zabawki...masakra,zla jestem niemilosiernie,tym bardziej ze ja ospy nie mialam jako dziecko.Podlamalam sieWiadomość wyedytowana przez autora: 25 kwietnia 2015, 12:29
Ewelina.Irl lubi tę wiadomość
-
Dzieki Agata.my juz mam z dzis news ze we wt 1y viewing.nota bene corka sasiada obok.wiec raczej juz all ustawione na sale.no trudno bedziem move out i move in
Na woodhaven duzo os z mej job mieszka.renty raczej wysokie a job i lidl/supervalue pod nosem za to.cos za cos
Wow to scary z ta ospa.Ty jak ty ale Nina by nie zalapala.za malutka jeszcze na tak silnego wirusa.sasiadka totalnie crazy.nast razem to rota Wam przyniesie....brak slow
No tak tu chicken party sa modne ale lekarze nie chwala celowego wystawiania dzieci
Kto ma zlapac to i tak z powietrza zlapie
U nas z pracy syn kol wysypany caly.podobno jakis mocny ten wirus chicken pox z goraczka
Moj kol pare x lat temu zalapal to b przechorowal .mowil ze grypa to nic tak go zalatwilo.i do pracy 3tyg nie kazali mu przychodzic.w sumie Irki to ch poxa to sie boja jako dorosli przechodzic bo ciezej