Krótka szyjka, wielowodzie
-
Hej, powoli dostaje już na głowę..
Pod koniec kwietnia byłam na wizycie u swojej lekarz prowadzącej, sprawdziła szyjkę i okazało się że ma 26mm jest zamknięta w 28 tygodniu i AFI 22, dała mi skierowanie do szpitala na obserwacje w kierunku wielowodzia, stawiłam się poleżałam 2 dni, zbadali mnie tylko na izbie przyjęć a w ciągu dnia robili ktg i tyle, wypisali mnie, z zaleceniami oszczędnego trybu życia, spacerami, zbansowana dieta itp. Wielowodzie wykluczone. W tym tygodniu we wtorek miałam prenatalne III trymestru i tam szyjka 20mm zamknięta, AFI 17 podobno w normie a od lekarza przeprowadzającego USG dostałam receptę na luteinę i dalej kontrola u swojego lekarza co dalej. W tym tygodniu w piątek znowu stawiłam się u swojego lekarza prowadzącego i zmierzyła szyjkę według niej 19mm zamknięta a AFI 27 i znowu skierowanie do szpitala w kierunku wielowodzia i ryzykiem porodu wcześniejszego, plus mam brać luteinę. Jak powiedziała tak zrobiłam. Wczoraj stawiłam się na IP na Żelaznej w Warszawie gdyż jest to szpital o III stopniu referencyjności, lekarz mnie zbadał, zrobił ktg, usg itp. Okazało się, że mam infekcję grzybiczą, szyjkę 16mm a AFI 18 więc nie widzą żadnego wielowodzia, a szyjka jest nadal zamknięta. Podobno te +-3mm szyjki to może być błąd w pomiarze. Przepisali mi inny progesteron i globulki przeciwgrzybicze, magnez i nospe, ograniczenie wysiłku fizycznego a jak się coś będzie dziać to że mam jechać na IP (mam ok 80km). A do swojego lekarza prowadzącego za tydzień na kontrole znowu.
I teraz to co mnie zastanawia, czy w tej sytuacji gdy jest krótka szyjka nie powinni mnie zostawić na obserwacji i ew podać sterydy na rozwój płuc dziecka w razie czego? Czytałam inne grupy i fora to inne kobietki właśnie tak były przyjmowane w 31 tygodniu na obserwacje i otrzymywały sterydy itp. Nie wiem co mam myśleć, już głupieję.. -
Kuczix wrote:Hej, powoli dostaje już na głowę..
Pod koniec kwietnia byłam na wizycie u swojej lekarz prowadzącej, sprawdziła szyjkę i okazało się że ma 26mm jest zamknięta w 28 tygodniu i AFI 22, dała mi skierowanie do szpitala na obserwacje w kierunku wielowodzia, stawiłam się poleżałam 2 dni, zbadali mnie tylko na izbie przyjęć a w ciągu dnia robili ktg i tyle, wypisali mnie, z zaleceniami oszczędnego trybu życia, spacerami, zbansowana dieta itp. Wielowodzie wykluczone. W tym tygodniu we wtorek miałam prenatalne III trymestru i tam szyjka 20mm zamknięta, AFI 17 podobno w normie a od lekarza przeprowadzającego USG dostałam receptę na luteinę i dalej kontrola u swojego lekarza co dalej. W tym tygodniu w piątek znowu stawiłam się u swojego lekarza prowadzącego i zmierzyła szyjkę według niej 19mm zamknięta a AFI 27 i znowu skierowanie do szpitala w kierunku wielowodzia i ryzykiem porodu wcześniejszego, plus mam brać luteinę. Jak powiedziała tak zrobiłam. Wczoraj stawiłam się na IP na Żelaznej w Warszawie gdyż jest to szpital o III stopniu referencyjności, lekarz mnie zbadał, zrobił ktg, usg itp. Okazało się, że mam infekcję grzybiczą, szyjkę 16mm a AFI 18 więc nie widzą żadnego wielowodzia, a szyjka jest nadal zamknięta. Podobno te +-3mm szyjki to może być błąd w pomiarze. Przepisali mi inny progesteron i globulki przeciwgrzybicze, magnez i nospe, ograniczenie wysiłku fizycznego a jak się coś będzie dziać to że mam jechać na IP (mam ok 80km). A do swojego lekarza prowadzącego za tydzień na kontrole znowu.
I teraz to co mnie zastanawia, czy w tej sytuacji gdy jest krótka szyjka nie powinni mnie zostawić na obserwacji i ew podać sterydy na rozwój płuc dziecka w razie czego? Czytałam inne grupy i fora to inne kobietki właśnie tak były przyjmowane w 31 tygodniu na obserwacje i otrzymywały sterydy itp. Nie wiem co mam myśleć, już głupieję.. -
Kuczix wrote:Hej, powoli dostaje już na głowę..
Pod koniec kwietnia byłam na wizycie u swojej lekarz prowadzącej, sprawdziła szyjkę i okazało się że ma 26mm jest zamknięta w 28 tygodniu i AFI 22, dała mi skierowanie do szpitala na obserwacje w kierunku wielowodzia, stawiłam się poleżałam 2 dni, zbadali mnie tylko na izbie przyjęć a w ciągu dnia robili ktg i tyle, wypisali mnie, z zaleceniami oszczędnego trybu życia, spacerami, zbansowana dieta itp. Wielowodzie wykluczone. W tym tygodniu we wtorek miałam prenatalne III trymestru i tam szyjka 20mm zamknięta, AFI 17 podobno w normie a od lekarza przeprowadzającego USG dostałam receptę na luteinę i dalej kontrola u swojego lekarza co dalej. W tym tygodniu w piątek znowu stawiłam się u swojego lekarza prowadzącego i zmierzyła szyjkę według niej 19mm zamknięta a AFI 27 i znowu skierowanie do szpitala w kierunku wielowodzia i ryzykiem porodu wcześniejszego, plus mam brać luteinę. Jak powiedziała tak zrobiłam. Wczoraj stawiłam się na IP na Żelaznej w Warszawie gdyż jest to szpital o III stopniu referencyjności, lekarz mnie zbadał, zrobił ktg, usg itp. Okazało się, że mam infekcję grzybiczą, szyjkę 16mm a AFI 18 więc nie widzą żadnego wielowodzia, a szyjka jest nadal zamknięta. Podobno te +-3mm szyjki to może być błąd w pomiarze. Przepisali mi inny progesteron i globulki przeciwgrzybicze, magnez i nospe, ograniczenie wysiłku fizycznego a jak się coś będzie dziać to że mam jechać na IP (mam ok 80km). A do swojego lekarza prowadzącego za tydzień na kontrole znowu.
I teraz to co mnie zastanawia, czy w tej sytuacji gdy jest krótka szyjka nie powinni mnie zostawić na obserwacji i ew podać sterydy na rozwój płuc dziecka w razie czego? Czytałam inne grupy i fora to inne kobietki właśnie tak były przyjmowane w 31 tygodniu na obserwacje i otrzymywały sterydy itp. Nie wiem co mam myśleć, już głupieję..👩💼29l
🤵♂️35l
10.2024 rozpoczęcie starań
💊 PrenaCare Start Ona i On
🩺17.11.2024 cytologia OK
⏸️04.01.2025 🤞
07.01 beta hcg 2758 mlU/ml.
10.01 beta hcg 7412 mlU/ml
🩺07.01 5+4 pęcherzyk 4.81mm 🥹
🩺15.01 6+5 CRL 0,53cm i bijące ❤️
🩺24.01 8+0 CRL 1,6cm fasoli!
🩺26.02 12+5 USG prenatalne, ryzyka niskie CRL 5,93cm
🩺26.03 16+5 CRL 14,2cm 128g
🩺23.04 20+5 USG połówkowe, rozwój prawidłowy 343g
🩺21.05 24+5
TP 5.09.2025 czekamy na Klarę 💖 -